czytam bo lubię

No i se pospałam w czytelni :P Dzięki temu moge zrobić świeżutką gorącusianą kawe iherbate (__)? (__)? (__)?(__)? (__)?(__)? (__)? Witam i zapraszam U mnie fajnie świeżo, nie pada ale zachmurzenie jest i daje wytchnienie od upału Mój smutek minął ale co mi sie natłukło w nocy w tej łepetynie to natłukło :O Widać przeżywałam wczorajsze wydarzenia i rozmowy U mnie tak zawsze - wszystko w snach się odbija Chodźta Dziewczynki bo kawa stygnie

Na śniadanko pyszne tosty z serem http://img.zszywka.pl/1/0340/w_5601/kuchnia/kanapki-monte-cristo-pomysl-na-pysz.jpg jajeczka faszerowane http://najsmaczniejsze.pl/wp-content/uploads/2014/02/jajka-faszerowane-wedzonym-lososiem.jpg i sałatka z pomidorów http://img.smaczny.pl/p/m/800_600_2_1/p/z/11/surowka_z_pomidorow_i_cebuli1_1.jpg

Cześć Teklo to dziś tez razem pijemy ja chwytne tego tosty lubię ser i pieczarkami ketchup. Mam zrobić z tego miejsca fotki to podeślę,jak wróci. Pozdrawiam miłego dnia. Dzięki za życzenia dla córci.

No fajnie Vanilko - posiorbiemy razem ;) Miłego dnia dla wszystkich!

Acha! Vanilko zdradź co to za doniczuszki wiszą na Twojej czereśni? :D intryguje mnie to :P

Hejka Teeklo No to ja jeszcze zapytam czy miałaś robioną kolonoskopię pod znieczuleniem,znaczy podawali dożylnie zastrzyk? No i wiem że już opisywałaś ale plis napisz jeszcze raz o przygotowaniach do badania.;Receptę na lek przeczyszczający wypisuje rodzinny?.;Ciut poczytałam wprawdzie w necie ale im więcej czytam tym mniej wiem.Miałyśmy iść z siostrą we dwie ale ona się rozmyśliła i planuje zrobić to badanie w szpitalu.Ja tam wolę nie leżeć trzy dni w siedlisku bakterii by zrobić sobie jakieś głupie badanie.No ale jak ona mi się rozmyśliła tak się się kompletnie pogubiłam w tym wszystkim.

Rozumiem że dzień przed badaniem mogę jeszcze zjeść śniadanie i około 16/17 mam zacząć pić ten lek na przeczyszczenie.Badanie mam o 11,40 zatem jeszcze przed badaniem mam przyjąć ostatnie dwie saszetki rozpuszczone w 2 litrach wody.Tak oczywiście na 4 godzinki przed badaniem.Czy dzień wcześniej mam wypić wszystkie cztery.No właśnie różnie to piszą różni ludzie i już nie wiemTy jesteś hi,hi fachowcem więc błagam o podpowiedz bo do tej przychodni do której mam iść za diabła nie mogę się dodzwonić by popytać:(

Chyba trochę zboczyliście z tematu ;)

Teklo to cię zaskoczę mój wspaniały mężulek wymyśli ,ze straszyć będzie tym szpaki w jednej sobie sójka robi gniazdo, bo ciągle mamy pech szpaki nam wpiernicza czereśnie on nigdy jeszcze nawet jednej nie spróbował. Mówi może w ten sposób uda mu się zjeść czeresienkę.

Na zajrzyjcie@

Vanilko - :D tak sie domyslałam że to jakieś straszaczki na szpaczki ale nigdy nic nie wiadomo :D Dzięki za fajne fotki super macie działeczke Daisy - niczego mi nigdy nie znieczulali a miałam robione 3 razy: raz w przychodni a 2 razy w szpitalu. Nie chciałam znieczulenia. Nie bolało aż tak bardzo. Zresztą lekarz mówił mi żeby zaraz sygnalizować - jak coś troche zabolało to zaraz wycofywał aparat.. Podobnie jak każda z nas i ja mam zrosty i blizny w jamie brzusznej i na zakrętach troche trudno było przecisnąć światłowód ale spoko dało rade. Daisy - recepte na preparat do czyszczenia jelit wypisuje lekarz kierujący na zabieg. Powinien Ci wydać też skierowanie - bez skierowania nie zrobią Ci zabiegu więc nie zapomnij o tym - to ważne. Przy ustalaniu terminu powinnaś dostać ulotke informacyjną jak się przygotować: jak i co jesć lub nie jeść i godziny ostatniego posiłku. Jeśli nie masz recepty od kierującego i jest niedostępny to weź od swojego rodzinnego (powiedz mu o jaki zabieg chodzi - powinien znać ten preparat) Postępuj dokładnie jak na ulotce preparatu. Oprócz preparatu powinien przepisać Ci espumisan a czasami jeszcze dodatkowe środki przeczyszczające w tabletkach. Zadbaj Daisy o to żeby Małżowina odwiózł Cię na zabieg i przyjechał po Ciebie po zabiegu. Będziesz osłabiona i żadne autobusy nie wchodzą w rachuba a jeżeli muszą to z osoba towarzyszącą. Żebyś nie była sama. Taka dieta to nie choroba - mnie osobiście doskonale to zrobiło, można z przymrużeniem oka powiedzieć, że po takim przeluftowaniu jelit zaczęłam nowe życie ;) Daisy - przed badaniem weszłam na forum i sporo poczytałam ale jednak mimo wszystko postępowałam dokładnie wg wskazówek ulotki informacyjnej! Jeśli jej nie dostałaś to podejdź lub podjedź i poproś o nią w tym punkcie w którym będziesz miała badanie. Bo każdy gabinet ustawia pacjenta wg swoich możliwości lokalowych i organizacyjnych. Ja zużyłam cały preparat i nawet chyba troche więcej niż trzeba było a i tak jelita nie do końca były czyste więc nie żałuj pij wszystko. Weź na stopy skarpetki frotki bo będzie Ci zimno i jedź w spodniach - łatwo będziesz mogła zdjąć i zostać na kozetce w bluzeczce. http://www.mp.pl/gastrologia/przypadki/show.html?id=92478 http://www.doktora.pl/przygotowanie-badania-kolonoskopii-z-preparatem-fortrans/ http://www.urolog.zgora.pl/dokumenty/Przygotowanie%20do%20kolonoskopii.pdf

To grilla możemy u mnie na działeczce zrobić ,po biesiadować zapraszam :)

Teeklo Wielkie dzięki Widzisz siostra zapisała nas na badanie telefonicznie.Coś jej się ubzdurało że mają zadzwonić przed badaniem i objaśnić ,,co i jak,,.No skierowanie mam od rodzinnego i ta nie powiedziała nic że jeszcze potrzebna recepta na ten specyfik na kupkę:p.No ale recepta załatwiona i nawet lek zaklepany w aptece,jutro sobie zrobię spacerek.A że badanie mam dosyć daleko bo jakieś 40 km będzie więc tylko telefonicznie kontaktowałyśmy suię do tej pory.Papierologię typu skierowanie mam dać przy badaniu.No a dzisiaj jak siostra mi się zbiesiła bo nie będzie traciła kasy na fortrans woli w szpitalu za darmo i na dokładkę dostanie kasę z ubezpieczenia.Zostałam że tak powiem sama na polu bitwy i się ciut pogubiłam.Ja tam wolę zapłacić i nie leżeć trzy doby w szpitalu,o matko całe trzy doby toż to szok:p Zatem Teeklo jeszcze raz dzięki,mam nadzieję że wyczyszczę kiszunie idealnie i badanko się uda no i nic nie znajdą oprócz kiszek hi,hi oczywiście. Zatem jutro dzionek bez jedzonka,łoj ależ będzie się działo po tym fortransie,pokiereszuje mi o******ce jak nic.;).A potem jeszcze rura:p No i najgorsze ze chłopa muszę ze sobą wlec,bo raz daleko dwa może rzeczywiście po tej głodówce i sraniu będę ciut osłabiona.A potem jeszcze dodatkowo z perforacją kanału hi,hi może szersze kroki będzie trzeba stawiać.;)>:p

No i podejrzewam ze i u mnie za znieczulenie trzeba będzie dodatkowo zapłacić zatem i ja sobie daruję.Tym bardziej że ponoć dożylnie to robią raz boli,dwa po wszystkim trzeba odczekać jakiś czas zanim wypuszczą do domu. Zatem dziewczynki 18 o 11,40 będę prosiła o mocne trzymanie kciuków,by wszystko poszło gładko i nic nie wykryto,bo oto najbardziej chodzi.

Ja nie wiem o jakich konstrukcjach na czereśni Wanilkowej mówicie.Widziałam zdjęcia ale nic takowego nie wypatrzyłam,chyba mało spostrzegawcza jestem>:p A działkę macie sporą,jest miejsce na domy dla dzieci o ile oczywiście zechcą mieszkać przy rodzicach.;) No i zaintrygowało mnie to gniazdo sójki.W czym te piękne ptaszki robią swoje gniazda?.Chyba poszukam po necie A na razie wielkie dzięki Teeklo jestem Ci niezmiernie wdzięczna.

Daisy :D:D:D Mądra Dziewczynka dobrze robisz że idziesz bez znieczulenia. Niejedno przeżyłaś już i ból Ci nieobcy a wierz mi nie musi go być wcale. Znieczulenie sporo kosztuje. A i nieobojętne dla organizmu jest. Sam Fortrans jest niedrogi - kupisz w aptece bez stresu i czekania. Spokojnie pijesz iii... dajeeesz!... dajesz! do przodu. Fortrans jest słodkawo-mdły ale daje sie pić Ja już 3 razy chlałam po 4 litry :D Perforacji zadku nie będzie nie bój sie, będziesz chodzić rześka i lekka. Daj sie troche małżowinie porozpieszczać nawet poudawaj troche;) żeby se nie myslał :P:D Kciuki będziemy trzymać od jutra w południe i razem z Tobą płukac te 15 metrów jelit :P A w czwartek to juz tak z czuciem żebyśmy Ci tyłka nie ścisnęły tymi kciukasami

Daisy na czereśni Vanilkowej z tyłu za głową Syna piękne doniczki wiszą :D:D:D Raczej donic na drzewach nie widuje sie wiec mnie zaintrygowały ;)

Dobry wieczorek Wpadam na chwile bo zaraz musze zatelefonowac i "zlapac solenizantke" Do tej pory mi sie nie udalo:O Vanilko dostalam zdjecia. Twoje dzieci takie ladne i takie duzeeee! Pamietam zdjecie corci w ludowym stroju...male dziecko....pare lat temu to bylo. A teraz mloda piekna dziewczyna spaceruje sobie po Paryzu:) Ach jak ten czas szybko leci:( Dlugo jestesmy juz razem i nie wyobrazam sobie ze nie zestarzejemy sie razem. Mimo ze czasami cos tam zgrzyta:P Samo zycie. Daisy napisalam do Ciebie cos na @ Nie doszlo? Sprobuje jeszcze raz. Odnosnie badania ja zaczymnalam czyszczenie zoladka o 17, Wypilam 7 saszetek tego specjalu. Powinnam 8:( Z tego 2 sztuki rano, w dniu badania.

A Zulka gdzies nam sie zawieruszyla:O

Daisy Ja rozpuszczalam 2 saszetki w pol litra cieplej wody. Te specjaly sa o dwoch smakach . Jeden pomaranczowy, drugi neutralny ma smak. Nie wiadomo ktory lepszy?:P Nie stresuj sie Daisy. Wsio bedzie dobrze:) I nie jedz juz zadnych truskawek!!!

Co mi sie jeszcze przypomnialo. Lek rozpuszczony w cieplej, no letniej wodzie, podobno ma lepsze dzialanie.

Solenizantki nie zastalam:O Dalam sobie spokoj i wylalam zyczenia na @:) A co bedzie nowoczesnie:) Teklo dokladnie takie tosciki z serem bardzo lubie:) I czesto robie... na kolacje, bo sniadania raczej nie celebruje:P Dobranoc dziewczyny.

Witam zapraszam na kaweczke i herbatke (_)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? z rogaliczkiem http://www.tapetus.pl/obrazki/n/73269_owoce-kawa-rogaliki.jpg pogoda spoko i tak trzymać Dzisiaj skupiam sie na wyszukiwaniu dobrych stron życia

A na śniadanko mamy jajecznice z kurkami http://1.bp.blogspot.com/-TvsrQqs9vv0/U7pp27EJJTI/AAAAAAAAkkg/Cwe0OqKnCIY/s1600/jajecznica+z+kurkami+i+szczypiorkiem.JPG a kto nie może jajek i grzybów to kanapki z domowym pasztetem http://agatagotuje.pl/wp-content/uploads/2012/12/DSC_0041-1024.jpg Miłego dnia!

Dzień dobry Daisy,trzymam kciuki za wszystkie sprawy związane z badaniem - aby szybko minęło, nie bolało no i przede wszystkim za wynik!

Wróciłam przed chwilą z Polnej - trzeba było podjąć pewne decyzje w związku z wyrównywaniem terenu. Zaraz jadę na chwilkę do pracy a potem na rehabilitację do Solca. Dzisiaj dłużej mi zejdzie, bo jedziemy 3 osoby i jesteśmy uzależnieni od jednego auta. Jakoś nie mam ochoty na siedzenie tam bez sensu, staram się pozytywnie nastawić:-o. Na dodatek jadę z obcym kierowcą i mam już kamień w żołądku .

Proszę się częstować ogóreczkami małosolnymi, już są pyszne :-).A jak pachnie w kuchni!

Witajcie dziewczynki Jesteście kochane Wszystkie,co ja bym bez Was zrobiła? No i serdecznie proszę o abstynencję w jedzeniu hi,hi w bibliotece,solidaryzujemy się z głodującą czytelniczką:p Bastylko Nasz specyfik jakowyś inny,widocznie mamy inne jelita:p. Bo raz nasze bez smaków,dwa są 4 saszetki każda na jeden litr.No ale skutek pewnie jednakowy.;):p.No dobra jakoś to będzie już Wam truła nie będę tylko jeszcze raz proszę o trzymanie kciuków,jutro od godziny 11,40.

Teeklo Ależ jesteś spostrzegawcza,wypatrzyłaś te doniczki na drzewie.Ja w młodzieńca się zapatrzyłam i nic poza nim nie dostrzegłam:p Betulka Ojej w towarzystwie może mimo wszystko będzie przyjemniej,zawsze można pogadać.Zatem trzymam kciukasy by zleciało szybko,przyjemnie i dobroczynnie dla zdrówka Bastylko Masz rację Zulka nam się gdzieś zawieruszyła,no ale gdzie?.Gdzie my będziemy jej szukać No nic teraz udanego dnia,przytulam mocno i pamiętajcie jutro o mnie. Sorki Teeklo że będę Ci psuła Twoje świętoTy jesteś zwolniona z trzymania kciukasów,tylko o mnie pomyśl cieplutko.No nic zmykam,ależ bym coś zeżarła

Witanko popoludniowe Daisy - u Bastylki inne opakowania mają. Mniejsze saszetki. Muszą dawać dwie na litr wody ;) No i u nas siermiężnie bo bez dodatków smakowych :D:D:D co Zachód to Zachód ;) Daisy - ja już Ciebie dzisiaj nawet na śniadanko nie wzywałam bo wiedziałam czym to pachnie ;) Z tym zdjęciem to jakoś tak wyszło - którakolwiek do mnie posyła fotke to lubie sie przyglądac, lubie patrzeć na Wasze zdjęcia. W tym wypadku zapatrzyłam sie na kapelusik. Zaczęłam przyglądać się czy to jeden kapelutek był przymierzany czy każde z Dzieci ma swój. Doszłam do wniosku że jeden. No i wypatrzyłam piękną czereśnię u Vanilki :D:D:D Daisy - nie przesadzaj - nie psujesz swoim tyłkiem mojego święta :P:D:D wręcz przeciwnie - będzie mi miło dzielić "gwiazdowanie" razem z Tobą Daisy :D