Częstochowa : wymiana doświadczeń Mam przyszłych i obecnych

machońka na parkitce jest to samo niestety:( córce już lepiej?

W poniedziałek byłam w przychodni bo rano obudziła się z gorączka. Okazało się że angina,dostała antybiotyk. A we wtorek wieczorem gorączka prawie 41 stopni. Spanikowana zadzwoniłam po karetkę i tak oto wyladowalysmy na Tysiącleciu. Na szczęście już teraz jest ok,ale było kiepsko,mam nadzieję że na weekend wrócimy do domu.

Machonka - ja tam z Olkiem lezalam na zakaznym w zeszlym roku to wiem jak jest. Zalamka. Obyscie jak najszybciej wracaly do domu. Zdrówka! Mamuska2014- my teraz taki troche goracy czas , bo seria lekarzy i dzisiaj pogrzeb do kompletu... Poki co zalatwione podcoecie wedzidelka, bioderka mamy i kontrole w Lublincu. Jutro z Frankiem neurolog. Potem w sierpniu jeszcze okulista i chirurg... No i szczepienia, ale to zobaczymy jakie temperatury beda bo przy wysokich nie bede szczepic. A poza tym to jest roznie... Sa chwile, ze mam mnostwo energii i pieke ciasta itp...a innego dnia ryczec mi sie chce ze musze w ogole wstac z lozka... Takze emocjonalnie jestem delikatnie mowiac w rozsypce... Ale pocieszam sie, ze częściej pieke niz płacze wiec wszystko idzie ku lepszemu ;)

machońka-- to dobrze że jest poprawa,obyście szybko wyszły. Masakra,żeby w szpitalach były takie warunki:/ dużo zdrówka dla córci

Machonka głowa do góry :)

Dziewczyny mam pytanko do was . W związku z tym że Mati wystartował wrescie (16 miesięcy skończył i wrescie lata ) i przerzucil sie nam na jedną drzemkę . Także wieczorem jest już po 20 padniety a przed 21 już spi budzi sie o 6 czasami o 7. i tak sie zastanawiam czy nie dawać mu na noc bebika z kleikiem ryzowym.Teraz rano i wieczorem daje mu normalne bebiko

A czemu chcesz zageszczac skoro spi cala noc ladnie?

Dziś wróciłam z Lenka do domu,dostała jeszcze na 3 dni antybiotyk,ale jest już dobrze :-)

Machońka cieszę się ze juz w domku. Duzo zdrówka

Dzięki dziewczyny:-)

Dziewczyny, pytanko mam. Franek ma na buzce pelno takich malenkich krosteczek. Jak placze to robia sie czerwone. Jak jest spokojny to tylko widac jakby mial pod skora taką kaszke. Myslicie ze to potowki czy cos innego? Bo ja juz glupieje. Cialko ma wrazliwe, kapiemy Go w oleju lnianym i jest juz ok. Skora przestala schodzic i juz nie ma zadnych wypryskow na ciele. Zostala tylko ta buzka i zastanawiam sie czy smarowac to czyms czy dalej tylko woda myc... Podpowiedzcie cos

OFMama-> a może źle reaguje na jakiś filtr przeciwsłoneczny? Teraz jest tak gorąco że możliwe że potowki, moja niby cienko ubrana a czasem kilka się zdarzy..

OF Mama ma taka białą kaszkę??? na Twarzy a jak płacze to jest widoczna i czerwona??? jeśli tak to mój Kuba miał tak samo przejdzie samo :D przynajmniej u nas tak było. A nastrojem sie nie martw masz do tego prawo :D ja planuje w przyszłym roku zajść w ciążę :P Kuba ma jutro rok a chce mieć 3 lata różnicy między dziećmi albo 4. ja mam straszne problemy z Kubą i jedzeniem nie chce jeść nawet nowej rzeczy nie chce spróbować nie wiem co z nim robić juz mam dość ;/

Ufff, to mnie pocieszylas Mamuska z tą wysypką. W takim razie czekam cierpliwie aż zejdzie. Dzisiaj bylismy na basenie. Franka zostawilam z Dziadkami a my w 3 pojechaliśmy. Dawno się tak Olo nie wyszalal ;) już się nie mogę doczekać aż Franus skończy 3 miesiące i będziemy jeździć w komplecie. A póki co może jakiś spacer Dziewczyny? Dawno się nie widziałyśmy.

Ja bym bardzo chciała Was poznać bo jeszcze mi się nie udało także jak tylko będę mieć transport to jestem za spotkaniem :D Tylko oby upałów nie było

Witam wszystkie Mamusie:) Bardzo ciekawe forum tutaj prowadzicie, porad i doświadczeń mnóstwo, pozwólcie dołączyć do Was:) OFmama moja córeczka (obecnie ma 3 mieś) miała identyczne krostki na buźcie jak opisujesz u Twojego synka. Czerwieniły się przy płaczu, a jak była spokojna bladły, ale były delikatnie widoczne pod skórą, po pewnym czasie buźka przez to zrobiła się chroopowata, wyczytałam,że to potówki i przemywałam buźkę krochmalem. Po tyg zniknęło, złuszczyło się i buziunia gładziudka teraz:) A ja tak podczytuje Was z doskoku jak mała przyśnie i daje odsapnąć. Mam pytanie : gdzie w częstochowie można się udac do dobrej poradni NEUROLOGICZNEJ i OKULISTYCZNEJ?Najlepiej na NFZ albo prywatnie, może znacie lekarzy których warto polecić? Piszecie tu o poradni na Sobieskiego ale tam terminy długie? A tam się umawia do konkretnego lekarza, czy na chybił trafił zapisują? W pt miałyśmy 2 szczepionkę i lekarka stwierdziła że małej pogłębił się zez i że koniecznie okulista i neurolog bo to sprawy powiązane i żeby jak najszybciej to sprawidzić. OFmama zdążyłąm doczytać, ze też planuszesz wizyty u takich specjalistów, czy mogłabyś podzielić sie opinią-będę wdzięczna:) Pisalaś o Szmaciarskiej, czy to dobry lekarz ? Przepraszam za błędy w pisowni ale mała już mi kwięczy do cyca:)

Ja jestem zadowolona z dr Szmaciarskiej. Z Olgierdem bylam u niej prywatnie, z Frankiem udalo sie na nfz na Sobieskiego. Jedna wizyta za nami, teraz w piatek usg przezciemiaczkowe. Jesli chodzi o okuliste to my bylismy u dr Rezy prywatnie z Olkiem - kontrole po ukonczonym roku dopiero na Sobieskiego u dr Bawor zrobilam. Dr Reza super lekarz. Ma podejscie do dzieci. Dr Bawor lekko antypatyczna. Ale przebadala jak trzeba. Teraz z Frankiem to samo - prywatnie do Rezy bo termin na nfz mamy na styczen:/ jesli Ci pediatra napisze na skierowaniu do przychodni ze pilne to masz szanse na szybszy termin, ale to trzeba z lekarzem ustalac.

Dzięki OFmamo za błyskawiczną odpowiedz. Rzeczywiście ten Reza ma bardzo dobre opinie, a umawiałaś się z nim przez tel czy przez str internetową? Bo na str internetowej terminy na październik:( Czyli około 3miesięcy czekania na wizytę prywatną:( Też tak długo czekałaś? Zapytam pediatrę czy dopisze,że pilne, chociaż do tego okulisty wolałabym pójść prywatnie, skoro taki dobry lekarz.

Jak chodzilam z Olkiem to czekalam ok 2 tyg chyba z tego co pamietam. Dzwonilam. Teraz ma urlop wiec czekam az wroci i bede dzwonic ustalac termin. Zaskoczylas mnie pazdziernikiem - nie doczytalam jak widac:/ wyjscia za bardzo nie ma, bo z tego co wiem inni lekarze prywatnie nie chca malych dzieci badac... Wiec poczekam te kilka dni i zobaczymy jaki termin zaproponuje. Najwyzej bede szukac poza Czestochowa jak bedzie trzeba. Oby nie.

Tez mi lekarka kazała zaznaczyć ,że niemowlak, bo nie zawsze chcą badać maleństwa. Znalazłam tel. Jutro będę tam dzwonić to dam znać co mi powiedzieli:) A mogę zapytać dlaczego Twój synek będzie mieć wizyty u neurologa i okulisty? A usg przezciemiączkowe w jakim celu się wykonuje? My w przyszłym tyg na usg bioderek jedziemy do szpitala na zawodzie.

Usg przezciemiaczkowe zeby sprawdzic czy w glowce wszystko ok - czy nie ma jakis wylewow, tetniakow itp...najogolniej rzecz ujmujac czy nie nastapilo np jakies niedotlenienie w trakcie porodu. Nas do tych specjalistow skierowala lekarka z poradni patologii noworodka (jest Ona jednoczesnie ordynatorem oddzialu noworodkowego ). Franek po urodzeniu wymagal reanimacji bo przestal oddychac. Na dodatek urodził sie duzy (4300 i 57cm). Tak więc mamy Go monitorować. Wady wzroku mam i ja i Mąż. Zresztą ten okulista to raczej tak bardziej profilaktycznie (uważa, że powinno się sprawdzić wcześniej. Że badanie dopiero po skończonym roku to za późno mimo, że i tak w wielu przypadkach nic lekarz nie zrobi , bo wiele zaburzen sie wyrownuje u noworodka w pierwszym roku życia (a nawet 2). Nie wiem czy wszystkie dzieci kieruje na badanie okulistyczne ale u nas akurat uznala, że warto a nawet trzeba.

cześć Dziewczyny, dawno nie pisałam, ale w miarę regularnie zaglądam OFMama - u nas też na początku był problem z krostami na buzi, po prostu Mała miała niewykształcone gruczoły łojowe, przecieranie krochmalem pogarszało sprawę, pomogło częste kremowanie, ale jak powiedziała lekarka - trochę to trwa zanim całkiem zniknie, trzeba czasu Co do spotkania - to my się piszemy, tak ostatnio myślałam że się właśnie już długo nie widziałyśmy - może dołączą do nas kolejne osoby;-)

To jak? Moze konkretnie cos ustalimy? Sobota czy w tygodniu?

jak dla mnie ta sobota odpada, może być niedziela, następna sobota ok, po niedzieli w tygodniu też mi pasuje popołudniami;-)

OFmama to Franio duży się urodził:) A na usg mówił lekarz,że duży chłopczyk będzie? No i współczuję co przeszłaś po porodzie, trzymam kciuki by na usg wyszło wszystko dobrze. Dzwoniłam dziś do tego Rezamedu ale nikt nie odbierał, myślalam,że choć doktorek ma urlop to od jakiejś recepcjonistki dowiem się o wolne terminy. A tak w ogóle to musialam Was nadrobić bo ciekawie tu piszecie:)

Nadkah - z ostatniego usg wychodzilo 3600 +- 400gram... Ja czulam, ze jest duzy, bo czulam Go wszedzie... I na koniec juz bylam ledwo zywa... Mialam cc na szczescie.

OFMama -->> Ty to dalej spać nie możesz, wpisy 24, teraz 3... ;) co do spotkania to my chętni i gotowi, może być niedziela, albo w tygodniu popołudniu, najchętniej park pod jasną góra:)

No to moze niedziela? Tam gdzie zawsze czyli w parku pod Jasna Gora kolo altanki? Co Wy na to? Moze ktos jeszcze do nas dołączy? Godz 14? Myszka - wiesz jak jest. Karmienie co 3 godziny, wiec nie ma zmiluj...

ja bym chętnie dołączyła do Was ale mieszkam 30km od Częstochowy no i też karmię co 3 godz a nawet mała częściej się domaga, więc narazie odpada, może jak mała trochę podrośnie i na dłużej będę ją mogła z kimś zostawić, to chętnie:) A Wy zabieracie na spotkanie dzieciaczki? Mi na ostatnim usg powiedział 3500 i tak mu się udało trafić, bo pięć dni później mała przyszła na świat i miała 3550:) Ofmama a zalecił Ci lekarz jakieś witaminy w ciąży?

Mi pasuje :) OFMama -->> ja Michasia na autopilocie karmiłam i przewijałam, do wyrka i śpimy dalej ;) ale wiem że nie każdy zasypia na żądanie jak ja :D nadkah -->> spotykamy się z dzieciaczkami, fajnie popatrzeć jak rosną i się zmieniają :)