Faceci chcą modelek, taka prawda.

Ja całe życie właśnie mam niedowagę, przytyć jako same dodatkowe kg to nie bardzo chcę (bo nabrać tłuszczu to żadna frajda), ale chciałabym się wzmocnić. Jednak nie miałam pojęcia, że aż tyle masy mięśniowej da się upakować w małym ciałku :D Mi się tycie właśnie z objętością zawsze kojarzyło. Pogratulować formy i figury (po ciążach!) :)

Dziękuję, ale wolę jednak ich unikać szerokim łukiem ;)

da sie upakowac tyle miecha w malym ciele, zwlaszcza jak sie ma do tego predyspozycje genetyczne. U mnie w rodzinie wszyscy tacy "ubici" jestesmy :) Ty musisz miec cieniutkie kosteczki i mala mase miesniowa, skoro wazysz tylko 42kg przy takim samym wzroscie. Delikatna budowa ciala, innymi slowy. Do rozmiaru 34 udalo mi sie zejsc kilka lat temu, ale wygladalam okropnie. Mozna bylo sie na mnie anatomii szkieletu uczyc. Coz, ludzie maja rozna budowe i rozne predyspozycje :)

tak nawiasem to takim szczuplym i delikatnym osobom czesto ciezko jest nabrac masy miesniowej, ale sie da. Zaprzec sie recami i nogami i wio na treningi:) Poczatek trudny (u mnie tez bylo ciezko), ale dla chcacego (i ze sporym samozaparciem) nic trudnego ;)

A ja dziś uslyszalam dwa komunikaty: "Ty jesz jak słoń" - od chłopaka "Chyba schudlas"- od babci :-P Jem o wiele więcej niż mój chłop, to fakt, i jestem przy dolnej granicy BMI , to tez fakt.

up