1 spotkanie a on juz planuje slub i dziecko ze mna

Autorko większość kobiet by się cieszyła że facet poważnie myśli, jestem koło 30-stki i nie uwierzysz jakie propozycje padają od takich 26-33 latek, seks od razu to norma, niektóre chyba czyhają żeby wpaść nie ważne z kim, zegar tyka i nie idzie wam samotne życie.

Ale to ze cos sobie planuje ,mowi o tym ,swiadczy o tym ze nie jest gowniarzem który chce bzyknąc i nara. x x po pierwszym spotkaniu zapraszal mnie na spaghetti z winem do siebie. a kazdy wie czym sie taka kolacja zazwzczaj konczy.

Nie znam faceta, nie wiem. Może być psycholem, ludzie ostro zaburzeni charakteryzują się tym, że kiedy nas poznają, nie mają dystansu, od razu nas kochają, są najlepszymi przyjaciółmi, bluszcze tak mają, wiec uważaj. Z drugiej strony kiedy pierwszy raz zobaczyłam mojego męża wiedziałam że to ten i nie pomyliłam się, oczywiście o miłości zaczęłam z nim rozmawiać po kilku miesiącach a o ślubie on zaczą po roku.

To ze tobie kolacja kojarzy sie z seksem to nie znaczy ze on tak pomyslal. Teraz to strach cokolwiek zaproponowac bo zaraz czarne myśli. Moglas z uśmiechem odpowiedziec ze dziekujesz za zaproszenie ale narazie nie skorzystasz. A na taką kolacje mozesz zgodzic sie po dłuższej znajomości. W czym problem powiedzieć co myslisz? A moze jest dobrym kucharzem i chciał ci zaimponować? Moze on pomyslal ze przez żołądek do serca? A ty tylko o seksie myslisz. Napalona byłaś czy jak?

Autorko większość kobiet by się cieszyła że facet poważnie myśli, jestem koło 30-stki i nie uwierzysz jakie propozycje padają od takich 26-33 latek, seks od razu to norma, niektóre chyba czyhają żeby wpaść nie ważne z kim, zegar tyka i nie idzie wam samotne życie. x x mi nic nie tyka i w tym problem. nie rzucam sie na pierwszego lepszego. gość dziś To ze tobie kolacja kojarzy sie z seksem to nie znaczy ze on tak pomyslal. Teraz to strach cokolwiek zaproponowac bo zaraz czarne myśli x x nie znam czlowieka, a on mnie zaprasza do siebie. moze ty masz wieksze zaufanie do ludzi. ja nie.

Czytam wasze wypowiedzi i nadal nie mogę wyjść z podziwu. Jest uczciwy, zakochał się i proponuje wspólne mieszkanie,ślub i dziecko po pierwszej randce.... harlekin się chowa. :D Po pierwszej randce, realy?? Poznawanie się to proces,długotrwały i wystawiony na wiele prób i te ciężkie momenty które możemy przejść razem są miarą człowieka. Potrzebny Wam jest facet/kobieta który/która przy pierwszym złym zakręcie ucieka?? Związek to trochę jak staranie się o pracę; najpierw rozmowa kwalifikacyjna, potem umowa na okres próbny, następnie umowa na czas określony na samym końcu umowa na czas nieokreślony ślub , dzieci, rodzina. Ten jegomość od razu z grubej rury i jeszcze dzwoni do swojej rodziny i znajomych i o wszystkim opowiada. Czy o ewentualnym seksie też będzie wszystkim rozpowiadał ? Jak dla mnie no f*c*ing way!!!!

przestańcie pieprzyć, facet może faktycznie jest otwarty, może chciałby poznać twoje zdanie na pewne tematy a może prowadził inny styl życia i mieszkał już z dziewczynami. myśli jak 30 latek a nie 20 latek. może powalony nie wiem, ale aby ta takim etapie kogoś skreślić to trochę głupie

Autorko szukaj malolata on na pewno nie zaproponuje ci kolacji, nie obieca slubu i dzieci, niczego ci nie obieca bo będzie traktowal cie luźno. Jak zdobedzie to wezmie sie za następną. Z twoim podejsciem do zycia to nie wroze ci faceta przy boku twym. Ja rozumiem ze jesteś ostrozna i nie idziesz do obcego mieszkania ale spotykac sie na neutralnym grunie wolno, tak? Chyba w bialy dzien cie nie zabije, zg****** okradnie etc. Żeby tak kogos ocenic to trzeba go poznac. A nie po kilku zdaniach juz go skreslilas. Tym bardziej ze ja jego slowa odczytalam pozytywnie

Nie wiem co ma w głowie połowa tutejszych kobiet, was rodzice nie kochali, że brałybyście z pocałowaniem ręki pierwszego deklarującego się faceta? Was to chyba zaliczyła połowa facetów w mieście bo wystarczy sie do was uśmiechnąć, kupić batonika i powiedzieć tandetny komplement żebyście sikały ze szcześcia:D Uroki internetu, można poczytać sobie opinie całego przekroju społecznego. Czym innym jest zakomunikowanie na randce swojego poważnego podejscia do związków, chęci założenia rodziny a czym innym składanie takie propozycji obcej dziewczynie, z którą kompletnie nic go jeszcze nawet nie łączy. Normalny i UCZCIWY mężczyzna nie sypie jak z rękawa takimi poważnymi deklaracjami jak ślub i dzieci bo to są rzeczy, które powinno mówić się tylko jednej, wybranej osobie w całym swoim życiu. Jak gość wali takimi tekstami do zupełnie obcej kobiety, a do tego dochodzą jakies przejawy kontroli, to radziłabym oprocz blokady numeru, sprawdzać zamki w drzwiach wieczorami.

Kochana,nie jest to dobrzy czas, nie wiem czy jesteś jeszcze na studiach,dziecko będzie trzymało cię w domu a on zapewne będzie zapracowany ,będzie miał czas na imprezki. Może za rok.

Nie wiem co ma w głowie połowa tutejszych kobiet, was rodzice nie kochali, że brałybyście z pocałowaniem ręki pierwszego deklarującego się faceta? Was to chyba zaliczyła połowa facetów w mieście bo wystarczy sie do was uśmiechnąć, kupić batonika i powiedzieć tandetny komplement żebyście sikały ze szcześciasmiech.gif Uroki internetu, można poczytać sobie opinie całego przekroju społecznego. Czym innym jest zakomunikowanie na randce swojego poważnego podejscia do związków, chęci założenia rodziny a czym innym składanie takie propozycji obcej dziewczynie, z którą kompletnie nic go jeszcze nawet nie łączy. Normalny i UCZCIWY mężczyzna nie sypie jak z rękawa takimi poważnymi deklaracjami jak ślub i dzieci bo to są rzeczy, które powinno mówić się tylko jednej, wybranej osobie w całym swoim życiu. Jak gość wali takimi tekstami do zupełnie obcej kobiety, a do tego dochodzą jakies przejawy kontroli, to radziłabym oprocz blokady numeru, sprawdzać zamki w drzwiach wieczorami. x x I tak prawi normalny UCZCIWY facet! Nic dodać nic ująć !

Kazdy facet ma inne priorytety w zyciu. Jedni wola rodzine zone dziecko. Drudzy koledzy piwo dziewczyny. Ty wolisz drugiego no cóż takich znajdziesz wszedzie. Tych pierwszych ze świecą szukac

nie wole tych od piwa. spotykam sie z facetami, ktorzy nie sa zbyt rozrywkowi. ktorych priorytetem jest praca, wlasne mieszkanie, sukces zawodowy. sama nie jestem rozrywkowa i zalezy mi na osiagnieciu czegos w zyciu. zaden z tych facetow nie szukal przygod i pomimo tego zaden nie deklarowal na pierwszej randce checi slubu czy posiadania dzieci.

Powiedz mu to. Mam tylko nadzieje ze to nie polak? Bo jak polak to musisz byc glupia jak but ;)

gość dziś Nie wiem co ma w głowie połowa tutejszych kobiet, was rodzice nie kochali, że brałybyście z pocałowaniem ręki pierwszego deklarującego się faceta? Was to chyba zaliczyła połowa facetów w mieście bo wystarczy sie do was uśmiechnąć, kupić batonika i powiedzieć tandetny komplement żebyście sikały ze szcześciasmiech.gif Uroki internetu, można poczytać sobie opinie całego przekroju społecznego. Czym innym jest zakomunikowanie na randce swojego poważnego podejscia do związków, chęci założenia rodziny a czym innym składanie takie propozycji obcej dziewczynie, z którą kompletnie nic go jeszcze nawet nie łączy. Normalny i UCZCIWY mężczyzna nie sypie jak z rękawa takimi poważnymi deklaracjami jak ślub i dzieci bo to są rzeczy, które powinno mówić się tylko jednej, wybranej osobie w całym swoim życiu. Jak gość wali takimi tekstami do zupełnie obcej kobiety, a do tego dochodzą jakies przejawy kontroli, to radziłabym oprocz blokady numeru, sprawdzać zamki w drzwiach wieczorami. X X X Prawda 1000%. Ja miałam podobną sytuację. Co się okazało? Facet był głęboko zaburzonym narcyzem. Autorko jedno jest pewne: TO NIE JEST POWAŻNY CZŁOWIEK więc lepiej daj sobie spokój.

Prawda 1000%. Ja miałam podobną sytuację. Co się okazało? Facet był głęboko zaburzonym narcyzem. Autorko jedno jest pewne: TO NIE JEST POWAŻNY CZŁOWIEK więc lepiej daj sobie spokój. x x raczej nie jest narcyzem. jak dla mnie ma zanizone poczucie wlasnej wartosci. pytal mnie na spotkaniu czy jest dobrze ubrany i czy jest atrakcyjny. wydaje mi sie, ze on chce kogos miec za wszelka cene. to nie wrozy nic dobrego. jakbym chciala go opuscic za kilka miesiecy to moglby mi zaczac grozic albo sobie cos zrobic.

Ja wyszłam za swojego męża po roku znajomości,więc to jest krótko..Nie było jednak mowy o ślubie i dzieciach na pierwszej,drugiej czy nawet 15 randce...wszystko rozwijało się jakoś tak normalnie swoim naturalnym rytmem chociaż inni powiedzą,że szybkim..Nic nas nie zmuszało do małżeństwa...żadna tam nieplanowana ciąża..po prostu,wszystko jakoś tak się samo potoczyło..Jesteśmy już 9 lat po ślubie,i chyba naprawdę się dobraliśmy,bo doskonale się rozumiemy,mamy dwoje wspaniałych dzieci..Chcę tu powiedzieć,że długi okres narzeczeństwa wcale nie jest warunkiem szczęśliwego,długo trwającego małżeństwa,ale planowanie przyszłości...dziecka na pierwszej randce ??? To bardzo niepoważne i albo gość sobie z Ciebie jaja robi albo coś ma nierówno pod sufitem..

Autorko tekstu jeśli dziecko planujesz za 5 lat to jeszcze ok...ale za 10 ??/ Masz jednak coś wspólnego z tym typem..Dziwne jakieś planowanie..

A co tu można planowac? Zycie pokaże coś innego. Gdyby dziadek wiedział że się zesra to by spodnie zdjął :)

Autorko tekstu jeśli dziecko planujesz za 5 lat to jeszcze ok...ale za 10 ??/ Masz jednak coś wspólnego z tym typem..Dziwne jakieś planowanie.. x x jak narazie nie chcialabym miec dziecka. moze to sie zmieni za 5 lat, moze za 10, a moze nigdy. na pewno nie planuje dziecka przed 30. przesiaknelam kultura niemiecka:) tutaj jest normalne jak 20 kilkulatka mowi, ze dziecko dopiero po 30 roku zycia.

Spotykałam się z moim mężem pół roku, ale nic na wariackich papierach. Pobraliśmy się po 6 miesiącach.Przeżylismy z sobą szczęśliwie blisko 45 lat, mamy dwoje dzieci.Od 2 lat jestem wdową.

No mnie się wydaje, że ślub i wspólne życie to jest bardzo poważna sprawa. Proponowanie małżeństwa na pierwszym spotkaniu może świadczyć o malej dojrzałości. Oczywiście nie przekreśla to nikogo, ale jest już na wstępie bardzo podejrzane. Czerwona lampka już się zapaliła.

Chodzi mi właśnie o planowanie..Planować to można jak się jest w jakimś normalnym,ustabilizowanym związku a nie tak po prostu lub nawet jak się zadeklarowanym samotnikiem,ale chcącym bardzo mieć dziecko.Ty nie jesteś w związku..dziwne jest to co piszesz..Facet tak jakby chciał z Tobą zrobić interes..Ja rozumiem,że związek nie musi być jakiś burzliwy,moc uniesień,eksplozja miłości itd..ale jakieś uczucie,to coś niezwykłego co łączy parę,porozumienie i chęć bliskości jednak musi być..U Was jakoś tego nie widać.Poza tym Ty nie jesteś 16 letnią dziewczynką,która naprawdę nie zna życia i zadaje jakieś dziecinne pytania..Ty jesteś dojrzałą kobietą,już 26 latką i chyba powinnaś mieć jakąś intuicję,jakąś swoją zdolność podejmowania decyzji a zadajesz pytania na forum jak niedoświadczona gimnazjalistka.Patrząc na to co piszesz,rzeczywiście masz rację na dziecko zaczekaj kilka lat albo wcale bo emocjonalnie nie dorosłaś.

Patrząc na to co piszesz,rzeczywiście masz rację na dziecko zaczekaj kilka lat albo wcale bo emocjonalnie nie dorosłaś. x x zgadza sie, na dziecko emocjonalnie nie doroslam. Ty jesteś dojrzałą kobietą,już 26 latką i chyba powinnaś mieć jakąś intuicję,jakąś swoją zdolność podejmowania decyzji a zadajesz pytania na forum jak niedoświadczona gimnazjalistka. x x ja decyzje podjelam zanim napisalam na forum. mam zdolnosc podejmowania decyzji, ale w sprawach mesko-damskich rzeczywiscie jestem niedoswiadczona gimnazjalistka. podczas studiow czy szkoly faceci mnie nie interesowali. dopiero po studiach stwierdzilam, ze fajnie byloby byc w zwiazku. troche pozno, ale moze nie za pozno.

gość 2015.06.02 g****o prawda, naturalnego prawdziwego faceta tez nie chcecie

Autorko nie tlumacz sie. Jest masa debilowatych tematow na kafeterii a ja na twoim miejscu tez bym byla zirytowana. te ktore ci kit wciskaja, ze koles jest w porzadku maja cos z glowa. i tyle. normalny facet bedzie zabiegal i sie o ciebie dlugo staral a nie mysli, ze znalazl idiotke, ktora od razu sie na wszystko zgodzi. on jest cwany bo mysli, ze masz 26 lat to sie tobie do dziecka i slubu spieszy - jak tu u POlek. Niemiec napewno tobie na 1 randce sie nie oswiadczy. nie przejmuj sie idiotkami zazdrosnymi tutaj. To te co czekaja latami , ze facet sie wreszcie oswiadcza i mysla , ze 26 lat to juz musisz miec 3 dzieci

Autorko nie tlumacz sie. Jest masa debilowatych tematow na kafeterii a ja na twoim miejscu tez bym byla zirytowana. te ktore ci kit wciskaja, ze koles jest w porzadku maja cos z glowa. i tyle. normalny facet bedzie zabiegal i sie o ciebie dlugo staral a nie mysli, ze znalazl idiotke, ktora od razu sie na wszystko zgodzi. on jest cwany bo mysli, ze masz 26 lat to sie tobie do dziecka i slubu spieszy - jak tu u POlek. Niemiec napewno tobie na 1 randce sie nie oswiadczy. nie przejmuj sie idiotkami zazdrosnymi tutaj. To te co czekaja latami , ze facet sie wreszcie oswiadcza i mysla , ze 26 lat to juz musisz miec 3 dzieci x x ja nawet nie jestem zirytowana tylko osaczona przez niego. on wszystko juz zaplanowal. masz racje tylko polacy wyskakuja z takimi propozycjami. zawsze umawialam sie z niemcami i takich problemow nie bylo. i chyba przy niemcach zostane. nie spieszy mi sie, ani do slubu, ani do dzieci. w pl moje nastawienie jest niezrozumiale. natomiast w de nikt sie nie interesuje tym czy mam kogos, czy chce miec dziecko, kiedy planuje slub. nie pyta sie o takie rzeczy. nikt tu nie wchodzi z butami w cudze zycie.

Chyba jednak jest narcyzem,skoro tak strasznie domagał się komplementów.Wypytuje Cię,żeby sprawdzić ,czy "nadajesz się".:P nie jest zainteresowany Tobą,tylko czy bedziesz dobrą ,posluszną kucharką ,sprzataczką itp.Dla mnie to psychol.Już teraz Cię kontroluje,a po dłuższym czasie by trzymał uzdę krótko przy pysku:P.Jak zareagował na zerwanie ?

No dobra. Moja historia: - po miesiącu znajomości wspólne zamieszkanie ( jego pomysł) - po dwóch propozycja starań o dziecko (z jego strony) - dwa i pół miesiąca - ciąża - obecnie mały ma 8 miesięcy i uważam, że podjęłam bardzo dobrą decyzję. A wszyscy mi odradzali. Nie szukaj w tym człowieku zaburzeń na siłę. Na randkach każą nam udawać, zwodzic... Może on nie gra w te gierki i jest po prostu szczery?

koleś ma braki emocjonalne i nic wiecej ! przez tego gnoja przeszłam koszmar -też mówił od pierwszego spotkania o slubie i dzieciach mimo,ze miał już syna z poprzedniego związku ! był tak walnięty,że jakikolwiek mój sprzeciw w czymkolwiek odbierał jak zniewagę ...miał okropne długi i wymyślił sobie ,że ja bede go utrzymywać,a on bedzie spłacał te długi-a tak na prawdę spłacała jego matka i prawie wszystko co zarobił zabierała niby na te długi - oczywiście pobierała od tego sobie ,,prowizję ....,, też po pierwszej randce opowiadał wszystkim,że mnie poznał ! ZAKOŃCZ TO JAK NAJSZYBCIEJ ! i nie daj się ubłagać -bo pewnie będzie wydzwaniał,płakał,nachodził Cię i wciskał,że tak strasznie Cie kocha,że ....! UCIEKAJ ! u mnie doszło do tego,że dostał wyrok za nękanie i grożby karalne wobec mnie !