Chcę przestać tęsknić...

Witaj cor33, nie mam pojęcia kim jest nasz 278 :) Co u Ciebie dzisiaj? pc2

U mnie tęsknota..pc2

Rozmawiamy z każdym, a że oboje piszemy tu od początku i już się trochę poznaliśmy to ze sobą gadamy częściej. pc2

...

...

Na samą myśl o nim poprawia mi się humor.

:)

PC nie jest najlepiej. ..:( wiem ze to Brzmi banalnie ale nigdy mi sie nic podobnego nie przydarzylo i nigdy sie tak nie czulam...nigdy nie pisalam na zadnych forach...ja tocze wojne z rozumem. Ja kompletnie zglupialm....Co u Ciebie ?

Widziałas go?

Widziałam go niedawno. Rozmawialiśmy,śmialiśmy się. Teraz go nie widuję i brakuje mi go. Brakuje mi tych rozmów o wszystkim i niczym. Czy ja tak wiele chcę? :( A Ty go widujesz teraz? pc2

Obecnie nie mamy zadnego kontaktu. ..liczylam ze moze sie odezwie ale niestety...co ja bredze ja nadal licze...:) jak Ty sobie daje sz rade w takiej sytuacji? Jestes w stanie funkcjonowac normalnie?

Nie chcesz wiele PC. .nie mozesz sprowokowac jakiegos " przypadkowego" spotkania?

To pewnie tęsknisz bardzo. Ja nauczyłam się z tym żyć, jak z chronicznym przeziębieniem. Funkcjonuję całkiem nieźle. :) Przypadkowo go widuję czasami, ale sama tego nie prowokuję. Przypadek. pc2

Takie spotkania przypadkowe kosztują mnie najwięcej nerwów. Zawsze mam serce w gardle i stan przedzawałowy ;) Na bank to widzi. pc2

Ja nie daje rady...moja sytuacja jest bez wyjscia no chyba ze moj Pan i Wladca zdecyduje sie na jakis ruch...

Wiem jak sie czujesz...moze powinnas mimo wszystko cos zrobic zeby sie odkryc ( chodz po czesci) z Twoimi uczuciami...Ty z nim pracujesz prawda?

A długo dasz radę czekać na jego ruch? Ile to już trwa u Ciebie? pc2

Tak do końca nie chcę pisać skąd się znamy, ale łączą nas sprawy formalne. Nie mogę nic zrobić, bo nie chcę stracic w jego oczach i złamać swoje zasady. pc2

Beznadziejnie jest u mnie. Cokolwiek zrobię jest źle. Teraz jest w sumie najlepiej dla wszystkich. pc2

U mnie trwa krotko ale bardzo intensywne :) nie sadze ze rozmowa mozna zlamac zasady...nie mowie o 100% odkryciu sie bardziej o zasygnalizowaniu mu tego co czujesz w bardzo subtelny sposób. ..:)

Nie sadze zebys stracila w jego oczach ale musisz sie od tego uwolic to u Ciebie trwa dlugo za dlugo. :)

U mnie to już się długo ciągnie. Masz rację, że zwykła rozmowa nie jest złamaniem zasad. Źle się wyraziłam. Ja boję się tego, że skompromituję się przed nim jesli mu coś wspomnę o tym co się we mnie dzieje. Boję się jego reakcji. I tego, że źle o mnie pomyśli. A jeśli okaże się, ze on też coś czuję to boję się, że może dojść do złamania pewnych zasad. pc2

Trzeba wybrac mniejsze zlo...zyje sz w zawieszeniu ile tak mozna? Nawet gdybys sie miala osmieszyc ( a bardzo w to watpie) pozwoli ci to na definitywne zamkniecie tematu. Jesli zas okazaloby sie ze on również cos czuje to wtedy bedziesz sie martwic....:)

Jedyna przeszkoda moze byc relacja formalna która was laczy...musisz sama ocenic czy to by Ci nie zaszkodzilo. Oczywiście nie mozesz sie odkryc w 100% mam raczej na mysli badanie terenu. .:)

Nasz współpraca musiałaby zostać po czymś takim zakończona. A tego nie chcę. Wiem, że on zachowałby się wspaniale, gdybym mu coś powiedziała, bo po prostu taki jest. Ale ja by się źle z tym czuła, że on wie. Badanie terenu? Jak się do tego zabrać? Jak go wybadać? Masz może jakieś pomysły? Ja nie wiem jak to zrobić delikatnie. pc2

Tak, wiem. Miałam nie pisać, ale muszę. Przecież nie mogę nikomu powiedzieć, że dopadł mnie atak niewyobrażalnej tęsknoty za nim. To mni. gryzie,rozszarpuje od środka a antidotum nieosiągalne.

PC2 powiedz mu prawdę "żartując" . Ten sposób niejednokrotnie się sprawdził.

nie jestem Patrykiem, nie jestem Pawłem, nie jestem Piotrem.278 :p nie jestem też Prawiczkiem, co jeszcze może znaczyć P.? nie wiem

pakosław pakosz pankracy patrycjusz patryk paweł pelagiusz petroniusz petrycy piotr pius placyd polikarp prosper prot protazy przecław przemysł przemysław przybysław

nie nie, nie noszę żadnego z tych imion. 278, to nie ja