Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

olxia_

Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

Polecane posty

Gość Karmelizowanaa
Ja mam dzisiaj dzień SPA u mojej kuzynki kosmetolog :) zrobiła mi masaż bankami chińskimi, a teraz leżę z maseczka blotna ;) jest cudooownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny bardzo chętnie bym dołączyła do Was bo na innym wątku piszę ale tam jakoś mało dziewczyn pisze a u was zawsze to codziennie któraś napisze... Ja aktualnie tez próbuję zrzucić chociaż 5 kg .... zaczęłam od 23 czerwca z wagą 61,9 dziś się ważyłam pokazało 59,4 mam 162 cm wzrostu.. moja zmora to brzuch, boczki których nie lubię bardzo, trochę uda ćwiczę i staram się dobrze odżywiać jak was tak czytam to widzę że całkiem nieźle trzymacie diet i waga spada.. takze gratuluję ja dziś mam jakiś kryzys bo ciągle bym jadła ale się jakoś powstrzymuję jak na razie na śniadanko było : * 2 kromki chleba, 1 jajko na twardo, plasterek szynki, 4 plasterki pomidora, 1 ogórek świeży, filiżanka herbaty bez cukru * drugie śniadanie - 1 jabłko , 1 ogórek świeży i 4 wafle ryżowe teraz kolejny posiłek mam o 16, 30 obiadokolacja co myślicie o tym nie zadużo zjadłam jak do tej pory ? staram sie tez codziennie ćwiczyć będę wdzięczna za każdą uwagę i jeśli pozwolicie dołączę o Was pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu Was zwabiam? Bo jakoś łatwiej mi sie z kimś pisze jak go widze, moge wklejać zdjecia potraw.. nie wiem jakoś tam mi wygodniej . Ale macie racje zaniedbałam Was tutaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki drogie, któraś z Was ostatnio kupowała hula hop o tu o: http://www.sellago.sklepna5.pl/ chciałabym wiedzieć czy już doszło i jak się sprawuje, bo kusi mnie zakup, ale wywalić 70 zł, a potem postawić w kąt to nie bardzo bym chciała, więc chętnie posłucham opinii ;) a teraz zmykam do domku i postaram się wieczorem odezwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Hej Basiu- zapraszamy :) ja już po zabiegach i teraz wcinam sałatkę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Basiu zapraszamy . Ja dzisiaj obiadu nie miałam zjadłam sobie parę truskawek i dwa kawałki ciemnego chleba z łososiem moje dzieci drapnęły też sobie coś ,po sklepach się nachodziłam kupiłam sobie 2 pary spodni jedne właściwie to takie legginsy ale do ćwiczeń na dziale sportowym była wyprzedaż.Teraz namówiłam chłopaków na przejście się do empiku bo chce kupić ostatnią cześć mojej książki mogłabym zamówić przez net ale się przejdziemy fajna pogoda jest a idzie pod wielką górą z powrotem .Olga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś dzień co najmniej dziwny... Z jedzenia, to rano kanapka z jajkiem, potem buła z parówką, na obiad trochę lazanii z gotowca, według opakowania zjadłam jakieś 400 kalorii i poszłam spać... Teraz wstałam z bolącą głową i w ramach kolacji wypiłam kawę z łyżką lodów, ale bez cukru ;) Co do mojej fenomenalności, to zrobiła mi się dziś oprycha... pod nosem. Czasem tak mam. Jestem jednym znanym mi przypadkiem :) swędzi i piecze i chyba się wścieknę, a to nie poprawia mojego samopoczucia niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna_26
myszka66600 ja kupowałam powiem ci że bardzo chcę ale ciągle obijam sobie kości i mam siniaki:-) Ale próbuje po trochu może w końcu się ciało przyzwyczai :-) A mi to się bardzo podoba i wkurza mnie że nie mogę odrazu z 15 min pokręcić :-) Na początku siniaki murowane. A przyszło w ciągu 2 dni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Basia, uwazam, ze bardzo malo zjadlas od rana... ;) no, ale efekty sa, ladnie schudlas i nieduzo masz do zgubienia, wiec dalej tak! I pisz oczywiscie z nami, zapraszamy, im nas wiecej tym lepiej :) Myszka no opryszczki pod nosem to tez jeszcze nigdy nie mialam :D Nie wiem czy sa u Was w aptece takie przezroczyste plasterki na nie, mnie bardzo pomagaja, bo nie swedzi tak i sie nie saczy a i szybciej sie goi, no i mniej widoczne przez to jest. Moze cos takiego sobie sprezentuj? Na obiado.kolacje mialam dzis jeszcze raz botwinke a po niej niestety ciasto makowiec, dwa kawalki :O Mialam sie ochote zwazyc jak tylko poczuje luz w spodniach a tu zamiast luzu, napiete sie zrobily... chyba juz z tego mojego odchudzania nic nie bedzie :O Na prawde sie zastanawiam czy tych tabletek anty jednak nie odstawic. A z drugiej strony tyle mnie wysilku juz to kosztowalo, zeby wreszcie zaczely dzialac jak potrzeba :( Dlugo mialam krwawienia, meczylam sie ponad miesiac i teraz dzialaja wrszcie tak jak powinny. Troche szkoda by mi bylo teraz znow odstawiac, w kropce jestem. Beacisko zajrze za chwile na fejsa co tam u Was slychac i co dzisiaj gotowalas ;) a Ty tez sie tu czesciej melduj jak Ci idzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Hej dziewczynki :) Ja na kolację wypiłam sok, który sama wycisnęłam moją odlotową wyciskarką do soków :D Skład: jabłko, gruszka i brzoskwinka :) Pychotka. Kupiłam też miętę w doniczce i będzie do soczków ;p Poza tym to zjadłam dzisiaj 1300 kcal i jestem zadowolona :) Co do tabletek anty to mają swoje plusy i minusy - ja się przede wszystkim boję skutków ubocznych np. zakrzepicy, a z drugiej strony nie chcę dzidziusia póki co, a tabletki są wygodne i skuteczne. Póki co chcę mieć BMI w normie żeby nie potęgować zagrożenia np. zakrzepicą przy tabsach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka66600
zaliczylam 30 minut ostrego marszu na steperze :-) fajnie bylo az pot po tylku pociekl. jutro musze tylko baterie wymienic, bo on taki sprytny ze liczy powtorzenia i kalorie i czas;-) Martynka wlasnie tego troche sie boje, ze kupie drozsze obije tylek i rzuce w kat... chyba na poczatek kupie tansze a jak bedzie szlo to zainwestuje:-) a pozostale dziewczyny na czym krecicie? GosiaLodz plasterki sa, ale nie wiem czy sie beda trzymaly, bo pod nosem krzywe rejony, ale jutro sprobuje, bo nie idzie wytrzymac. a zmienialas tabletki czy 3 miesiace jedne meczysz? moze warto z lekarzem pogadac, bo tabsy maja pomagac w zyciu a nie w depresje wpedzac. mi lekarz 3 razy zmienial zanim trafil takie co nie szkodza w zaden sposob;-) sorki za wszelakie bledy i brak polskich literek ale z tableta stukam. milej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Według mnie to każde tabletki szkodzą, ale niektóre nie wywołują widocznych niedogodności :p niestety to chemia jest i sztuczne hormony, a to jakby nie było zaburza normalny rytm pracy organizmu. Z jednej strony brałam i brać będę, a z drugiej mam schizy bo wiem, że to niezdrowe. Jak to mówią nie ma róży bez kolców ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmelizowana ja też lubię różne soki sobie robić ale z sokowirówki korzystam nie zbyt często jedynie robie co jakiś czas sok z marchwi i jabłek za to blendera kielichowego nie chowam juz codziennie coś w nim robie no i mięty tez dodaje ja bardzo lubię pietruszkę natkę mogę jeść peczkami to tez z pietruszki robie sobie różne napoje ale właśnie w blenderze takimi sokami czy koktajlami to się najem i napije . Co do hula hop mam oba lekkie i z wypustkami nie kręcę bo nie lubię, aj nie umie kiedys sie kreciło a tetaz nie umie ,jeżeli chodzi o ćwiczenia w domu to tylko rower stacjonarny,steper ,ćwiczenia na piłce i z hantlami mam jeszcze platformę do równowagi i kółko do brzuszków ale z tego wszystkiego najbardziej lubię rower albo słuchawki na uszy i jakieś ćwiczenia z hantlami ,tańce wówczas najbardziej się zmęcze. Wczoraj nie ćwiczyłam ale miałam spacer w dodatku w wielkiej ulewie takiej ze można było ciuchy wykręcać potem .A co do jedzenia to wczoraj zjadłam tylko te parę truskawek i 2 kawałki chleba ,przyszła do mnie koleżanka pod wieczór a jak wyszła to poszłam spać i koniec mojego dnia.Dzisiaj zrobię łososia pieczonego z fasolka .Reszty planów jedzeniowych brak.Pozdrawiam Olga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny Dziękuję za miłe przyjęcie :) wczoraj trochę na obiad zaszalałam dlatego ćwiczeń u mnie było więcej, ze względu też że miałam czas wolny jeździłam na rowerze stacjonarnym ponad godzinę i zrobiłam przysiady i brzuszki.... dziś sobie robię dzień bez chleba u mnie dziś zapowiada się upalnie... na śniadanko było 4 wafle ryżowe, 1 ogórek świeży i spory, gruby plaster arbuza w południe będzie zupa jarzynowa i jabłko a tradycyjnie 16,30 jakaś obiadokolacja pozdrawiam i miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelizowanaa -->> to że każde szkodzą, to je oczywista oczywistość, ale niektóre wiele bardziej, inne trochę mniej... u mnie dziś pracowity dzień, dopiero się obrobiłam od rana. Własnie wcinam jabłko. Na śniadanie była kromka chleba z bieluchem i pomidorkiem malonowym, ale pychota, aż szkoda że tylko jedna. Na obiad chyba pierś kurzęca mi się ostała to trzeba zjeść, a na kolacje to nawet jeszcze nie myślę, coś fit ;) a wieczorkiem jak dziecię uśnie steperek, tak ze 35 minut, co żeby wydłużać czas ćwiczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Ja brałam ostatnio Yasminelle bo mają podobno trochę mniej hormonów, ale zrezygnowałam na czas diety i dopiero za jakiś miesiąc/ dwa wznowię branie tabletek. Dzisiaj na śniadanie ciemna kromka z łososiem i kiełkami. Na obiad będą warzywa. Ja teraz mam zajawkę na soki bo kupiłam sobie sokowirówkę, ale znając mnie to pewnie niedługo mój zapał minie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Mmm ale się najadłam :D właśnie zjadłam sobie omlet i warzywka :) pychotka :) Później będzie soczek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja obiadu nie mam i juz mi się nie chce robić wracałam z lidla zadzwoniła do mnie koleżanka przyszła do mnie z córką teraz je odprowadzilam i choć łosoś sam się piecze to nie chce mi się go nawet wyjmować. Wiec dzisiejsze moje menu to 2 kromki wasy z serkiem wiejskim i łososiem wędzonym,teraz kupiłam truskawki to sie nawcinam mają mało cukru dużo wody to można jeść. Miłego popołudnia i wieczoru.Olga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna41
Hej melduje się po urlopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Olga ale mi smaka narobiłaś na łososia - ja co prawda jadłam dzisiaj, ale wędzonego ;p Natomiast taki upieczony to dopiero jest pyszny. Czarna jak było na urlopie ;)? Mam nadzieję, że akumulatorki naładowane na dalszą walkę o fit figurę :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna41
Było super jestem wypoczęta, opalona no i cieższa o cały kilogram ale mam to gdzieś myśle ze kilka dni i wróce do wagi sprzed wyjazdu a potem zawalcze o więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Kilogram? To nawet tego liczyć nie można :) 2-3 dni i już nie będzie po nim śladu :) Fajnie, że urlop się udał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna41
Wróciłam właśnie z zakupów- nakupiłam mnóstwo warzyw i nabiału bo w lodówce to tylko światło było. Karmelizowana dzieki za dobre słowo , tez tak myśle raz ,dwa i po kilosiku hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna_26
Witajcie dzisiaj się ważyłam jest mnie mniej o 0,5 kg i ubyły mi centymetry. Mój brzuch coraz mniejszy. A do tego cieszę się bo udało mi się kręcić 10 min hula-hop dodatkowa warstwa ciuchów uchroniła moje kości biodrowe przed obiciem:-) Zamierzam Przez tydzień kręcić po 10 min a póżniej zwiększać po trochu czas:-). myszka66600 tylko koło z obciążeniem wyrobi ładną talię bynajmniej tak czytałam . Szkoda kasy na tańsze nie da efektów i i tak położysz w kąt a założę się że jak póżniej kupisz to ciężkie to i tak narobi siniaków. Ja nałożyłam dzisiaj pas zciskający brzuch na niego zaciągnęłam spodnie żeby zakryć kości ,naciągnęłam bluzkę i założyłam polara i jest ok. Myślę,że warto ja się na nie nakręciłam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ten tydzień mam zamiar jeść mniej pieczywa razowego a jak tak to tylko rano. I bez mięsa praktycznie. Niestety kupiłam na zaś sobie krakowskiej drobiowej i szkoda by było zmarnować więc ewentualnie na śniadanko :-)A tak to nic postaram się same warzywa bo wydaje mi się że przesadziłam w poprzednim tygodniu i dlatego tylko 0,5 kg. Niby zdrowo chudnąć od 0,5 do 1 kg. ale jednak wole to drugie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Ja dzisiaj dzień zakończyłam na owsiance z brzoskwinką o godzinie 18:30 i łączny bilans wyniósł 1300 kcal ;) Dzień zaliczam do udanych. Oprócz tego byłam na spacerze i się masowałam gąbką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna41
Martyna super z tym hh ani sie obejrzysz a bedziesz krecic godzinke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Martynko zapomniałam pogratulować - każdy spadek cieszy, a im mniejsza waga tym wolniej spada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×