Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pc2

Chcę przestać tęsknić...

Polecane posty

Gość gość
22222, witaj. Przykro mi, że u Ciebie nie za ciekawie. Może pisanie z nami przyniesie Ci małą ulgę. Też nad tym myślałam żeby powiedzieć coś jemu w żartach. Niby żart z nutką prawdy. Gorzej jak odbierze to faktycznie jako żart. często się przekomarzamy i może to też tak odebrać. Uwielbiam ten błysk w jego oku, gdy powie coś dwuznacznego. ;) 278, cóż za deklaracja, że nie jesteś prawiczkiem. Nie chwal się :p pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
Łał, ale się ktoś postarał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak dzisiaj się czujesz?pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
Nie widać wpisów. Znów forum nawala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawa jestem jakby zareagował, gdybym w żartach mu coś powiedziała. Pewnie by się zawstydził. ;) pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-) pozdrawiam wszystkich.278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
278 napisz mi proszę, czy Ty też się peszysz przy niej? Napisz mi dlaczego facet w słusznym wieku potrafi się zawstydzić. Dziwne, prawda? pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
Pc2 uwierz mi, ten sposób naprawdę działa. Usta będą żartowały, zaś oczy będą mówiły prawdę. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nazwałbym tego peszeniem, ale mimowolnie nie jestem tak do końca sobą, nie wiem czy w widoczny sposób czy nie, ale nie ma już tego luzu między nami który był kiedyś..dawniej dawniej.278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
Pytanie kierowałaś do 278, ale pozwól, że i ja Ci odpowiem. Moim zdaniem bardzo się jemu podobasz, stąd to zawstydzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22222, 278, dzięki za odpowiedzi. W żartach jest faktycznie łatwiej. Jak nadarzy się okazja to wypróbuję. On tak czasami słodko spuszcza oczy jak coś mówi co może zawstydzać. lekko speszony, lekko zawstydzony. Super. ;) pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
Spróbuj, polecam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
Na mnie już czas. Ostatnio przemęczona jestem i "chadzam spać z kurami". Pozdrawiam i zmykam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłej nocy 22222 i uszka do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cor33
Co slychac? Pozdrawiam wszystkich pc2, 22222, 278 :) u mnie niestety bez zmian. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj :) u mnie też bez zmian, ale stabilnie. Bez szaleństw ;) Nie widuję, nie wariuję i chyba przez to jest mi lepiej. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
Witajcie dziewczyny! U mnie znów na opak. Długi okres niewidywania skutkuje obniżeniem nastroju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22222, to zupełnie inaczej niż u mnie. Nie wiem dlaczego, ale mi się zawsze poprawia, jak go nie widuję. Przestaję wtedy analizować, interpretować, bo nie mam czego. I może to właśnie działa.pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
Czuję się jak narkoman na detoxe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chyba jeszcze do tego etapu nie doszłam. Mnie chyba jednak tak po prostu długo trzyma po spotkaniu z nim. Takie działanie uwalniane powoli. ;) Jestem uzależniona od niego bardzo. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cor33
Jest mi gorzej bo zaczynam zdajac sobie sprawe ze on sie do mnie nie odezwie...byc moze nawet juz o mnie nie mysli...pc2 daleko od oczu daleko od serca szkoda ze w moim przypadku to nie dziala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
A kiedy go ostatnio widziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja go widziałam w sumie niedawno, w tamtym tygodniu, więc wspomnienia są jeszcze świeże i pewnie dlatego nie cierpię. Nie wiem co będzie za miesiąc, dwa. Pewnie gorzej. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
Gdybyście się gdzieś przypadkiem spotkali też by się nie odezwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cor33
miesiac temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
No właśnie. Czas jest tu istotny. Ja nie zamieniłam z nim słowa przez ponad 1,5 miesiąca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cor33
No nie wiem mysle ze by sie odezwal ale w mojej sytuacji o przypadkowe spotkanie bedzie trudno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222
Dlaczego? Nie mieszkacie w tej samej miejscowości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cor33
Nie nie mieszkamy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×