Jakie są według was najbardziej tandetne i kiczowate dodatki do mieszkania

Te sznurkowe firanki...nie wiem jak to sie fachowo nazywa Szklane stoliki przy dzieciach Kolorowe tapety Wieszak na kurtki z lustrem

ajjjjj trafilas w punkt :)

ja juz wiele razy spotkalam sie z kiczem niestety podczas zakupu przez internet, na szczescie w koncu znalazlam sprawdzone miejsce z akcesoriami i dodatkami – www.marex.biz.pl

większość bryłowatych mebli w kolorze wenge ze sprasowanych trocin,dywaniki shaggy,wielgachne narożniki w salonie i do tego równie wielka kwadratowa pufa,3 metry złotej firanki leżącej na podłodze pokrytej panelami a'la dąb szczotkowany:-),pełno durnostojek zbierających kurz,pstrokate naklejki na ścianach albo popularne teraz napisy w stylu "love,home",suche badyle wystające z fikuśnego wazonu o których gospodyni/gospodarz mówi dumnie-"kompozycja",ciężkie,aksamitne zasłony w kolorze bordo-kojarzą mi się z burdelem,sterylne kuchnie w szaro-białym albo ciemnozielonym kolorze-jak prosektorium

sztuczne kwiaty dywany stare z wytarta dziura na srodku serwetki na nowoczesnych kanapach mop w wiadrze w kuchni otwartej i to na widoku w kuchni wystawianie kazdej herbaty kawy i wszystkiego co sie ma do picia zeby kazdy kto wchodzi widzial jakie mamy herbatki:) tak robia panie z typowej wiochy podkladki na stole na stale, lepiace sie i brudne, masakra u wiekszosci ludzi widzialam w domach na stolach, fu

takie obrazy z 3 części, błyszczące czerwone meble w kuchni, zielone "marmurowe" blaty w kuchni, pokoje pomalowane na zielono, niebiesko i fioletowo, deski klozetowe z obrazkiem oraz futrzane dywaniki na te deski, kiście sztucznych owoców lub czosnku wiszące w kuchni, sztuczne kwiaty, kolorowe firanki zwłaszcza takie z kolorowymi lamówkami, wiązaniami itd, lampki choinkowe na ścianie jako "dekoracja, napisy home, love, złote myśli na ścianach, koce na kanapach.

wszystkie "klasyczne greckie" kolumienki ze styropianu,plafony z aniołkami i kiściami winogron na sufitach,żyrandole z wiszącymi plastikowymi łezkami(że niby kryształowy kandelabr:-D),koszmarne tryptyki na ścianie albo reprodukcje znanych dzieł typu Mona Lisa,zdjęcia ,kubki ,gadżety z nadrukiem Marliyn Monroe,tzw.fototapety z sielskim krajobrazem(góry we mgle,wzburzone morze,łabądki na jeziorze,sarenka w lesie:-D))

dla mnie porażka to kuchnia połączona z jakims tam salonem.Panele na podłogach. Sztuczne kwiaty w wazonach.

Pytanie w topiku jest mega proste. Chodzi o to żeby sobie poczytać co wg. kogo jest tandetne w wystroju domu, a nie o to żeby pisać wypowiedzi w stylu "najbardziej tandetne jest wyśmiewanie czyjegoś gustu.. itp.". Aż roi się od tego typu komentarzy. Czy to takie trudne odpowiedzieć na, krótkie, proste pytanie?Jeżeli nie możesz znieść, że ktoś odpowiada i po prostu pisze co WEDŁUG NIEGO jest tandetne, no to.... może, nie wiem, nie czytaj tego tematu??? Odpowiadając na pytanie MOIM ZDANIEM nie podobają mi się narożniki (teraz prawie w każdym nowym domu i w kolorze szarym), meble na wysoki połysk zwłaszcza białe i bez uchwytów- wygląda jak w szpitalu albo aptece, baardzo duże otwarte przestrzenie, ściany z cegieł, wszelkie napisy z sentencjami lub słowami po angielsku:)

Ja tez mam tandetny dom: stary ze starociami w srodku. Mam tez drewniany stol przykryty cerata! Podkladki mnie wnerwialy, cerate przeciera sie raz dwa. Nie mam tez dywanow ani firanek. Nawet rolet nie mam! Mam za to ledy na co drugim schodku!;) W ogole wg mnie dom to przede wszystkim miejsce dla rodziny dlatego mam meble po dziadkach i zdjecia na scianach.

Acha mam tez zyrandol z krysztalami w sypialni i bordowa sciane w tejze sypialni. Do tego staraszafe , komode tez stara i szafki nocne. Lozko za to mam nowe ale o zgrozo! Bez zaglowka! Posiadam rowniez wieszak z lustrem i szaro- biala lalazienka. À wg mnie kiczem sa domy urzadzone kompletami mebli i kompletnie bez klimatu tzw nowoczesne. Juz chyba wole te panterki i inné poduszki z jeleniami, przynajmniej widac,ze ktos urzadzac mieszkaniu wg swojego przekonania a nie z katalogiem z brw w reku.

Pytanie jest proste, ale jak widac niektorych przerasta. Owszam za 40 lat styl skandynawski byc moze bedzie uznany za kiczowaty, tego nie wiemy. Ale odnosimy sie nie do przyszlosci tylko terazniejszosci i wypowiadamy sie co OBECNIE uznajemy za kiczowate (brzydkie, tandetne). Tak trudno zrozumiec pytanie i na nie odpowiedziec?? Ludzie jak wy funkcjonujecie jak nie potraficie zrozumiec zwyklego pytania na forum? Za totalna debilna wypowiedz uwazam "biblioteka na scianie". Co za zjeb to musial napisac?

Złote dodatki - na bogato. Sztuczne kwiaty, firany, serwety na sprzetach typu radio, telewizor, szklane stoly, sztuczne dywany w pstrokate kwiaty, jaskrawe kolory na scianach - hitem jest szpiatna o/c/z/o/j/e/b/n/a zielen. Wielkie zwaliste komplety wypocxynkowe w mini pomieszczeniach

ja za to poszukuje dobrej firmy z takimi dodatkami wlasnie, znajoma polecila mi firme www.regalka.pl myslicie, ze to bedzie dobry wybor? Dzieki z gory za odpowiedzi

ale kiczowate to dzisiaj niekoniecznie jest wada - na http://kare24.pl widziałam meble prowansalskie takie kolorowe i napewno są kiczowate, ale w taki pozytywny sposób :)

gość 2016.03.09 szczam :D:D:D

Czytajac wypowiedzi o panelach czy rogowkach uważam że pisza to osoby mieszkajace w stylu prl,.z boazeria na ścianie klepkami na podłodze i segmentami.

gość dziś Czytajac wypowiedzi o panelach czy rogowkach uważam że pisza to osoby mieszkajace w stylu prl,.z boazeria na ścianie klepkami na podłodze i segmentami. xx panele i narożnik to synonim PRL? :O co ty bredzisz będę mieć drewniane panele na podłodze i narożnik nowoczesny skórzany w nowoczesnym mieszkaniu.

A ja wam po wiem co widzialam sypialnia otwarte na lazienke,wanna I libel tam myslalem ze padne I jak sie kapie sz czy zalatwisz to nie zamkniesz,to jest kicz

Wg mnie kicz to sztuczne kwiaty, naklejki na ścianach, wielki telewizor w malutkim pokoju, pelno roznych kurzolapek na meblach.

Kicz to lodówka w kuchni i telewizor w salonie.plus sedes z zamkniętą klapą. A najbardziej mnie razi brak solniczki i magii nie podanej gościom do proszonego obiadu

Ten ostatni to mam nadzieje ironia.. Jak mozna używać szajsu do jedzenia! W dodatku decydując sie przyjść do kogos na proszony obiad, przyjmuje sie smak taki jaki podje gospodarz! U mnie na stole nie ma ani soli ani maggi. Wszyscy jedza takie jakie ugotuje.

Pseudocegla na ścianie, ledy i podwieszane sufity, drapowane firanki oraz napisy Love czy home

Aaa i jeszcze wszystko z Audrey dla "silnych" kobiet

A ja w nowym domu mam piekna kuchnie biała góra drewno na dole, jak to ktoś tu nazwał labolatorium etc. Nie każdy gustuje w wiejskim stylu i szafkach drewno -mahoń. Kuchnia nowoczesna, podobnie jak cała reszta. Czepialstwo o drewno na podlodze, rozumiem że niby kuchnia z ggresem na wysoki połysk to apteka labolatorium etc a wiec co macie na podlogach w domu, nie drewno nie gres wiec LINOLEUM, czy łysy beton ?. Duży narożnik to wies ? No ciekawe, jak dla mnie wygodne miejsce na spotkania z przyjaciółmi. Temat zazdrosnych panienek, tak jak ktoś napisał w mieszkaniach rodem z prl czy boazeria i farba olejna w lazience, zapewne mieszkajacych u teściów..

Tandetne moim zdaniem sa ogromne naklejki scienne z cytatami czy innym "mądrościami".

Dla mnie jeszCze tandetne są meble na wysoki połysk - jak teraz są modne takie kuchnie.

ostatnio u znajomej widziałem taki kolby labolatoryjne stojące na półce, no po prosu tandeta jak 150 dokładnie takie: http://bioperla.pl/szklo-borokrzemowe-w-lejkach-laboratoryjnych/

Sztuczne kwiaty, wypychane zwierzęta, wszelkiego rodzaju kurzolapy, sory dekoracje, które sa tylko do tego by stały.

Wychodzi na to ze dla was wszystko jest tandetne :/ nawet to, co teraz jest najmodniejsze np laminowane meble i szarości w pomieszczeniach. Ciekawa jestem co w takim razie uważacie za eleganckie i fajne, skoro tyle rzeczy jest dla was kiczowate. I co same macie w swoich domach/ mieszkaniach...