w jaki sposob obliczyc na 100 kiedy zaszlam w ciaze???

Nie, on chcial. To cale wytłumaczenie. Anita nie potrafi powiedziec"nie". Jest jak dziecko. Zresztą nawet tak się przedstawia - Anitka. Dorosla kobieta, ale nie Anita, lecz Anitka. Teraz nie wie czy iść do lekarza, bo nikt jej tego nie powiedzial...

j nie chcuala ale w koncu sie zgodizlam bo sie balam z emi cos zrobi ;(

Po cholerę do niego poszłaś? Po cholerę utrzymywalas kontakty z jego kochanką (przez którą tez i wasze małżeństwo sie rozpadlo) , po cholerę z nimi imprezowałaś? Uprzedzaliśmy cię, ze tak to się skończy. Teraz wrócisz do byłego, zamieszkasz z nimi w trójkę i zrezygnujesz z pracy, dasz sie zapędzić do opieki nad ich dzieckiem i własnym, znow będziesz w 100 % zalezna od byłego, który będzie poniżał i bil.

hh bylam tam po angle ektora byla tam na imprezie bo ja nie chcialm chodzic z nimi na imprezy a nagle adlugo nie wraclaa a jej syn byl u nas na mieskzna iu wie cpo nia poslzam... no i usiadlam na chwile on mnie zawowlal do sypialni.. ehh :(

czyli to był gwałt

Zawolal do sypialni. A ty poszłaś w te pędy. Przeciez wolał. Pewnie mial nogi niesprawne i do drugiego pokoju sam nie mogl przyjsc :-o Ja p*****le! Ta cala Paulina nie ma komórki? Ty musisz iść po nią, bo sama nie wróci? Przecież ta cala historia sie kupy nie trzyma. Wrócisz do byłego i tak to się skończy. Będziecie wszyscy razem tworzyć jedną wesołą rodzinkę. Twoj były, ty i jego kochanki plus dzieci. I będziesz co jakiś czas pytać tutaj co masz zrobić. Oczywiście do żadnej rady sie nie zastosujesz, brnąc w to szambo coraz dalej.

Angela, nie Paulina. W sumie jeden pies - byly Anitki spal ze wszystkimi.

Sorry, ale...wynika z tego, ze Angela byla swiadkiem całego zdarzenia? Mieszkanie to nie paląc, nawet siedząc w drugim pokoju wiesz, co sie dzieje obok. Moze jeszcze i twoja mama tam byla (bo byly mieszkać wciaz u niej?)... Paranoja...

tak moja mama te tam byla ale oni wszysyc siedizlei w drugim pokoju a ja z nim bylam w sypialn zreszta to moze trwlao z 5 minut wiec nitk nie zauwazyl chyba tegol...

ehh nei weim czy isc do leakrza czy co mam robic :( boje sie ginekologa :(

I nie mogłaś sie bronić, krzyczeć? Przyznaj sie lepiej, ze chcialas bzyknac sie z bylym. O ile 5 minut zamieszania jest warte nazywania go bzykaniem... W każdym razie konsekwencje to swoje jak widac ma! I tylko samą siebie mozesz o to winić. Pisałyśmy - zostań u cioci, zmien nr telefonu, zerwij kontakt - nie. Pisalysmy - nie bzykaj sie po dyskotekach z kim popadnie, a jak juz to sie zabezpieczaj chociaż - nie. Jestes mloda i chcesz się bawić. No to masz swoją zabawę. Czego teraz od nas oczekujesz? Cudownej recepty na cofniecie czasu? Zaklęcia na ciążę?

Szkoda, ze bzykać sie nie balas. Ginekolog krzywdy ci nie zrobi. Sama juz ja sobie zrobilas

Czy to jakaś telenowela czy może trudne sprawy? :O

nie moglam zostac u ciotki i dobrze o tym wiecei

ehh zreszta teraz czaus juz nie cofn e :(nikolmu jeszczed o tym nie powiedzialam boje sie teog jak tata zraeaguje jak mu tpo powiem na pewno bedxzie bardoz zly :(

Anitka, Ty chcialas sie z nim byzknac i tyle. Jesli byloby inaczej, zaczelabys krzyczec i ktos z imprezowiczow pewnie by Ci pomogl, a juz na pewno speszyloby to Twojego bylego. Chcialas sie z nim przespac, bo nadal po tym wszystkim czujesz do niego miete. Niewazne ile razy Cie skrzywdzil, pobil, ponizyl. Nieeistotne, ze przez niego wyladowalas w szpitalu, ze pobil Pauline, tak ze stracila ciaze. Niewiadomo co zrobi z Toba, jesli mu powiesz, ze Ty tez z nim zaciazylas. Ladnego tatusia bedzie malo Twoje dziecko. Zreszta matke tez nie lepsza...

ehh mwie wam z on tak nalegal cialg emi gaadal takie p*****ly zaczal sie przystawia ci co mialam sie wyrywac i krzyczec?_ wiecie jakbz sie to skoncyzlo nawet jakbz ktos uslzsyal to i tab nie yareagowla tlzko bz sie smiali a moja matka to juy na pewno

nie powiem mu o tzm ne ma tkaiej olpcji Ł) yresyta nie wiem na pewno cyz to y nim jestmw w ciayz Ł)

Brakuje tylko, zeby Anity ex zaciazyl jeszcze Angele, co zreszta jest b.mozliwe bo on sie przeciez nie zabezpiecza. Beda wtedy zyly w haremie - Anitka, Paulina, Angela, mama Anitki i jej byly maz plus wszystkie jego dzieci. :D :D :D Z Anity oczywiscie zrobia nianke, kucharke, sprzataczke i sluzaca, bo zadna inna kobieta poza nia sie tam do niczego nie poczuwa. Beda za to ostro imprezowac w tym malym mieszkanku, a pozniej zamykac Anite na klucz, zeby tylko stamtad nie uciekla - tak, jak juz to kiedys mialo miejsce :( Anita, takiego zycia chcialas???

ehh wiecie ze tedog nie chcialam i juz nigdy na pewno do niego nie worce i z nimi nie zzamieszkam nie ma tkaiej olpcji :( na pewni nigdy mu nie pwiem ze jestewmw ciazy a juz na pew nie ze z nim :( ciekawe co by sobie pomsyalala o mnie paulina jakby sie o tym dowiedziala :(

Anita, szanse, ze to on sa baaaardzo duze. Mysle, ze inni faceci by sie raczej zabezpieczyli bzykajac sie z pierwsza lepsza pozana na dyskotece dziewczyna, zwlaszcza o takiej reputacji jak Ty. Nikt w dzisiejszych czasach nie chce zlapac syfa, wiec raczej osoby, ktore sa na tyle glupie, zeby bzykac sie na imprezach z byle kim i ktore ida tam z takim za zamiarem, raczej maja przy sobie prezerwatywy.

ehh nawer jelsi to on to ja i tak migdy mu teog nie ppwiem nie wim akby on zaragowla jakbym u cos takiego pwoeidziala :(

A co Cie obchodzi co Angela pomysli? A co ona sobie myslala, jak bzykala sie z zareczonym, a pozniej zonatym facetem? Angele to Ty akurat powinnas miec teraz gleboko w d***e. I co myslisz, ze jak Twoj byly mezus sie w koncu zorientuje, ze jestes w ciazy, to sie nie domysli, ze moze byc ojcem? Liczyc chyba umie, co? Potrafi dodac 9 miesiecy i wie, ze nie zalozyl gumy :( Poza tym Anita, Tobie sie beda nalezaly alimenty na dziecko. Jak inaczej sobie wyobrazasz jego wychowywanie? Jesli cokolwiek dostaniesz z opieki socjalnej, to moze ze 200 zl na miesiac i co dalej? Pracowac nie bedziesz, bo nikt na czarno ciezarnej nie bedzie chcial zatrudniac, a po urodzeniu na nianie Cie stac nie bedzie.

Moim zdaniem ona powinna podrzucić to dziecko do okna życia, choc chyba nawet i to przekracza jej możliwości intelektualne.

Nie badz glupia, dziewczyno, bo sama tego dziecka nie wychowasz! Gdzie bedziecie meszkac, w przytulku? Bez srodkow do zycia, najnormalniej w swiecie zabiora Ci malenstwo do domu dziecka. Facet splodzil, to placic musi - to jego z****** obowiazek. Nie zalozyl gumy, to pewnie liczyl sie z konsekwencjami.

Mialo byc "Paulina", a nie "Angela" tam wyzej :D Tez juz sie gubie w tym wszystkim :D W kazdym razie powinnam miec gdzies, co Paulina sobie pomysli.

powinnas* :(

Anita, a nie patrzac na innych - czego Ty chcesz? Chcesz to dziecko sama wychowac, oddac do adopcji czy co?

Masakra to jakaś ...a autorka to ma dysgrafie czy co ?

Błagam, powiedzcie, że Anitka to projekt. Nie wierzę, że istnieją takie kretynki. A jeżeli to prawda to współczuję dziecku :(