Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrodzona ona

Zakochana w koleżance z pracy... cz. 3

Polecane posty

Gość gość
15:48 "zostawić sprawy swojemu biegowi" - np, w znaczeniu: jeśli nam się z kimś nie układa, to należy zrobić przerwę; nabierzemy dystansu, może wpadniemy na jakiś pomysł, itp. "poszukać kogoś innego" - może z inną osobą, nam się ułoży ;) btw. Nadzieja ma już partnera. Zakładam, że chciałaby być w relacji z dwoma osobami jednocześnie ? :). x Jestem ostatnio zmęczona. Nie mam siły na zgadywanki. Zniknął też mój cały (psi) urok :). Zatem co ma być to będzie. Niedługo zaczniemy mówić w takiej sytuacji: insz Allah ! Nawet ja, niewierna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
_:) a czy ladna ? Dla mnie najpiekniejsza :) ale mnie wzielo.. jej oczy. . Godzinami bym mogla sie patrzyc, jej twarz godzinami bym mogla dotykac, jej czoło jak marszczy ,usmiech taki wyjatkowy, ojej az nie moge sie doczekac jak zobacze odliczam godziny naprawdę. Dawno takiego czegos nie mialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jak widzisz wasza relacje? ja mam partnera, ale tak jak nadzieja chcialabym to jakos pogodzic. co to za zgadywanki? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i czy masz kogos innego na oku? ja nie potrafilabym klina klinem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:01 Och, jeśli masz partnera i umiesz funkcjonować na dwa fronty to sobie spokojnie poradzisz ;). Jeśli bardzo lubisz (z wzajemnością) partnera i koleżankę, to z pewnością wpadniesz na jakiś dobry pomysł. Jednak, jeśli oboje są monogamiczni (lub jeśli masz małe dziecko), to sobie jedno z nich odpuść. Cała Twoja uwaga skupi się na zawiłych relacjach i romansie. Im będzie przykro (a dziecko zostanie odstawione w kąt). Ale ja tak tylko piszę. Obecnie z nikim nie jestem. A dziecko mam niemal dorosłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:01 Relacje, zwyczajnie koleżeńskie, w pracy ;). Jestem "stara" coraz gorzej ostatnio widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:01 Moja koleżanka ma "kolegę". Nie obnosi się specjalnie z tym faktem. Ale można łatwo się domyśleć obserwując ich zachowanie w stosunku do siebie. Zatem nasze hipotetyczno-teoretyczne relacje mogły by być relacjami na dwa fronty z jej strony. Ale nie widzę, żadnych tajemnych znaków. Obecnie. Jest z kolegą i szlus. Rozumiem, że Twoja sytuacja jest inna, więc się nie sugeruj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecka nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykro mi :( sytuacja inna, nie mam dziecka, ale i tak nie jest z Nia dobrze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:03 E tam, jestem w takim wieku, że sobie radzę nienormalnymi sytuacjami. x Jeśli Twój partner, jest naprawdę ważną dla Ciebie osobą, to może nie ryzykuj romansu. Nie łatwo o dobrego partnera. Ale, jeśli jesteś jeszcze młoda, to szalej :) Eksperymentuj. Póki nikt nie zetnie głowy za niedozwolone romanse ;) Sama bym poszalała, gdybym mogła. Życie tak szybko ucieka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baaaardzo daleko jest jeszcze do czegokolwiek... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:11 Zatem nie spiesz się. Co nagle to po diable :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rebecca12666
Cześć Pępek. Cieszę sie ze poznałaś kogoś nowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rebecca12666
U mnie jest jak było. Ona pozostała tylko wspomnieniem, nie widziałam jej już kilka miesięcy. Do kobiet dalej mnie ciągnie. Ostatnio trochę wypiłam i koleżankę łapałam już za ręce. Całe szczęście że u mnie nie spała. My tam mamy że po % nas do siebie ciągnie. Na trzeźwo takie rzeczy miejsca bie mają.bi ona jest 100% hetero. Dziwne nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
_:) witaj rebecca :) skoro ciągnie was po alkoholu to moze cos jest ;) po alkoholu człowiek odwazniejszy podobno ;) czujesz cos do niej ? Ona wolna czy zajeta ? Rebecca... ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie. My ma trzeźwo średnio się dogadujemy. Lubię ją i to wszystko. Chodzi mi tylko o sam fakt. Ona pewnie czuje się samotna jak jak ja i stąd te sytuacje. Dobrze że nic innego się nie wydarzyło bo by było niezręcznie. Już kiedyś całowałyśmy się na inprezie a następnego dnia jakby nigdy nic. A ty swoją już pocałowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
_:) no to moze i lepiej.. nie jeszcze nie czas za wcześnie na to moze w weekend sie odwaze czas pokaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:42 co tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaNadzieja
męczarnia, a "u Was" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milelena27
Hej , to ja Wam opowiem pewną historię ... Trochę Was od jakiegoś czasu podczytuję i postanowiłam napisać u mnie jest sytuacja na odwrót bo to we mnie się zakochały dwie kobiety w pracy.... (ja homo ) one niby też ... i nie dają mi spokoju!!! mam same nie przyjemność jak nie zaczepianie w łazience ... bliskie zbliżenie ... podchodzi to pod molestowanie... ale do rzeczy ! ja jest w związku od kilku ładnych lat i nie mam zamiaru nic zmieniać .... one odemnie dużo starsze jedna jest po 40 a druga ma 36 lat i nie mogę się od nich odczepić! może znacie jakieś rady żeby się odczepiły!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaNadzieja
hej, no miło słyszeć głos "z tamtej strony" nareszcie :) o ile oczywiście piszesz serio, bo trochę trudno mi sobie wyobrazić, że 2 kobiety w pracy równocześnie, z równym uporem się tak narzucają, mimo że pewnie ich nie zachęcasz. Ja na Twoim miejscu pogadałabym z tymi paniami - molestowanie to molestowanie - słowne aluzje, dotykanie etc. , jeżeli sobie nie życzysz to pogadaj z każdą z nich i powiedz, że jeżeli się to nie zmieni, to zgłosisz do przełożonych i tyle. Rozumiem, że żadna z pań nie jest Twoją szefową ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milelena27
hmmm... piszę na serio... wiesz niby nie przełożone ale na wysokim stanowisku...(blisko zarządu ) to o tym już gadałam z nimi i z jedną i drugą... jedna już od roku za mną lata ... a drugą kilku miesięcy .. mam wielki problem bo wiesz już te komplementy od nich mnie nie ruszają ... może kiedyś tak.. może to ja dałam im nadzieję no ale nie spodziewałam się że one wolą kobiety... w zwiąku zaczęło mi się już też kiepsko układać ... w pracy kosmos ... nawet nie mam z kim pogadać.... a koleżanki i koledzy mówią że to super... korzystaj ... to jest chorę , no ale mam sposób zrezygnuję z pracy.. Wawa dużym miastem więc nie będzie trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaNadzieja
no i co Ci powiedziały ? nie podziałało ? jak masz zrezygnować z pracy , to lepiej powiedz, że się zwrócisz do przełożonych. Wcale nie jest fajnie, jak Cię molestują osoby (słownie, dotykiem czy inaczej), od których takich względów nie chcesz. x W związku Ci się nie układa przez zaloty tych pań ? x Albo spróbuj tego : zacznij Ty "za nimi latać" :P to się pewnie same odsuną, tak jak moja Lady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milelena27
nic że im nie zależy na pracy że żależy im na MNIE! no jedna niby kogoś poznała ostatnio ale i tak lata za mną no ale już mniej ! gorzej jest z tą młodsza (36 ) bo ona mówi że mnie kocha że chce ze mną być ... itd.. a nie układa mi się sama nie wiem dlaczego obecna nie wiem o sytuacji w pracy , sama się odemnie odsuwa , zero sexu, zero czułość itd... no defakto pcha mnie w ramion którejś z pracy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaNadzieja
oj, coś bajki opowiadasz Milena ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to lucy w nowej odslonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaNadzieja
z czym masakra ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×