zakochana w kolezance z pracy, pomozecie? cz.2

up

Gość 23:21 ja jestem sama ale ona prawdopodobnie ma kogoś. Lubi mnie to wiem, ale to za mało.

gość wczoraj nigdy nie mów nigdy - szanse zawsze są, przeszkody także :) mi się także pierwszy raz trafiło zakochanie w kobiecie i ze swojego, jeszcze skromnego doświadczenia mogę poradzić, żebyś na razie starała się być blisko niej, być dla niej miła, pomocna w drobnych sprawach - niech polubi Cię i "zauważy". Nie traktuj sprawy tak bardzo poważnie - to oczywiste, że to przeżycie i emocje, ale jeżeli będziesz myśleć cały czas w kategoriach "zrobienia jakiegoś kroku" to pewnie go nie zrobisz. Ważne, żeby przyciąganie było wzajemne, dlatego staraj się zainteresować ją sobą, do tego pewnie będziesz musiała przemóc swoje onieśmielenie - trzeba rozmawiać, śmiać się, pomagać sobie, czasem może byc komplement, jakieś muśnięcie dłonią .... - to cegiełki, z których zbudowany jest każdy dom :). Pojedyncza cegiełka nic nie znaczy, sama nie jest fundamentem, ale ich większa ilośc, to już inna sprawa.

Nadzieja, tego potrzebowałem.

Up

Cześć kochane i kochany :) dawno nic nie pisałam, ale Wasze wiadomości czytam na bierząco. Alex - cieszę się ze u Ciebie jakieś postępy, mnie się wydaje ze jeszcze chwila i dopniesz swego czego Ci życzę! Szrekiem się nie przejmuj, z tego co opowiadasz to nie wydaje mi się ze to duża przeszkoda ;) a z ta disco to ja myślałam ze Ty regularnie chodzisz Haha ja tez ostatnio raz byłam pół roku temu. Inacces - super ze się wprowadzacie z blondynem, to jest napewno dobry znak! Napisze Wam trochę co u mnie, trochę nowa sytuacja, początki dopiero. Poznałam taka koleżankę w pracy kilka miesięcy temu. Pracowałyśmy razem 5 tyg codziennie (+ 2 czasem 3 inne osoby). Teraz juz nie, bo jesteśmy w innym dziale. Od razu ja polubiłam - jako koleżankę. Ale w ostatnim tyg naszej wspólnej pracy coś mnie tak uderzyło, ze się zakochałam w niej. Zawsze siedziała koło mnie, i pamietam wtedy zimno było wiec miałyśmy taki żeberkowy grzejnik pomiędzy nami i jak się nasze dłonie stykały, aż mi się w środku coś działo! W ostatni dzień dostałam od niej smsa z podziękowaniem za prace, ale takiego bardzo miłego, cała szczęśliwa chodziłam :) Minęły juz 2 miesiące i ciagle myśle o niej. Nie pracujemy w tym samym dziale i ona rzadko bywa w biurze. Czasem piszemy do siebie tak o. Ona zawsze odpisuje takie długie wiadomości i zawsze nawiązuje do tego co ja mówiłam jak wczesniej rozmawiałyśmy tzn chodzi mi o to ze naprawdę slucha co mowię, pamięta więcej co mowię niż ja sama :). Kilka tygodni temu zaproponowałam wspólny lunch. Ale byłam zestresowana przed! bałam się ze coś zauważy albo ze nie będziemy miały o czym gadać. Na szczęście było bardzo fajnie, wogole wtedy nie myślałam o moim uczuciu a rozmowa się kleiła bardzo dobrze :) przegadalysmy ponad godzinę i w sumie to nawet lunchu nie było czasu zjeść :) Teraz się z nią znowu umówiłam na wtorek bo akurat będzie w biurze, nie mogę się doczekać :) Szkoda tylko ze to dla niej pewnie tylko kolezenski lunch. Nie wiem za bardzo co zrobić, czy traktować ja jak koleżankę tylko czy podjąć jakieś kroki? Wiem ze jest singielka ale to tyle co wiem. Narazie chyba pozostaje mi podziwianie jej zdjęc na fejsie i jej uśmiechu kiedy się widzimy .. A co Wy myślicie ?? Pozdrawiam i udanej niedzieli !!

Up

Up

Up

.

Up

Do gościa z uk, a ona jest angielka? Wykorzystuj kazda sytuacje zeby byc blisko niej, rozmawiaj z nia tak pol na pol o pracy ale i o zyciu, niech wie cos o tobie, niech wie co lubisz,wtrącaj jakies teksty ze mogłabyś z nia to czy tamto ale delikatnie, mow jej ze jest piekna, ze najwspanialsza, ze jej rodzicom to nie wiesz ile w zyciu dobrego wyszło ale na nia sie postarali, mow jej tak, zeby sie czuła najważniejsza, czasem jej cos kup, albo daj ze swoich rzeczy niech wie ze zrobisz dla niej wszystko, ja to troche przesadzam z prezentami dla mojej kochanej, ale ja juz tak mam ze lubie dawać prezenty, i zobaczysz bedzie dobrze, no a teraz sie zbieram głosować na prezydenta, i oby sie UDAło . Lecę do polskiego klubu z patriotycznym obowiązkiem

Up

Up

Up

Co tam dziewczynki ?

a u ciebie?

Odpoczywam sobie z kieliszkiem wina i książką w ręku A Tobie jak mija popołudnie ?

Up

Także z książką w ręku.

up

up

up

up

up

up

Alex - tak, Angielka. Dzięki bardzo za odpowiedz i Twoje rady, jesteś kochana :* zastosuje napewno :) albo przyjdę na lekcje do Ciebie jak sobie nie będę radzić ;) kurde tak bym chciała żeby coś z tego wyszło !! A co u Ciebie, jak minął weekend? Pewnie nie możesz się juz doczekać jak ja jutro zobaczysz :) miłego wieczoru !! A gdzie wszystkie inne kobietki się podziały ? Pozdrawiam gorąco !

up

up