JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.3

Druga ja.. Weź Rogala pod głowę i koszule rozpinana. I nie jedz nawet w nocy. Reszta jest w klinice nawet ręczniki dostałam.

do gośćjola - Dziękuję :)

Witajcie :) w poniedziałek miałam operacje a dzis czuje sie znakomicie :) wczoraj zupełnie sama sie umyłam łącznie z włosami i nawet byłam w kinie :) dzis pierwszy raz przespałam cała noc. Wczesniej musiałam wstawać troche rozchodzić ból pleców. Powoli schodzi opuchlizna. Podsumowując czuje sie suuuper :) myslalam ze bede umierać przynajmniej dwa tygodnie.

Pidgyn - głowa do góry! nie dziwie się, że przy tych wszystkich dolegliwościach nie dziwie się, że masz wszystkiego dość, ale pomyśl o tym, że teraz się przemęczysz, a później będziesz miała piękny biust! :) CallmeG - no to extra, pozazdroscic, ze tak sprawnie wszystko poszlo :)) oby tylko tak dalej!

Dzięki dziewczyny :) wzięłam Ketonal i bólowa depresja przeszła. Podziwiam wyjście do kina kilka dni po operacji, zmotywowana tym chyba jutro poproszę o wyprowadzenie mnie na spacer, świeże powietrze dobrze mi zrobi :) mam wrażenie, że łatwo można skostnieć jak się sobie teraz nie będzie dawać wyzwań i zmuszać się do wysiłku... No nic postaram sie już być dzielna i nie marudzić Wam wiecej. Co do jedzenia po operacji: razem z koleżanka z pokoju w klinice obie czułyśmy sie super po operacji. Mnie operowali koło 11 i ok16 byłam juz tak głodna (nie jadłam od 30 godzin) ze myślałam ze padnę. Pielęgniarka dała nam jogurt naturalny - zjadlysmy troche, poczekalysmy czy sie przyjmie. Nie było nam niedobrze, wiec dwie godziny pózniej zjadlysmy jeszcze po bułce z serem :) mysle ze to dobry sposób zeby nie męczyć sie niepotrzebnie z głodu a jednocześnie nie narażać sie na wymioty. Do szpitala zabrać: kapcie i piżamę z rozpinana góra plus wspomniana poduszkę rogala i w zasadzie to tyle. Ja miałam gazetę nad która swietnie mi sie co chwile zasypialo no i wiadomo: jakis krem i szczoteczka do zębów zawsze sie przydadzą :)

Pidgyn- teraz to juz z górki :) z każdym dniem lepiej :) nie martw sie :) spacer dobrze Ci zrobi :) grunt to pozytywne myślenie :)

Hej dziewczyny. Ja dziś miałam korekcję wciągniętych brodawek. To mój test na ból przed powiększeniem piersi. Jestem niemal 5 godz. po zabiegu. Jeżeli nic bardziej nie zacznie boleć to będzie rewelacja. Sam zabieg bez przygotowywań trwał 1 godz. w znieczuleniu miejscowym. Efektu póki co nie widzę bo mam opatrunki. Jutro zmiana i ściągnięcie szwów za 9 dni.

Monikamimki, we wtorek jestem umówiona na konsultację z dr. Charazinskim. Jak Twoje wrażenia na temat doktora? Fajny?, słucha czego się chce? Elastyczny w dobieraniu czy ma swoje zdanie i tyle? można z nim poprzymierzać rózne sizery? Byłaś w tej klinice Promedion czy w tej poprzedniej?

No moje Drogie jestem po wizycie kontrolnej. Minęło półtora tygodnia. Wszystko suche wygojone. Ale przyznam szczerze że dostałam opiernicz od Pana Doktora. Bo czuję jeszcze nad prawą piersią twardość i opuchlizne. Niestety nie wolno pracować. Istnieje ryzyko odwrócenia implantu. Wiec dziewczyny po nawet jeśli czujemy się silne należy wyluzować

Talka, dziś zadzwonili z Ambroziaka, że zwolniło się miejsce na początku kwietnia na konsultacje o dr. Obrockiego? To on Ci te wizualizację robił czy dr. Chomicka-Janda? Jeżeli to on to napisz jak wrażenia na temat lekarza. Widzialas jakies jego cycuchy? Z polecenia go masz czy tak po prostu?

Iwona 83 jak dla mnie lekarz jest w porządku,bardzo konkretny. Jeśli chodzi o dobór implantu to on dobiera na podstawie pomiarów i raczej dużych piersi nie robi bo pacjentka się uparła. Mam wrażenie że u niego wielkość wkładki to nie kwestia widzi mi się pacjentki tylko wszystko zależy od tego co wyliczy,nautralnie daje pewien wybór rozmiaru ale nie sądzę że proponując np wkładkę 290ml dałby się zterroryzowac na 375ml. A jeszcze jedno to nie jest żartowniś i nie pajacuje jak ci z telewizji,to jest normalny facet podobno niektórym pacjentkom nie pasuje chociaż pożartować się da. Ja byłam w tej wczesniejszej miejscówce.Moim zdaniem cenowo też korzystnie na tym wyszłam.Rozmiar miałam dwa razy dobierany bo bałam się że może za mały mi wymierzył jak naczytałam się że dziewczyny z forum mają więcej wepchane ale stanęło na tym że mam 290g i jestem zadowolona bo od dołu miałam mało skóry i pewnie jakbym miała więcej to piersi miałabym pod pachą,sutki w dolnej częśc****ersi lecące w dół i bułe u góry. Nie wiem jak inne dziewczyny ale ja mogę spokojnie udawać ze mam naturalne i ściemniać ze to hormony czy inna magia,więc super mam dobrane.

DrugaJa dała link do fajnej galerii gdzie można obejrzeć piersi z różnymi wkładkami gdybym wczesniej ją przejrzała to bym mniej się stresowała czy nie ocierpię się dla nie wielkiej różnicy w rozmiarze. Nawet jest tam zdjęcie z tą samą wkładką co moja i faktycznie piersi tej kobiety są podobne do moich. Iwona 83 lekarz ma top w którym daje przymierzyć proponowane przez niego wkładki. Reszta to kwestia opisania swoich potrzeb. Ja mimo operacji nie nadaje się na Oktoberfest i żadna ze mnie cycolina ani gwiazda porno,po prostu ma zgrabne piersi dobrane do klatki,jak na nie patrzę to nie mam się do czego przyczepić jeszcze się nie przyzwyczaiłam ze mam jeden kompleks mniej.

Dzięki Monika! Widzialam juz tę galerię Linea corporis. Chyba galerie całego świata widziałam :) Mam nadzieję, że się dogadam z doktorem i zakończy się etap poszukiwań :) Jeszcze raz dzięki za wszystkie info. Iwona.

Daj znać jak Twoje wrażenia po wtorkowej konsultacji. Ja szczerze mówiąc wybrałam lekarza na podstawie szperania w Internecie a po konsultacji się upewniłam że to ten lekarz. Szczerze mówiąc dla mnie duża ilość konsultacji byłaby stresująca pewnie gdyby mi coś nie odpowiadało to bym dalej szukała,ale udało mi się fajnie trafić.Na pewno szukając lekarza unikałam tych z telewizji nie dość że terminy długie to jeszcze ceny i nie koniecznie Pan z telewizji będzie operował. Jak szperałam szukając lekarza to jeszcze Polanica była ciekawa ale do W-Wy było bliżej i w razie jak by coś się źle działo miałabym bliżej do lekarza a wiadomo że kontrolnych wizyt też się nie uniknie.Wiem że im dłużej bym szukała i się zastanawiała to bym pewnie sama nie wiedziała czego chcę i moj strach byłby jeszcze większy nawet na forum przed operacją byłam tylko 2 razy.

Iwona 83, tak to doktor O. Znam doktora zalozyciela kliniki od lat i wiem ze jest profesjonalista pierwszej klasy i do wspolpracy wzial najlepszych, zaufalam marce nazwiska i tyle. Pieniadze nie maja znaczenia, parenascie tysiecy to gak ogromna suma ze dwa tysiace w ta czy w ta nie robi roznicy a po przejrzeniu tony galerii wiem ze mozna spierdolic sprawe, czego uwazam unikne idac do najlepszego specjalisty :) doktor O. Nie jest gwiazdorem, jest bardzo profesjonalny i zna sie na tym co robi. Nie ma o nim duzo na forach, wiadomo jak wszystko jest ok to nie ma o czym pisac :) widzialam jego dzielo w galerii otwartej beauyywpolsce to bylo zmniejszanie cyckow, z bardzo nieksztaltnych opadnietych stwirzyl piekny naturalny mlody biust, widac ze ma dobry gust.

Jeśli chodzi o opinię w Internecie o lekarzach to o każdym można poczytać pozytywne i negatywne opinie.Niby można się tym lekko sugerować ale jak już i tak masz umówione konsultacje to po nich będziesz pewnie wiedziała na którego się zdecydujesz. Jeśli chodzi o koszt operacji to wiadomo że tys czy dwa różnicy przy tych kwotach nie powinno być aż istotne grunt żeby lekarz był dobry i żeby z powodu do radości nie zafundować sobie powody do płaczu i cierpienia.Ten sam lekarz którego jeden pacjent wychwalał drugi pacjent może absolutnie odradzać.Najgorsze w tej decyzji jest to że ta operacja nie ratuje życia a jest dosyć ryzykowną i kosztowną fanaberią która poprawia komfory psychiczny. Wybór lekarzy też duży jeżeli komuś coś nie pasuje na konsultacji nie ma co się zastanawiać i trzeba szukać dalej .

No właśnie kosztowana fanaberia :( Im bliżej do mojego zabiegu to widzę coraz więcej prawdziwych nieszczęść dookoła. A ja tu sobie jakieś śmieszne problemy wymyślam, ale wiem, że jak teraz tego nie zrobię to już nigdy nie podejmę się tego tematu :(

Dzięki dziewczyny. Z tego co piszecie obydwaj powinni być dobrzy. Zobaczę po najbliższej wizycie co dalej. Ja nie planowałam takiego szukania lekarza w internecie. Miałam poleconego u którego dwie koleżanki robiły piersi w tym jedna dwa razy. U jednej były piękne u drugiej też fajne. Po pierwszej konsultacji ustaliłam termin operacji, bo było w porządku. Ale nie byłam przekonana co do wielkosci implantów więc poszłam na drugą i była tragedia. Doktor z wielką łaską obejrzał fotki tego co chcę był od początku niemiły i wręcz podnosił głos co róż. Był po prostu w****iony na coś i mało profesjonalny. Mój mąż miał ochotę wyjść w połowie ale nic nie powiedział. Na koniec do widzenia nawet nie powiedział. Nie miałam ochoty, żeby się u kogoś takiego operować, więc szukam kogoś bardziej profesjonalnego nie tylko na poziomie technicznym ale również podejścia do pacjenta. Chcę ufać lekarzowi, że nawet jak coś będzie nie tak to się zachowa, a nie będzie pokrzykiwał jak tamten burak. Szkoda, że tak wyszło bo miałam fajny termin na początku kwietnia, widziałam piersi po jego zabiegu i były bardzo fajne i naturalne, ale cóż, takie życie i teraz szukam od nowa. Zgadzam się z Wami, że koszt nie jest najważniejszy i dlatego nie szukam najtańszej tylko najlepszej opcji. Udanego weekendu. iwona.

Chyba każda ma takie rozterki czy warto dla cycków ryzykować zdrowie,inwestować pieniądze,a nie każda kobieta robi operację za drobne.Często trzeba przyjechać z drugiego końca kraju do kliniki albo nawet z poza,poświęcić czas i zorganizować opiekę nad dzieciakami i jeszcze podstępnie zatajać operację przed znajomymi i rodziną nie wspominając o bólu pooperacyjnym który nie każdej udaje się lekko przejść dla niby głupoty bo bez biustu też się da żyć ale no właśnie po co taka głupota ma kobietę zakompleksiać. Mnie aż telepało z nerwów przed operacją, ale kiedy po obudziłam się z piersiami wynagradza wszystko. Teraz jak patrzę na siebie czuje się kobietą już nie mogę doczekać się pierwszego normalnego biustonosza i stroju kompielowego. Bluzki i sukienki leżą jak na kobiecie to naprawdę podnosi samoocenę zwłaszcza że cała sylwetka też zyskuje dzięki nowym proporcjom. Naprawdę inne życie dla mnie było warto podjąć to ryzyko.

Iwona a w jakim mieście lekarza szukasz? Moj dr jest naprawde bardzo przyjazny i kompetentny i nie wiem ile u was trwała wizyta ale ja z meżem u "swojego" byłam ponad godzine :) i drzwi mam otwarte zawsze bez umawiania np zeby przymierzyć wkładki czy zadać pytanie.

szkoda że nie udało się tym razem, ale moze to i lepiej że teraz tak wyszło:) grunt to się nie poddawać, poszukasz i znajdziesz idealnego drugiego lekarza:) będzie dobrze:)

Iwona. Ja i trzy moje koleżanki wychwalamy swojego doktorka. Teraz mija mi dwa tygodnie i doktor jest na każdy telefon. Dodatkowo uważam że robi kawał dobrej roboty. Szczery na konsultacji i kasa też nie jest wielka. Sama też nie mogłam się zdecydować. A co najcenniejsze to ma oko w doborze implantów. Jestem na tym forum od 3 mscy i nigdy nie podałam jego nazwiska a teraz napisze. Mój artysta to M. Kubasik

DrugaJA Okazalo sie,ze wystawal mi szew podskorny- wycieli mi go. Dali antybiotyk ,chusteczki antyseptyczne do przemywania i plastry ze srebrem. Powiedzial dr, ze dobrze ze przyjechalam, przy okazji usłyszałam,że cycki już super,a to dopiero nieco ponad m-c. Bolu co nie miara,krew po pachach mi leciala,ale juz mi trochę lepiej. Minus,że mam dziurę w bliźnie, ale ma zasklepić się , jak przestanie w końcu lecieć z tego cholernego otworu, który jest wielkości jak po drenach...

Witajcie dziewczyny :) po przeczytaniu,że jednak te 10% "ucieknie" biorę 375ml :) Mam jeszcze jedno pytanie,jutro jadę zrobić ekg,które muszę przesłać lekarzowi.Jak to teraz wygląda?To taki dłłłłługi kawałek papieru czy teraz jest wydruk?Lekarz zaznaczył,że bez opisu więc nie wiem.

Witajcie,długo nie zaglądałam tu z braku czasu,od mojej operacji minęły 3 miesiące, no i mam pewne problemy :( jedna piersi jest dalej nieco wyżej,miała opaść,owszem opadła,ale nie do końca,oglądałam mnóstwo programów telewizyjnych z operacjami plastycznymi,i widze u siebie pewien problem,który często jest nazwana fuszerka, polega na tym że prawa pierś jak z wiekiem opadnie to będzie mi wisieć a implant będzie wyżej,mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi,lewa natomiast mam wrażenie że jest krzywo implant włożony,lub ze się obrócił,mieszkam za granicą,do Polski lecę pod koniec miesiąca i będę szła do chirurga alby mi to wszystko w sprawdził,ale co dalej? Pomóżcie mi bo jestem załamana :( dodam że mam anatomiczny implant..

Magda, to rzeczywiscie brzmi nie zbyt dobrze, chociaz trzy miesiace to jeszcze nie tak dlugo, podobno implanty ukladsja sie do roku. z martwieniem sie czekalabym do opinii lekarza. Tam gdzie mieszkasz probowalas szukac jskiegos chirurga? Jest mnostwo lekarzy polakow za granica a polski poziom chirurgii jest mocno konkurencyjny dlatego nie wahalabym sie zavzerpnac opinii jakiegos polskieho chirurga plastyka tam. Jesli okaze sie ze faktycznie cos jest nie tak to na pewno ci to poprawia, moze nalezaloby isc do innego lekarza? W jakim miesxie sie operowalas? Dodam ze ja mam op w ten czwartek w Wwie wiec niestety nie jestem po i moja wiedza jest czysto teoretyczna :(

A jeszcze co do obrocenia sie implantu, to sie nie dzieje tak samo z siebie, mala szansa zeby implant obrocil sie jesli syosowalas sie do zalecen w czasie rekonwalescencji czyli zero dzwigania i pracowania. Jak to u ciebie bylo?

Dziewczyny, jeszcze równo tydzien do operacji. Jak to pisze to az mnie w brzuchu skręca i ze stresu ale i z radości :) staram sie myslec pozytywnie i skupiać na samych plusach choc zaczynam trzęsć portkami. Marzyłam o tym polowe zycia prawie i teraz w koncu to sie stanie :) Ciesze sie tym ze kazda niemalze nie zaluje i zrobiłaby to po raz drugi :) Trzymajcie mnie przez ten tydzien bo zwariuje :)

Mojcion no to tak jak ja :) jeszcze trzy dni z dzisiejszym. W pracy nic nie zrobie, nie moglam spac pol nocy szalenstwo! No tez ciezko u mnie :)

TALKA.. ja już spac nie mogę.. mam rożne myśli, w zasadzie myślę o tym czego się boję.. czyli przyjeżdżam do kliniki.. i póki na stól mnie nie dowiozą i nie dadzą narkozy, tego co potem wcale sie nie boje :) ale tego stresu przed :) staram się myśleć własnie wyłącznie pozytywnie- kupiłam bikini i koronkowy staniczek.. i ciaglę wizualizuję sobie siebie w tych strojach :) zdaje sobie sprawę, że operacja to poważna sprawa. jestem świadoma ewentualnych komplikacji, ale tutaj wiem, że zrobiłam wszystko aby ryzyko było najmniejsze :) bo i sposób cięcia, i dobra klinika, lekarz.. więc tu wiem, że jestem w dobrych rękach. Najlepszych jak dla mnie :) Mimo wszystko jednak stres jest, jak będzie z dziecmi, jak to będzie wyglądało, że ja młodej nie wezmę i nie przyrtulę tak jak dotąd.. Jak mój mąż to przetrwa, bo on też- mimo ze świadomy jak może zyce wyglądać przez najbliższy miesiac-dwa, to wiem że będzie zmęczony i będzie mu ciezko. Takie myśli mną targają.. wiec wymazuje to gumką- .. halo halo/! gdzie te koronkowe staniczki :) :) muszę o nich mysleć bo zwariuje :P