Z trasy

nie musisz sie zrywac z samego rana. moge ci dac tampony o.b. jeszcze gdzies powinny sie poniewierac. nieuzywane.. ani razu. zaoszczedzisz na wydatkach zwiazanych z miloscia nie jestem szkotka, ale lubie ich muzyke ide sobie.. ide.. zaraz nacieszysz sie cisza.. ciagle mi zamykaja bramki przed nosem.. nie zamierzam sie szarpac :P.. z odzwiernymi moze tez nie moga mnie sluchac????? :O

Ale błoga cisza nastała w moteliku, słoń chyba zostanie do nocy, odpocznie trochę od nafty, a i bębenki znajdą ukojenie :)

Hej Ledwo trafiłem (tak mnie dawno nie było) i to jeszcze o takiej porze, że nikogo już nie ma ...:( No ale pozdrowię chociaż Wszystkich i poczytam o czym było dzisiaj w Moteliku ...;) Zaznaczę też swoją obecność i w ten sposób Miłego wieczoru/nocy ...:)

Pewnie jak zwykle w niechodliwej godzinie,ale zostawię

Coś dziwnie ta całusy rozdałeś,skoro nikogo prócz mnie od wczoraj tu nie było.:-pMasz już luz?

W ciemno trzy a w jasno tylko jeden?wrrrr i po co kopałam tyle?:-p

To już tylko dwa bezpańskie zostały, bo zgarnełam jednego :) Oli zajrzał nawet I też z coś od siebie zostawię

To wezmę i ja :)

Wyciszyłeś się Słoniku ? Kaftanik nadal potrzebny ?

Głosy zniknęły, wszystko w porządku :)

Luiza Myślę,że te w locie rzucane nie są tak słodkie i stad nikt nie tęskni. PSuj :-p Nie marudź???A znasz powiedzenie Z jakim przystajesz takim się stajesz?

To mam nie rzucać wcale ?..ja ostatnio albo w locie, z doskoku albo w szpagacie itd.:( Może gdzieś, kiedyś, pojawi się jednak ktoś komu i takie posmakują ;)

Jak im nie pasi to ja z chęcią wezmę ;)

No proszę choć Słonikowi smakują

:)

Oj zgarnęłabm wszystkie Słoniku i schowała głębo, żeby mieć zawsze pod ręką jak będę "w potrzebie", ale że są 3 to od razu czuję, że wypada się podzielić z Hają i Fridą :)

Wszystkie są dla ciebie,ale co z nimi zrobisz to już twoja decyzja :)

To zabieram :D Trudno laski muszą jakoś przeżyć I schowam ..w sekretne miejsce ;)

Cze słoń.:-) PSuju,sam jesteś brzydki.:-p

Cze Awa :)

No i co teraz,jak muszę ci przyznać rację?Ok,zaryzykuję stwierdzenie,że z kobietami jest tak samo.:-D

Nie jestem kompetentna:-p:-p:-p ale też nie jestem tym razem tego samego zdania.Słyszałam już nieraz,że mniej atrakcyjne są o niebo lepszymi kochankami.

Jakie to szczęście, że jesteśmy też boskie Haja :D

Ja nas Luizo w żadne rankingi nie mieszam,tylko byśmy zamieszania i wstydu innym narobiły.:-)Natomiast jakby się zastanowił,to jednak przystojnemu facetowi mogłabym więcej chcieć pokazać.:-p

I czas żeby miało i możliwości.:-DA w ogóle znów temat,który wniosków nie przyniesie.:-D Dobra,coś trzeba na ząb wrzucić po porannej kawie.:-)

Oj jakbym chciała zostać porwana na lunch na mieście... Widziałeś zorzę wczoraj?

Eh,tylko zostawił i to graficzne.:-(

Słoniu a tobie znów co?:-D Co jadłeś PSuju?Bo ja sushi z łososiem,niestety bez towarzystwa.

Profanacja lunchu....:-p ale lubię czytać,jak przy twojej powściągliwości choćby z tutką frytek zaszalejesz czasem.;-)