Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OlgierdaMama

Częstochowa : wymiana doświadczeń Mam przyszłych i obecnych

Polecane posty

Gość husky00
Dzięki dziewczyny tym razem chyba wezme wlasnie spirytus choć przy biegajacej Majce i octenisept na urazy w domu muszę mieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka030 -> ten sklep na przeciwko tesco jest Twój? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Husky wejście jak do Vox albo meblika, jak są drzwi ale dość wysoki widnieje ŚPIOCH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka030-> czyli raczej nie ten co widzieliśmy. A napiszcie mi jeszcze czy ten spirytus rozwadnialyscie? Bo moja kuzynka w Irlandii nic z nim nie robiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 części spirytu i jedna wody - takie proporcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dziś zobaczyć szpital w Blachowni i stwierdzam że rewelka! Najpierw rozmowa z położna i oprowadzenie a potem przyjęła nas miła pani anestezjolog, wszystko sobie zalatwilam, porozmawiam, podejscie tu a parkitka to jak niebo i ziemia. Już zdecydowalam gdzie chcę rodzić i wiem że odeslana nie będę bo choć mają tylko 9 łóżek to jak jest więcej rodzących to po prostu wstawiaja kolejne do sali. Porodów wciagu miesiąca jest ok 40 więc tragedii nie ma a dziś widzialam tylko 2 kobiety po porodzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gg1986
Husky czyli jeszcze sie trzymasz troszkę ci zazdroszczę bo już będziesz miała dzidzie zaraz przy sobie ja jeszcze musze długo czekac.Wogole jakiegoś dola zalapalam nie mogę sobie z tym poradzić z mezem tez nie mozemy się dogadać ciagle chodze obombana az mnie to sama w*****a.Wszystko mnie boli brzuch mam jak balon wczoraj umylam 3 okna musze się wziasc wrescie za dom bo bardzo się zapuscilam.Normalnie moje dziecko jeszcze spi!!!Aco u was słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze tak;) teraz chce do terminu wytrzymać żeby narobiła a przynajmniej do koncertu Podsiadlo :) ja też zaczęłam nadrabiać prasowanie, męża do zabawek Majki wykorzystuje a resztę porządków ogarniam sama, oprócz odkurzania;) mama mi okna umyla więc czyste już mam. A ja z Młodą to zazwyczaj śpimy do 9 czy 9.30 czasem tylko po 8 się budzi, włączam jej bajki i mogę spać jeszcze od 30 min do godziny:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gg1986-> nie martw się ja w tej ciąży też się ciagle denerwuje i krzyczy itp mąż mówi że moglabym się powstrzymać ale się nie da.. a w szkole rodzenia to mówili że hormony szaleją od początku ciąży do pół roku po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka030
husky - mail dotarł? My już po operacji, dla mnie był to koszmar , jak ją zabierali a ona bała się własnej matki. Oby nigdy więcej. Teraz już szaleje, a ja tylko chucham na nią aby rany nie zamoczyła bo nie można i nie zabrudziła, pomimo że to oklejone ale przy jej wyczynach nie jest łatwe. Byłam też z nimi u ortopedy, u małej podejrzenie krzywicy, musimy zbadać poziom wit. D , ortopeda chciał nam dać skierowanie ale jego laboratorium tego nie wykonuje i kazał aby nasza pediatra dała bo musi, i niestety powiedziała że nie da bo nie może bo to nierefundowane i mogę sobie prywatnie zrobić. Jeszcze miała problem że z dzieckiem w Chorzowie byłam a nie na Sobieskiego wiec się z nią spiełam porządnie. Synuś też problemy z nóżkami i musimy ćwiczyć a najgorsze jest to że moje dziecko nie potrafi tych ćwiczeń wykonać, nie rozumie jak pomimo że pokazywałam. Wiecie najgorsze jest to że u małej występuje podejrzenie choroby i nie uzyska się skierowania, to ja pytam skąd mam wiedzieć jak ją leczyć i czy to na pewno jest przyczyną. Ja zrobię jej to badanie prywatnie bo to nie majątek ale co z dziećmi których rodzice muszą liczyć każdą złotówkę, a i jeszcze od nas wyciągają pieniądze na zdrowotne itp. gdzie jednego z ważniejszych badań nie można zrobić. Naprawdę dobijają mnie takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka-> sprawdzalam6ale nic nie mam. To dobrze że Mloda szaleje, czyli rozumiem że wszystko dobrze poszło:) a podajesz wit d? My codziennie bo zdaniem naszej pediatry tą wit należy do końca życia brać.. parę dni jeszcze a młody będzie pewnie szalał z tymi ćwiczeniami najgorsze są początki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OFMama
Kajka -- oni tylko,aby jak najmniej badań przepisać. Dobrze wiedzą, że rodzic się przejmuje i w końcu sam zapłaci... tylko szlag trafia, że ciężkie pieniądze co miesiąc idą z wypłaty, a potem wielkie g... się z tego ma. Ech, szkoda gadać.... Pamiętasz o mailu do mnie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość husky00
Kajka-> mozesz mi napisać jaki nr na Drogowców? Bo jak wpisalam meblik i vox to mi całkiem inne miejsca na google wskazuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny które rehabilitowały swoje maluszki... Mamy stwierdzone przez neurologa wzmożone napięcie, synek pręży się na lewą strone. Zaleciła ćwiczenia w domu i rehabilitacje. Powiedzcie mi czy korzystałyście z rehabilitacji na nfz na sobieskiego? jak to wygląda? Długo się czeka? A jeśli korzystałyscie z rehabilitacji prywatnie to napiszcie kogo możecie polecić i jak to wygląda finansowo? Bardzo proszę opowiedzcie swoje doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OF Mama - przepraszam ale wyleciało mi z głowy brałam się za to przed operacją ale coś mnie odciągnęło. Postaram się w weekend ci napisać. wejdź sobie na: http://www.wior.czest.net/meble_sosnowe_lozka.htm http://www.meblekelsz.pl/meble-sosnowe i spójrz czy coś ci się podoba. A z tymi badaniami to wysyłam męża do NFZ niech zapyta czy faktycznie tak jest że pediatra nie może wypisać skierowania, albo niech powiedzą jaki specjalista może wypisać w takim wypadku jak nasz. Bo jeśli to jest jakieś widzimisie naszej lekarki to tak tego nie zostawię, i tu nawet nie chodzi o pieniądze za to badanie, ale właśnie o to że pobierają spore pieniądze a badań zero. husky - drogowców 29. OF Mama - na naszej stronie masz producentów z jakimi wpółpracujemy obecnie http://spiochmaterace.pl/producenci/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
gość ja rehabilitowałam córkę z WNM i asymetrią prywatnie u Moniki Wozowicz przez około 4 miesiące. Jedna bądż dwie wizyty w tygodniu. Jedna wizyta koszt wówczas 70zł, teraz słyszałam że 80 zł. Na sobieskiego też jeździłam raz na tydzień w sumie 15 razy. Na rehabilitację na sobieskiego dosyć długo czekałam i dziecko było tam ćwiczone max 10 minut. Czasami zastanawiałam się czy w ogóle warto tam jechać, ale jak już zaczęłam to kontynuowałam. Monikę Wozowicz bardzo sobie chwalę i polecam wszystkim którzy mają jakikolwiek problem z rozwojem dziecka. Warto wybrać się do niej chociaż na jedną wizytę, obejrzy dziecko i zleci ćwiczenia do domu. U mnie córka miała mocną asymetrię i nie umiałam z nią ćwiczyć w domu, bardzo płakała, a ja bałam się że ją uszkodzę i dlatego wolałam jeździć 2 razy w tygodniu do niej, a w domu wykonywałam tylko te prostsze ćwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
dziewczyny jak już siadłam i zaczęłam pisać to może polecicie mi jakąś fajną pościel dla córki. Ostatnio przebieram jej kołderkę spojrzałam pod światło, a tam pełno prześwitów. Wypełnienie się posklejało i nie idzie nic z tym zrobić, a pościel nie należała do najtańszych. Od poniedziałku nie zakładam córce pampersa, boje się jak to pójdzie, ale już najwyższa pora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka-> jeszcze raz bardzo dziękuję :) materac wygląda świetnie i mam nadzieję że córce bardzo wygodnie będzie się na nim spało :) a zapytam jeszcze, jeśli mąż kupił wtedy materac dla nas za ok 1500-1800zl to po ilu latach powinniśmy go wymienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też u Moniki bylam, kazała ćwiczyć w domu i uspokoiła że z Majka wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka to faktycznie ostatnio los cie nie oszczedzil najważniejsze żeby wszystko było w porządku po operacji.Jatez chodze z moja do ortopedy bo krzywi nożki ale nam lekarz nic nie mowil żeby zbadac poziom vit.d mamy wkładki do butow plus buty propilaktyczne patrzeć na nie nie mogę a najgorzej jak gdzies idziemy wszystkie dziewczynki ladne buciki a moja w takich trepach oczywiście tez chodze prywatnie bo na kase tylko pierwsza wizyta w ośrodku gdzie enawet sprzętu nie ma.28 marzec powodzenia z odpieluchowaniem lato się zaczyna także mysle ze szybko pojdzie my teraz nie zakładamy na zakupy albo jak gdzies wyjezdzamy ale nie daleko bo jak jedziemy daleko to wole zalozyc bo nie zawsze można się zatrzymać ale już jest dobrze zdarzy jej się ale to jak idziemy do kogos sporadyczne bo się wstydzi zawolać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka030
gg1986 - rana nam się pomału goi, najgorsze w tym jest kąpanie bo tak zlokalizowane że nijak idzie umyć tego dzieciaka, a zamoczyć tego nie można. My u ortopedy byliśmy w Chorzowie na NFZ przyjmuje też prywatnie w Częstochowie ale przy dwójce dzieci robi się duży koszt. Ale muszę powiedzieć że pomimo że na NFZ to świetnie nas potraktował, wszystko wyjaśnił itp. Małej też mam kupić jakieś wkładki teraz nie pamiętam nazwy a buty normalne tylko że muszą być wysokie. 28marzec - lato idzie więc odpieluchowanie łatwiejsze. U nas syn dorósł już do nocnego odpieluchowania i od jakiś 2 tygodni już śpi bez pieluchy. Pewnego dnia zdecydował że on nie chce na noc i nie założyłam fakt że kilka nocy zsikał się a teraz zazwyczaj sucho. I nie chce nawet słyszeć że mu założę. Ostatnio się obraził na tatę jak wziął pieluchę spakował dla niego jak jechali po nas do szpitala, a tatuś chciał dobrze bo synuś dostał biegunki w dzień jak szliśmy do szpitala. Husky - to przyzwoite już pieniądze pod warunkiem jak mówimy o rozmiarze 160/200. Jak znasz nazwę materaca to więcej ci powiem. Średnio materac powinien wystarczyć na 10 lat po tym czasie nawet jak jest nie zużyty zaleca się wymianę ze względów higienicznych. Na długość użytkowania zależne jest od wielu czynników tzn. najważniejsze stelaż (odstępy, czy listwy pracują, jeśli byś miała taki stelaż jak mi przesłałaś zdjęcie w łóżeczku) to 5lat może wytrzyma., kolejny czynnik to intensywność pocenia (chyba że jest zabezpieczony nie tylko prześcieradłem), w jakim miejscu stoi łóżko tzn. czy padają na nie promienie słoneczne bo to skraca użytkowanie. I czy materac był dobrany do waszej wagi. Ogólne założenie to 10lat, ja znając nazwę i "waszą historię" mogę więcej powiedzieć. Niestety sprzedawca często zadaje szereg takich pytań aby dobrze wybrac produkt albo uprzedzić o konsekwencjach nieprawidłowego użytkowania itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda16023
majka ja jak robiłam mlodszemu synkowi badania to tak jak u Ciebie - na wszystkie tanie badania typu mocz morfologia dostałam skierowanie ale na poziom vit D nie, musiałam płacić, byłam u pediatry w swojej przychodni. Dziwne to takie ale cóż, tak jak pisałaś każdy rodzic zaplaci (oczywiście jeśli ma) bo zależy mu na zdrowiu dzieci, tylko co mają powiedzieć ludzie których nie stać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda16023
kajka miało być a nie majka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka030
OF Mama - wysłałam Ci maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OFMama
Dzięki Kajka. My w piątek zrobiliśmy kontrolne badania. Niestety żelazo nadal za niskie :( pozostałe parametry związane ze zdolnością wchłaniania żelaza też nienajlepiej... w pon poszłam zaliczyć bilans dwulatka i doktorka stwierdziła, że jeszcze ze 3 miesiące ma brać, potem znowu badania i zobaczymy... możliwe że trzeba będzie się z hematologiem skonsultować:/ martwi mnie to wszystko trochę, bo po pół roku suplementacji liczyłam, że już będzie ok. No nic, zobaczymy co po wakacjach pokażą wyniki. Wit D też lekko poniżej normy, ale nie kazała zwiekszac,bo teraz słońce to wyrowna sobie. Czyli zostajemy przy standardowej dawce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka030
OF Mama u nas wit D też wyszła poniżej. Więc pewnie będę musiała jej podawać. A możesz powiedzieć jaką dawkę ty podajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość husky00
Kajka030-> z tym materacem to na metce nazwy nie ma, mąż musi rachunek znaleźć to wtedy Ci napisze. A wiesz że ja dopiero niedawno zauważyłam że wit d czyli zazwyczaj ibuwit który mlodej pokaże jest w roznych dawkach i podawalam oczywiscie tą najmniejsza, a doczytalam ze 400 jest do pół roku, potem 400- 600 do roku, jest jeszcze 800, a teraz 100 ale to jeszcze trzeba się upewnić z tymi mniejszymi bo to zależy od masy ciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×