Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakazana miłość. Dlaczego nas to spotkało?

Polecane posty

Gość gość
kontrolowana milosc ?? a co to takiego ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,na zawsze,nawet jeśli nie jest się razem,p******e życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No takie kontrolowane usuwanie zakazanych miłośći.:D ponieważ brak kontroli powoduje kataklizm, w przypadku zakazanej miłości. Należy ją usunąć w zarodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milosc jest piekna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tytula jest >dlaczego nas to spotkalo< wiec nie rozwazajcie czy to jest zle czy dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie -DLACZEGO-???:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i zdusiłem w zarodku...ale dalej się tli :( wystarczy dmuchnąć i znowu się pali,mimo wszystkiego,odległości,sytuacji osobistych,starań,prób obrzydzenia siebie,z obydwóch stron,jeden impuls,myśl i znowu płonie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli nie do końca zdusiłeś. Poddusiłeś tylko.:( Znam to uczucie. Wydaje się,że już koniec, już będzie spokój iiiiii.... jedno spojrzenie jego oczu i wszystko wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie....wciaz sie tli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my się nawet nie widujemy :( ! I co? nawet się nie widujemy,wcale,a to ciągle trwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyobrazam sobie jak mozna "usunac milosc" jakakolwiek by nie byla :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak duża odległość, to w końcu płomień zgaśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usunąć nie można,można próbować jedynie,odrzucić myśli i starać się nie śnić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z nim bardzo rzadko,prawie wcale:( Można usunąć milosc a czasem nawet trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość zawsze wygrywa. Bez sensu jest kalkulować. Bo nawet jak postąpisz mądrze to i tak po pewnym czasie dojdziesz do wniosku, że to był błąd. Bo dalej ci tego brakuje. Ludzie nie takie rzeczy robili dla miłości. I po pewnym czasie wszyscy się przyzwyczajają do tego, że jesteście razem. I że to był dobry wybór bo z miłości. Inni do końca życia żyją z jakimś niewytłumaczalnym brakiem, którego nic nie zastąpi. Rozum to zły doradca, wróg miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo sie kocha, albo nie, o zadnej kontroli nie moze byc mowy, bo wtedy to juz nie milosc tylko rozsadek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duża odległość,duża i co z tego?Nawet nie chcę myśleć jak to długo już trwa a ja wciąż ją chyba kocham :( co za pokręcone życie,najgorsze są niedziele gdy nie ma co robić,ona choć stara się coś robić by zapomnieć,a ja siedzę jak kura na grzędzie i walczę z myślami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooo,właśnie rozsądek :( zajebany rozsądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, mozna mysli ukierunkowac na inny tor, ale tylko na jakis czas, bo wracaja.......jak bumerang ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@17.04 piszesz pięknie ale nie rozsądnie:) w życiu należy kierować się rozsądkiem, tylko on podpowiada najlepsze rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
caly czas rozsadek ? a gdzie miejsce na odrobine szalenstwa, spontanicznosci ? wspolczuje tym zawsze rozsadnym :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie już nawet nie da się myśli kierować na inny tor....zapierniczają swoimi i nie dają się zatrzymać,żeby jej się wreszcie udało,niech jej się wreszcie uda :( bo oszaleję,musi mi powiedzieć,że już nic do mnie nie czuje,że mam spadać na drzewo,że straciłem swoje 5 min.a teraz mogę się zająć prostowaniem bananów na palmie :( wtedy może mi przejdzie,choć wątpię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sobie też współczuję,większego palanta ziemia nigdy wcześniej nie nosiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozsądek to jedyne co nam zostało...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.10 moze przejdzie :) tez mam taka nadzieje, ze gdybym to uslyszala, ale nie uslysze i oboje kochamy, tak bez sensu, bez przyszlosci, bez rozsadku, ale za to jak pieknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,jedyne co potrafię,to być rozsądnym :( reszta to mit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nawet nie wiem,czy On coś czuje. Może kocha, może nie, a jeśli tak to dobrze to skrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Palanciar też nie brakuje. I nie jeden żałuję, że wgl coś takiego poznał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic w tym pięknego nie widzę,wiesz?Co jest piękne?TO że nie mogę jej przytulić,pocałować,albo wiesz?Tak po prostu posiedzieć w parku trzymając za rękę?To jest w tej miłośc***iękne?Wątpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co? troche mi lzej, ze nie tylko ja tkwie w takiej milosci ;) ech zycie, ide pochlipac w poduszke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×