Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czasemsmutna

Starania o dziecko na 2016

Polecane posty

Gość gość
EwelkaN Dziękuję bardzo. Dokładnie rok starań i nic często jestem chora mam odporność noworodka. Infekcje zapalenie pęcherza, pochwy nawracające grzybicę ; ( nie mogę się wyleczyć. Po każdym stosunku się męczę bo mnie boli swędzi piecze . Czytałam Coś O Uczuleniu Na sperme A Wtedy To Pewnie Z Ciąży nici ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EwelkaN - Dziękuje (jak coś to ja pisałam o roku starań) Cały rok i nic ale czesto choruje mam odpornośc noworodka infekcje zapalenia pecherza, pochwy, czasem klopoty z nerkami, nieustająca grzybica, masa pieniedzy na leki dla mnie i partnera i nic ... Co miesiac wielkie ROZCZAROWANIE :( Ludzie porzucają zabijaja dzieci a ja tylko chciałabym je mieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz widac post przepraszam za balagan na forum :/ Jestem nowa i nie ogarniam wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja lekarka powiedziała,że jak do Maja nie zajdę w ciążę to mój mąż musi się przebadać...ona w UK osoby ,które po upływie roku nie zachodzą w ciążę zapisuje w kolejkę na invitro.....według niej w UK 40 000 kobiet rocznie poddawane jest temu zabiegowi. Masakra....mam nadzieję,że ja się do tych 40 000 nie zaliczę bo w końcu nam się uda..... od wczoraj zaczęłam brać progesteron...zobaczymy ....trzymam za nas i za Was kciuki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co napisać nawet nie płacze czuje taka wielka pustkę i rozczarowanie @ przyszła juz się poddaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michiganka
Nie ma co się smutać tylko się starać dalej i na luzie...nerwy nie pomagają ani smutki....żeby uniknąc rozczarowań najlepiej się nie nakręcać i wcześniej nie doszukiwać się objawów ciąży....ja to przerabiałam i teraz po krótkiej przerwie zmieniłam podejście.Nie węszę już tak jak wcześniej w necie,i nie mieszam sama sobie w głowie bo to do niczego nie prowadzi....skupiłam się na romantycznej stronie starań a nie na technicznej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje .musze wyluzować i cieszyć się z bliskości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
Michiganka strasznie Ci kibicuje:) Keli nie poddawaj się, zobaczysz, ze niedługo się uda. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
byłam w 6t6d było już serduszko:) teraz jestem 8t4d ostatnio byłam przeziębiona i dokuczał mi straszny kaszel mięsnie mnie trochę bolą od tego kaszlu:( następna wizyta 2 marca ogólnie nie jest źle z objawów ciążowych to głównie lekkie mdłości, ciągłe uczucie głodu i delikatny ból piersi a Ty na kiedy masz termin @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio miałam 2 lutego,ale kiedy przyjdzie to ciężko stwierdzić bo biorę progesteron(dopochwowo,czopki)....lekarka powiedziała,że jestem zdrowa jak ryba,hormony mam w normie...no ostatnie 3 cykle miałam cykl pomieszany bo okres mi się spóźniał o 3 dni,11 dni w grudniu....zaczęłam brać wiesiołek i śluz płodny był większy niż w ostatnim cyklu....zobaczymy....nie nakręcam się,myślę pozytywnie ale się nie nakręcam.....zaczęłam chodzić na siłownię,więcej przebywam w ogrodzie....byle by nie siedzieć na tyłku i nie rozmyślać....jestem mniej nerwowa niż ostatnio....:) to już połowa sukcesu :) a Tobie i Twojemu maluszkowi życzę dużo zdrówka i żeby mdłości szybko minęły :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatoszka
witam! czytam juz jakis czas i wreszcie chce sie ujawnic tez staram sie o dzieciatko i jakos opornie to idzie mam w domu 8 latke i w ciaze zaszlam w pierwszym cyklu pozniej blizniaki-poronienie zloty strzał i sie udało a teraz pod gorke chyba za bardzo chce ale musi sie w koncu udac teraz mialam nadzieje ale dzis pojawilo sie jakies plamienie mam nadzieje ze na tym sie skonczy i nie bedzie to @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny myślicie że mogę jutro rano 21 dc zrobić test? Tzn wiem ze mogę ale czy jest szansa na wiarygodny wynik. Mój cykl to 26-27 dni. Pzd. P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jatoszka rozumiem Cię doskonale ja mam w domu. 3 latka - pierwszy cykl. Po 1,5 roku znowu ciąża - poronienie a teraz kiedy bardzo mi się spieszy i nie mogę zwlekać to już tak nie idzie łatwo może dlatego że wtedy tak łatwo szkło teraz strasznie się służy czas i cykle.Pzd.PPS nie chce mnie zalogować juz pisałam wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jatoszka rozumiem Cię doskonale ja mam w domu. 3 latka - pierwszy cykl. Po 1,5 roku znowu ciąża - poronienie a teraz kiedy bardzo mi się spieszy i nie mogę zwlekać to już tak nie idzie łatwo może dlatego że wtedy tak łatwo szkło teraz strasznie się służy czas i cykle.Pzd.PPS nie chce mnie zalogować juz pisałam wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja obawiam się ze płodność juz mi spada bo mam 33 lata Pzd.P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wie czemu ucina mi tekst. Michiganka masz dobre podejście chyba muszę wziąć przykład z Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu 33 lata to nie jest aż tak dużo bedzie dobrze zobaczysz :) j atoszka również trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam dziś u gina na podgladzie,i po stymulacji clo powiedział że bida z nędzą :) jajniki jakoś strasznie oporne na leki i nie dochodzi do owulacji. Mam się pojawić do 5 dnia następnego cyklu i zmieni leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki! głowy do góry...przyjdzie czas i na nas :) mam pytanie,czy któraś z Was bierze progesteron????ja biorę 3 dzień Cyclogest 200 mg....dziś pierwszy raz w moim życiu miałam jakiś żółtawy wyciek z pochwy....i mega bolą mnie piersi,jakieś nabrzmiałe mam....cały ranek spędziłam w toalecie ,bo czułam lekkie szczypanie cewki moczowej przy oddawaniu moczu i uczucie ciągnięcia w dół podbrzusza....cały dzień w pracy biegałam na siku...po kropelce a uczucie takie jakbym miała oddać litry :D wzięłam Nospę,piłam sok z żurawiny i lepiej już....napiszcie proszę o tym progesteronie czy brałyście i czy odczuwałyście jakieś zmiany w organizmie podczas jego stosowania...bo ja czuję się nieswojo we własnym ciele :/ bolące piersi to katorga jakaś i sutki mam też jakiś wypukłe mocno...czy to może być skutek działania progesteronu????będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi :) pozdrowionka dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwelkaN
Hej Dziewczyny dzis przyszla @ niby wiedzialam ze bedzie ale do konca czlowiek ma nadzieje.jutro ide robic badania chce przebadac siebie i meza by zobaczyc czy jest ok wtedy bede wiedziala ze poprostu nie trafiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra dziewczyny skoro żadnej z nas nie było dane zajść w ciążę w tym miesiącu z terminem na listopad to umawiamy się na grudzień :-) następne marcowe cykle należą do nas i nie ma opcji żeby było inaczej. Ja w to wieże juz mam jedno grudniowe dziecko i czekam na drugiego grudniaka:-) Pzd.P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja odpuszczam mam dosc tylko steres niby wmawiam sobie ze jest ok ale mam dosc Wam zycze powodzenia trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EwelkaN przykro mi....nie poddawaj się . Gościu ja marzę żeby mieć dzieciątko na Boże Narodzenie....modlę się za to z całych sił. W listopadzie mój mężuś ma urodziny,także gdyby mi się udało to kto wie może i by miał urodzinowy prezent od żonki :D ja mam jeszcze tydzień do @....zobaczymy. Oby nie przyszła przez kolejne dziewięć miesięcy ;) miłego dnia :) żadna z Was nie bierze progesteronu?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gopzd p
Ja nie biorę wiec nic nie wiem na ten temat Twoich dolegliwości ale max super podejście! Aby do świąt wyszło to coś romantycznego trzeba wymyślne aby i mezusiom było milutko i jakoś inaczej niż co miesiąc...w dni plodne :-) Może zmiana taktyki pomoże :-) Ewelka Ewelka! Nie rezygnuj z małego szczęścia wiem ze mi łatwiej niż Wam bo jedno szczęście już mam ale dlatego wiem ze nie można rezygnować... nie warto! GŁOWĄ DO GÓRY! PZD.P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia.pierwszy stres minął i macie rację nie mozna się poddawać o szczęście trzeba walczyc:) Michiganka ja dopiero idę na badania wiec narazie nic nie wiem ale czytając Twój opis to nie wiem czy to nie efekt uboczny albo zapalenie pęcherza.nie jestem lekarzem ale jak Ci nie przejdzie to moze zgłoś to lekarzowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×