Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czasemsmutna

Starania o dziecko na 2016

Polecane posty

Gość Brunettka32
Witajcie dziewczyny, mam 32 lata mój narzeczony 30 lat. Za ponad 2 tygodnie bierzemy ślub. Namówiłam mojego narzeczonego aby wcześniej starać się o dziecko, bo wiem, że tak łatwo od razu nie ma. Przez święta wielkanocne (25-29 marca) działaliśmy sobie w dzień w dzień (akurat miałam dni płodne ) A potem tak co drugi dzień. W sobotę 9 kwietnia zrobiłam test ciążowy, w razie czego bo miałam panieński. Gdy 13 kwietnia miałam dostać okres, coś mnie tknęło i zrobiłam test ciążowy i wyszły 2wyrażne kreski. Teraz chce odczekać 3 dni i robić ponownie, bo to nie możliwe, że za pierwszy podejściem nam się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunetka32
Witajcie dziewczyny, mam 32 lata mój narzeczony 30 lat. Za ponad 2 tygodnie bierzemy ślub. Namówiłam mojego narzeczonego aby wcześniej starać się o dziecko, bo wiem, że tak łatwo od razu nie ma. Przez święta wielkanocne (25-29 marca) działaliśmy sobie w dzień w dzień (akurat miałam dni płodne ) A potem tak co drugi dzień. W sobotę 9 kwietnia zrobiłam test ciążowy, w razie czego bo miałam panieński. Gdy 13 kwietnia miałam dostać okres, coś mnie tknęło i zrobiłam test ciążowy i wyszły 2wyrażne kreski. Teraz chce odczekać 3 dni i robić ponownie, bo to nie możliwe, że za pierwszy podejściem nam się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka 26
My z mężem staramy się o dziecko już prawie 10 lat i lekarze mówią ze wszystko jest z nami ok i z tym nasieniem co mój mąż ma spokojnie mógł by zostać ojcem.u mnie wyniki tez są bardzo dobre wiec nie wiem w czym tkwi przyczyna.juz nawet nie myślimy o tym jak się kochamy a i tak dalej nic.chyba popadnie w depresję.moja mama 4 lata temu urodziła synka miała wtedy 41 lat moja siostra mając 17 lat tez zaszła w ciążę.od mojego męża ze strony tez wszyscy maja dzieci tylko my nie mamy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michiganka
Hej dziewczyny...dawno mnie tu nie bylo....tzn nie udzielam się,ale czytam Wasze wypowiedzi i czekam na dobre nowinki ;) Aneczka-zapytaj lekarza o badania na komórki NK tzn.natural killer,te cholery zabijaja płód a czasem nawet nie dopuszczaja do zagniezdzenia sie zarodka.. unicestwiaja ciążę... malo ,ktory lekarz o tym mówi i trzeba sie samemu dopytywać,poczytaj o tym w necie....i ja na Teoim miejscu bym sobie te NK zbadala bo to moze być przyczyna Twojego problemu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazłam aktualny wątek dlatego napisze. Może nawet nie tyle o poradę, czy chęć uzyskania pocieszających wypowiedzi, ale po prostu aby to z siebie wydobyć. Zaraz po ślubie, bez żadnych starań zaszłam w ciążę, niestety w 3 miesiącu poroniłam. Teraz staramy się już 4 miesiące i nic. Czuję, że popadam w depresję, codziennie myślę o tym że nie chcę żyć, myślę o samobójstwie.. mam ogromne wsparcie ze strony męża, ale psychicznie mam bardzo słaby organizm. Sama nie pogodziłam się jeszcze ze stratą dziecka, dodatkowo przytłacza mnie to że nie mogę zajść w kolejną ciążę. Od 5 miesięcy nie było takiego dnia abym nie płakała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aivill22
Część dziewczyny mam 22 lata od 17 roku życia brałam tabletki anty. Wtedy poznałam mojego ukochanego(od czewca 2015) męża 28 lat :) Od połowy stycznia nie biorę tabletek. Oboje jednogłośnie stwierdziliśmy że czas na dziecko. Miesiączki od stycznia co 28 dni ostatnia 29. Dzisiaj spóźnia się drugi dzień.... trzy dni temu robiłam test i nic... :( myślicie że to jeszcze nie przesądzone..?? Bardzo mi zależy każda która się stara wie co czuje. Wiem że to bardzo krótki czas starań w porównaniu do innych. Tak bym chciała zobaczyć 2 kreseczki. Pozdrawiam i życzę szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia06
Hej dziewczyny! Jestem 4 miesiące po laparoskopii i nic :( lekarz nie przepisał mi żadnych leków tylko kazał działać naturalnie... A ja się martwię czy nie porobią się zrosty :( tracę nadzieje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie jest
Nie rozumiem żeby starać się o dziecko? Nie miałam takiego problemu.Mam dwoje dzieci bo tak chcieliśmy.Teraz są już dorosłymi ludzmi i maja własne rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny jakoś forum ucichlo ja teraz się lecze mam podwyższone tsh biorę leki na obniżenie cukru we krwi i mam za wysoką prolaktyne więc trochę tego jest. Ostatnio na USG Pani doktor nie widziała pęcherzyków a to 14 dzien cyklu był a mam 31 cykle wiec jest tego ale nic nie poddaje się :) Wy też dziewczyny nie poddawajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej:) my też liczymy na dzidziusia:) w piątek 27 ma pojawić się okres, mam nadzieję, że jednak się nie pojawi. Chociaż to pierwszy miesiąc naszych starań. Boli mnie podbrzusze, ale mój narzeczony twierdzi, że strasznie dziwnie jem ( kawałek ciasta przegryzam octowymi grzybkami). Mam nadzieję, ze to nie są tylko urojenia. Zrobiłam dziś test po 10 dnia owu, wyszedł negatywnie, ale to może jednak za wcześnie, bo test jest mniej czuły? Dziś kupiłam kolejny test. Było napisane, że wykrywa ciążę nawet po 6 dniach, a ten co robiłam dziś nie miał tak napisane. Trzymajcie kciuki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymamy kciuki :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosia2621 dziś Dziewczyny co myslicie ,czy to może być ciaza ?od paru let przyjmuje luteline(mam niedomoge lutealna)moj wynik zawsze to0,700-0,900 az do tego cyklu odbieram wynik 12odrazu zrobilam test (25dzien cyklu)negatywny ,27bylam u giekologa po bafaniu powiedzial ze miesiaczka na pewno bedzie bo jest torbiel krwiotoczna cialka zoltego . Do rzeczy dzisiaj mam 33dzien cyklu miesiaczki dalej brak ,temperatura mierzona w pochwie 37,20 ..co o tym myslicie mozliwe ze ginekolog nie widzial nic bo bylo za wczesnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majar
My też staramy się już długo o dzidziusia i nic jeszcze ostatnio infekcje załapałam ale na szczęście szybka kuracja globulkami gynauxil pomogła. I już jest po, mam nadzieje że teraz nic mi się nie przypląta i w końcu nam się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Ja z moim mężem starałam się o dziecko 9 miesięcy brałam antykoncepcję od 7 lat praktycznie bez przerwy ;/ Popadłam już w małą obsesję i traciłam nadzieje byłam zła na siebie że tyle lat brałam tabletki i krążki, moim koleżankom udawało się przy 1 ,2 cyklu a mnie nie :( lekarz zalecił mi robić przerwy 2 dniowe żeby plemniki się zregenerowały i tak też robiłam przez 8 miesięcy, któregoś dnia rozmawiałam z koleżanką która była w ciąży i ona mi mówi że jak miała dni płodne to kochali się z mężem 2/3 razy dziennie przez cały okres dni płodnych i nie robili żadnych przerw, więc postanowiłam że jeden miesiąc też tak spróbuję i że najwyżej zmarnujemy jeden cykl, ale kto nie ryzykuje szampana nie pije :D No i w końcu udało się przedwczoraj zrobiłam test i wyszedł pozytywny ! szczęścia nie ma końca, ale oczywiście żeby nie było za pięknie to wczoraj od razu poleciałam do mojego ginekologa, (beta hcg miałam 36,68) a on mówi że nic nie widzi jeszcze, ale wszystko wskazuje na to że jestem w ciąży tylko musi mnie zbadać za tydzień i wykluczyć O zgrozo! ciąże pozamaciczną, ponieważ czasem się zdarza. Teraz siedzę jak na szpilkach i już przeczytałam wszystko o ciąży pozamacicznej, modlę się żeby wszystko było ok na kolejnej wizycie :/ PS> I moja rada dla dziewczyn starających się o dzidzię jak tylko są dni płodne odpuśćcie sobie 2 dniowe przerwy i kochajcie się jak najczęściej a przynajmniej spróbujcie tak jeden lub dwa cykle ;) mnie się udało :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naddka,masz racje,jestem w 6 miesiacu ciazy,staralam sie 11 miesuecy,udalo sie w miesiacu,kiedy troche bardziej wzielismy na luz,ale probowanie dzien w dzien,w dni plodne,mniej wiecej o tej samej porze,nawet dzien przed wyliczonymi dniami plodnymi i dzien po,takze dobrze radzisz trzeba sie starac co dzien.tez mi mowili wczesniej ze co dwa dni i nic z tego nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xkarteczka
Witajcie drogie przyszłe mamusie ! :) Prześledziłam cały wątek i w końcu postanowiłam do Was dołączyć . Opowiem Wam moją sytuację o staranie się o maleństwo. Od ubiegłego lipca kocham się bez zabezpieczeń.. W marcu stwierdziłam, że coś jest nie tak skoro dzidzi nie ma. Nie chciałam marnować czasu i czekać cykl za cyklem na cud. Postanowiłam pójść do przychodni i zrobić podstawowe badnia krwi jak i te najważniejsze przy staraniu się o dziecko tj. morfologia, TSH, Anty TPO , FT3 , FT4. okazało się , że moje TSH w marcu wynosiło 5,89!!! , a reszta badań była idealna ( choć endokrynolog się dziwiła, bo obraz USG charakterystyczny był dla choroby Hashimoto ) . Zapisałam się prywatnie do endokrynologa, otrzymałam euthyrox N50. Miałam go stosować przez 2 miesiące i pójść na kontrolę. Więc od razu się zapisałam na kolejną wizytę na maj..Zrobiłam ponownie badanie poziomu TSH i wyniosło 1,94 czyli pięknie się obniżyło.. Oczywiście stwierdziłam, że nie bede marnowac czasu i przy okazji zrobiłam sobie również badanie hormonów : prolaktyna, progesteron i testosteron. Dobrze , że się przygotowałam z tymi wynikami , poniważ okazało się , że mam za wysoką prolaktynę , czyli hiperprolaktynemię , która hamuje proces owulacji , mimo co miesięcznych objaw.. teraz się leczę diostinexem prolaktyna już po miesiącu pięknie spadła i można powiedziec , że podleczona mogę starać się o dzidzie i starania zaczęliśmy już w tym cyklu :) także moje kochane, pójdźcie pierw zrobić najpotrzebniejsze badania, bo mimo , że macie wszystkkie objawy owulacji, nie zawsze one świadczą , że ona jest :) trzymam za Was kciuki i mam nadzieję , że szybko zostaniecie mamusiami .. a to jest moje największe marzenie :))) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gondolaola
my od kilku miesięcy się już staramy, przebadałam się i podobno strach do mnie podchodzić, bo tak powinnam ładnie w ciążę zajść... no jak widać gdzieś jest zonk, nie wiem może mój mąż strzela ślepakami? :( co w takiej sytucji można zrobić? znacie jakieś sposoby? może któraś z Was też tak miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Proszę pomóżcie od 5 dni boli mnie głowa po prostu pęka ciśnienie mam raz niskie a raz wysokie puls 97 . Biore luteine ale nim ją brałam to też już mnie bolała głowa jestem też trochę chora ale ból i tak był wcześniej ;/ na test jeszcze za wcześnie .. jest mi zimno poce się i po prostu rozsadza mi głowę. Nie chce się nakręcać ale czy któraś z pań tak miała? Owulacja była potwierdzona boje się wziąć jakikolwiek lek bo nic nie wiadomo Lagondolaola doskonale rozumiem tą sytuację były robione badania hormonów ?Ja się staram rok ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkie kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkie kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkie kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Jeśli tak to proszę o radę 21 lipca miałam @ od 26 lipca co 2 dzień kochaliśmy się z Mężem, dodam że to nasz 1 cykl starań. 4 sierpnia przewidywana owulacja i wtedy doszło do zbliżenia, po tym przez kilka dni czułam się napompowana jak balon, czułam jakby ucisk w dolnej części brzucha i kłucie przez kilka dni. Od kilku dni jestem bardziej senna, osłabiona i nie mam do niczego chęci. Dalej dokuczają mi wzdęcia i 2 razy płakałam bez powodu. Piersi bolące po bokach. Wczoraj stan podgorączkowy a dziś było mi zimno i temp 36,8. Dziś zrobiłam test ciążowy taki, który podobno wykrywa ciążę po 6 dniach a jest 9 i wyszedł negatywny. Czy zrobiłam go za wcześnie i jest możliwość że mimo tego jestem w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny Okres mam za ok 6 dni.od tygodnia mam bóle podbrzusza czuje się jakbym była wzdety i puchnieta.jajniki kujawsko mnie na przemian.podczas dnia mam zawroty głowy i dudznosc****ersi stały się większe i widać kilka niebieskich żyłek. Od kilku dni jem śledzie I banany na przemian i nic innego nie smakuje mi.bole mam jak na okres od ponad tygodnia.oktes miałam 14 sierpnia i mam co 35 dni.mam wyczuło ny węch na zapach momentami.moze wkoncu się udało jak myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny Okres mam za ok.6 dni.od tygodnia mam bóle podbrzusza.czuje się jakby mnie wzdelo i byłabym opuchnieta. Jajniki mnie kuja na przemian.bole mam jak na małpe od ponad tygodnia.od kilku dni jem śledzie na przemian z bananami.piersi stały się większe I pełniejsze jest kilka niebieskich żyłek. Podczas dnia mam zawroty głowy i duszno mi.mam wyczulony momentami węch na zazapachy.ostatnio nawet usnelam w dzień a wogole mi się to jie zdarza.okres miałam 14 sierpnia I mam co 35 dni.mam nadzieje ze się udało co wy myślicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko powiedzieć ale ja jestem teraz w 13tc i powiem ci że odkąd się starałam co jakiś czas wydawało mi się że mam objawy ciąży chyba miałam już urojenia nieraz i doszukiwałam się objawów, a w miesiącu którym zaszłam w ciąże zrobiłam test po 14 dniach od końca dni płodnych wyszedł negatywny zrobiłam ich już w tym roku tyle że automatycznie wyrzuciłam do kosza rano zrobiłam kolejny (w końcu powinno robić się rano) no i negatywny zostawiłam go na umywalce i poszłam zjeść śniadanie wracam do łazienki umyć zęby patrze a tam dwie kreski! serce od razu podskoczyło mi do gardła nie miałam kolejnego żeby zrobić patrze a w koszu wczorajszy test wyciągam a tam dwie kreski :D Poleciałam na badanie krwi i potwierdziło ciąże. Więc dziewczyny radzę odczekać z odczytaniem wyniku testu te 5 minut :P Jedyny objaw jaki miałam to wrażliwe piersi jeśli chodzi o mdłości u mnie zaczęły się w 6tgc. Test wyjdzie wam pozytywny przynajmniej po 14 dni od końca dni płodnych nie wierzcie w te wykrywające ciąże po 6 dniach ja po tych 14 dniach beta hcg miałam 36,6 i dopiero wtedy wykryło ciąże na tym domowym teście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rasalgul
Bociany (2016) dostępny online >http://24filmyonline.pl?u=Bociany_2016 Bociany przynoszą dzieci... A przynajmniej tak było kiedyś. Teraz bowiem zajmują się dostarczaniem przesyłek dla światowego giganta sprzedaży internetowej Cornerstore.com. Junior to najlepszy kurier w firmie, który na dodatek spodziewa się awansu. Przypadkowo jednak ur******* Maszynę Produkującą Dzieci. W efekcie na świat zupełnie bezprawnie przychodzi śliczna dziewczynka. Junior nie ma wyjścia — musi podrzucić komuś ten kłopotliwy prezent, zanim szef się zorientuje. Wraz z Tulip, jedyną dziewczyną na Bocianiej Górze, wyrusza na pierwszą w życiu misję „narodziny”. Szalona podróż może sprawić, że powiększy się niejedna rodzina, a bociany odzyskają właściwą rolę w świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny okres miałam 19.10 ... 31.10 kochałam się bez zabezpieczenia... dziś powinnam mieć okres a zamiast okresu mam bardzo "mokro" a przed okresem miałam zawsze sucho... myślicie że to może być ciąża? Cykle mam co 30-31 dni regularnie. Mam 33 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka85
Hej kobietki.To i ja sie dopisze...Staramy sie z narzeczonym od lutego o dzidziusia i jak narazie zero efektow :( Co miesiac przychodzi ta wredna @ Co miesiac w polowie cyklu jajnik kluje wiec wiem,ze w tym czasie mam owulke i kochamy sie i nic...Nie pojmuje tego.Cos ze mna nie tak czy co.Moze za bardzo sie spinam.Jak tu nie myslec jak sie tak bardzo tego maluszka pragnie.Dookola widze kobiety z brzuchami i az mnie...poprostu im zazdroszcze.Ciekawa jestem czy tez tak macie.Co miesiac przed okresem dzien przed mam plamienie.Dzis mam termin i oczywiscie brazowe plamienie lecz wiem,ze jutro sie zacznie normalne krwawienie.Gdzie wczesniej ludzilam sie,ze moze sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, wiem, że nie na temat trochę..ale nie mogę znaleźć wątku, w którym ktoś się udziela o tym :) Bardzo proszę o wsparcie. Okres rozpoczął mi się 2 grudnia, kochałam się z mężem 9 i 10 grudnia. Cykl mam prawidłowy, 28-29 dni. Czy jest szansa na poczęcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×