Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Naprawde nie jecie frytek, robicie wlasne jogurty i pieczecie bulki

Polecane posty

Gość gość
Napwrde dla was to dziwne ze ktos je jogurt naturalny z owocami ? U mnie w domu nigdy nie kupuje sie słodkich jogurtów czy serków .Zawsze jemy jogurt naturalny z np truskawkami , bananem , gruszka , malinami i nikt nie dodaje cukru bo w sumie po co ? owoce same w sobie sa słodkie . Moja córka ma 3 l i tez je taki jogurt tak samo pije gorzka herbatke i wodę mineralna . Od wielu lat nie używam w domu cukru i pewnie juz tak zostanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie budyń domowy to też wielka filozofia dla Was. Z torebki lepszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kafeteria make ma day! , uwielbiam te tematy o miesku z swinki, kurki, krowki, gaski, kuropatwy, niedzwiedzia, dzika, jelenia itd.... itd.... od zaprzyjaznionego lesnika, klusownika i rolnika LOL xx No ja akurat mieszkam w takim regionie w którym dzikiej zwierzyny nie brakuje, ale niedźwiedzi nie ma :) Za to mięso z dzika bardzo powszechne i pyszne :) Ale to rarytas nie ma się tego na co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, budyn z torebki lepszy:D a co? zabronisz mi jeść budyń z torebki? i daruj sobie wywyższanie typu "nie masz pojęcia o zdrowym żywieniu". Ty umiesz zrobić budyń, a ja mam inne umiejętności, których ty nie posiadasz, więc nie ma lepszj ani gorszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jogurt naturalny kupiony w sklepie to to samo co ten z owocami, co innego zrobić samemu jogurt ale trzeba mieć mleko od krowy a nie z marketu. Więc co z tego że ty kupisz ten jogurt w sklepie i dodasz owoce to wyjdzie to samo co ten z owocami. Nie łudźcie się że to będzie jakieś zdrowsze. Dzisiaj żeby dostać zdrową żywnośc to na prawdę trzeba się nagimnastykować, po za tym to ryzykowne kupowac mleko z nieznanego źródła, nie wiesz czy ta krowa była myta i w czym przechowywano to mleko. Te osoby które to sprzedają nie podlegajką żadnym kontrolom poniewaz jest to czarny rynek. Natomiast tam gdzie są kontrole mleko idzie do rozlewni a potem do mleczarni. Dzisiaj nawet zsiadłego mleka nie ma naturalnego tylko kupujemy w sklepie a myślicie że to jest zdrowe w 100%? Marchewki i inne warzywa po za sezonem a nawet i w trakcie? Z nawozami i innymi pestycydami? A nie każdy ma swój ogródek a nawet mając nie każdy ma czas nie każdemu urośnie bo szkodniki sa juz tak odporne że bez tej chemii ani rusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurki do kurnika!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Więc co z tego że ty kupisz ten jogurt w sklepie i dodasz owoce to wyjdzie to samo co ten z owocami" Nie bedzie to samo bo ja daje tylko owoce . Kupiony jogurt owocowy ma prawie sam cukier a owoców jest tam co kot napłakał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ekhm, ale ja od kilku stron nic nie pisałam, wiec się nei wywyższam o budyniu :P Chillout. po prostu nie róbcie wielkiej filozofii z prostych rzeczy jak te jogurciki, ryże itd I moja rada (se pozwolę), unikajcie tego gdzie jest glutaminian sodu (to się tyczy także żarcia na wynos - u chińczków wiem, że dosłownie dosypywali tego do gara). Poprawia smak sztucznie i uzależnia (dlatego część osób nie może się obejść bez takich rzeczy), więc lepiej chyba wybierać producentów którzy nie stosują chamskich sztuczek tylko serio dbają o smak produktu. Jak się przyzwyczaimy do glutaminianu to coś bez niego tak nie smakuje, ale po "odwyku" od razu widać różnicę. Więc i dzieci lepiej tym nie faszerować bo to zwyczajnie problematyczne będzie jak dzieciak grymasi mocno bo on chce koniecznie jakieś tam parówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jem zdrowo i palcem nawet nie kiwnę w kuchni:D zatrudniłam emerytkę i za 600zł mi gotuje, kolację robi, robi wszystko sama i ketchupy i chlebek mi piecze i majonez sama zrobi i serek. Wszystko pyszne i domowe:) Mięso mam od jej rodziny ze wsi, jak gotuje u nas to bierze tez obiad dla siebie i meza wiec place malo, ale ona na jedzenie wydaje niewiele, bo ja za wszystkie produkty place. I nie musze stać pół dnia w kuchni, a mam ciasto upieczone, pysnzy obiadek i chlebek na zakwasie robiony:P pozdrawiam umęczone eko kafeterianki kucharki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:26 o czym Ty mówisz?? tu same kury domowe, gdzie ciułają każdy grosz, dziecko pałęta się pod nogami a mąż w nadgodzinach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mądralińskiej "kazdy jogurt to to samo" białka mleka mleko pasteryzowane żywe kultury bakterii jogurtowych oraz Lactobacillus i Bifidobacterium To skład mojego naturalnego. Tu danio: http://www.slowdaylong.pl/wp-content/uploads/2014/05/Danio-Zott-jogurty-desery-sk%C5%82ad-czy-dawa%C4%87-dzieciom-czy-s%C4%85-zdrowe-1-1024x768.jpg Tu danonek: http://a.pl/zdjecie-527/danonki-serek-truskawkowy-4x50g-Full

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha ha robisz budyń domowy jak dzieci po południu poproszą o niego? Wtedy ty po całym dniu pracy idziesz z ochotą do kuchni i zaczynasz obierać ziemniaki aby potem je ugotować następnie przepuścić przez maszynkę dodać żółtka masło itd.... a potem piec i.... okazuje się że twoim dzieciom już się odechciało, albo zasnęły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te jogurty są najlepsze
a właśnie odnosnie glutaminianu to w polsce to dziadostwo chyba jest we wszystkim. Ja mieszkam za granicą i wiecie, ze kupując produkt tej samej firmy porównując raz sklad zobaczyłam, ze ten w Polsce ma właśnie glutaminiam, a ten kupiony tutaj nie. I tak było z kilkoma produktami, trochę się tym kiedyś interesowałam, podobnie jak dziecku to jedzenie ze słoiczków w Polsce nie smakowało a tutaj jadł normalnie. I się zdziwiłam, bo ta sama firma, a skład inny:O Już nie pamiętam co tam było a co nie, bo to 3 lata temu było, ale wtedy właśnie się tym zaczęłam interesować i się trochę zawiodłam, ze w Polsce tak ludzi kroją:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co że bez cukru ale z chemią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I po co wyśmiewasz ten budyń? Lepiej się poczułaś? Skoro Twoje życie tak wygląda to Twoja sprawa. Oczekujesz szacunku? Zacznij go okazywać innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sikam ze śmiechu z tego tematu :D Ja przede wszystkim staram się żebyśmy jedli urozmaicone posiłki i uważam, że krzywda się nikomu nie stanie jak zjemy te frytki, a nazajutrz np. brukselkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty przeczytałaś te składy? jedyne co jest nei tak w dobrym jogurcie naturalnym to białka mleka, ich nie ma w tym domowym dodatkowo danych. Gdzie ta chemia pozostała? Ale taka tutaj dyskusja. Zresztą, niech każdy żyje jak chce, ja tylko piszę co sama zaobserwowałam - nie chcesz, nie czytaj i nie przyjmuj do wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle ze większość z was zwyczajnie nie potrafi dobrze gotować . Zrobienie jogurtu naturalnego , domowego budyniu czy obiadu bez używania gotowych przypraw jest dal was mega wyczynem . Dla osoby która zna sie na gotowaniu i ma jakas wiedzę o zdrowym trybie zycia te wszystkie potrawy sa bardzo proste do zrobienia . Ja mam 33 l i raz w zyciu jadlam hamburgera z maca ...dla mnie to jedzenie jest obrzydliwe bo u mnie w domu nigdy nie jadło sie takich gotowców .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cip cip cip...sio do kurnika (do garów) bo mąż czeka na kanapie na kolację!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nawet te serki i jogurciki ze zdjęcia: 140 g serka z czego 1,8% to słodzony wsad, pewnie najwyżej 5% czyli 7 GRAM to szkodliwe cukry. Naprawdę się tym otrujecie? Co innego jak ktoś codziennie je to na śniadanie i nic innego, ale jak raz w tygodniu podasz dziecku Danio to mu zęby nie wypadną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego właśnie uczulam na ten glutaminian. A ze w polsce to dają - taniej dosypać czegoś co sztucznie wpływa na nasze "lubienie" tego produktu niż się wysilić i zadbać o prawdziwy smak. To raz, dwa ludzie czesto kupują to co najtańsze - a to zwykle to ma. Więc inni producenci nie chcą by ich produkt przegrywał. x Rozmawialam raz z koleżanką która twierdziła, ze domowa szynka jej nie smakuje, woli to wszystko kupne, parówki itp. Uzależnienie od dosypek swoje robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co patrzę po koszykach ludzi to raczej nie dają takich rzeczy raz w tygodniu ;) x Ale no ja też czasem i jakiś syf zjem, moje żarcie jest dalekie od ekologicznego, ale tam gdzie mogę to wprowadzam zmiany. Dziś wrąbałam paczkę kinderków dla dzieci :P Ale to ze ja jestem głupia i mnei głupio wychowywano (moja matka z czasem nabrała większej świadomości) nie oznacza, że kogoś innego mam ogłupiać. A skutki takiego jedzenia odczuwałam niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macie pasjonujące życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś macie pasjonujące życie" no mamy mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie umiem gotować
i co z tego? pewnie posiadam inne umiejętności, których ty nie opanujesz nigdy. Widzisz ja nie umiem gotowac, a jem codziennie zdrowo i smacznie, bez wysiłku i stania w kuchni:) a ty stoisz i sama wszystko pichcisz, co tak czy siak oznacza, że masz mniej czasu na przyjemności niz ja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będą się lać? lece po popcorn, poczekajcie `fascynujące` kurki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie patrzę ludziom do koszyków :) A w ogóle to dzieci oprócz zbilansowanych posiłków potrzebują też trochę luzu i nawet tego hamburgera z Maca. Moja sąsiadka zabrała raz dzieciaki, bo jojczyły jej że chcą zabawki i w ogóle do Maca do Maca. A jak poszły to nawet nie zjadły bo im nie smakowało i było po akcji edukacyjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19,36, mam to samo! Tez 1x jadlam hamburgera z maca i nadziwić się nie mogę co ci ludzie w tym widza? Toz to smierdzi i smakuje ohydnie. Frytki to samo! Jakies takie sztuczne w smaku. Wspolczuje co niektórym tutaj które nasmiewaja się z tych gotujących :( Ja zawsze zazdroscilam koleznce której matka siedziała w domu bo tam to az chciało się isc. Zawsze pachniało jedzonkiem. A u mnie w domu wiecznie zimno , nigdy obiadu nie było , syf kila i mogila. Ja zostałam w domu i dobrze mi w tym mam na wszytsko czas nawet na pieczenie chleba na zakwasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie gotowqanie i prowadzenie domu to PRZYJEMNOSC .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×