Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czasemsmutna

Starania o dziecko na 2016

Polecane posty

Gość gość
Witam Was dziewczyny. My staramy się od maja, więc już trochę długo. Juz jedno dzieciątko mamy, wiec nie ma zbyt dużego parcia. Obecnie czekam na @ i zaczynam stymulację cło i od 16 dc duphaston. Może coś drgnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tydzień temu miałam owulację...robiłam testy owulacyjne i były pozytywne przez 3 dni...przytulaliśmy się z mężem w tym okresie ...mam nadzieję,że się uda...mam 30kę już i czuję,że bardzo chcę dzieciaczka....według obliczeń został tydzień do @...mam nadzieje,że tym razem nie przyjdzie... Pozdrawiam i życzę powodzenia :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję,ze już niebawem to forum będzie tętnić życiem,bo jak na razie strasznie tu cicho i smutno...mam też nadzieję,ze przyjdzie szybko taki moment,że aż tu będzie huczeć od dobrych wieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki czytam tak forum i dokładnie jestem w podobnej sytuacji. Michiganka trzymam kciuki☺ żeby Ci się udało ją w sumie też miałam nadzieję że @ nie przyjdzie ale niestety spóźniona ale przyszła też mam w tym roku 30tke i tak pragnę maluszka ale może w kolejnym cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dziś mam 41 dc, niestety testy negatywnie, gin tez nic nie widział na usg. Juz bym chciała żeby przyszła @ i mogłabym Zacząć ten cykl z clo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a jak to z tymi testami owu? Uzywalyscie? Ja też chyba kupie i spróbuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam dwa rodzaje testów jedne jakieś tam marki Asda(supermarket w UK-ich firmowe) a drugie elektroniczne ClearBle ...zaczęłam testować 5 dni przed spodziewaną owulacją...pierwsze dwa dni były negatywne,kolejne 3 były pozytywne :) 4 dzień już był negatywny....oba pokazały nadchodzącą owulację,śluz był płodny,temperatura wyższa niż zwykle,także uważam,że pomagają...jaki będzie tego skutek okaże się za tydzień...jestem dobrej nadziei ... :) myślę,że zrobić taki test nie zaszkodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do testów owulacyjnych to też chce w tym cyklu spróbować ,mam jakieś z allegro więc nie wiem czy będą dobre. Ja mam problem ze ślubem a raczej jego brakiem, łykam teraz wiediolka i pije siemię lniane i nam nadzieję ze sie poprawi. Najgorsze to czekanie na @potem trzeba czekać aż minie i starania o nową. Wczoraj u mnie jak przyszła to mnie zdolowalo ale doszłam do wniosku ze nie warto się smucic. Dziewczyny głową do góry będziemy próbować dalej, a za testujace trzymamy kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ...czy Wy słyszałyście o komórkach NK???? ostatnio oglądałam na TLC film o kobiecie,która miała problemy z zajściem w ciąże,a jak już zaszła to zazwyczaj kończyło się to poronieniem...poroniła chyba z 6 razy i zrobiła badania na te właśnie komórki NK...okazało się,że ona je ma...komórki te nazywane z ang."Natural Killer"-naturalny zabójca,unicestwiają ciążę...można powiedzieć,że ją niszczą od razu...z tego co było w tym filmie i czytałam też o tym dużo w google to można się z tego wyleczyć biorąc sterydy...po kuracji sterydowej ta babeczka w filmie urodziła dwóję zdrowych dzieci...dlaczego to piszę...bo mało jest lekarzy na tym świecie,którym zależy na pacjentach,takich z prawdziwego powołania....może warto jednak takie badana zrobić,zwłaszcza osoby mające problem z utrzymaniem ciąży....to moja mała podpowiedź....mam nadzieję,że będzie przydatna... EWELKA N nie zamartwiaj się...stres i zamartwianie nie pomaga kochana...trzeba być dobrej myśli i mysleć mega pozytywnie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też spróbuję w tym cyklu wiesiołka, siemię juz pije od dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, Jestem tu nowa,:) Mam takie pytanie, czy któraś z Was spotkała się z czymś taki w grudniu skończyłam karmić swoją córcię piersią, cykle cały czas miałam co 30 dni 29 no różnie zaczynałam ja powoli odstawiać i zaczynały się dziać różne chocki, klocki okres był krótszy w listopadzie, w grudniu przyszedł wcześniej, a teraz w styczniu nic, nie mam okresu, to już 42 dc,ale zrobiłam test domowy wyszedł dziwnie bo kreseczka była druga, ale test był "rozlany"następnego dnia poszłam na bete hcg wyszła negatywna, więc z Mężem czekaliśmy na okres, ale to juz ponad tydzien od testowania i nadal nawet nie czuje, żeby ten okres się zbliżał, szyjka macicy wyżej, twarda zamknięta, śluz raz jest raz go nie ma ale ja czuje ciągle, że jest mi mokro, jestem mega słaba spałabym cały dzień, Dziś zrobiłam badania na tarczyce, czy kos może mi powiedzieć czy miała któraś z was taka sytuację, lub podobna, zaznaczam że o dziecko staramy się już tak na serio od listopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Michiganka za dobre słowo,wiem że pozytywne nastawienie to połowa sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy wiesiolek i siemię pomagają, mmm no niby mają poprawić ilość i jakoś sluzu ale biorę je krótko więc muszę poczekać jeszcze na efekty.na pewno nie zaszkodzi ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa_1_2016
Ja w tym m-cu przegrałam. Jakoś tak przykro .... Czytuje to forum i podziwiam wszystkie dziewczyny, które dzielnie walczą. Jak wy to robicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi gościu :) ja miałam taką samą sytuację w poprzednim cyklu,który trwał 41 dni....okres się zjawił,ale bardzo skąpy i od tamtej pory towarzyszy mi ból piersi i swędzące sutki...też robiłam testy domowe i nic...poszłam do mojej Pani doktor i zrobiłyśmy badania krwi i na tarczycę...nie wiem co tam wyszło bo jeszcze nie odebrałam wyników...myślę,że u mnie był to przejaw infekcji,miałam kilka dni po miesiączce problem z pęcherzem i krwiomocz...dostałam antybiotyk i teraz jest git,aczkolwiek piersi cały czas mam tkliwe jakieś... EwelkaN-czytałam dziś w necie na jakimś innym forum,że na zwiększenie ilości śluzu płodnego pomocne jest picie dużej ilości wody i kwasy omega 3....jednak przed wykonaniem testu owulacyjnego przez jakieś 2 a nawet 3 godziny lepiej nie pić, bo stężenie hormonów w moczu będzie słabsze.....ja od dawna biorę omega 3,kwas foliowy ,cynk i żelazo....zobaczymy jaki będzie efekt... zwróć uwagę na to co pijesz i jesz....spróbuj nie pić dużej ilości kaw,herbat,napojów słodkich i ogranicz spożycie produktów zakwaszających organizm....lepiej postawić na zielone warzywa,cytrynę,pełnoziarniste pieczywo...cytryna dla zakwaszonego organizmu działa alkalizująco akurat bo jako jedyna z cytrusów ma odczyn zasadowy.....z wiesiołka nie rezygnuj....dołącz do niego wodę i te omega 3....może wtedy coś ruszy :) czego życzę Ci z całego serducha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Nowa :)jak my to robimy??? to nic trudnego :) najważniejsze to wierzyć w siebie,we własną siłę i myśleć pozytywnie, bo myśląc pozytywnie przyciągasz dobre rzeczy ,a myśląc negatywnie wszystko co dobre od siebie odpychasz....:) Nie powiem,że momentami dopada mnie smutek,ale zaraz staram się zmieniać nastawienie. Pesymizm w niczym nie pomaga. Ja sobie zawsze wszystko tłumaczę,że moje macierzyństwo jest w rękach przeznaczenia i Boga....jeżeli będę miała być mamą to i tak będę,bez względu na wszystko.I tego się trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa_1_2016
Do Michiganka Dziękuję za odpowiedź. Masz słuszne podejście, może mi też się uda takie wypracować ;-)) zobaczymy . No cóż pewnie opracuję plan działań na nowy cykl ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowa-powodzenia i dobrego samopoczucia Ci życzę.Głowa do góry kobietko ;) zaglądaj tu do nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa_1_2016
Michiganka , wielkie dzięki. Tobie (i pozostałym) też życzę powodzenia!!! Super byłoby gdybyśmy niebawem mogły pochwalić się sukcesem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Michiganka dziękuje za odpowiedź, niestety okresu nadal nie ma robiłam badania na tarczyce ze wszystkimi współczynnikami (czy jak to się tam nazywa) anty tpo anty tp ft3 i ft4 iraz tsh i wszystko idealnie, wręcz książkowo, pije dziennie 2,5 litra wody bo mam specjalną aplikacje która to pilnuje, jem zdrowo, mam dodatkowy suplementy takie jak witamina D dr Jacobsa, idę 2 lutego do ginekologa, zobaczymy co tam się dzieje to mój 43 dc i okresu ani widu ani słychu... chyba zakupie test i powtórzę. Zakupiłam ostatnio też z firmy solgar FOLIANY (mam nadzieję, że to tez pomoże, w zajściu) spróbuje też pić siemie lniane i wiesiołek. skoro ma pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,najlepiej idź do ginekologa się zbadaj...a test zrób mimo wszystko. Ja dziś się czuję mega źle.... strasznie bolą mnie piersi,dotknąć nie mogę a jak schodziłam po schodach to myślałam,że odpadną.....w ogóle cała czuję się jakaś taka...napompowana,ciężka...i drażliwa jestem....chyba efekt hormonów bo inaczej nie potrafię sobie tego wytłumaczyć....może okres idzie? powinnam dostać 31go,jednak mam nadzieję,ze to moje samopoczucie to inny objaw,ten na który czekam .....wczoraj tak sobie myślałam,ale fajnie by było jakbyśmy wszystkie były w ciąży....chciałabym,aby to forum huczało od radości i dobrych emocji :) Miłego dnia kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, jestem tu nowa, też staram się o dziecko już 5 miesiąc, teraz jednak mam pewne obawy co do dalszych starań w związku z wirusem zika. Powiedzcie mi czy przejmujecie się nim, czy staracie się dalej?? Bo ja już zgłupiałam, ostrzegają, żeby nie zachodzić w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem szczerze co o tym myśleć....ja mieszkam w UK i tu jak na razie cisza na temat tego wirusa. Z drugiej strony jeżeli ten wirus jest roznoszony przez komary to w PL jest teraz zima,więc chłód je zabije . Kolejna sprawa ja nie wierzę w media. Większość faktów jest przekłamana.Sieją tylko propagandę i niepokój. ja tam działam dalej,co a być to będzie. Nie chcę odwlekać zajścia w ciąże bo pierwszej młodości już nie jestem...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Michiganka dzięki za inf. Napewno będę starała się zmienić swoje nawyki żywieniowe i pić dużo wody.kawę już ograniczylam do dwóch małych filiżanek z połowa mleka. Do Nowej ☺kochana tak jak pisała Michiganka czasami jest ciężko ale musimy myśleć pozytywnie to naprawdę może zdziałać cuda☺co do wirusa to nie przejmuje się tym bardzo ,w mediach to zawsze o czymś mówią i co jakiś czas o czymś słychać.Ja nie zamierzam czekać zaraz 30 tak więc nie ma na co czeka ☺chyba ze na bobasa ☺kobitki głową do góry życzę nam wszystkim tych uprawnionych pl kresek☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EwelkaN cieszę się,że tu jesteś :) i reszta dziewczyn również....fajnie byłoby gdyby panie ,które logują się na gościa założyły sobie nicki...:) no i bywały tu częściej :) w kupie siła kobietki,razem zawsze raźniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie razem raźniej☺Ja często czytałam różne fora az w końcu zdecydowałam sie napisac.jak człowiek podzieli się swoimi smutkami, obawami to zawsze tak jakoś raźniej.każda z nas napiszę słowo otuchy i człowiek inaczej już na to patrzy. Czasami coś doradzi az w końcu uda nam się doczekać maluszków. Nigdy nie myślałam, ze zrobienie dziecka tyle czasu i cierpliwości wymaga,człowiek uczy się całe zycie☺ miłego dnia i pozytywne nastawienie Nowy dzień, Nowa szansa☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×