Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorka5tematu

1 spotkanie a on juz planuje slub i dziecko ze mna

Polecane posty

Gość gość
A to były spotkania na luzie, chciał się spotykać codziennie, ok fajne miło, ale pożniej tez po 2 tyg mowa o ślubie, o rękę chciał mnie prosić. zle robiłam że nie odpuściłam od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj to jakiś konkretny facet. Ja bym się zastanowiła. To jakieś dziwne jest. Przecież nawet się nie znacie. Chociaż słyszałam o związkach, w których potem lepiej się układa niż w długoletnich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:00 przede wszystkim pierwsza randka to za krótko zeby mówić o zakochaniu ktoś może ci sie podobac od pierwszego wejrzenia, ale zakochanie rozwija się później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy facet jest inny i tak jest z kobietami. Znam takie kobiety co na pierwszym spotkaniu uprawiają seks a są tez porządne które tego nie robią zanim nie upewnia sie ze to jest to. Nie wrzucajcie wszystkich do jednego wora. Dzieci tez są różne. Jedne placzliwe rozkapryszone a drugie spokojne wyciszone. Zrobisz jak uważasz ja nigdy nikogo nie skreslam po pierwszym spotkaniu. Zeby cos o kims powiedziec trzeba go poznac. Ty nie mialas szansy go poznac bo co mozna piwiedziec po jednym razie? Tak samo on o tobie zbyt duzo nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest po prostu jakis desperat i to w dodatku glupi, kto normalny mowi o malzenstwie na pierwszej randce, a o reke chce prosic po 2 tygodniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka5tematu
Poznałam takiego. Zaczęliśmy się spotykać, napisałam mu, że dziś się nie zobaczymy, bo jestem u znajomych. Zaczął pytać czy w ogóle traktuje go poważnie, bo on mnie tak. Po kilku miesiącach wyszło szydło z worka. Jego była była w ciąży, a on panicznie nie chciał być sam, nie powiedział i tego- dowiedziałam się przez przypadek. x x on tez mnie pyta czy traktuje go powaznie, bo on mnie jak najbardziej. zwrocil mi uwage, ze nie pisze do niego jako pierwsza. ze on zawsze przysyla mi wiadomosci, a ja odpowiadam. nie wiem czy to nie jest proba podporzadkowanie mnie sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten facet ewidentnie cos knuje. Poznalam takiego to sie okazalo, ze tak malo zarabia, ze chce sobie byle jaka babe do domu sprowadzic aby dzelic sie kosztami bo mial dlugi i nic mu na zycie nie starczalo. Jak widzial, ze nie reaguje na jego opowiesci i nie zgadzam sie jego szybkimi planami to szybko sie ode mnie odwrocil a ja uciekalam gdzie pieprz rosnie. A przede mna mial tez babke, ktorej nie znal i chcial z nia mieszkac i ona mu uciekla. Sam mi o tym opowiedzial a wiec...uciekaj , nie odbieraj telefonu i nie reaguj na nic. to chory dziad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na studiach mialam kolezanke ktorej rodzice po trzech tygodniach znajomości wzieli ślub. Az mi szczeka opadla gdy to powiedziala. I powiem wam ze do dnia dzisiejszego są szczesliwym małżeństwem. A znam małżeństwa ktore znaly sie lata a potem się szybko rozpadly. Na to nie ma reguły. Sama powinnas wiedziec czy facet cie interesuje czy masz ochote go poznawac czy cie nudzi. Małżeństwa sie nie boj sila cie do oltarza nie wezmie. Zawsze mozesz mu powiedzieć ze na tak powazny krok trzeba czadu. Ze chcesz go poznac zanim zaczniecie cos planowac itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana mi kiedyś facet proponował ślub po 2 tyg, chciał mieć ze na dziecko tu i teraz. Po ok 4 miesiacach zwiazku, Potrafił kłaść się i całowac mój brzuch i pytał czy jestem w ciąży, bo chciałby- a wtedy okazało się, że ma dziecko z inną. Przyjrzyj mu się uważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka5tematu
moze i chodzi o dzielenie kosztow. opowiedzialam mu ,ze mam dobrego znajomego, ktory mi raz poskladal nowa komode. za to zaprosilam go na obiad na miescie. chcialam sie jakos odwdzieczyc. ten gosc, ktory planuje slub ze ma zareagowal na to w ten sposob: "ale przeciez mozna cos w domu ugotowac". ja nie jestem rozrzutna, ale czasami jakis obiad czy kawa na miescie nie zaszkodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj i nabierz dystansu do gościa i sytuacji, odpuść na jakiś czas i zobacz co się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka5tematu
nie mam ochoty juz go wiecej widziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też wszystko było na szybko. Sama do tej pory zastanawiam się jak po 4 miesiącach się mi chłop oficjalnie oświadczył, wzięliśmy po kryjomu cywilny, zaraz dziecko potem wesele ;-P . 8 lat po i dalej jesteśmy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pewnie jakis moslem?Szuka naiwnej,zeby sie osiedlic.Kobieto masz 26 lat !Daj mu kopa,bo to jakis psychopata !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche szybki :D ale tak na poważnie ja bym go nie skreślała od razu tylko pomału poznawała, zawsze będziesz miec czas aby to zakończyć. Też kiedys poznałam takiego szybkiego - tylko ze zdjęć i rozmowy przez telefon juz wiedział że chce ze mna być, po pierwszym spotkaniu juz planował wspólne mieszkanie... po czym zamilkł... cos w mailach kręcił ... i tyle go widziałąm ... także bądż ostrożna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja ci powtarzam : odpusc go sobie i tyle w temacie. jak juz mowi, zemozna cos w domu ugotowac to juz widze co knuje. chce sie wprosic do ciebie domu albo zaprosi cie do siebie i bedie sie do ciebie dobieral. moze jakis zbok. sorry jestem szczera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka5tematu
boje sie kolejnego spotkania z nim. uciekam i daje sobie spokoj. jeszcze raz dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja przyjaciolka poznala faceta nad morzem. Po miesiącu zaproponowal jej mieszkanie wspolne. Ona sie zgodzila i wprowadzila sie do Krakowa. Dzis są małżeństwem od kilku lat i uklada sie dobrze. On pracuje w policji nie okazal sie psyhopata czy jakim oszustem. Nie mierzcie wszystkich jedną miarą. Do odważnych świat należy. A te zaleknione niech siedzą w swoich norkach. Niektóre specjalnie piszą zebys zostawila bo jak same nikogo nie mają to dlaczego ty masz byc szczesliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka5tematu
dziekuje za komentarze oczywiscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka5tematu
ja nie jestem zalekniona tylko ostrozna. ja nie wyskakuje z tekstem o slubie na pierwszej randce. nie mam ochoty psuc sobie nerwow jakims dupkiem, ktory wywiera na mnie nacisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro masz takie zdanie na jego temat to masz odpowiedź. Po co tu się pytasz? O takie rzeczy pytac w necie? Skąd my możemy wiedziec jakie macie relacje czy chcesz poznawac dalej? Masakra zeby forum decydowalo o twoim zyciu to żenada. Nie wyobrazm sobie zeby forum decydowalo o tym czy z kims bede czy nie. I nie daj Boze moj facet by was zapytal czy ze mną byc czy nie i wszyscy by krzyczeli zeby mnie zostawil. Moja znajomość miałaby się zakonczyc bo forum tego chciało? Masakra tak to robią dzieci w podstawowce a nie dorosli ludzie. Zal i jeszcze raz żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka5tematu
zapytalam bo nie bylam pewna. on mi sie od poczatku nie podobal, ale ja moglam miec mylne wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko my znamy relacje tylko z twojej strony byc moze zle odczytujesz przekaz a czego nie wiesz to sama sobie dopowiadasz. No bo jak mozna kogos poznac w tak krótkim czasie? Moze powinien cie olewac ale wtedy bys pisala poznalam faceta a on ma mnie gdzies. I jak tu kobiecie dogodzić? Ciekawe jakie byłyby odpowiedzi gdybysmy znali relacje owego pana? Moze to ty bys wyszla na wariatke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwazaj bo tacy faceci bija kobiety poczytaj se na necie idiotko 333 www.youtube.com/watch?v=Nrj0DpwIPD4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka5tematu
moze i bym wyszla na wariatke, ale mam za soba juz jakies zwiazki i zaden nie zaczynal sie od planow matrymonialnych. ledwo co sie znamy, a on mnie do siebie zaprasza. boje sie zwyczajnie wchodzic do mieszkania obcego faceta. nie wiadomo co mu przyjdzie do glowy. ponadto on zmienia czesto zdanie w zaleznosci od tego co ja powiem. tak jakby dopasowywal sie do mojego toku myslenia. to jest dziwne. albo czysta manipulacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niom tylko ona mieszka w Niemczech a nie w Polsce a w Niemczech to taczej tylko psychol bedzie na 1 randce mowil i slubie i mieszkaniu razem. po za tym ona sie pytala tylko o rade i doswiadczenia innych w temacie. chyba wolno czyz nie ? a co ona zrobi to sama zadecyduje. kolo jak juz to powinien zaprosic do restauracji ale on juz gada o gotowaniu, ze chce dla nie gotowac a jak ona mowila, ze kogos tam do restauracji zaprosila to tez jej walnal ze po co bo mozna w domu gotowac. a wiec kolo nie ma kasy i jest chytry i ewidentnie cos knuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Propozycja gotowania w domu to knucie? Czyli mój mąż coś knuje hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchaj ja bym nie spotykała się z takim gościem- po pierwsze sama odpowiedziałaś sobie na pytanie zakładając watek na ten temat- gdybyś tego chciała nie szukała byś opinii innych po drugie- jak można kogoś poślubić po pierwszym spotkaniu, po trzecie faceci tak maja, ze szybko się angażują ale i też szybko się wycofują z tego co gadają. Wiadomo, że pierwsze spotkania są fajne bo to coś nowego ale po pewnym czasie przychodzi ta codzienność i prawdziwe problemy jakieś kłótnie itp. Ja osobiście nie wyobrażam sobie iść do ołtarza z facetem nie mieszkając z nim wcześniej i nie przechodząc tzw. docierania się. Mówię zdecydowanie nie takim deklaracją jakie składa Ci twój dopiero co poznany znajomy bo nawet go chłopakiem nie można jeszcze nazwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli w Polsce mozna na pierwszej randce mówić o ślubie i dzieciach ale w Niemczech ju nie bo to psychol? To powiedz mu ze o slubie i dzieciach mozecie rozmawiać w Pl zeby nie było podejrzane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No akurat klotnie to zdarzają się wszystkim nawet w najlepszych małżeństwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×