Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem samotna a nie moge obnizyc wymagan

Polecane posty

Gość gość
Hej, bardzo dziekuje za powyzsza odpowiedz. Ciekawie to ujales i co najwazniejsze sensownie. :) Ale napisze jeszcze raz: wymieniajac takie a nie inne zainteresowania mialam na mysli glownie to, ze facet "nada sie" (wiem, glupie okreslenie) do wszystkiego, tzw. do tanca i rozanca ;)) Chodzilo mi bardziej o to, zeby dalo sie z nim spedzic czas sam na sam w rozny sposob, ze znajomymi, z rodzina itd. Nie oczekuje, ze bedzie interesowal sie TYM SAMYM, co ja :) Jesli chodzi o wzrost - to chyba nie potrafie. Nie mam nic osobiscie do niskich ludzi :D, ale nigdy nie zainteresowalam sie kims przecietnego wzrostu i nie mialam na to wplywu. Nawet jesi charakter ma swietny, to nie pociaga mnie kompletnie. Po prostu juz takie spaczenie. Poczucie humoru jasne, ze cenie. Jak kazdy chyba.:) Ale tutaj nie pisalam juz o takich oczywistosciach. Jeszcze raz dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćssd
Jeszcze nie spotkałam faceta, co by mi dorównywał inteligencją będącego w moim wieku. Natomiast stare zgredy nie są atrakcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorkaaaaaa
HAHA :D Dlaczego tak uwazasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćssd
To fakt stwierdzony i udowodniony, lub jak dogmat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha, czyli autorka leci po prostu na wysokich :D A, że wysoki albo jest zajęty albo ma zj****y charakter to mamy efekt :D Widzicie, cała dyskusja a rozwiązanie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćssd
Kobieta "wysoka", tudzież wzrostu wysokiego chce mężczyzny "wysokiego", czy też wysokiego wzrostu. Selekcja genów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcieć sobie można jak widać na powyższych obrazkach. Ktoś kto ma dużo do zaoferowania ma duże powodzenie - więc szanse na spotkanie tego fajnego większe niż przeciętniak. Można sobie zyć do 100 myśleć "Mam wymagania, jestem wyjątkowa dlatego mi ciężej", ale czasem trzeba spojrzeć obiektywnie. I braki np. nadrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...."Jeszcze nie spotkałam faceta, co by mi dorównywał inteligencją będącego w moim wieku. Natomiast stare zgredy nie są atrakcyjne."... - chcesz inteligentnego faceta to poszukaj w Mensie, wszyscy mają tam minimum 140 IQ :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćssd
Dobry pomysł. Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie mowie, ze jestem wyjatkowa = zapatrzona w siebie. Staram sie po prostu pracowac nad soba jak tylko moge. Jest kilka spraw, z ktorych jestem bardzo dumna, ze udalo mi sie je osiagnac. I nie sa moze to jakies super wazne kwestie. ;) Do idealu dalekooo mi, uniwersalnego idealu dlatego nie szukam. Przeciez pisalam, ze chcialabym, aby byl to ktos na mniej - wiecej moim poziomie. Mam mnostwo wad, mnostwo zalet i staram sie byc wobec siebie jak najbardziej obiektywna ( wiadomo, ze nie jest to mozliwe w 100%, ale akurat tutaj to nie jestem wyjatkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisze tylko co widzę z doświadczenia. Znam całkiem OK, samotne kobiety, ale albo a) oczekują, że facet 100% ruchów będzie wykonywał b) są zamknięte w sobie c) lecą na wygląd (sory, ale jak się twierdzi., że "tak się ma i nie wie czemu nie podoba jej się facet średni/zielonooki/brunet" to świadczy, że coś w móżdzku niepoukładane jest. Wygląd nie jest dany raz na zawsze - istnieją choroby, wypadki itp i co wtedy? jak facet wyląduje na wózku to się go rzuca?) itp O idiotkach nie mówię nawet. Te co pisałam to naprawdę całkiem spoko dziewczyny - ale same sobie rzucają kłody pod nogi. I to je może dyskwalifikować u ciekawych mężczyzn. Albo się ogarną albo po 30: a) zadmą się "jestem wspaniałą, wyzwoloną kobietą z kotem" b) będą desperatkami i będą brały pierwszego lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćssd
Nie oczekuję że facet będzie wykonywał 100% ruchów tylko, że będzie zachowywał się właściwie wobec mnie. Koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie karmcie już więcej tego geniusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama wiesz jaka jesteś. Jedynie mówię co widzę, że z reguły fajne kobietki które same sobie nie wkręcają idiotyzmów nie mają problemów by przebierać w facetach jak w ulęgałkach. "Własciwie" Ty wiesz, że jednak większośc facetów nie czyta w myślach kobiet? Tak nawiasem mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami warto obnizyc poprzeczke ja to zrobilam ja jestem po studiach moj maz po zawodowce ja słucham opery on metaliki z koncertami i wyjazdami włacznie i jakos fajnie nam sie zyje od 7 lat kazde z nas opowiada jak było na koncercie bo ja nie pojde na taki koncert a moj maz w operze by usnoł wiec jest tak jak jest i jest fajnie nie narzekam ma inne zalety niz wysokie Q pomaga mi jak potrzeba zajmie sie wszystkim w domu itp wiec co am narzekac w towarzystwie nikt nawet by nie powiedzial ze tylko zawodowke skonczył chodzilam z chłopakiem z wysokimQ i co i był glupszy niz niejeden przecietniak wiec zastanow sie czy nie warto dac szansy innym wartosciowym ludzim niz szukac ksiecia z bajki bo tacy to juz w bajkach dla dzieci sa pozdrawiam elena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś tak z******ta że chyba na całym świecie nie ma nikogo kto by Ci dorównał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dziwnym trafem znam mnóstwo fajnych dziewczyn, które są same i mnóstwo zj******h facetów, którzy się dziwią, dlaczego te dziewczyny ich nie chcą nie każda wykształcona kobieta jest na tyle zdesperowana, żeby sobie brać ciołka po zawodówce. ale już najbardziej mnie rozwala zarzucanie kobietom, że śmią patrzeć na wygląd, podczas gdy facetom daje się na to przyzwolenie. śmieszą mnie te wpisy hipokrytów i te zarzuty, że się księżniczkuje - jestem wykształcona, świetnie zarabiam, jestem zadbana, dobrze ubrana, mam swój samochód i mieszkanie, zainteresowania i umiem się wypowiedzieć i tego samego oczekuję od faceta i koniec! bez dyskusji! zdecydowanie lepiej być samej niż zniżać oczekiwania i męczyć się z byle kim, bo internetowi frustraci mi inaczej zarzucą wyssane z palca bzdury. niestety, w Polsce panuje straszny zaścianek umysłowy i to widać po wypowiedziach. dajcie ludziom żyć, jak chcą i odp********e się, bo nikt nie ma ochoty słuchać waszych średniowiecznych poglądów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki = rzeczywiście masz duze wymagania. Ale kładę to na karb twojego wieku,22 lata to standard że dziewczyny mają ogromne wymagania wobec mężczyzn - syndrom księcia z bajki dominuje. Na ogół życie weryfikuje poglądy,lata uciekają i im człowiek starszy to wymagania obniża. Do 30ki twoje poglądy i wymagania raczej się obniżą i jak mądrze to tutaj ktoś napisał - życie wszystko zweryfikuje. Fajnie że studiujesz i masz swoje pasje ale nie obrażając cię studia dzisiaj no i jakieś hobby to nie jest coś czym szczególnie się wyróźniasz w tłumie, nie przydaje to raczej wyrazistości. Księcia z bajki raczej i tak nie spotkasz no ale wymagać zawsze można to nie grzech.Ludzie są tylko ludźmi a samo życie to nie jest opera mydlana - wygląd staje sie z biegiem lat naprawdę drugorzędny (oczywiście bez popadania w skrajności).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z doświadczenia wiem że czasami warto obniżyć poprzeczkę i dac komuś szansę nie dyskwalifikując go z powodu jakichś bzdurnych utartych stereotypów - można stracić wtedy szansę na poznanie naprawdę kogoś fajnego i wartościowego. Ale do konkluzji tych raczej dochodzi sie z wiekiem,sam w wieku 22 lat miałem mega wymagania wobec kobiet,teraz w wieku 30tu zdecydowanie je obniżyłem (stawiam na intelekt, dojrzałosć,wygląd ma dla mnie znaczenie drugorzędne,choć bez popadania w skrajności jak np. ogromna otyłość u kobiet).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy chyba z byka spadliście - to właśnie młodsze osoby mają niskie wymagania i z wiekiem się one może nie tyle zwiększają, ale krystalizują, bo lepiej znamy siebie i wiemy, co nam odpowiada, a co nie. straszne p*****lety piszecie, ale ludzie z mentalnej wsi tak już niestety mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje doświadczenie życiowe jest inne no ale kłócił sie nie będę bo to sensu najmniejszego nie ma,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz naszła mnie taka myśl: Każdy człowiek jest inny. Tylu ilu jest ludzi, tyle będzie różnych sposobów postrzegania rzeczywistości. Bardzo trudno kogoś przekonać do swojej racji - 230 postów w tym temacie i nikt nikogo chyba nie przekonał do swojego stanowiska. Czy danej osobie w danych warunkach wymagania pomogą czy przeszkodą w znalezieniu miłości - cholera wie. Chyba każdy musi się sam nad tym zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może problem leży w autorce bo sama raczej dysponuje co najwyżej przeciętnym wyglądem a szuka facetów którzy są poza jej zasięgiem. Dość czesto sami nie potrafimy obiektywnie ocenić się w lustrze tylko nam się wydaje że jesteśmy w 100 proc.atrakcyjni a tak naprawdę to mamy co najwyżej aparycję polskiego polityka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie chce byle kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malo jest przystojnych facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę Ci poradzić jedynie to samo co mojej koleżance na studiach, która zapewne myśli podobnie jak Ty. Daj komuś szansę, znajdź kogoś kto ma 2-3cechy na 5 których oczekujesz. Wyjdź gdzieś z nim, pogadaj, pobaw się. Wyjdzie - fajnie, nie wyjdzie szukaj dalej. Takie czekanie nic dobrego nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet musi sie podobac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos mi sie podoba ale nie mam szansy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem stary jak świat - ropucha szuka księcia bo myśli że jest łabędziem, ah jakie to wszystko trywialne i przewidywalne. Skończysz z kimś co najwyżej przeciętnym albo inaczej zakon lub staropanieństwo ze 100ką kotów. Takich jak ty są tysiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jestem wykształcona, świetnie zarabiam, jestem zadbana, dobrze ubrana, mam swój samochód i mieszkanie, zainteresowania i umiem się wypowiedzieć" Gdyby naprawde tak było byś tutaj nie jazgotała ;) NIE ZNAM TAKIEJ KOBIETY która nie mogłaby sobie wybrać faceta (z pośród wielu chętnych). Dobry towar sam się sprzedaje i znajduje mnóstwo amatorów. A jest pełno facetów którzy się dorobili i dokładnie takiej szukają (żeby była niezalezna). 1/3 Polaków ma wyższe wykształcenie także teksty o bolkach po zawodówie też są dobre. Więc komu Ty kit wciskasz? Z tego co piszesz to albo a) masz koszmarny charakter b)jesteś brzydka (makeup i ubrania tego nei zmienią) c) oba punkty (i to coś mi się widzi najbardziej prawdopodobne). Bo ładna laska ma full chętnych (nawet jak charakter kiepski), a ta z fajną osobowością, ale brakami w urodzie też jak jest starsza przyciąga. A jak ma się g****o do zaoferowania to tylko muchy się zlatują i się potem płacze "nie mogę trafić na faceta na poziomie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×