Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pc2

Chcę przestać tęsknić...

Polecane posty

Gość gość
Jestem zła na siebie, że wkręciłam się w to jak jakaś małolata. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopie, jak Ci na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jest po prostu miły i sympatyczny. To wszystko.pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
Pozwolicie, że się wtrącę. W sensie uczuciowym moja sytuacja jest podobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
Dziś rozbawiła mnie pewna sytuacja. Odniosłam wrażenie, że " Kolega" przede mną ucieka. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, wpadaj tu i pisz ile chcesz. :) Napisz jak wygląda Twoja sytuacja. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
To jest obiekt moich wieloletnich westchnień. Jest on z inną "nią" i jestem ja z innym "nim". Może kiedyś więcej napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to witaj w klubie. Chcesz o nim zapomnieć, walczyć o niego, czy nie masz (tak jak ja) pomysłu co dalej? pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość278
też nie słucham Urszulki, wkleiłem Ci ze względu na tekst czego wciąż mi brak, przecież wszystko mam..czego wciąż mi brak, co tak cenne jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
Nie chcę o nim zapomnieć, choć pewnie wtedy łatwiej byłoby żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam prawa o niego walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że nie ja pisałam, że nie lubię Urszuli. Ktoś inny. Tak sobie myślę 278, że wiem o jaki mur CI chodzi. Między mną, a nim też podobny jest. Mur zasad. Ja wiem jakie on ma, on wie jakie mam ja. I pewnie żadne nie odważy się próbować to zniszczyć. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcąc pozostać w zgodzie z zasadami,278, a może chcesz je łamać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość22222 - czyli znalazłaś się między "swoimi" ;) pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
W tym fragmencie można znaleźć analogię do tego, co dzieje się w nasztm życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:04 to do 2222

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są dni, że mam ochotę choć raz być niegrzeczna. Pozwolić sobie na coś czego nie pochwalam, a wręcz potępiam. Zapomnieć się. Skosztować tego zakazanego owocu. Wiem, że nigdy nie zdobędę zię na taką odwagę. A raczej głupotę. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli wiesz, że nigdy nie zrobisz tego co bardzo chciałabyś zrobić, mało komfortowa sytuacja, skądś to znam :-( 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
Są takie chwile, że chciałabym " walnąć w kąt" te wszystkie zasady, ale zaraz po tym odzywa się rozsądek: nie tędy droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za grzeczni jesteśmy, kurde :p pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:p :p :p 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubię was czytać i radzę spokojnie. To jest gdzieś w was ale nie myślcie o tym albo zacznijcie działać albo coś robić albo zajmijcie się kimś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
Niedługo w swym odbiciu lustrzanym nad swymi głowami zobaczymy aureolę. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On też jest taki grzeczniutki, że aż czasami mam ochotę go zbałamucić :p pc2 żart oczywiście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość33333
mój tzw. mąż jest ze swoją "koleżanką" z którą tylko rozmawiał i pisał.... a ja cóż nienawidzę go a jednocześnie tęsknię. a teraz piszę ja do obcych sobie osób bo czuję się zdradzona samotna i wszystko inne związane ze zdradą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
:-D Rozbawiłaś mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubię was czytać - właśnie o to chodzi, że nie wiem co robić. Nie potrafię uwolnić się od tego. 22222 - i skrzydła anielskie. ON jest aniołem. Nie wiem, czy z tego powodu mam się :), czy :( pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:17 widać że nigdy Cię takie COŚ nie poraziło :-) 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
33333 I m.in. dlatego nie można nam cokolwiek z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
33333 i właśnie dlatego ja nic nie robię w jego kierunku. Nie chcę ranić innych. Jego kobieta to wspaniała osoba. Nie zasługuje na taki ból... Nie można niszczyć tego co dobre. Boję się, że jak zrobię nawet malutki krok to ruszy lawina i nad tym nie zapanuję. Taka przyjaźń to utopia. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×