Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wy tez uprawiacie seks codziennie po kilku latach w zwiazku

Polecane posty

Gość gość

napiszcie szczerze... jestem w szoku strasznym... moja przyjaciolka wyznala mi ,ze ona nie wie co to seks francuski..jest z facetem w zwiazku juz 5 lat..i mowi ze seks maja tylko raz na tydzien i to taki zwykly szary seks..bez zadnych urozmaiceń....smutne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie raz na tydzien to czesto. i nie lubie sexu francuskiego. dla mnie jej podejscie jest OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie, zawsze po pół roku jest tego seksu coraz mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja od ponad dwudziestu lat w małżeństwie uprawiam seks codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem w związku 5 lat a po pół roku nie uprawiamy seksu w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdroszcze ci.. codziennie? ja niestety tylko dwa razy na tydzień i najczesciej w weekend tylko..:(proza zycia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio tak czesto wam sie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też raz na tydzień, częściej zwyczajnie nie mamy siły a kilkuminutowy seks to dla nas żaden seks więc odpuszczamy. Mamy zbyt intensywne zawodowo życie żeby mieć codziennie siłę i czas. Za to w weekendy zawsze się kochamy, bardzo fajnie, długo i intensywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie dokladnie to samo co u goscia nademna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my raz na miesiac, nie mam ochoty na niego, wypalilo sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co uprawiać seks???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a my raz na tydzien, przewaznie w sobote, kilkuminutowy seks... :( chcialabym czesciej i dluzej ale maz nie ma ochoty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, 8 lat po slubie jestesmy, lekko po 30stce oboje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 20 dalej chetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w trzech związkach dwa po 3 lata i jeden 5 lat i w każdym uprawialismy seks kilka razy w tygodniu czasami 2 razy dziennie jak nie trzeba było iść do pracy, nie wiem jak można w związku nie uprawiać seksu miesiącami. Ale to też nie był taki zwykły seks, seks oralny to norma, rózne pozycje, troche zabawek, lekki bdsm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jak byłam w zwiazku to uprawiałam seks tez raz albo dwa razy w tygodniu, co dzien nigdy, nieraz byałam zmeczona, problemy rózne, a poza tym po prostu bałabym sie, zeby mi sie to obrzydziło. Rzadsze uprawianie seksu ma plus, ze partnerzy sie pózniej soba znudza, kazdy seksuolog to powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my z mężem seksimy się 6 razy w tygodniu i 3 razy w niedzielę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość125
Serio podziwiam pary którym się chce codziennie i po latach mają na siebie ochotę! Byłam w dwóch wieloletnich związkach i oczywiście przez rok szaleństwo a potem....wiadomo:-) U mnie wystarczy raz na tydzień i myslę ze tak ma 99 procent par, ta reszta to maniacy seksualni... Miałam ostatnio faceta który miał obsesję na punkcie seksu, chciał codziennie a najlepiej dwa razy dziennie. Nie wytrzymałam z nim, odeszłam, miałam obrzydzenie do seksu i czułam się do seksu zmuszana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>moja przyjaciolka wyznala mi ,ze ona nie wie co to seks francuski..jest z facetem w zwiazku juz 5 lat..i mowi ze seks maja tylko raz na tydzien i to taki zwykly szary seks..bez zadnych urozmaiceń....smutne..<<< Po trzydziestce byłem sam i spiknąłem się z miłą czterdziestoletnią wdówką :). Miała całkiem szczęśliwe życie ze swoim mężem, ale wyglądał on tak, jak opisałaś powyżej :). Nadrabialiśmy te braki, w bardzo przyjemy sposób :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość125
Seks jest super przez rok, wtedy wióra lecą ale potem??? tendencja ostro spadkowa:-D Partner z każdym rokiem coraz mniej pociąga, człowiek jest zmęczony, chce iść spać a nie bzykać się mechanicznie. Smutne ze tak to wygląda, ale przechodziłam to w dwóch wieloletnich związkach i zawsze jest tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>U mnie wystarczy raz na tydzień i myslę ze tak ma 99 procent par, ta reszta to maniacy seksualni... Miałam ostatnio faceta który miał obsesję na punkcie seksu, chciał codziennie a najlepiej dwa razy dziennie. Nie wytrzymałam z nim, odeszłam, miałam obrzydzenie do seksu i czułam się do seksu zmuszana<<< To nie jest obsesja, ale normalne męskie potrzeby :). Byłem w kilkuletnich związkach i żadna z moich pań, obsesją tego nie nazywała :). Jedna tylko przygadywała mi często: "Gdzie jest to siedem razy dziennie, które obiecywałeś ?" :( :D :D :D. Wszystko zależy od temperamentu mężczyzny. Mój śp. dziadek połamał łóżko, szalejąc z babcią w łóżku w wieku... 83 lat :) :) :) (musiałem mu to łóżko pomagać naprawić :( ). Mój ojciec zszedł obecnie do średniej raz na tydzień, ale jest po siedemdziesiątce i ma cukrzycę :( i parę innych ograniczających potencję dolegliwości :(. Wszystko zależy od człowieka :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość125
misio to nie jest norma, większość par uprawia seks raz na tydzień nie częściej. Może ty tak masz ale na pewno masz problem ze znalezieniem partnerki która ma podobne potrzeby. I jeszcze jedno, nie mówimy tu o rocznym związku bo wtedy wiadomo jak jest ale np. o 5-letnim. Byłeś wogole w takim związku ze tak się tu wypowiadasz że codzienny seks jest w normie? Nie sądzę:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Seks jest super przez rok, wtedy wióra lecą ale potem??? tendencja ostro spadkowa Partner z każdym rokiem coraz mniej pociąga, człowiek jest zmęczony, chce iść spać a nie bzykać się mechanicznie. <<< Współczuję :(. Ja rzeczywiście rano bzykam się mechanicznie i egoistycznie, ale nadrabiam to popołudniową :) i wieczorną :) inwencją. po to posiada się inteligencję, by urozmaicenia wymyślać. Poza tym seks jest formą największego zbliżenia dwojga ludzi i oprócz znaczenia sportowo-fizjologicznego :D ma też znaczenie uczuciowe i wspierające partnera :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość125
dla mnie większe znaczenie uczuciowo emocjonalne ma przytulenie i pocałowanie w ciągu dnia:-) seks po latach jest mechaniczny i wcale seks dla mnie nie jest wyrażaniem uczuć. Wole jak facet mnie przytula, całuje, pamięta o mnie w ciągu dnia a nie tylko w lóżku. Misio niestety byłam z takim jak ty któremu wydawało się ze uczucia wyznaje się poprzez seks, nie wytrzymałam. On był seksem opętany, a smutne jest to ze w ciągu całego dnia nawet głupiego buziaka nie dostałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>misio to nie jest norma, większość par uprawia seks raz na tydzień nie częściej. Może ty tak masz ale na pewno masz problem ze znalezieniem partnerki która ma podobne potrzeby. I jeszcze jedno, nie mówimy tu o rocznym związku bo wtedy wiadomo jak jest ale np. o 5-letnim. Byłeś wogole w takim związku ze tak się tu wypowiadasz że codzienny seks jest w normie? Nie sądzę<<< Wyraźnie napisałem o związkach KILKULETNICH. Dla mnie codzienny, poranny seks jest czymś bardzo ważnym. Przyznaję, że czasami byłem przepracowany i wieczorem zaniedbywałem swoją Panią :(, ale zazwyczaj nadrabialiśmy średnią :D w dniu wolnym :). x Właśnie myślę o swoich bliskich znajomych i wydaje mi się, że u nikogo z nich, ta Twoja "norma" raz na tydzień, nie obowiązuje :D. Może dlatego, że do dzisiaj kochają się i są o siebie zazdrośni :) ? x Co powiesz o mężczyźnie, który kilkadziesiąt metrów, niesie na rękach, swoją (nielekką :D) czterdziestoparoletnią żonę, by jeszcze bardziej nie przemoczyła swoich butów :D :D :D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość125
Moim zdaniem misio miałeś szczęście ze trafiłeś na Panią która ma takie potrzeby jak ty, ja bym nie wytrzymała. Byłam z takim facetem i odeszłam, miałam dosyć tego ze każdego dnia on oczekiwał seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Misio niestety byłam z takim jak ty któremu wydawało się ze uczucia wyznaje się poprzez seks, nie wytrzymałam. On był seksem opętany, a smutne jest to ze w ciągu całego dnia nawet głupiego buziaka nie dostałam.<<< To nie byłaś z takim facetem jak ja :D, bo ja często swoją Panią przytulam i bez powodu cmokam. Kupuję też spontanicznie drobne kwiatki, lub inne niezobowiązujące drobiazgi, które wpadną mi w oko i skojarzą się z moja Panią :). x Za to potrafię wynieść się na kilka dni do biura lub magazynu i nie dać znaku życia :(. To tak, żeby nie było, że jestem ideałem :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość125
miosio sorki ale dla mnie nie jest to normlane i wiem tez jak seks wygląda u moich znajomych. Jestes na pewno w grupie mniejszościowej, większość po latach związku nie ma ochoty takiej już na seks. Kupujesz drobiazki które się kojarzą z twoją panią? nie wiem ale jakos to tak od razu brzmi mi erotycznie pewnie jeakies fatałaszki, szpileczki, zabaweczki:-D Nie wiem ale ja nie rozumiem ludzi co mają takiego hopla na puncie seksu, dla mnie seks jest przereklamowany:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 lat po ślubie i kilka razy na tydzień oral anal klasyk zabawki delikatny bdsm i nie jest to seks mechaniczny tylko ciągle coś nowego, a szkoda mi tych co mają sex mechaniczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 lat razem- sex 1-2 w tygodniu i nam to wystrcza więc każdy zadowolony-:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×