Czy w Polsce nie można pić alkoholu przy dziecku?

kochana jakie jak sytuacje nad woda widzilam to bys umarla... mamuski z 4 dzieci od 2-12lat mniej wiecej. piwko za piwkiem upal 30c/tylko puszeczki strzelalyi to norma w pl

ale ktos klamie byle tylko nastraszyc:O moja corka miala niegrozny wypadek, ale rozciela czola, wiec ja i maz pojechalismy do szpitala. Oboje wypilismy po piwie przed wypadkiem. Nikt nas nie podejrzewal o nic, nikt policji nie wzywal. Dodam, ze bylismy w szpitalu godzine po wypiciu tego nieszczesnego piwa. Mysle, ze szpital zglasza jedynie w sytuacji gdy czuc, ze rodzic jest pijany. Straszycie bez powodu.

to ze was nie sprawdzali nie znaczy ze innych nie sprawdza ;)

Jezusie. Chodzi o bycie pod wpływem - jedna osoba potrzebuje 1 piwa (ważę 42kg, kiedyś odporność miałam niezłą, ale 1,5 roku prawie nie pije i wcinam się jednym) a inny 2. Więc o czym tu mowa? Wy mowicie o Waszych reakcjach organizmu, nigdy nie macie gwarancji ile macie promili (na to różne czynniki się składają, nie tylko to co w moim osobistym przykładzie) x Więc widząć kogoś kto po 1 piwie wsiada do auta trzeba reagować - ta osoba mogła także zażyć leki które same nie mają wpływu a po odrobinie alko robi się wybuchowa mieszanka (ketonal). O to chodzi, nigdy nie wiem jak nasz organizm reaguje. x do tego piwo a piwo, jedno ma 3% drugie 8%. I co, wciąż równo? Jeden wypije 5 łyków do obiadku, drugi 2 kieliszki, też równo? No nie, wszystko zależy od indywidualnej sytuacji, więc autorka pewnie by kontrolę przeszła pozytywnie, ale istnieje jakiś % szans, ze nie czuła tego, a jednak byla trochę pod wpływem (polecam elektroniczne alkomaty w domu mieć, czasem ciekawe wyniki dają - testowałam sobie)

w Anglii można mieć 0,8 promila prowadząc samochód, więc ja po dwóch nawet piwach tego nie mam. I co to znaczy, że innych sprawdzają? Nikt nie ma prawa w Polsce nawet wejść mi do domu i kazać dmuchać w alkomat. Nie wymyślajcie już:O

Anglia to nie Polska :P

Chyba trochę przesadzacie :) w pl jest tak ze owszem do 0,2 mozna jezdzic ale do 0,5 to wykroczenie karane mandatem a dopiero powyżej przestępstwo. Spokojnie moglas sie tego piwa napić, policja moze ci naskoczyć, nie otworzysz drzwi i tyle. Zresztą nawet jak jest jakas impreza, nie zdaża sie to nagminnie to oni nawet zaczekaja aż dojedzie ktoś calkiem trzeźwy niby do dzieci. Nie siejcie durnej propagandy ze wieczorem rodzice nie moga wypić piwa/2 (jak ktoś wcześniej napisal jeden po 1 jest uwalony a inny po 2 godzinę po wypiciu nadmucha ledwo 0,2) kiedy dzieci śpią czy lampki wina. Za każdym razem mam woląc kogoś do opieki nad śpiącym dzieckiem bo sobie kolacje z mężem zrobilismy i wino do niej nalalismy?? Czy kazdy w tym durnym kraju musi popadac w skrajnosci? Nikt przy dziecku nic wypić nie moze bo na pewno na 1 piwie sie nie skonczy i rodzice będą pić aż zgona zaliczą. Nie mierzcie każdego swoja miara. Autorko a sąsiadce kazalabym sie **** :D i niech wzywa kogo chce. A tak na marginesie to prawo prawem ale u nas nawet wladza i policja sie z nim mija ;)

Dokładnie, popieram wpis powyżej. My jak z mężem mamy ochotę na piwko, to pijemy 1 na nas dwoje, w tym ja z sokiem :P Ale się nawale, nic tylko policję wzywać :D