Zostałam porzucona w ciąży..

Ej dziewczyno! Masz teraz wielką szansę na dobrą przyszłość dla siebie i da swojego dziecka. Mówisz, że chłopak odszedł, na rodziców nie możesz liczyć i na nikogo. To świetnie. Uciekaj stąd! Jedź na wyspy i szybko znajdź pracę, choćby na pól etatu. Wynajmiesz pokój i będziesz tam życ. Urodzisz tam, dostaniesz zasiłek na dziecko i położna będzie codziennie przychodzić ci pomagać. Dziecko będzie miało darmową opiekę medyczną i leki. Dostaniesz benefity i będziesz mogła żyć samodzielnie! Sama w domu, darmowe przedszkole i będziecie normalnie i szczęśliwie żyć. Znajdziesz kiedyś kogoś, ale nie zostawaj tutaj! Polska cię zniszczy!!! Od tego kraju dostaniesz po łbie, ty i twoje dziecko. Bedziecie klepać biedę a kto zatrudni młodą matkę? NIKT! Zaufa mi i uciekaj stąd. Spójrz prawdzie w oczy nie usuniesz, a nie masz nikogo kto ci pomoże.

Dokładnie uciekaj stąd!

To nie jak wypisujecie ,ze faceci sa tacy.Wina czesto lezy po obu stronach!Do swego gniazdka nie wpuszczam byle kogo!Moj chlopak byl prawiczkiem ja dziewica.Do tego na samym poczatku bylo bez zadnego tabu Calkowicie wszysko sobie mowilismy.Do tego zawsze Byl i Jest podczas moich badan u ginekologa nie tylko w ciazy i wspieral porody nie jestem zaklamana i zacofana by wstydzic sie go podczas badan czy porodu.Dala nas nie istnieje takie cos ze ja ide z klezankami na kawe czy on na piwo z kolegami.Zawsze razem idziemy czy z moimi kolezankami czy jego kolegami.Bardzo duzo pomaga w domu przy pracach nawet pral,kapal itp gdy robilam cos innego lub zle sie czulam.Izolacja w zwiazku powoduje ze sie oddalamy i zdradzamy nawet rozstajemy!Dlatego ntymnosc to ja i maz czy chlopak,a nie ja i ginekolog obcy facet bo chlopaka sie wstydze ciemnogrod.Wiem ze jakis kretyn zaraz bedzie wysmiewal.Kretynie podaj argumenty dlaczego nie a nie bo nie.Takie przezycia jak badanie przy partnerze i porod wspolny Lacza zwiazek i wzbudzaja Szacunek u normalnych osobnikow ludzkich :D

Przestancie pisac zeby usunela, uwazam ze powinnas urodzic i zostawic np. w szpitalu. Jest nowe zycie, nie niszcz tego dlatego ze jakis idiota nie dorosl do roli ojca. Pewnie ze bycie mama to nie bulka z maslem ale skoro zaszlas w ciazy to najwidoczniej tak mialo byc. To tez jest jakis sprawdzian dla ciebie. Sama zdecydujesz bo to twoje zycie ale mysl ze usunelas dziecko bedzie z toba juz zawsze. A widok rozwijajacego sie dziecka jest bezcenny i w trakcie ciazy i po urodzeniu. Powodzenia

Ja urodzilam dziecko, jestem z narzeczonym. Ale jesli zaszlabym drugi raz to bym usunela! To jest zbyt ciezkie!

Nie usuwaj,to dzieciątko jest w połowie twoimi genami.Możesz zostawić maleństwo w szpitalu informujac ze zrzekasz sie praw do tego dziecka.Jest wiele par które przyjmą twoje maleństwo.Jeżeli zdecydujesz sie wychować tego maleńskiego człowieka to pozwij ojca o alimenty,jezeli bedzie unikał płacenia to możesz pozwać o alimenty jego rodziców.

trzymaj się, dziewczyno :)

faceci to zawsze potrafia wsadzic penisa a wtedy gadaja klamstwa naucz sie dziecko 333 www.youtube.com/watch?v=Nrj0DpwIPD4

Oczywiście zawsze możesz iść na łatwiznę i oddać lub usunąć, ponieważ tak każydy możę, i nie ma problemu. To może być najgorsza decyzja towjego życia. Nie sądzisz że nawet jeżeli będzie ciężko, to jest tego warte? Jeżeli nie masz wsparcia w rodzinie, lub facecie, to jeżeli dziecko podrośnie nie sądzisz że będzie dla ciebie wszystkim? Nie sądzisz że je pokochasz? Wszystko nabieże sensu! Jestem tego pewna że dziecko cię uszczęśliwi i da ci coś czego rodzina ani facet nigdy by nie potrafili. Dziecko da ci oparcie i miłość której nie otrzymasz od nikogo innego... zastanów się ponieważ możesz podjąć okropną decyzje...

Ja zostałam porzucona przez męża 7 lat temu. Byłam w ciąży z synem i mieliśmy jeszcze 2 letnią córkę. I dałam rade wystarczy chcieć. Oczywiście jest ciężko, są bardzo złe chwile, człowiek zastanawia sie jak by to było gdyby życie potoczyło sie inaczej. Dla mnie syn który wtedy był niechciany jest ogromna radością. Jest wzorowym uczniem, podobnie jak córka. Nie wyobrażam sobie żeby go nie było. Ja dałam rade pobudowałam dom choć zarabiam mniej niż 1500 zł. tak rodzice mi pomogli w opiece nad dziećmi bo nie mogłabym pójśc do pracy. I wiecie co ja sobie ułożyłam życie, mam dwoje cudownych dzieci , dom, kochającego faceta przy boku. a mój eks....... no cóż on nadal jest sam. bo kobieta dla której Nas zostawił bardzo szybko puściła go kantem.

histeria.... zaszłaś w ciążę, to bądź odpowiedzialna, nie chcesz dziecka, zostaw w szpitali u zrzeknij się praw... z takim podejściem, szkodzisz i tak dziecku.. stres matki się na nim odbije...

Do wczoraj tj.1.06 z 16.52 Co to za ciemna osoba pisze o znajomej,która swoje siedmioletnie dziecko od początku wychowuje sama i żałuje,że nie usunęła ciąży. Zastanawiam się kim może być osoba,jakim człowiekiem skoro po 7 latach patrząc na swoje dziecko mówi.."Szkoda,że nie usunęłam,bo jest ciężko"..Ja co prawda mam dwoje dzieci i męża,ale dzieci są dla mnie najważniejsze na świecie i w życiu bym nie pomyślała,że szkoda,że je mam,bo może by było lżej"..Też mieszkamy w wynajętym mieszkaniu,pracujemy obydwoje za śmieszne polskie pieniądze,każdy większy wydatek to mega obciążenie naszego budżetu,ale dla dzieci zrobię wszystko i zrobiłabym gdybym nawet męża nie miała.Nie jest prawdą,że samotna matka ma ciężko później ze znalezieniem partnera..zależy co ona sama sobą reprezentuje.U mnie w rodzinie 15 lat temu kuzynka urodziła chłopca i od początku mieszkała sama w wynajętym pokoiku.Z alimentami był problem bo ten jej facet to jakiś gangster był,cała rodzina się go bała..Kuzynka pracowała malując paznokcie u siebie w domu,też jej było cięzko ale to fajna dziewczyna i jak mały mial 4 latka poznała swojego obecnego męża.Facet jest szanowanym nauczycielem,super gość,obecnie jest przewodniczącym rady miejskiej.Niedawno urodziłą im się córeczka a syn przyjął nazwisko przybranego ojca.To sytuacja z happy endem..Kolejna również..moja koleżanka ma córkę już 20 letnią,też byla sama a 19 lat temu zarabiała 400zł miesięcznie..Z nowym facetem jest już 10 lat i mają syna..Nie wypisujcie dziewczynie,że przez to dziecko życie jej się skończy,bo są znane przypadki,że kobieta nie mogła sobie poradzić psychicznie z tym,że usunęła ciążę lub później kiedy chciała nie mogła zajść w ciążę..Dziwi mnie fakt,że niektórzy o usunięciu dziecka mówią jak o wyniesieniu śmieci..Ludzie co z Wami..

Plakac sie chce gdy czyta sie takie rady i komentarze. Gdybym wiedziala jakie trudne macierzynstwo, mojego synka nie byloby na swiecie ? "jesli nie cchesz dziecka to usun"? i to nawet pisza kobiety ktore w tej chwili maja ponad 30 lat ? Z calego serca wspolczuje Waszym dzieciom i wspolczuje Wam waszego zycia. Kobiety : Jestescie w zwiazkach, uprawiacie seks i prawdopodobnie kazda z was ma swiadomosc czym moze sie to skonczyc. (chyba ze chodzi o brutalniejsze przypadki typu g****** to inna sprawa) Ciaza ! Biologiczny ojciec jest zmuszony do placenia alimentow czy tego chce czy nie. Domy adopcyjne, pomoc rodziny, cokolwiek. Jest tyle mozliwosci. Ale najlatwiej byloby po prostu wybrac najlatwiejsza droge i usunac ciaze.

Ja nie wiem jak można komuś dyktować co ma robić ,, usuń'' a co to wyrostek???? Dziewczyny właśnie jestem w sytuacji że mąż chciał odejść ode mnie gdy dowiedział się że jestem w ciąży. Tak , mąż.. kazał usunąć bo odejdzie. Powiedziałam nie!!! Gdy z powodu bóli brzucha wylądowałam u lekarza , był ze mną , zobaczył zdjęcia i to podziałało, po prostu strach facetami kieruje. Z usuniętym dzieckiem nie da się żyć normalnie , trauma wróci za każdym razem kiedy zobaczysz dziecko na ulicy. Samotne matki to nie tylko patologia jak niektóre piszą!!!! Bzdura !!!Patologia to faceci.

sluchaj, jezeli jestes osoba niepracujaca a np. nie mozesz podjac teraz pracy(nie oszukujmy sie nikt nie chce przyjmowac do pracy ciezarnej) to nawet teraz mozesz dostac alimebty na siebie, potem siebie i dziecko. nie daj sie zrobic w konia. ciaza nie powstala z przypadku tylko z seksu. idz do dobrego prawnika, pomoze Ci. a gnoja tak bym stlukla w jaja ze wiecej dzieci by nie mial...

Boszzzzzz, czytam i nie wierzę :(:( " gdybym wiedziała, usunęłabym itp " To Wy nie wiecie, że na ogół z sexu robią się dzieci ??? Nie wiecie co to zabezpieczenie przed ciążą ??? Co to za matka, która mówi, że gdyby wiedziała, że życie z dzieckiem jest ciężkie, to by je usunęła ??? I wypraszam sobie, okreslanie kobiety samotnie wychowującej dzieci, że to patologia! To co tu czytam ... o usuwaniu, oddawaniu dzieci... to jest patologia. Tak , właśnie .... PATOLOGIA przez duże P. 18 lat temu spakowałam walizki i z 2 córkami wyprowadziłam się od męża. Z trzecim dzieckiem byłam w ciąży. Nigdy nie pomyślałam nawet przez sekundę, że mogłoby nie być moich córeczek :) Dzięki nim chciało mi się żyć. Pracowałam, studiowałam. Dziś moja najstarsza córka od paru lat jest mężatką, mam dwie wnusie :) Druga córka studiuje i planują z chłopakiem niedługo ślub :) Najmłodsza córka w przyszłym roku pisze maturę ;) i myśli o studiach :) Przez te wszystkie lata córki nie miały kontaktów z ojcem, poradziłyśmy sobie same :) Dziewczyno, głowa do góry :) Miłość dziecka jest najwspanialszym darem. Tyle radości jaką ofiaruje Ci dziecko, nie dostaniesz od żadnego faceta. Do tego zgłoś się do sądu, ojciec dziecka musi płacić alimenty, pójdziesz do pracy, trochę pomoże MOPS, dasz sobie radę :) a kiedy dziecko będzie juz prawie dorosłe, Ty będziesz dumna z tego, że sobie poradziłaś. A tak na koniec, to od paru lat jestem w związku, z cudownym mężczyzną. Więc widzisz, że jednak można miec dzieci i być szczęśliwą :) z mężczyzną :) Nic na siłę, a wszystko samo się poukłada

ale co wy pieprzycie ze samotne macierzynstwo jest trudne. nic bardziej mylnego!! w jakim ciemnogrodzie i zassciankowosci wy zyjecie? kolejne Dulskie?? pieprzycie jak potłuczone-ja jestem samotna matką,maz zostawił mnie jak bylam w drugiej ciazy a na swiecie juz byla 3 l. corka i co?? i to ze poradzilam sobie swietnie!! i jesetm najszczesliwsza mamą na swiecie,widze takie niedorajdy,krzycza na te dzieci na placu zabaw,poradzic sobie nie moga a ja ide z moimi dziećmi ktore wychowuja się w atmosferze szacunku,milosci i szczescia i moje dzieci słuchają mnie a nigdy na nie nie krzyknełam! no nasze zycie jest wolne od stresu. a widze te potłuczone jak uzeraja sie ze swoimi mezami a wystarczy poczytac jak tu na nich narzekają. i powiem ze juz mialam wiele propozycji zwiazku i to powaznego z fajjnymi facetami ale odmawiam!! bo chcę byc tylko z moimi dziećmi i dobrze nam razem,dobrze nam tak,jak jest.

Na początek powiedz temu facetowi co cię zostawil z dzieckiem, ze jest najwiekszym idiotą na swiecie. W******ja mnie tacy ludzie. Nawet on nie pomyslal o tym ze jakbys urodzila to dziecko to jak ono by sie czulo majac tylko matke? No wlasnie. Decyzja zalezy od Ciebie. Jak odczuwasz to. Mozesz usunac lub np. Urodzic ale oddac do domu dziecka po kilku latach. Powodzenia :)

Moze samotne macierzyństwo jest trudne jednak nagroda za trud wkładamy w wychowanie m.in. usmiech dziecka tego nic nie zastąpi i za nic w świecie nie ma nic cenniejszego niż malenstwo... Maleńkie raczki przytulające sie, powtarzając co chwile Kocham Cię mamo nie mozna z niczym tego porownac. A facet przekonałaś sie w bolesny sposób ze pomimo starszy od Ciebie to bezmyślny wiec pokaz ze jestes o wiele dojrzalsza bo w czym ta malutka istota zawiniła? Nie wiem jak można doradzać usuń to tak jak by w tym momencie pozbyc sie Ciebie... Nie rozumie jak mozna pomyslec zaluje ze Cię urodziłam bo ja wręcz przeciwnie jestem najszczęśliwsza osoba bo mam synka który jest dla mnie wszystkim!

Echh. Jakze to mentalnosc ludzka rozni sie od siebie... Juz kilkaset kilometrow dalej, na zachodzie (Niemcy, Holandia, Belgia, Francja itd.) aborcja to normalny zabieg, w przypadku trudnej sytuacji zyciowej jest wrecz wskazany. Ba, jeszcze niedawno, 'za komuny', byla legalna takze w Polsce. Nie sluchaj nawiedzonych dewot, bo to nie one beda wychowywac Twoje dziecko, btw tacy uduchowieni krzykacze zawsze martwia sie o plod tylko do momentu porodu - pozniej kompletnie traca zainteresowanie i radz sobie kobieto sama. Jestes zdrowa, mloda, produkujesz co miesiac kolejna komorke jajowa - mozesz jeszcze nie raz zaciazyc i urodzic chciane dziecko, dokladnie wtedy kiedy bedziesz na to gotowa. Jeszcze cos, zapomij o szybkim wyjezdzie za granice po 'zycie na zasilkach' - to mit, trzeba przepracowac minimum rok legalnie, zeby miec do nich jakiekolwiek prawo, o prace wcale nie jest tak latwo, plynny jezyk i konkretny zawod to tutaj koniecznosc a ceny utrzymania i wynajmu sa horrendalne. Zastanow sie na spokojnie czy masz sile latami sie meczyc, nieustannie stresowac, czy tez chcesz zyc normalnie, pomysl, a potem SAMODZIELNIE podejmij decyzje. Moja corka byla nieplanowana, ojciec sie ulotnil a adopcja nie wchodzila w gre (to takie czcze gadanie, ze 'zostaw w szpitalu', a w praktyce prawie zadna tak nie zrobi poniewaz rodzina zywcem ja zezre i wydziedziczy) i niestety, przez lata dorastania dziewczyna wiele okrutnych slow uslyszala ode mnie w nerwowych sytuacjach. Jest nastolatka dobrze wychowana, swietnie sie uczy, ale np. leczy sie tez od roku na depresje i ZOK, oczywiscie przeze mnie. Problemy finansowe i przewlekly smutek naprawde nie sprzyjaja rodzinnej atmosferze i mocno odbijaja sie na psychice. Przykro mi, ale niechciane dzieci nigdy nie sa normalne. Gdybym mogla cofnac czas, zupelnie inaczej zaplanowalabym swoje zycie. Moze nawet bylabym bezdzietna, jako ze lubie samotnosc i odnalazlam swoj cel w pracy naukowej. Teraz mam 'nowego', kochanego meza, ale samotne macierzynstwo mnie tak potwornie umeczylo, ze poprzestalam na jednym dziecku. Zastanow sie czy masz dosc sily psychicznej, czy masz odpowiedni plan dzialania. Jesli nie - wiesz co robic, odrzuc poczucie winy i wybierz mniejsze zlo, nie rujnuj sobie oraz dziecku zycia. Glowa do gory. Badz silna. Pozdrawiam.

Jesteśmy normalna rodzina, mamy swoje dziecko. Jeżeli z jakichkolwiek powodów nie chcesz zostawić dziecko przy sobie - odezwij sie proszę - zaopiekujemy sie nim!

Dziecko to coś najpiekniejszego. To bezwarunkowa miłość. Ja miałam tak samo, zostawił mnie, nie chciałam dziecka urodzić, a gdy urodziłam... To jest nie do opisania, miłośc do właśnego dziecka jest niewyobrażalna, największe szczęcie jakie mnie spotkało.

Dziecko to bezcenny dar.Inni marzą a nie mają. Da Tobie wiele radości i miłość.

Autorko... Ja 10 lat temu usunelam ciążę juz nie będę się zaglebiac dlaczego... I uwierz mi od tylu lat jak o tym pomyśle to zawszr płacze... NIGDY BYM TEGO NIE POWTÓRZYŁA... wyrzuty sumienia mam prawie codziennie... Sadzilam, ze jak kiedyś wyspowiadalam się z tego i dostalam rozgrzeszenie to będzie lepiej i latwiej z tym żyć, ale niestety to bolało, boli i juz pewnie zawsze bedzie boleć... Nawet teraz jak o tym piszę to łzy mi ciekna...:-(

Źli chłopcy zawsze spoko

Przykro mi autorko Mysle ze musisz sie powaznie zastanowic co z dzieckiem sa instytucje gdzie mozna oddac dziecko ale nigdy nie bedziesz miala pewnosci gdzie trafilo Napewno odradzilabym ci dawanie ogloszen na nielegalna adopcje!!! Musisz zastanowic sie jak utrzymasz dziecko? Masz oszczednosci .prace? Co z twoja rodzina? Czy pomoga w wychowaniu? Teraz pozostalo tylko podjac decyzje Zycze dobrego wyboru!

Czytając niektóre komentarze włos się jeży na głowie. Autorko tematu facet porzucający kobietę w ciąży nie jest wart ani jednej łzy. Umówmy się co do kilku rzeczy: nie żyjemy w ciemnogrodzie, gdzie panna z dzieckiem to grzech, nie mamy super instynktów, żeby ocenić człowieka czy jest odpowiedzialny w trudnych sytuacja czy nie. Seks jest najnormalniejszym elementem naszego życia i nie wymaga zgody Wyżej,bliżej nieokreślonej istoty. Kobiety zachodzące w ciążę to nie patologiczne dziunie z marginesu społecznego z niedorozwojem intelektualnym. Ludzie nie są winni tego, że źle lokują uczucia = nie da się nad tym zapanować, o ile nie ma się mega silnej woli i nadprodukcji rozsądku. Dziewczyno, jesteś teraz sama, w trudnej dla Ciebie sytuacji, nie daj sobie wmówić całej winy. Owszem rozpad związku jest udziałem obu stron, ale co w przypadku, gdy jedna z nich nie jest świadoma problemu, jak walczyć jak ratować, gdy dowodzi król argumentów: Nie będę z Tobą bo.... NIE. Będziesz wiedziała, co robić, gdy urodzisz. Albo zakochasz się na zabój, albo nie będziesz chciała być matką. Jedno jest pewne: musisz teraz zadbać o swój spokój, poukładać jak najrozsądniej swoje życie, poszukać wsparcia. Nie jesteś zła bo zakochałaś się, byłaś w związku,nie zabezpieczałaś, zaszłaś w ciążę, zostałaś porzucona, itp. To wszystko tylko chwile, gorsze i lepsze. Przed Tobą całe życie i tylko Ty decydujesz jak je przeżyjesz. Pozdrawiam .

PO pierwsze- nie usuwaj!! Po drugie- nie oddawaj!! Po trzecie- założe się że pokochasz to dzieciątko jak je poczujesz, a jak nie wtedy, to kiedy się urodzi i je zobaczysz, przytulisz, dotkniesz. zdasz sobie sprawę , że ta bezbronna istotka ma tylko Ciebie i ta ogromna dpowiedzialność i to , że bedziesz największym bohaterem dla tego dziecka da Ci mega siłe i na pewno wszystko się ułoży. Frajera, który Cie zostawił pozwij o alimenty i ciesz się tym, że jesteś władcą swojego życia i życia dziecka, nikt Cie nie bedzie denerwował, pouczał, sama będziesz decyzdować o sobie i dziecku. To w wielu przypadkach lepsze niż użeranie się z debilem, który udaje tatusia.

Uwazam z biegiem lat I doswiadczen ze goscdfdfdf na racje po czesci za bardzo wierzymy ze nasz chkopak zostanie z nami na cale zycie Lapiemy facetow na ciaze a oni wcale nie mysla o odpowiedzialnosci To prawda nie ma recepty na udana milosc bo nawet w malzenstwie facet moze nas opuscic.....ale jak udowodnisz ze ten facet zaciazyl cie? Tak badania krwi ale to kosztujre czasu a pieniadze sa potrzebne teraz. Faceci sa jak dzieci I niektorzy zostaja nimi przez cale zycie Szukaja sobie mamusiek niewolnic! Gdyby nawt zostal mialabys 2dzieci!!!

dup*** sie każdemu chce a o zabezpieczeniu to juz nie pomyslala tępa głupia baba