Dlaczego kobiety oczekują, że facet będzie płacił?

to że facet płaci na spotkaniu to STAROŚWIECKI zwyczaj, który baby chcą utrzymać, a który kompletnie nie pasuje do obecnych realiów w roku 2015, gdzie kobiety też pracują i chcą równości i równego traktowania

gość 17:36 jak poród to dla Ciebie taka błahostka to proponuję przejść sie na pierwszą, lepszą porodówkę ;) Tylko weź zatyczki do uszu ;) Na pewno Ty byś był szczęśliwy jakby ktoś ci rozcinał jaja i o***t, żeby wyciągnąć arbuza ;) A cesarkę mają kobiety w prywatnych klinikach lub w razie jakichś powikłań. 80 % porodów przebiega przy pełnej świadomości kobiety.

No akurat ty masz tylko cycki i rodziców sponsorów.

to że facet płaci na spotkaniu to STAROŚWIECKI zwyczaj, który baby chcą utrzymać, a który kompletnie nie pasuje do obecnych realiów w roku 2015, gdzie kobiety też pracują i chcą równości i równego traktowania <><><> Jak jesteś taki postępowy to zacznij rodzić dzieci ;) W końcu równouprawnienie ! :)

"Może Panowie ustalmy, że my będziemy za was płacić jak wy zaczniecie rodzić usmiech.gif " > Kiedyś jak wejdzie do użytku metoda invitro to od razu wycofasz się z tej chęci płacenia za facetów. Wtedy poszukasz innego równie bezsensownego argumentu aby tylko dalej sępić kase. > "Póki co nie wyręczacie nas z tego PRZYKREGO obowiązku więc i nie oczekujcie, że my was będziemy wyręczać w płaceniu usmiech.gif"" > Nie wiem jakim "człowiekiem" trzeba być żeby uważać że urodzenie własnego dziecka to jest przykry obowiązek?

gość dziś rodzenie w dzisiejszych czasach to nie męki waszych babci, tylko znieczulenie, cesarki itp. Mniejsza operacja coś ala powiększenie cycków, więc jakieś argumenty jakie to rodzenie ciężkie nie mają logiki. Pozatym rodzenie to 1 dniowy zabieg, a facet musi potem na to całe życie łożyć. xx człowieku nie wypoiwiadaj sie o czym o czym nie masz zielonego pojęcia, mniejsza operacja? Nie takie męki? To sa takie same męki, nikt na to lekarstwa nie wymyślił, znieczulenie działa tylko chwilowo a potem nic nie można brrac bo się karmi piersią, macica boli bo się kurczy i nawet sobie nie wuobrazasz jaki to jest ból. Myslisz że to wszystko trwa chwilę? Ze tylko sam poród? Ja nie miałam znieczulenia bo jeszcze nie było a dzisiaj tez nie jest ono takie dospępne i powszechne bo brakuje anastazjologów i do byle porodu nie wysyłają. Bo nikogo nie obchodzi bo to przeciez naturalne, ale boli tak jakby ktos ci kończyne na zywca ucinał, ty nie wytrzymałbys tego bólu bo nie jestes w stanie jako mężczyzna, straciłbys przytomnośc a kobieta nie moze stracic przytomności bo musi yrodzic cżłowieku mimo bólu musi urodzić być świadomą i wziąć się w garść, musi wszelkie niedogodności przezyć związane z ciążą myślisz, że to takie łatwe? Nie piernicz więc że to nie męki i ciesz się, że nie będziesz musiał tego przeżywać. NA porodfzie ból się nie kończy z cesarka to jeszcze większy ból po porodzie więc masz do wyboru, albo ból przy porodzie ostry a potem mniejszy w czasie wracania do siebie, gojenia sie szwów itd... bez środków przeciwbólowych. Albo cesarke i dłuyższe wracanie do siebie w wiekszym bólu który przychodzi zaraz po tym jak znieczulenie przechodzi czyli jakąś godzinę po cesarce i pozostaje do zagojenia i również nie mozesz brać nic przeciwbólowego. Więc co z tego znieczulenia? Mniejszy zabieg ha ha ha ha tez mi dobre sobie pfffff powinienes swoja matkę na rękach nosić że tak cierpiała żeby ś mógł zyć !!!!! Więcej szacunku ośle!!!

"hahahaha kolejne spotkania na których da się jeszcze bardziej wydoić naciągaczce " x to od razu spiertalaj do burdelu skoro tylko na jednym ci zależy

"Partnerstwa nigdy nie będzie póki faceci nie zaczną rodzić dzieci. Póki co to ciąży tylko na kobiecie. " > Wam się już nawet rodzić nie chce. Wolicie cesarke bo tak wygodniej, zapłacić za nią też nie chcecie bo wygodniej jak to facet kase wyłoży. No i oczywiście jak zachodzicie w ciążę to wysyłacie panów na wakacje. Leżą do góry brzuchem na plaży i popijają chłodne piwko a wy w tym czasie same zajmujecie się donoszeniem ciąży, porodem, wychowaniem, zapewnieniem dachu nad głową, wyżywieniem siebie i dziecka.... Ah jak ci faceci to mają z wami "cudownie"

Płacenie przez faceta, jesli zaprosił kobietę na randkę to taki tester dla niej, facet, który by w takiej sytuacji zapłacił tylko za siebie, albo co gorsza w ogóle by się nie poczuwał nie miałby szans na druga randke (no chyba, ze akurat jakiś kataklizm przeszedł i się wytłumaczył i był wyjątkowy;)). Nigdy mi sie nie zdarzyło, żebym na randce płaciła za siebie, albo faceta, chyba, ze to ja zapraszałam. Oczywiście zawsze proponowałam, że za siebie zapłacę. Dla jasności - nie jestem super laską, jestem pracowita i poza momentem, kiedy po macierzyńskim nie mogłam znaleźc pracy zawsze utrzymywałam się sama. Mam jeszcze parę innych zalet, ale są nie do odkrycia na kilku pierwszych randkach- to raczej bonus dla tych co przejdą przez selekcję:) Facet, który pozwoliłby mi płacić na pierwszej rance odpadłby w przedbiegach i ominęłaby go szansa na niepasozyta;) Ale too late:)

"A cesarkę mają kobiety w prywatnych klinikach lub w razie jakichś powikłań. 80 % porodów przebiega przy pełnej świadomości kobiety. " > Cesarkę bez wskazań medycznych w państwowych szpitalach ma bardzo wiele kobiet w zamian za kopertę dla lekarza... Oczywiście kopertę napełnia facet bo skąpym paniom nawet za własną wygodę ciężko zapłacić

Rodzenie dzieci to naturalna sprawa i nikt nikogo za to na rękach nie będzie nosił x Jak świat stary to samo to facet zawsze płacił za kobietę bo tak wynika z dobrych obyczajów i dobrego wychowania i NIKT ZA TO NIKOGO NA RĘKACH NOSIĆ NIE BĘDZIE. Skoro Ty zapraszasz to znaczy, że zależy Ci na tej dziewczynie, żeby ją poznać a ona jest dopiero na etapie decyzji czy będzie Tobą zainteresowana. To w Twoim interesie jest, żeby zrobić dobre wrażenie na niej.

Napiszę coś co powinno zamknąć temat ;) Płaci ten KOMU BARDZIEJ ZALEŻY. Przeważnie będzie to zapraszający. Jak już kogoś zapraszamy to dlatego, że zależy nam na towarzystwie tej osoby - wypada wtedy zaprezentować się z jak najlepszej strony. Nie wyobrażam sobie zaprosić kobietę i pozwolić jej zapłacić za siebie. Na pierwszych spotkaniach z moją dziewczyną to ja głównie płaciłem bo cholernie mi zależało do niej. Doszła i miłość z jej strony z czasem i dziś we wszystko inwestujemy ze wspólnych pieniędzy (mieszkanie, wakacje itd.)

"to od razu spiertalaj do burdelu skoro tylko na jednym ci zależy" x zależy mi na znalezieniu partnerki życiowej i z pewnością nie będzie nią osoba która już na samym początku znajomości zachowuje się jak pasożyt

ona jest dopiero na etapie decyzji czy będzie Tobą zainteresowana. xx Czy aby na pewno? Bo z tego co pamiętam, to raczej już dobrze wiedziały czy są, czy nie ale może teraz jest inaczej, może MTV już całkiem Wam pomieszało:P

Nie wiem jakim "człowiekiem" trzeba być żeby uważać że urodzenie własnego dziecka to jest przykry obowiązek? x widać, że pisał to facet, który o rodzeniu gów/no wie :D ale jakby mu tak d**e rozkroili na żywca to szybko by zmienił zdanie :D rodzenie jest takie cuuuudowne, no sama rozkosz ! te flaki wychodzące z ciebie ach, cudowne wspomnienie :)

Pawel a ty dużo zarabiasz? Gdzie pracujesz? Dziewczyna jest chociaż średnio atrakcyjna?

zależy mi na znalezieniu partnerki życiowej i z pewnością nie będzie nią osoba która już na samym początku znajomości zachowuje się jak pasożyt <><><> Ja pasożytem na pewno nie jestem (wykształcenie wyższe, dochód minimum 10 tysięcy na miesiąc). Facet, który by się okazał skąpcem na pierwszej randce i pozwoliłby mi zapłacić za siebie odpadłby w przedbiegach i straciłby szansę na zaradną kobietę. Zresztą nie ma o czym mówić bo ja już dawno zaobrączkowana :)

Dokładnie, ten sposób nie jest za dobry na odróznienie pasozyta od kobiety, która lubi szarmanckich mężczyzn z klasą:)

Jak się kończą argumenty to zaczyna się zdarta płyta pt "ale to my rodzimy dzieci". Wszystko ładnie tylko argument z tyłka bo to KOBIETOM zależy na dziecku. To KOBIETA ma wściek macicy i zrobi wszystko żeby starego wmanewrować w dziecko. Facetowi dziecko (dopóki go nie ma) jest najzwyczajniej w świecie ZBĘDNE. Instynkt ojca przychodzi później

Wyksztalcenie ekonomia-studenci sami mówią ze tam zdają kolosy debile Zarobki 10 tys-tata i mama dali kasę na założenie punktu ksero Mężuś ma wymóg zarabiania min.10tys bo poleciał na duże cycki Tylko ze niejeden bajerant z dyskoteki ma taką niunie o to studiującą ciężki kierunek,albo samemu zdobywająca pozycje w pracy po studiach -a tu biedaczek musiał się dorobić by muc dymac nadęta laske,

Dziewczyna jest dla mnie najpiękniejsza na świecie ;) Zarabiam myślę przyzwoicie...ale chyba nie na wymagania kafeterjanek ;) Powiem wam tyle...zakochani pieniędzy nie liczą. Na nią mógłbym wydać drugie tyle ile wydałem. Ogólnie wyliczanie kasy jest słabe. Jak ktoś mało zarabia/nie stać do to po cholerę pcha się w związek ? Dziewczyna to są wydatki, nie ma co się oszukiwać... Ale całe życie towarzyskie takie jest. Taka jest cena życia towarzyskiego. Organizujecie urodziny czy wypad z kumplami nad morze to też trzeba siano wydać. Jak ktoś nie chce mieć wydatków niech siedzi cały dzień w domu sam i ogląda TVP, choć nawet abonament kosztuje ;) Za darmo to jak to mówią, nawet po uszach nie dostaniesz ;)

gość dziś Wyksztalcenie ekonomia-studenci sami mówią ze tam zdają kolosy debile Zarobki 10 tys-tata i mama dali kasę na założenie punktu ksero Mężuś ma wymóg zarabiania min.10tys bo poleciał na duże cycki Tylko ze niejeden bajerant z dyskoteki ma taką niunie o to studiującą ciężki kierunek,albo samemu zdobywająca pozycje w pracy po studiach -a tu biedaczek musiał się dorobić by muc dymac nadęta laske,--->to do shaf

Dziewczyna jest dla mnie najpiękniejsza na świecie oczko.gif-->czyli pewnie pasztet bo zwykle zawyża się urodę u kobiet i zaniża u mezczyzn

brawo Paweł:)

Widzę, ze dużo osób wspomina, o tym że jak zapraszasz to płać. Zwróćcie uwagę na wiadomość autora, w której wspomniał, że to było wspólne umówienie się, a nie zaproszenie :) Oznacza to, że obu osobom tak samo zależało na spotkaniu (do czasu hehe). Czy to stawia faceta w innej sytuacji?

"Jak świat stary to samo to facet zawsze płacił za kobietę bo tak wynika z dobrych obyczajów i dobrego wychowania " > Nie wynika. Wynikało kiedyś dawno temu kiedy kobiety nie miały możliwości pracy, wtedy to było naturalne zachowanie że się za nie płaciło. W dzisiejszych czasach kobieta może iść do pracy, lub założyć własną firmę i zarabiać także te zasady z dawnych lat są już nie aktualne. Obecnie mamy wiele pań szukających sponsora, które próbują się kamuflować pod pozorem dobrego wychowania i tradycji. Prawda jest jednak taka że są to nieudaczniczki które nie potrafią o siebie zadbać i jedyną szansę na lepsze życie widzą w znalezieniu bogatego frajera. > "To w Twoim interesie jest, żeby zrobić dobre wrażenie na niej. " > Tak samo w jej interesie jest aby zrobić dobre wrażenie na mnie a nie osiągnie tego chowając się za toną tapety i zachowując się jak pasożyt.

Ktos musiał pierwszy spotkanie zaproponowac:)

A czy to nie taka Polska mentalność? że szukamy dzentelmenow, którzy będą otwierac nam drzwi, podsuwać krzesło i placic za kolację? czy to nie jest u nas naturalne? ja jeszcze nie spotkałam faceta który oczekiwalby ze za niego zaplace, a nawet kiedy probowalam, to zawsze był sprzeciw. Chpciaz w Niemczech kobiety często placa za siebie, mezczyzni za siebie, osobne rachunki na kolacji ;). uważacie ze to cos zlego ze kobieta w sumie oczekuje, ze jak mezczyzna ja zaprasza na kolacje to zapłaci za nia?

Paweł tylko czemu za NASZE życie towarzyskie (nasze znaczy kobiet i mężczyzn) mają płacić tylko mężczyźni?

"nie potrafią o siebie zadbać i jedyną szansę na lepsze życie widzą w znalezieniu bogatego frajera" To nie zadawajcie się z takimi pustakami, co za problem :) Co za problem, że jakaś tzw. baba-nieudaczniczka czegoś od was wymaga? Olewka. Poza tym, ktoś płacący za twoją kawę, to nie znaczy, że bogaty :D