Faceci chcą modelek, taka prawda.

No niby wyjaśnił, że nie czuję się przy mnie męsko. I za nic nie dało mu się wytłumaczyć, że dla mnie jest ok, że mi się podoba taki jaki jest. A on mi na to, że desperacja przeze mnie przemawia. :o

To nieźle pojechał. Coś było na rzeczy i nie sadzę aby to była Twoja waga

Do Dareios dziś 00.04 Co ze mną jest? Hmmm? A więc tak: Jestem niska i drobna nie mam tyłka, piersi, bioder, talii, mam skolioze, trochę się garbie, krótkie zbyt chude nogi, ogólnie mam figurę taka jak chłopiec :P , dłonie mam za chude i w szpitalu lekarze mówią ze mam ręce jak śmierć xD, a do tego wszystkiego jestem sporo owlosiona (znajomi i rodzina śmieją się ze jestem jak małpka :D ) no to było moje ciało :P jeśli chodzi o twarz to mam wysokie czoło, średni zadarty nos, małe oczy (koloru brzydkiego jak inni uważają :P ), mam lekkiego zeza (na pierwszy rzut oka nie widać :) ) , mocne cienie pod oczami (jakbym była wiecznie nacpana xD), małe usta, krzywe zęby i mam piegi :P

Gość dziś 00.05 Nie zawsze miałam taki dystans do siebie :P mam go dopiero od 5 lat :) w szkole nie potrafiłam sobie z tym radzić zwłaszcza w okresie gimnazjum, płakałam nocami po tym co usłyszałam w szkole i od rodziny, nienawidziłam siebie i swojego wyglądu, nie mogłam na siebie patrzeć, brzydzilam się siebie, wstydzilam się swojego wyglądu, nie chciałam, a wręcz bałam się wychodzić z domu, nabawilam się fobii przed innymi ludźmi, coś takiego jak poczucie własnej wartości nie istniało u mnie, czułam się kompletne zero, nic nie warty śmieć, w szkole byłam kozlem ofiarnym, byłam osmieszana każdego dnia, robiono mi zarówno drobne kawały (obraźliwe napisy na moich rzeczach, ubraniach, darcie zeszytów itd) jak i cięższe kawały (wrzucanie mnie samej do śmieci kontenera, wylewanie na mnie smierdzacych płynów itp), nie było dnia ani rzeczy z której się ze mnie nie śmiali. Po gimnazjum poszłam do innej szkoły niż oni. W liceum było lepiej bo nie było czasu na głupie kawały, wiec tylko docinek słuchałam, ale znalazłam tam swoich pierwszych kolegów i koleżanek :D (czułam się jakbym dostała prezent pod gwiazdkę :D ), w liceum tez zakochałam się pierwszy raz w swoim przyjacielu z którym chodziłam do klasy, przez prawie 3 lata zywilam do niego to uczucie, dopiero po zakończeniu matur postanowiłam mu powiedzieć co czuje (wiedziałam, że już nigdy się nie spotkamy no bo on miał wyjechać i wyjechał do innego kraju, wiec nic nie tracilam) w dniu w którym mu to mówiłam dobrze wiedziałam co odpowie i dobrze się domyślałam, ale powiedział to o wiele delikatniej i milej niż myślałam :) powiedział :"przepraszam ale ja nie czuje tego samego co ty, nie obraz się, ale nie podobasz mi się, nie jesteś zbyt ładna, a ja bym chciał mieć dziewczynę o choćby przeciętnym wyglądzie, nie obrażaj się na to proszę, jesteś miła, uprzejma, wspaniała z ciebie przyjaciółka i nie chce dlatego zrywać z toba znajomości, nie gniewaj się (moje imię) " było i wiele lepiej niż myślałam :D , potem dostałam coś czego nigdy bym się nie spodziewała, po tym jak mi powiedział te słowa uśmiechnął się i mnie przytulił :D był to pierwszy i ostatni raz jaki miałam jakikolwiek kontakt cielesny z mężczyzną :P , nigdy tego nie zapomnę, tego ciepła i przyjemnego uczucia jakie wtedy czułam, które choć trwało kilka minut dało mi wiele radości i sprawiło, że przestałam się przejmować swoim wyglądem :D to był chyba jeden z najlepszych śni jakie miałam :D i pewnie wyda wam się to głupie i dziecinne, ale do tej pory wracam do tego czasami przed snem :P Potem w ciągu roku przyzwyczailam się do tych komentarzy, nauczyłam się z siebie śmiać i tak jest do tej pory :)

śni = dni

Nikt pasztetu starego i grubego nie chce.... tj byś miała wybór.....pasztetowa (czytaj Ty) a z******ta szynka wędzona.....(fajna laska) Proste....każdy chce najlepszy kawałek tortu :)

no wlasnie pasztety na odstrzal

Oj :(

hej , dlaczego nie znajdziesz sobie brzydkiego faceta z zezem ??

(zez jest nie widoczny dopiero jak powiem ze mam to zaczynają ludzie zauważać :P ) po co mam szukać faceta skoro i tak nikt nie będzie mnie chciał :P strata czasu i marnowanie energii xD wystarczy, ze prawie 20 lat przeplakalam :P teraz będę się tylko cieszyć tym co mam :D

Bo pewnie by chciała, żeby facet choć trochę się jej podobał:p niestety tak to nie dziala ze brzydkim podobaja się brzydcy.

O i Asterka na kolejnym topiku :P

ale na swiecie jest duzo brzydkich facetów .. Michał Wisniewski , Ryszard Kalisz ,

Co jak co ale ja na wygląd nie zwracam uwagi :P może to dlatego, że sama jestem brzydka to tez innych ludzi po tym nie oceniam :) . Przestałam całkowicie patrzeć na mężczyzn szczerze mówiąc :P jak idę gdzieś to nigdy nie zwracam na nikogo uwagi, mam same koleżanki, a do facetów nie podchodzę, nie patrzę się na nich, bo po co? :P dzięki temu, że jestem niska mam ulatwiona sprawę z tym :D

Po co się starać jak i tak zostane odrzucona? xD w szkole i teraz nabijaja się ze mnie ludzie piękni, ładne, przeciętni i brzydcy :P Nie będę dodatkowo się ośmieszac :P raz tak zrobiłam i to wystarczy :P :)

Ci mężczyźni których wymieniłeś nie są przecież brzydcy :) , uważam ich za atrakcyjnych

No dobra Ryszard Kalisz jest brzydki przyznaje :P ale ja też jestem więc jest ok :) :P

Szkoda mi ciebie

Natura potrafi płatać figle :(

up

Dość ładna ale nie w typie Jak dla mnie masz lekkie skrzywienie psychiczne

I z twoich wypowiedzi bije jakaś nadętość Ale bez obrazy ;-) sama poczytaj swoje posty oczami kogoś postronnego

Nie w typie wazy ponad 80 kg ma wielki plaski tylek i krotkie grube nogi a przy tym male cycki. Waskie ramiona i olbrzymi dół

Skoro ma figurę jak Keys albo Furtado (tak pisała), to jest fajną laską.

Nie chce modelki. Chce okragla, mieciutka kobitke o przeciętnym wyglądzie z okrągła buźką i niezbyt dużym noskiem :3 Dbajaca o siebie, uprawiająca sport i pewna siebie :)

dosc ladna ale nie w typie podaj swoje wymiary, zeby byl lepszy obraz. Co do wagi, to. ja mam 162cm wzrostu, waze 59kg i w ogole tego po mnie nie widac, a to dlatego, ze sporo trenuje i mam praktycznie same miesnie. Nosze rozmiar 36 przy tych swoich 59kg wiec waga nie zawsze jest dobrym wymiernikiem :)

Ojej, mam duży nos, i co teraz zrobię? :D x Brzydka ja 25 Życz e Ci powodzenia, jesteś pozytywną osobą. Traktuj facetów tak jak kazdego innego a będzie dobrze, to też fajni kumple więc nei trzeba ich unikać ;)

"dosc ladna ale nie w typie podaj swoje wymiary, zeby byl lepszy obraz. Co do wagi, to. ja mam 162cm wzrostu, waze 59kg i w ogole tego po mnie nie widac, a to dlatego, ze sporo trenuje i mam praktycznie same miesnie. Nosze rozmiar 36 przy tych swoich 59kg wiec waga nie zawsze jest dobrym wymiernikiem" Jezuniu, ja przy tym wzroście ważę 42 kg i nosze ok. 34 :D Już jakiś czas się zabieram do poważniejszych treningów (każdy puka się w głowę jak o tym słyszy) i chyba mnie zmotywowałaś jednak :D

ciesze sie, ze cie zmotywowalam ;) wyobraz sobie, ze przed ciazami bylam duzo lzejsza, ale objetosciowo wieksza i bardziej nalana, ze sie tak bardzo opisowo wyraze. Teraz.mam ladnie wyrobione miesnie, ale tak normalnie a nie jak u Chodakowskiej czy innej Madonny i w koncu czuje sie dobrze we wlasnym ciele. Dojscie do tego, jak teraz wygladam, troche zajelo i wymagalo duzo konsekwencji i cierpliwosci, ale warto bylo sie poswiecac :)

gość dziś Tragedia! Trzeba obciąć! Obowiązkowo! :D