Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam bo lubię

Polecane posty

Ciekawa jestem jak Betulka czuje sie po nowych zabiegach? Orsejko co tak jakoś zamilklas ostnimi czasy? Rodzinka sie uspokoiła troszeczke? Dorix odpoczełas juz po urodzinach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betulko mam jeszcze do Ciebie pytanie,czy Ty przy swoich problemach kręgosłupowych masz podwyższone ob? Teraz mój lekarz dał mi skierowanie do reumatologa czy potwierdzi czy wykluczy,ze ma to zwiazek,jesli wykluczy ,mam miec dodatkowe jakies badania.Najgorzej ze u mnie OB cały czas rosnie. Jak jest Betulko w Twoim przypadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze napisze,czekam na komisje lekarska,juz złozyłam dokumenty,ciekawe czy mnie ozdrowia i wróce zdrowiutka? Pewnie tak bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ploteczko 🖐️ pochlipie kawusi - dobrze mi zrobi ❤️ Wczorajszy dzień miły był dla mnie. Jeszcze raz Wam dziękuje Dziewczynki za serdeczne słowa 👄 W domu już od dawna nie robimy żadnych przyjęć urodzinowych jak kiedyś to bywało - inne czasy ;) Raczej pozostają miłe telefony, a przyjęcia lub wielkie spotkania robi się w restauracji i przy większych rodzinnych jubileuszach. Ale wczoraj wpadli Swatowie (Rodzice mojej Synowej) i spędziliśmy miły wieczór przy kawie i małej kolacyjce. Moja Małżowina pracuje aż do niedzieli więc nigdzie nie ruszamy sie z domu. Ale on zawsze pamięta, zawsze przychodzi z bukietem róż, zawsze w takim dniu jest mi z nim wyjątkowo. Ploteczko ❤️- doszłam do wniosku że nie masz wyjścia tylko wpisać swoje dolegliwości w życiowy scenariusz, zaakceptować tą sytuacje i starać się pomóc sobie na tyle na ile medycyna potrafi. Jesteś dzielna bardzo - niejedna by sie załamała a Ty sie trzymasz z pogodą ducha ❤️ Ploteczko - moja Swatowa ma niedawno odkrytą cukrzyce. Nawet sobie nie zdawała z tego sprawy - pospolite badania krwi to wykryły. I tak mysle, że zrobie sobie też krzywą cukrową bo czasami mam taki spadek formy jak jestem np glodna, że aż mi się kolana trzęsą. Takie zwykłe badania podobno niczego nie gwarantują. Te mam dobre ale cholera wie co tam we krwi „siedzi”. Przy okazji, jak pójde do rodzinnego np po recepte to poprosze o skierowanie albo pojde bez - krzywa jest tania. Zrobie sobie :O Daisy ❤️ - melduj o szczególach: były majtasy z flizeliny? lekarz był w porządku? bolało? sądze, że bolało bo mowisz o znieczuleniu następnym razem. Dla mnie efekt po płukaniu jelit (cały człowiek zmarznięty i telepiący sie) był gorszy niż samo badanie. Widziałaś swoje flaczki na monitorze? pokazali? Bardzo sie ciesze, że są zdrowe - masz pewność że ten „odcinek” u Ciebie jest ok Zulko ❤️ - jestem fajterka - lekarze powiedzieli mi że mam wysoki próg odczuwania bólu i wytrzymałość na ból. Sama tak przypuszczam, że czasem nie zdaję sobie sprawy z tego, że coś mnie boli ;) Orsejko - na kawe chodź ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Przepraszam, że wczoraj nie zaglądnęłam do czytelni ale jakoś się nie wyrobiłam. Teeklo, jeszcze raz buziaki urodzinowe przesyłam 👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plotko, przykro mi, ze znów masz takie problemy zdrowotne. Jeśli chodzi o OB to nie mam pojęcia jakie mam. Nawet nie pamiętam kiedy ostatnio miałam robione. Właściwie ostatnio żadnych badań nie robię :-p. O kolejnej wizycie u terapeuty w Solcu napiszę w innym terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się teraz pakuję i wyjeżdżam do W - wy, wracam wieczorem w niedzielę. Więc buziam was i do usłyszenia po niedzieli 👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie👄 Ploteczko tulę mocno do serducha❤️ Teeklo Nie chciałam pisać szczegółowo o badaniu by nie straszyć tych dziewczyn,które powinny się przebadać a tego nie robią właśnie ze strachu.Na ogół badanie to jest bezbolesne,było kilka osób przede mną wszyscy wychodzili po jakichś 20 min rozluźnieni i śmiejący się ze swoich obaw.Ja tam także nie jestem jakaś strachliwa i bólu się nie boję.;Zatem do badania podchodziłam w sumie na luzie.No i tu hi,hi się przeliczyłam..Nie tylko ja ale i lekarz robiący badanie.;Jak tylko załadował mi cały majdan w hi,hi otwór od razu powiedział do pielęgniarki że źle zrobiła że nie podała mi środka przeciwbólowego.Ponoć to badanko jest pikusiem u osób z tuszą a już gorzej u szczupłych.Dodatkowo dowiedziałam się że mam wyjątkowo długie jelita a na górnym odcinku zrobiło się załamanie przez które nie mógł się przecisnąć.No i to bolało i szczerze mówiąc jak teraz na spokojnie to przetwarzam w mózgownicy to można by powiedzieć że był to mały horror.Musiałam się kilkakrotnie obracać z boku na bok,na plecach także jakiś czas leżałam a dodatkowo pielęgniarka uciskała mi brzuch.Miało mi to przynieść ulgę ale kurtka bolało jak diabli.No i przez to że nie mógł się przebić przez to zagięcie badanie trwało bitą godzinkę.Umordowali mnie strasznie ale nie myślcie sobie że tam ryczałam czy co.Nawet nie jęknęłam ni razu ale zgryz chyba se nadwyrężyłam.Obydwoje i lekarz i pielęgniarka bardzo mili,nie mam do nich o nic pretensji nie ich wina że mam cienkie,długie i zawiązane kiszki.No i dla mnie najważniejsze że wszystko zdrowe no i dało się w końcu przebić przez to głupie zagięcie.Taki ból da się przeżyć co nie znaczy że zaryzykuję następnym razem,oj nie.:p No i majtasy miałam z flizeliny i także kapcie na stopach które notabene przy tych częstych obrotach,i wymachiwaniu nogami podczas całej operacji mi pospadały.Ja pierdzielę ależ to był horror. Bastylko Badanie za pięć lat bo jestem w grupie wysokiego ryzyka.Gdybym nie była miałabym dopiero za 10 lat jak Ty. Niedawno mój szwagier miał kolonoskopię na oddziale ze znieczuleniem i mówił że bardziej bolał go zastrzyk jak badanie i nie ma o co robić tego szumu.Nasza Teekla także nie boi się badania nawet bez znieczulenia bo właśnie w większości wypadków to badanie wcale nie wymaga podawania takich środków.Bywają jednak wyjątki i teraz wiem że zaliczam się do jednego z takich:p.Pan doktor mnie przepraszał przez całe badanie i na koniec jeszcze wygłosił mowę sławiącą moje męstwo i swoje zaniedbanie.W zasadzie zaniedbanie pielęgniarki że nie podała mi tego nieszczęsnego znieczulenia.Kilka razy jej ten fakt wytknął a ona mi nie mogła zarzucić że nie chciałam bo najnormalniej w świecie nie zaproponowała.Faktem jest hi,hi że wybrałabym wariant bez znieczulenie bo nie chciałoby mi się po wszystkim leżeć tam przez dwie godzinki jak jest w zwyczaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednym słowem wczoraj przeżyłam coś co na trwałe wyryje się w mojej psychice ale jako pozytywne doświadczenie.Jestem twardą,silną i wytrzymałą babą która nie uciekła przed torturami z rurą w d🌼u🌼p🌼i🌼e.Po wszystkim dzielnie wysłuchałam komplementów bez słowa skargi,odebrałam wynik i spierdzielałam ile sił w osłabionych nóżkach.A taka byłam szczęśliwa jakbym co najmniej trafiła szóstkę w totolotka.I dlatego z czystym sercem napiszę że nie ma co się bać badania ale na wszelki wypadek trzeba prosić o znieczulenie,o tak i to dawkę dla słonia:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betulka Szczęśliwej podróży ale nie wiem po co,w jakim celu jedziesz do stolicy i to na cały weekend? Chyba wścibska jestem?! No nic udanego piąteczku teraz czas brać się do roboty,zwolnienie się skończyło..;)>:p>:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D Daisy ❤️- nie pisałam Ci bo nie uważałam że należy podkręcać atmosferke, no i nie mogłam zakładać że Ciebie to dotknie ale ja miałam dokładnie tak samo jak TY :D: -z powodu zrostów i zagięcia w górnej części jelita lekarz nie mógł sie przebić do końca, szperał i szperał, pielęgniarka gniotła mi brzuch, przekładali mnie z lewego na prawy bok i na plecy :D Lekarz koniecznie chciał do końca jelito sprawdzic. I też przepraszał za to co przechodzę i chwalił za wytrzymałość. Owszem przy tych "wędrówkach" na zagięciu bolało bardzo i wtedy się wycofywał. Ale filozofia w mojej przychodni była inna: podkreślał, że dobrze że nie ze znieczuleniem bo wtedy jest większe ryzyko perforacji jelita. Lepiej kiedy pacjent współpracuje z lekarzem i sygnalizuje że boli. Można wtedy wycofać światowód. Przy znieczuleniu jednak tej możliwości nie ma bo nie czuje sie nacisków i są przypadki przebicia. Tak więc są różne szkoły na ten temat. Ale dobrze, ze dałaś rade ❤️ ❤️ ❤️ Następnym razem poprosisz o znieczulenie. Ja mimo wszystko - nie. Ale np. gdybym musiała badać sondą żołądek to absolutnie ze znieczuleniem bo mam problem oddychania - nie oddycham nosem. Na szczęście na razie nie musze tego badać i niech tak zostanie. Słyszałam Daisy jak Ci ulżyło! :D:D:D:P:P:P tak "hukło" że w mojej wsi było słychac :P 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plotko, BeTulko, Dziewczynki - moja pani Metabolik powiedziała mi ostatnio że teraz już coraz rzadziej lekarze opierają się na badaniu OB. Niektórzy nawet tego badania już nie zlecają. Wyniki OB należy traktować bardzo indywidualnie, wyniki z pozoru oczywiste - mogą świadczyć zupełnie o czymś innym. Tzn nie są uniwersalne. Przy tym samym OB u dwóch osób może sie okazać że jedna jest zdrowa a druga wręcz przeciwnie. Tak, że Ploteczko tylko lekarz może w Twoim wypadku zinterpretować Twój wynik. Pytałam o to lekarki bo mam bardzo niskie OB = 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo niskie ob świadczy ,że nie ma stanu zapalnego,u mnie jest dość wysokie od jesieni i nic nie spada tylko się podnosi Musze pierwsze wyjasnic u reumatologa po niedzieli,teraz nie jestem wstanie jeszcze.Oczywiście starym zwyczajem musze iść do ginekologa.Na razie musze przejść leczenie sterydami z zastrzyków.Po zastrzyku jest w miare do południa,potem zaczyna sie znowu,wtedy sięgam po tramal,tylko on działa na mnie.Nie mam Teklo wjścia.dzisiaj zapisałam sie telefonicznie w spzitalu na zabiegi,o dziwo za miesiac juz mam.Mam masaz wodny w wannie z hydromasazem.I inne zabiegi,jestem zdziwiona bardzo,ze tak krótki termin oczekiwania.Teklo musze powtórzyc badania,bo teraz dodał CRP ,ten wskaznik jest miarodajny bardzo.Na tym się teraz opieraja lekarze,bardziej niz na OB.Ale musze odczekac ze 2 tygodnie,bo teraz nic się i tak nie zmieni. Teklo ,Daisy jak czytam Wasze opisy badań,to bez znieczulenia nie dałabym rady,kiedys gastrolog mi proponował ,ale mam na razie inne problemy i tego nie zaczepiam wcale.Na razie nie mam jakis objawów. Teklo piszesz o gastroskopii,wiesz ja mialam 2 razy,zawsze znieczulali tylko gardło,gastroskopie mozna w znieczuleniu ale ja wytrzymałam.Mimo ciąglego kataru ,moglam jakos oddychac,gorzej było za drugim razem z przełknięciem.Przy pierwszym razie nie miałam problemów. A tak mysle ile to człowiek jeszcze zniesie,sama nie wiem. Byłam tak chora,ze córka kupowała dla siebie ,torebkę i od razu dla mnie,jedna wysyłka,nawet nie mialam siły ochoty spojrzec,zerknełam tylko i powiedziałam niech kupi.Malzyk cos kupował z Hm dla siebie,przy okazji potrzebowałam bistonosze,powiedziałam tylko rozmiar i on mi wybrał 3 sztuki.Było mi wszystko jedno.To sobie wyobrazacie jak musialo być ze mna kiepsko.Męczyl mnie komputer,meczyło mnie wszytko. Ale myśle ze teraz z każdym dniem bedzie lepiej.Dobra za duzo juz napisalm ,więc nie nudze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ploteczko - niskie OB np „2” świadczyć może np o niewydolności krążenia dlatego pytałam lekarke co ona na to. Życzę Ci Ploteczko zdrowia - żebyś nie musiała cierpieć i martwić sie swoim stanem ❤️ Małżowina moja wczoraj zamówił i mieliśmy dzisiaj zamówionego migusia z UPC No i mam najnowszy pakiet kablówki Horizon ;) :P Facet był wyjątkowo niekontaktowy :D ale internet mi teraz śmiga z podwójną szybkością :D:D:D Miłego wieczoru ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł Teklo pozwól, że z lekkim poślizgiem;) uściskam Cię urodzinowo ❤️ życząc dużo zdrowia, niezmiennie rewelacyjnej formy, uśmiechu, szczęścia i miłości🌻👄🌻❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy brawo za wytrwałość❤️ ja z tą rura w d zwiewałabym gdzie pieprz rośnie;):P mój próg bólu jest na poziomie minus 1000;) mnie już boli na samą myśl, albo widok:P no bo co powiedzieć, jak w trakcie iniekcji w żyłę (nie mam stresu na samo wkłucie) zrobiło mi się tak słabo, że pani musiała się wykłuć, położyć mnie na kozetkę i wkłuć ponownie:P tylko ja tak potrafię:P tak samo leczenie zębów - tylko i wyłącznie w znieczuleniu dlatego Daisy dołączasz do klubu faiterek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ploteczko bardzo Ci współczuję zdrowotnych kłopotów:o kie licho się przyczepiło, że tak Cię dopadło i nie chce odpuścić:o a powiedz jakie masz OB? a z sanatorium nic straconego, podleczysz się, wyniki się poprawią i będziesz mogła pojechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy zazdraszczam;) Ci lektury. a sama wzięłam się za rękę mistrza i.... idzie mi jak po grudzie:o czytam i czytam i jestem dopiero na 80 stronie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w poniedziałek i wtorek mamy kolejnego gościa - będę zajęta od rana do wieczora i od razu mówię, że mnie nie będzie. można sprawdzić u mnie na stronie kto zacz nas odwiedza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa nasza Betulka pojechała do W-wy m.in. spotkać się z sympatią syna-podróżnika:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wczoraj robiłam truskawy z żelfixem, na razie przerobiłam 2,5 kg wyszło 14 słoiczków wielkości tych od musztardy. a wcześniej musiałam kupić wagę kuchenną, bo stara się spsuła;) wzięłam jakaś taką płaską, bo mało miejsca zajmuje, mierzy w różnych jednostkach - nie wiem po co:P, ale zamiast w kilogramach to w gramach - nie zauważyłam w sklepie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek 🖐️ Zapraszam na sanatoryjną kawę. Idę na sniadanie. Miłego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapachniało kawą A to nasza Terix! :D:D:D dzięki Terixiu za poranną krzątaninke 👄 👄 👄 Niech Ci czas płynie tam najwolniej jak sie da. Ale ciesze się, że wracasz w tym tygodniu :P Posiorbie kawe i poczytam jak na czytelnie przystało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za życzenia Zulko 👄 a ja truskawki zamroziłam i kusi mnie zrobić konfiture za to z żelfixem robiłam czereśnie :) Zrobiłam własciwie 3 rodzaje czereśni: -naturalny dżem tradycyjny -dżem z cukrem żelującym -konfiture U mnie właściwie takie rzeczy tylko dla dzieci i wnuków bo my z małżą wystrzegamy sie cukru :P Od czasu jak małżowina wystraszył sie cukrzycy wyeliminowaliśmy cukier i niektóre produkty zrzuciliśmy po pare kilo i proces trwa. Jego cel to 80 kg a mój 67 właściwie pozostał nam jeszcze kilogram. No i powoli żeby sobie szkody nie narobić :P:D Sobotnie śniadanko: dzisiaj tosty w roli głównej z pieczarkami, z szynką http://4.bp.blogspot.com/-ucZoxOvlAI8/T0_bKLx4pvI/AAAAAAAABDI/GDiylkLyOHk/s1600/DSC_0008.JPG ze szpinakiem i serem http://i.pinger.pl/pgr21/25bea3640010eb8250e98572/ i na słodko oczywiście - w tym wypadku francuskie http://3.bp.blogspot.com/-cSFJrDadch0/TxreKUCHuHI/AAAAAAAACqU/POi2FeNu2oA/s1600/P1110130.JPG Miłego dnia! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tekla dzięki za śniadanie👄 Wolę twoje, bo o moim lepiej nie mówić:P O 13 mam obiad:P Nie można spokojnie usiąść, bo zaraz ktoś gębę wpycha, bezczelni. Piszę tak bo może pisane dotrze, skoro zwrócona uwaga nie skutkuje:D Do tej pory zrzuciłam 2 kg, nie wiem czy więcej dam radę. W dalszym ciągu jestem bez leków i cukier mam ekstra. U mnie pada deszcz i piździ jak w kieleckim:D Miłego popołudnia wszystkim🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sobotnio prawie w porze obiadowej:D Teklo tościki mmmmmniam jakie pyszne, wszystkie, wiesz jak dogodzić:) Ty o potrafisz trzymać się wytyczonego zadania, miało być mniej na wadze i proszę jest:) gratuluję w kwestii czereśni te najbardziej lubię w formie prosto z drzewa;) bo przerobione są takie jakieś nijakie, brakuje w ich smaku wyrazistości. wiem, bo robiłam dżemy i z żelfixem też i średnio mi podchodzą. Daisy hihi zaraz mnie skarci za wybrzydzanie;) Terix czy to znaczy, że niechcący mamy czytelniczki incognito?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×