Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OlgierdaMama

Częstochowa : wymiana doświadczeń Mam przyszłych i obecnych

Polecane posty

Ja tez mieszkam na wsi i u nas masakra dzisiaj bylam nie przyjmuja w tym roku trzylatkow wiec pojechałam do wiekszej miejscowosci musiala bym mala dowozic 10kilometrow w jednym trzylatkow tez w tym roku nieprzyjmuja w dwoch pozostalych ja zapisalam z tym ze tak samo jak wy dowiedzialam sie ze jezeli mamy nie puszcza 6-latkow do szkoly to raczej niebedzie miejsc jestem padnieta po takim maratonie.Ja odnoscie butow nie mam upatrzonej firmy poprostu pasuja to kupuje a kapcie tylko z beffado moja teraz przy tych wkladkach bedzie musiała buty tez miec specjalne.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu gdzie moją zapisalam na wszystkie starszaki tylko 1 rodzice zdecydowali że ich dziecko pójdzie do szkoły ale że zapisane jest tylko 1 więc klasy nie otworzą i zostaje w przeszkolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
właśnie chciałam zgłosić moją córkę do przedszkola za pomocą rekrutacji internetowej i zaraz na pierwszej formatce dostałam komunikat, że "data urodzenia dziecka wykracza poza zakres dat akceptowalnych przez system wspomagania rekrutacji". Mała we wrześniu będzie miała 2 lata i 5 miesięcy. No i będę musiała wybrać się osobiście do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda16023
28 marzec nic nie poradzisz, dziecko w momencie rozpoczęcia nauki w przedszkolu czyli 1 września musi mieć skończone 2,6. Dyrektor nic nie poradzi, system nie przepuścić dzieci młodszych, wiem bo zajmuje się rekrutacja u mnie w przedszkolu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OFMama
Nie do końca jest tak. Masz prawo złożyć wniosek i jeśli jest miejsce to zostaje Ci przyznane. Ale fizycznie dziecko przychodzi, gdy kończy 2 i pół roku. W naszym przypadku 5 listopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OFMama
To oczywiście tylko od interpretacji dyrektora zależy. Sa tacy co nawet wniosku nie przyjmą. U nas akurat nie robia robią problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
magda16023 to jeśli trafię na taką dyrekcje która nie przyjmie mi wniosku to będę mogła dziecko spróbować zapisać dopiero w przyszłym roku??? Czy w między czasie też są jakieś nabory uzupełniające czy coś w tym stylu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OFMama
Z tego co ja wiem to jak wniosku nie przyjmie to jak dziecko kończy 2 i pół roku przychodzisz i pytasz czy mają wolne miejsca... Ale co kraj to obyczaj. Generalnie w mieście chyba szans obecnie nie ma albo są maleńkie. Ten rok ze względu na zostajace 6latki będzie niestety trudny dla maluchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka1125
28marzec -->> mi to kobita w przedszkolu tłumaczyła, że mam złożyć wniosek w trybie uzupełniającym i właśnie jak zostają miejsca to biorą młodsze dzieci, jeszcze przeję się dopytać czy jest taka opcja żeby zająć miejsce gdyby ktoś zrezygnował w trakcie po miesiącu czy dwóch, bo na to że się Młody dostanie to już nawet nie liczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda16023
28 marzec oczywiście ze jest rekrutacja uzupełniająca. Ale miejsc w przedszkolach w tym roku dla dzieci młodszych niestety nie ma (no może jakieś pojedyncze) ze względu na to ze 6 latki zostają, a zawsze jest tak ile dzieci wychodzi z przedszkola tyle masz miejsc do naboru. I nie jest to problem tylko Częstochowy lecz ogólnopolski. Ja np dostałam w listopadzie 2,5 latka ale tylko dlatego ze jedno dziecko zrezygnowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choć faktem jest że u nas większość rodziców wybrało przedszkole a np we Wrocławiu szkołę. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
Byłam dzisiaj się zapytać, jedynie co mogę zrobić to przyjść w październiku spytać się czy ktoś nie zrezygnował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OFMama
Dziewczyny - jak bardzo Wam zależy a nie macie za daleko to u nas w Słowiku mają miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, które rodzilyscie już w Blachowni możecie mi napisać coś więcej o tamtejszych warunkach? Wiem, że są sale dwuosobowe a łazienki, ubikacje wspolne? Coś słyszałam że jak chce się mieć znieczulenie zewnatrzoponowe to trzeba wcześniej tam pojechać i porozmawiać z anestezjologiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka030
Husky - łazienka wspólna, nie tylko z salami ale i z porodowke. Wygląd bardzo Stare ale czyste. Z anestezjologia trzeba umawiać się wcześniej minimum chyba 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość husky00
Kajka030-> dzięki, a ta wizyta u anestezjologo wiąże się z kosztami? Bo po prostu ciekawa jestem, dziś się dowiedzialam że znajoma rodziła tam w styczniu i była bardzo zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka030
Husky - no ja rok temu rodzilam i też zadowolona raczej jestem. Miałam nawet łatwy poród bez komplikacji. Nie zadowolona bylam tylko z tego że nic nie chcieli mi powiedzieć co z córeczką , i tylko mówili że ok a ona oddychać nie mogła a oni mieli problem z oczyszczaniem jej po porodzie. No i miałam zastrzeżenia ze wypuścili nas bez zrobienia jej badań. Cała reszta ok. Z znieczulenie nie pamiętam czy płatne, chyba było bezpłatne wtedy. Ale go nie polecali bo opóźnia poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość husky00
Kajka030-> jeszcze raz dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
OFMama, Myszka - jak tam nocki? ostatnio czytałam wg. jakiś badań (pewnie amerykańskich naukowców;-) spanie dziecka w pierwszych 24 miesiącach zależy przede wszystkim od genów, i żadne starania rodziców nic tu nie zmienia niestety. Wiosna pomalutku się zbliża, więc na jakiś spacerek z Wami się szykujemy. Może ktoś więcej do nas dołączy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OFMama
Rybka - Ty mnie nie załamuj... Zresztą teraz to najmniejszy problem u nas... Franek choruje. Najpierw zapalenie ucha, teraz jest zaflegmiony. Męczy się okropnie. A ja mam wrażenie, że coś nam umyka. Lekarz jaki by nie był patrzy tylko na to, co w tym momencie się dzieje. Żaden nie patrzy całościowo. A mi intuicja mówi, że albo ma jakas alergie albo robaki albo cholera wie co. Muszę chyba z Nim jechać do Lublinca - chyba tylko na dr Kucie można jeszcze liczyć. Tylko jak się tam wbić jak tam zdrowe dzieci tylko... Tak to u nas aktualnie. Oczywiście na spotkanie zawsze jesteśmy chętni. Jak nie z jednym to z drugim będę kiedy Wam pasuje ;) A jak u Was? Jak Zosia reaguje na Siostrzyczke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
OFMama - no to niefajnie macie, polecam Ci dr. Synowiecką w Blachowni, z tego co u niej byłam (chociaż na szczęście nie mamy ku temu dużo powodów) to wydaje mi się że ona tak właśnie patrzy całościowo. A Córcia super na siostrę zareagowała, całuje, przytula, mówi do niej, a jak Mała zaczyna płakać to mnie do niej od razu wysyła żeby dać cyca. Zobaczymy jak długo tak będzie (pewnie do chwili aż Młoda zacznie się na tyle poruszać żeby jej zabawki podbierać;-) Co do spotkania to może ten weekend już po świętach - 2-3 kwietnia, żeby Myszka tez mogła. Bo mnie to na razie bez różnicy czy weekend czy w tygodniu jak siedzę na "urlopie" -jakby to odpoczynek był;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka1125
małaRybkA-->> my już blisko 24 miesięcy, noce przespane 2 mamy na kącie :) ale mam nadzieję, że to dopiero początek. Zębozy nam wyłażą i młody ogólnie niespokojny. Z takich nowych ciekawostek to bunt 2 latka mamy i Młody chodzi i wyje, a w mega napadach przewraca się na plecy i macha witkami :) Najlepsze jest to że czasem chce wymusić coś płaczem, ale sam nie wie co, więc pozostaje nam tylko patrzenie na wrzeszczącego i miotającego się bobasa, bo ciężko się domyślić o co chodzi w tym akurat momencie. Na spotkanie My chętni jak zawsze i pasuje nam od piątku do niedzieli, może być weekend po świętach o ile nie będzie bardzo zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OFMama -->> W częstochowie jest taki dr Wieczorek, znajomi z dziećmi bardzo Go chwalą, że konkretny i z powołaniem, tylko podobno w obyciu z rodzicami dziwny, my nie korzystaliśmy z jego usług, bo potrzeby takiej nie było, ale mogę zdobyć numer i Ci podać jakbyś była zainteresowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
myszka1125 - to masz wesoło, jak to mój Mąż określił takie zachowanie - "sama nie wiem co chcę, ale chce to natychmiast";-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka a kojarzysz gdzie on przyjmuje bo nazwisko kojarzy mi się mało pochlebne ale moze pomyliłam. Bunt 2latka och ciekawe przeżycie , pomimo ze mój synek jest poukładane to nie zapomnę jak w tym okresie zrobił nam numer na zakupach tzn. Tata chciał go wziąć za rękę a ten w płacz i rzucił się na środek sklepu i tak leżał i chciał żeby mama go podniosła. Tatuś kombinowal i wstyd mi było a ja spokojnie stałam i czekałam aż mu przejdzie i ta metoda była najskuteczniejsze. a o tym spaniu nic mi nie mówcie bo jak to genetycznie to ona nigdy nie przespi nocy. a teraz choraba nas dopadla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
Z tymi genami to mogą mieć rację, ja i mąż jesteśmy śpiochami, starsza też od 3 miesiąca noce ładnie przesypia, czasem po 11-12 godzin nawet, a najmłodsza po ciężkich pierwszych tygodniach już zaczyna ładnie spać, ostatnie noce już tylko po 2 pobudki z czego ciągiem zdarzyło się jej spać ponad 5 godzin - wiem- strasznie się Wam narażam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusiaxxx
U nas po roczku tez nastaly noce przespane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajka030 -->> Wojciech Wieczorek, a przyjmuje na Rakowskiej. Własnie ma taka opinie gburowatego i bardzo niemiłego, ale podobno znakomity pediatra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OFMama
Dzięki Dziewczyny - zbieram właśnie różne opinie i mam mętlik w głowie. Jest poprawa niby widoczna po inhalacjach, oby tak dalej. W pon pójdziemy pewnie do kontroli to jeszcze pomecze lekarke bardziej pytaniami dodatkowymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka030
co mogę podać mojemu roczniakowi na kaszel mokry? bo ja nie doświadczona w tej kwestii. Bo w końcu przyszła pora na moich ale chyba już kończą chorowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×