1 spotkanie a on juz planuje slub i dziecko ze mna

No widzisz a ja wyszlam za mąż nie mieszkając wcześniej z moim facetem i jestesmy juz kilka lat razem i nic nie zapowiada żebyśmy mieli sie rozstac. W sierpniu jedziemy do Włoch na wczasy jaki on kochany :)

nie nie nie to jakaś parodia. Koleś jakiś nienormalny.

ja mysle, ze on szuka idiotki do lozka. W Niemczech jest duzo samotnych kobiet, ktore chcialyby zalozyc rodzine, ktore sa samotne. tacy faceci na tym bazuja. on probuje ponadto wzbudzic we mnie poczucie winy. jesli ja chce odlozyc sluchawke to mowi: "nie chcesz ze mna porozmawiac, ja bym bardzo chcial. tam mi sie dobrze rozmawia z toba".

jestem wyczulona na takie sprawy. Turcy tez podrywaja w ten sposob. Obiecuja zlote gory, a pozniej wychodz na jaw, ze maja zone i 6 dzieci.

facet szuka laski do łóżka bo wie, ze dziewczyny są wrażliwe na teksty typu: dziecko, małżeństwo rodzina dom i tym sposobem pokazują, że niby już kochają na zabój a tak na prawdę śmieją się że znaleźli jełopa

Poczucie winy mówią ze dobrze mu się z tobą rozmawia? Autorko cos z tobą jest nie tak. Czy ty czasem sobie czegoś nie uroilas?

I jak tu dogodzic babie. Jezeli facet na pierwszej randce chce tylko dobrego seksu, to zle. Jezeli na pierwszej randce nawet nie pocaluje to tez zle. Jezeli chce od razu zwiazku i dzieci - tez niedobrze. A wiec czego wy wlasciwie chcecie ??

normalnego naturalnego zachowania a jakiegoś dziwactwa urojonego i zakłamanego

pocucie winy bo mowi: ale ja chcialem z toba porozmawiac... i byl niezadowolony jak mialam drugie polaczenie na lini, ktore chcialam odebrac. ja tez mam zycie zawodowe, znajomych, rodzine. on planuje nam weekendy z jego znajomymi tak jakby chcial mnie od mojego zycia odgrodzic. moze mam urojenia, ale tak to czuje.

No bo jak mozna kogos poznac w tak krótkim czasie? Moze powinien cie olewac same się plączecie w tych durnych poradach. Ona ma dystans-żle , bo za krótko go zna żeby cos o nim powiedzieć,. ale jak on po tym samym czasie od razu wielce zakochany cche zycie ustawiac to niby ok, tu juz nie za szybkie deklaracje co do czasu znajomości? Sa przypadki, ze ludzie od razu sie zakoc***a i sa całe zycie, ale najczęściej albo facet jest desperatem, albo myli mu sie drgnięcie pały z miłościa, albo cynicznie gra na takich deklaracjach mysląc ze szybciej zaliczy kobietę, bo jak wiadomo laska żeby dac d... musi to robić dla miłości. Albo po prostu psychol

nie chce zeby mnie ktos olewal. nie lubie tez skrajnosci. po co od razu te deklaracje. on jest niezadowolony bo z kims innym telefonuje!!!! nie rzuce nagle dla niego wszystkiego, nie przeprowadze sie do jego mieszkania i nie zajde w ciaze.

Autorko jemu to powiedz. Każdy jest inaczej wychowany i kazdy inaczej myśli. Czasem wystarczy normalnie porozmawiac. Powiedz mu to co napisalas tu ze ty widzisz to tak. Jesli chce byc z tobą musi to zaakceptować jesli nie no to tylko rozstanie. Jesli z nim szczerze nie pogadasz to nigdy się nie dowiesz co tak naprawdę myślał. Byc moze tak bardzo mu zalezy ze mowil o slubie i dzieciach żebys wiedziala ze traktuje cie powaznie a nie jak przelotna znajomość. Ale to juz wy musicie sobie wyjasnic

Jako facet po 30-tce mam jedno określenie : "Desperat" oraz "niestabilny emocjonalnie". Uciekaj !!! Żaden facet którego znam nie składa takich deklaracji na pierwszej randce. Żaden!!! Chyba,że facet szuka drugiej mamy,sprzątaczki, praczki, pomywaczki wtedy tłumaczyło by jego pośpiech. Te kilka miesięcy to jest okres na poznanie się oraz sprawdzenie jak się zachowujecie w trudnych chwilach. "Prawdziwych przyjaciół poznaj się w biedzie" Dotyczy to również związków. Fest fajnie jest a fest, ale.. jak jest jak nie jest fajne??

Jako facet po 30-tce mam jedno określenie : "Desperat" oraz "niestabilny emocjonalnie". Uciekaj !!! Żaden facet którego znam nie składa takich deklaracji na pierwszej randce. Żaden!!! Chyba,że facet szuka drugiej mamy,sprzątaczki, praczki, pomywaczki wtedy tłumaczyło by jego pośpiech. x x fajny komentarz. ostatnio jak do niego powiedzialam, ze chce umyc u siebie okna to wszedl na temat dbania o dom i pytal jak ja to widze. jak dla mnie to tez bylo dziwne. i te jego pytania: czy jestem gotowa na nowy zwiazek, czy jestem zazdrosna, czy potrafie pojsc na kompromis itp. wydaje mi sie, ze na poczatku nie porusza sie takich tematow. zreszta i tak wszystko wychodzi po czasie.

Ja piernicze dziewczyno ty jesteś psychiczna. Na jaki kolwiek temat ten facet się wypowie to ty węszysz podstęp. Masakra ty jesteś nienormalna. Facet chcial podtrzymac rozmowe a ta ma jazdy. A ty nie widzisz nic złego w tym ze gadasz o myciu okien? Ty się kobieto powinnaś leczyć ty masz schizy a na to tylko psychiatra pomoże. Najlepiej jakby ten facet milczal nie? Ale nie bo moze cos planuje złego wobec ciebie. Szok

Delikwent sie w Tobie po uszy zdluzyl. Tez kilka lat temu przechodzilem przez to:) Mialem sliczna dziewczyne, a glupi bylem ze heh.... ucielka :) Mysli smobojcze przez glowe mi nie przychodzily, nawet odetchnalem bo dla mnie bylo to destrukcyjne, a zgodnie z myslia "tego kwiatu jest pol swiatu" zylem sobie dalej

mam schizy bo znam przypadek dziewczyny, ktora za sprawa swojego chlopaka trafila do burdelu. wszystko sie dzialo w miescie, w ktorym mieszkam kilka lat temu.

Dlatego trzeba byc ostroznym a nie popadac w paranoje. Takie rzeczy zalatwia sie u specjalistow psycholog psychiatra

Jako facet po 30-tce mam jedno określenie : "Desperat" oraz "niestabilny emocjonalnie". Uciekaj !!! Żaden facet którego znam nie składa takich deklaracji na pierwszej randce. Żaden!!! Chyba,że facet szuka drugiej mamy,sprzątaczki, praczki, pomywaczki wtedy tłumaczyło by jego pośpiech. Te kilka miesięcy to jest okres na poznanie się oraz sprawdzenie jak się zachowujecie w trudnych chwilach. "Prawdziwych przyjaciół poznaj się w biedzie" Dotyczy to również związków. Fest fajnie jest a fest, ale.. jak jest jak nie jest fajne?? x x fajny komentarz. ostatnio jak do niego powiedzialam, ze chce umyc u siebie okna to wszedl na temat dbania o dom i pytal jak ja to widze. jak dla mnie to tez bylo dziwne. i te jego pytania: czy jestem gotowa na nowy zwiazek, czy jestem zazdrosna, czy potrafie pojsc na kompromis itp. wydaje mi sie, ze na poczatku nie porusza sie takich tematow. zreszta i tak wszystko wychodzi po czasie. Ponawiam mój apel : daj sobie spokój z kolesiem !!! Facet chce wiedzieć wszystko i zaraz na Twój temat. Chyba nie grasz w teleturnieju pt. "100 pytań do"?? Poznawanie się to długotrwały proces i musi trwać i w tym jest cały fun :) Potrafię zrobić sobie pranie i robię to, ale nie ukrywam, że dla mnie jak fizyka kwantowa. Ręczniki w takiej temperaturze, tkaniny w takiej temperaturze innej,a tu się coś zafarbuje, a tu niedoprana plama.... mega wyzwanie :) Natomiast niech Ci w czymś pomoże w domu np. przykręci gniazdko od prądu czy wymieni uszczelkę w kranie. Jeśli się będzie migał masz gotową odpowiedz. "Obowiązkami trzeba się dzielić. "

Ja piernicze dziewczyno ty jesteś psychiczna. Na jaki kolwiek temat ten facet się wypowie to ty węszysz podstęp. bzdura, to facet jest porypany skoro od razu ją przepytuje pod katem związku i małżeństwa. Punkty na liście odhacza czy c mi się tez taki trafił z netu, nawet się nie spotkaliśmy a facet zasypywał mnie pytaniami czy jestem gotowa na związek, ile rodzeństwa, o rodziców, o mieszkanie, czy seks jest dla mnie ważny bo dla niego to podstawa związku. Jak odpowiadałam ze ogólnie chciałabym związku ale nie znam go więc niech się nie spodziewa ze powiem na takim etapie, ze z nim, to naciskał zebym zadeklarowała, że jednak tak. Żadna lużna gadka o zainteresowania, spędzanie czasu wolnego, coś o charakterze żeby sie dowiedzieć, tylko takie własnie sprawdzanie czy mogę od razu na miejsce kucharki, sprzątaczki i kochanki w jednym wskoczyć

Jako facet po 30-tce mam jedno określenie : "Desperat" oraz "niestabilny emocjonalnie". Uciekaj !!! Żaden facet którego znam nie składa takich deklaracji na pierwszej randce. Żaden!!! Chyba,że facet szuka drugiej mamy,sprzątaczki, praczki, pomywaczki wtedy tłumaczyło by jego pośpiech. Te kilka miesięcy to jest okres na poznanie się oraz sprawdzenie jak się zachowujecie w trudnych chwilach. "Prawdziwych przyjaciół poznaj się w biedzie" Dotyczy to również związków. Fest fajnie jest a fest, ale.. jak jest jak nie jest fajne?? x x fajny komentarz. ostatnio jak do niego powiedzialam, ze chce umyc u siebie okna to wszedl na temat dbania o dom i pytal jak ja to widze. jak dla mnie to tez bylo dziwne. i te jego pytania: czy jestem gotowa na nowy zwiazek, czy jestem zazdrosna, czy potrafie pojsc na kompromis itp. wydaje mi sie, ze na poczatku nie porusza sie takich tematow. zreszta i tak wszystko wychodzi po czasie. x x x Ponawiam mój apel : daj sobie spokój z kolesiem !!! Facet chce wiedzieć wszystko i zaraz na Twój temat. Chyba nie grasz w teleturnieju pt. "100 pytań do"?? Poznawanie się to długotrwały proces i musi trwać i w tym jest cały fun :-) Potrafię zrobić sobie pranie i robię to, ale nie ukrywam, że dla mnie jak fizyka kwantowa. Ręczniki w takiej temperaturze, tkaniny w takiej temperaturze innej,a tu się coś zafarbuje, a tu niedoprana plama.... mega wyzwanie :] Niech Ci w czymś pomoże w domu np. przykręci gniazdko od prądu czy wymieni uszczelkę w kranie. Jeśli się będzie migał masz gotową odpowiedz. "Obowiązkami trzeba się dzielić. "

ja juz sobie z nim dalam spokoj

A ja jak poznałam mojego męża to odrazu gadaliśmy ze albo planujemy ślub i rodzinę a jak nie to sie żegnamy bo bez sensu jest tracić czas być z kimś rok dwa a potem bolesne rozstanie to jest bez sensu

A ja jak poznałam mojego męża to odrazu gadaliśmy ze albo planujemy ślub i rodzinę a jak nie to sie żegnamy bo bez sensu jest tracić czas być z kimś rok dwa a potem bolesne rozstanie to jest bez sensu x x ale wy mieliscie takie nastawienie od poczatku. on na poczatku opowiadal ajk bardzo chce miec rodzine i ze mna zamieszkac, a jak ja mu dalam do zrozumienia, ze mi sie nie spieszy( moze za jakies 5 lat) i nie mam zamiaru przeprowadzac sie do jego miasta to nagle stwierdzil, ze to zaden problem. ludzie, ktorym tyka zegar biologiczny tak szybko nie rezygnuja. najczesciej szukaja innej partnerki/partnera. bylismy tez na kawie w kawiarni gdzie bylo duzo rodzin z dziecmi. te dzieci ewidentnie go denerwowaly(krzyki, placz). jesli ona tak bardzo chce miec dziecko to raczej powinien sie maluchami zachwycac, a nie na nie denerwowac.

Ja tez z moim rozmawialam o wszystkim zeby temat podtrzymac. Przeciez nie spotykam się po to zeby patrzyc sobie w oczy. A to ze rozmowa jest powazna to nie znaczy ze musisz brac slub. Autorka jest nawiedzona. Zakoncz tą znajomosc bo szkoda faceta niech znajdzie normalną dojrzałą kobiete a nie dziecko ktore na każdym kroku widzi niebezpieczenstwo. Moze zamknij się w domu i nie wychodz bo za rogiem czyha niebezpieczeństwo

Autorko jestes głupia jak ktoś kogoś kocha to czeka na tą połówkę az będzie gotowa a nie szuka innej. Jak ktoś szuka inną tzn ze nie kocha. Wiesz co to miłość? Po tym co piszesz to widze ze to uczucie jest ci obce

Witaj, wydaje mi się, że przesadnie wpadasz a panike. Pomysl, że za parę lat będziesz chciala aby jakis facet chcial cię za żonę. Czasami ..... wraca sie do przeszlosci wmyslach, izmozna bylo postapic inaczej. Warto wstrzymac sie i pomyslec......

Autorko jestes głupia jak ktoś kogoś kocha to czeka na tą połówkę az będzie gotowa a nie szuka innej. Jak ktoś szuka inną tzn ze nie kocha. Wiesz co to miłość? Po tym co piszesz to widze ze to uczucie jest ci obce x x jak mozna sie zakochac po pierwszym spotkaniu? mozesz mi to wytlumaczyc? bylam zakochana. na poczatku nie bylo tematu slubu itp. nie bylo tez milosci na poczatku. tylko pewna fascynacja. bardzo luzne rozmowy. niestety nasze drogi sie rozeszly.

Najlepszym wyjsciem bedzie to, ze Ty po prostu poznasz go blizej, bez zmuszania sie do czegokolwiek. Jesli on to zaaceptuje (czyt. bedzie czekal na Ciebie i nie bedzie robil problemow) to mozesz dac szanse tej znajomosci ale jesli bedzie Cie nagminnie cisnal do dziecka, slubu, zamieszkania razem, to lepiej uciekac.

I jak tu wytłumaczyć autorce zakochanie od pierwszego wejrzenia? Tobie jest to uczucie obce wiec nie masz o tym pojęcia. Wyobraz sobie ze mozna jak kiedyś cie to dopadnie to pogadamy. Są tez takie pary co uczucie dopada po jakims czasie a są tez i takie co sa z przyzwyczajenia i mylą to z miłością.