Z trasy

A ty zamiast urlopować to bawisz się w słoniowego mecenasa :D Dziękuje za miły gest,ale nie musisz, szkoda sobie głowę mną zawracać, spożytkój energię w bardziej rozsądny sposób :)

Frida,czy ty mu laptopa popsułaś i jesteś przez to zła,tylko dziwnie to okazujesz?:-o Też mnie chyba pogrzało.Zostawmy to.

Jutro wyjeżdżam.Nie wiedziałam,że muszę prosić o rezerwację,zanim tu wdepnę.:-p

haju, dlaczego przyznajesz mu racje. bylam grzeczna.. fotel mu podsunelam.. i muzyke relaksacyjna.. nawet nafty mogl sie napic.. a on co? nic. .. zero reakcji. niewdziecznik. a jak troche narozrabiam w pokrzywach, to zaraz wlacza mu sie gadane.. potem mowi, ze mam na niego alergie. nie mam alergii na slonie ani na pokrzywy, tylko na slonce. czy to ja sie ciagle focham?.. co takiego napisalam ze znowu sie obrazil? czy to jakas niezdiagnozowana choroba?

Mnie się przytrafia niedoczytać.Tempo jest jakie jest,więcej na ekranie prosta,cienka linia wzdłuż niż jakiś impuls.Mógł przegapić.;-)

Kurwa mać.Przyszłam dla relaksu,bo już mam dość.Już nie mówię,że się chciałam podniecić,ale przynajmniej wycięte pokrzywy i śmiech na tarasie chciałam...:-p

Ja wiem ;) To jest miłość ;) https://m.youtube.com/watch?v=GOJk0HW_hJw

haju, dlaczego przyznajesz mu racje. bylam grzeczna.. fotel mu podsunelam.. i muzyke relaksacyjna.. nawet nafty mogl sie napic.. a on co? nic. .. zero reakcji. niewdziecznik. a jak troche narozrabiam w pokrzywach, to zaraz wlacza mu sie gadane.. potem mowi, ze mam na niego alergie. nie mam alergii na slonie ani na pokrzywy, tylko na slonce. nie zepsulam mu laptopa. pewnie sie na niego obrazil. slonie nie maja wylacznosci na bycie obrazonym.. maszyna tez czlowiek. jak jej zaszedl za skore to sie obrazila i odmowila wspolpracy.

w duuupe.. znowu mi sie pomylily okienka i przekalkowalam cos, co raz wyslalam i zapomnialam ze to zrobilam.... ide. tak to jest jak sie robi kilka rzeczy na raz. napoleonem nei jestem.. gadajcie sobie.

Nie odpisywałem na twoje komentarze, zwłaszcza te obraźliwe bo nie chciałem się bardziej kłócić i psuć dziewczynom tematu,a ty mnie teraz wyzywasz od niewdzięczników. Idę zanim powiem za dużo, choć patrząc na twój sposób dialogu z innymi użytkownikami, na innych tematach, też powinnaś postąpić podobnie. Pa Awa i pozdrów ode mnie Luizkę ;) dla Luizki :) Będę was śledził z ukrycia :p

noszzz.. nie odchodz za daleko, tylko pieprznij glowa w sciane... a potem przeczytaj co przed chwila napisales. to ja ci fotelik pod d**e podsuwam, a ty nie odzywasz sie, bo co? .. kolor mial nie taki? poduszeczki za twarde? oparcie za niskie?.. nosz k***a mac.. a moze byl za malo posolony? to ja ide dobranoc wszystkim

I to miałem właśnie na myśli. To jest mój ostatni komentarz, każdy następny w moim imieniu będzie oznaczał podszywa :p Luizka i Awa, nie dajcie motelikowi umrzeć, wpadnę może czasami poczytać, gdy będę w okolicy :p Na koniec pozdrowienia od tego z naftą,w końcu w moteliku będzie powiew świeżego powietrza, bez chemii :D Z tobą Frida też się żegnam, żebym nie wyszedł czasem na chama.

w takim razie bedzie jeszcze wiecej swiezego powietrza, bo ja tez sie zegnam.. i zebym nei wyszla na wieksza chamke niz jestem, rowniez sie pozegnam.... zegnaj sloniu i wszyscy motelikowicze .. chyba powinno wystarczyc dla wszystkich

chyba niewłaściwą porę na wizytę sobie wybrałam :o

Dzień dobry.Już zapomniałam,co tu doczytałam.;-):-pNie ma k***a srania po krzakach.Tu jest zjazd z trasy i fajny pustostan.Byle jak,ale się zachowujcie.:-D Całusów frido wystarczy na tydzień.Dzięki.:-)Słoniu uśmiech.:-) I piosenka,bo nie chcę jeszcze stąd iść,chcę potańczyć. http://youtu.be/HBjDZMJUduo

Mała pożywka z Waszych całusków i choć te pokrzywy przytnę trochę;) Szkoda by było, żeby motelik tak całkiem zarósł ;) Haja mam nadzieję, że korzystasz na maksa na tych wakacjach ..ja jeszcze m-c muszę czekać :(

Psuj ty od Marii to trzy końskie w bok.

chyba pora otworzyć okna i trochę świeżego powietrza wpuścić :) usiądę z kawką, moze jej aromat zacheci przejezdnych do przerwy w podrózy....

No popatrz.:-)

:D jak miło jak po urlopie?

Cze LG Dziękuję.Dopiero półmetek.:-)Jak wytrzeźwieję i wrócę na ziemię,przepakować muszę walizki i wybywam tym razem w góry.A ty kiedy cycki opalasz? PSuju popatrz,ja też.;-)

moje już opalone :D teraz tylko od czasu do czasu odświeżam kolorek ;) a jest na prawdę piękny, jak mało którego lata :p

O to,to!Wyjątkowy kolor ma w tym roku urlop na moim ciele.:-DMam nadzieję,że górskie powietrze jeszcze go dopieści.

no nie wiem, nie wiem czy w trosce o Twoje zdrowie moge to zrobić :D jak raz spojzysz to oczu nie bedziesz mógl oderwać :p zapomnisz o jedzeniu i piciu..... :D :p

Nie ma mowy.:-D Za bardzo cię PSuju potrzebuję,żeby ci takie nienamacalne i niekonsumpcyjne niespodzianki robić.Sama jak spojrzę w lustro to szarpałabym jak przysłowiowy reksio szynkę.:-D Nie myśl lepiej dla swojego dobra o tym.

tak sama to się wstydzę, jak coś to obie z Hają mozemy :D tak na raz dwa trzy koszulki w górę :p

Ja się właśnie mało wstydzę.:-D Problem mam innej natury,jak daję,to chcę i brać.:-p

a to, to akurat oczywista oczywistość :D

Bo wiesz,LG,ja nie wyrabiam z tym trendem jotpegowym.Słabo się też raczej do seksu za pomocą połączeń technicznych nadaję.No mało mi.:-DLepiej siąść na tej bladej d. i o pogodzie popisać.:-p

Oddajcie PSujową seksowną doopę ale mi tu raz!!!No tyle to chyba może mi dobrze tu zrobić?!