Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wiecie ze w cywilizowanych krajach Europy pierwszy trymestr ciazy

Polecane posty

Gość gość
to nie do Ciebie, tylko do tej co w 13 tyg. jest już po 5 wizytach oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poroniłam ciążę w 19 tygodniu czyli już dość zaawansowaną, zrobiłam jednak co mogłam i dlatego może ciut łatwiej jest mi pogodzić się ze stratą. Cukrzycę ciążową zdiagnozowano mi w 6 tygodniu ciąży. Nie wyobrażam sobie jak można na pierwszą wizytę u lekarza pójść miesiąc przed porodem, a do 12 tygodnia nie robić żadnych badań mając takie doświadczenia jak ja. Na wiele rzeczy można reagować właśnie dlatego, że wykryto je w pierwszym trymestrze. Inna sprawa,że jest masa kobiet w Polsce, które palą, piją, na porodówkę wjeżdżają z promilami we krwi, o kwasie foliowym nie słyszały, jedzą wszystko jak leci, za dwóch, bo nie mają ochoty na zdrową dietę, z badań zrobią morfologię, USG prenatalne nie, bo ich nie stać i taka baba rodzi potem na strychu zdrowe dziecko a potem wsadza je do beczki albo inne makabryczne historie. Zdrowej ciąży nawet siekierą się nie zarąbie, a jak ma być poronienie to będzie. Ja zrobiłam wszystko co mogłam, nie wystarczyło, ale mam czyste sumienie, że zrobiłam co się dało. Najłatwiej ciążę przechodzą baby z marginesu, bo się niczym nie stresują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"USG prenatalne nie, bo ich nie stać" Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem USG prenatalne, ale NFZ refunduje 3 USG, w 11-14 tygodniu, połówkowe i potem między 28 a 32 tygodniem. Więc ten argument jest bez sensu. Jeśli masz na myśli usg połączone z badaniem PAPPA i bhcg to ja go nie zrobiłam, mimo, że mnie stać, bo nie widziałam powodu, dla którego miałabym zrobić. Zespół Downa i ten drugi (niestety nie pamiętam nazwy) nie byłby dla mnie wystarczającym powodem do przerwania ciąży, a poważniejsze wady zobaczy każdy normalny ginekolog na zwykłym usg. Podobne podejście miało wiele znajomych ciężarnych, które tych dodatkowych badań tak jak ja nie wykonały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być może zabrzmi to okrutnie, ale tak powinno być. Natura sama robi selekcję i nie ma w tym nic dziwnego, że do 12 tygodnia można poronić. Pewnie mnie teraz zjedziecie, ale po zrobieniu testu prowadziłam dalej taki tryb życia, jak przed. Po drodze były wakacje, więc nurkowałam, dźwigałam, trenowałam siłowo. Do ginekologa poszłam dopiero koło 10 tyg (po to, aby ewentualnie mieć papier pod becikowe, które jak się okazało i tak mi się nie należy). Być może to przypadek, ale dzieciak zdrowy, donoszony (datę porodu obliczyłam co do dnia, ginekolog pomylił się o dzień:)), a i charakterologicznie super - wiecznie uhahany :) To tylko w Polsce taka dziwna mania, że jak się widzi 2 kreski na teście, to dziecko już ma imię i już się planuje wszystko rok do przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem jest refundacja 3 USG, ale często sprzęt woła o pomstę do nieba. Ja na NFZ w ciąży poszłam raz i to był koszmar. Jak ciąża przebiega prawidłowo to może i się człowiek bujać na NFZ i czekać z USG do końca pierwszego trymestru. Gdybym ja gdy zaczęły się moje problemy i poronienie liczyła na NFZ to zdechłabym na środku chodnika. Wiele zależy od osobistych doświadczeń. Moje są właśnie takie i chociaż straciłam dziecko to poznałam różnicę tj.dostępny sprzęt, lekarz dostępny na telefon komórkowy, odpowiedź na każde pytanie, bez kolejki w razie kłopotów, że o ludzkim podejściu nie wspomnę. Nie twierdzę, że wszystko co państwowo jest do bani, ale ja już bym nie zaryzykowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby nie pomoc gina i przepisane tabletki oraz L4 od 6 tygodnia to mojej Ewuni dziś nie byłoby na świecie A jest dzieckiem 100 % zdrowym i wyrośnie na cudowną kobiete Dzięki Bogu że w naszym kraju ciąża jest chroniona od samego początku Apropo jestem w 13 tyg drugiej ciąży Tym razem bardzo silnej i nie wymagającej leków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jednym z nahlepszych szpitalow ginekololgiczno-polozniczych w kraju - sw. Zofii lekarze mowia, ze lepiej przyjechac do nich na IP 4 razy za duzo niz raz za malo. Ktos na poczatku watku przytoczyl slowa lekarza zalacego aie na ciezarne przyjezdzajace, bo nie czuja ruchow dziecka. No i takie ich prawo ze tak sie wyraze. Od tego jest lekarz. Zeby rozwiac kazda nasza watpliwosc. Za darmo tego nie robi. Poza tym czesto sa to pierwsze ciaze, kiedy kobiety jeszcze sie nie orientuja co i jak. Oczywiscie sa tez baaardzo przewrazliwione jednostki, ale to chyba promil ciaz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×