Naprawde nie jecie frytek, robicie wlasne jogurty i pieczecie bulki

" a ty stoisz i sama wszystko pichcisz, co tak czy siak oznacza, że masz mniej czasu na przyjemności " no wlasnie tak zawsze pisza osoby ktore nie potrafi nic zrobic w kuchni i dla nich nawet ugotowanie jajka na miękko jest wielkim wyczynem ...

Noo, znam inne przyjemności, ale każdy ma swoją, dopasowaną do ambicji:)

ja prowadze bloga kulinarnego i nie mogę się nadziwić , ze gotowanie w waszym mniemaniu jest czyms czego kobieta pownna się wstydzić :( tak samo jka i prowadzeniem domu :( dziwne jesteście.

"pewnie posiadam inne umiejętności, których ty nie opanujesz nigdy. " Zacznij pracować nad samooceną w inny sposób zamiast chwaląc się na kafe ;) Przecież nikt nei mówi, że gotować się nie da nauczyć. Wszystkiego praktycznie się da, ale jak ktoś nie czerpie z tego przyjemności to faktycznie nie ma po co się zmuszać. Ale nie ma też po co d***bywać innym i wmawiać jak to gotowe dania (nie mówię o Tobie) są lepsze.

bo twoim priorytetem było pieczenie chleba na zakwasie i zajmowanie się domem. Możesz pojąć, że ktoś się kształcił i ma inne zainteresowania i ambicje niż chleb i kuchnia? Nie ovbrażam cię w tym momencie po prostu pytam czy możesz to pojąć, że są kobiety, które są np. lekarzami, prawnikami, architektami i chcą pracować w zawodzie?

OMG, studiuję, działam zawodowo i bardzo lubię gotować, robić naturalne kosmetyki + tysiąc innych rzeczy. Nie mam ambicji :D Super. Nie, dzieci nie mam jeszcze ;)

19,50 całkowicie to rozumiem :) Nie rozumiem tylko proby dyskredytowania kobiet które lubi i potrafią gotowac. Dlaczego niby to oznacza, ze nie mam zadnych ambicji? Wytlumaczcie mi to?

do gościa z 19:48 przecież jest już wyraźnie w moim nicku napisane, ze nie umiem gotować i co z tego? Weź mi odpowiedz jakie to ma znaczenie skoro jem codziennie smacznie i zdrowo przy żadnym wysiłku ze swojej strony?

Ja lubię gotować i piec :) dla mnie to sama przyjemnosc . Jak przychodzą święta to robię ciasta dla całej rodziny zeby nikt nic nie musiał kupować . Latem z mężem robimy dżemy , powidla ,swoje przetwory i zamrażamy duzo warzyw ,owoców i zioła .

czy ty potrafisz projektowac mosty? albo przeprowadzać powazne operacje na ludziach? nie sądzę, a być może ja jedną z tych rzeczy potrafię. Rozumiesz już? Nie chodzi o to czy ktoś jest lepszy czy gorszy tylko o takie głupie pisanie "pewnie nie umie gotować" jakby to była jakaś najważniejsza umiejętność w życiu, a przecież nie jest.

a ja jestem kierowniczka w sklepie do tego chodze na kurs zawodowy, mam 2 dzieci, meza i... uwaga uwaga... sama gotuje , prowadze dom i robie przetwory. Pozdrawiam ta pania od pomidorow :) ja tez robie ketchup. Pycha jest.

dziewczyny nie kłóćcie się! szypko i zdrwo ugotójecie ze mnom Grażka pozdro! https://www.facebook.com/pages/Kuchenne-Igraszki-I-Gra%C5%BCki/1391273267841707?fref=ts

Kierowniczka w sklepie, kurs zawodowy o matko takie szczyty kariery, taka poważna funkcja, takie ambicje, a mimo to masz czas na gotowanie WOW! aleś ty zadżebistaaaa!

jak ja bym byla kierowniczka w sklepie to tez bym sama wszystko robila i nauczylabym sie gotowac, ale ja od dziecka wiedzialam, ze chce zarabiac duzo wiec sie gotowac nie uczylam:P taka kierowniczka musi gotowac, bo kto jej ugotuje? a zarabia przeciez niewiele.

hahaha faktycznie sklepowa co pierze skarpety i kisi ogóry ja pizgam no wyżyny zawodowstwa i świetnej organizacji. Jak ty to ogarniasz, no podziwiam :P

" nie sądzę, a być może ja jedną z tych rzeczy potrafię." A czemu nie sądzisz? ;) Skąd wiesz co studiuję? No właśnie. Ja nigdzie nie pisałam akurat jakby nieumiejętność gotowania była czymś złym. To po prostu fakt, ale mi się zarzuca brak ambicji bo lubię gotować. A to nie jest niczym potwierdzona korelacja.

Potrafi projektować mosty a prostego jedzenia sobie przygotować nie potrafi. Przykre.

"Noo, znam inne przyjemności, ale każdy ma swoją, dopasowaną do ambicji" Także nie czerpcie przyjemności z seksu, z przebywania z rodziną, nie czerpcie satysfakcji z niczego co nie jest ambitne :D

Co ma praca wspolnego z gotowaniem ? Moja mama całe zycie pracowała w banku na wysokim stanowisku a nie znam smaku kupionego dżemu . Mama zawsze lubiła gotować i piec.

zabolało

nie sądze, ze potrafisz budować mosty czy przeprowadzać operację, skoro studiujesz dopiero to żadnej z tych rzeczy nie robisz. Myśle,że każdy umie coś sobie przygotowac, ale ja nie chcę, bo nie lubię, więc robi to za mnie osoba, której płacę. Dzieki temu mam więcej czasu dla siebie i rodziny.

własnie widzimy jak spędzasz niedzielny wieczór z rodziną...

no nie umiem gotować --- matkoo jaka ty jestes zakompleksiona ...kobieto nie umiesz gotować to nie gotuj ale zrozum ze sa osoby na tym świecie ktore potrafia przeprowadzic operacje a 2 godziny pozniej ugotować dobry obiad ... rozumiesz to ???

Podstawowa umiejętnością każdego człowieka jest przygotowanie sobie pożywienia . Uważam ze jesli ktoś tego nie potrafi jest w pewnym sensie kaleka.

a mój mąż wiedział, że ja nie umiem gotować i co w tym złego? czy to jest jakieś obowiązkowe oprogramowanie do każdej kobiety? jesssu ludzie ktos nie umie szydełkować, a ktoś gotować. Mój mąż za to świetnie gotuje, a ja podstawowe dania i to z wielkiego musu. Nie wiedziałam, że to taki wstyd :o Oboje pracujemy i zależy kto jest pierwszy w domu ten pichci. Nie powiem, nieraz sobie odpuszczam, a czasem poproszę panią która u nas sprząta żeby coś nam przygotowała. Ludzie z tym da się żyć, to nie choroba ani nie zbrodnia. Miałam iść na kurs gotowania nawet :D ale wymigałam się następną podyplomówką. łe jesssu i co z tego nie lubię i nie będę gotować. Możecie czuć się lepsze, tak ulżyjcie sobie, chociaż w necie na forum bądźcie górą :P przeżyję. Jak to uleczy wasze kompleksy :P widzę, że pani z 20.01 przeżywa właśnie orgazm z dowartościowania :P

rozumiem, a ty rozumiesz, że ktoś może nie chcieć gotować? Ja nikogo nie zaatakowałam tylko napisałam, że co złego jest w tym, że ktoś nie umie gotowac czy nie gotuje? Nie mam kompleksów, bo nie rozliczam innych z jego czasu:P a pisze z pracy, dlatego nie jestem z rodziną

"czy to jest jakieś obowiązkowe oprogramowanie do każdej kobiety? " Nie kobiety tylko kazdego doroslego człowieka .

Ale Ty usiłujesz wmówić, ze jak ktoś gotuje to na pewno nie potrafi czegoś tam a w ogóle to nie ma ambicji. Przynajmniej odnosze takie wrażenie. Nie ma znaczenia czym się zajmuje na studiach czy zawodowo i tak to zbijesz - po prostu przelewanie swoich kompleksów (ale ktoś Ci gotuje więc w czym problem) na innych świadczy o Tobie.

Jeść tez nie umiesz? Płacisz komuś kto cię nakarmi?;)

no nie umiem gotowa jak nie atakujesz innych ? piszesz ze te panie co gotują nie maja czasu dla rodziny . Ciężko ci zrozumieć ze to wszystko mozna spokojnie pogodzic ?