dzieci 2009 kto juz jest po wizycie w sprawie odroczenia ?

My mamy termin na koniec czerwca denerwuje sie troche? Kto juz ma to za soba?

Ja juz mam corke odroczona. Pani psycholog powiedziala ze wg niej to poroniony pomysl i ma juz starsze dzieci i rozumie i bez problemu wydala papierek.

po co chcecie odraczac? pytam serio i bez złośliwosci bo nie kumam tego po prostu po co odraczac? wasze dzieci sobie nie dadza rady? ja mam na razie niemowle wiec mnie to nie dotyczy ale sie juz pare razy zastanawialam po co ludzie odraczaja dzieci? ja sama poszlam do szkoly o rok wczesniej i dałam rade a wtedy program juz w ogole nie byl przysztosowany, a teraz? po co odraczac?

moj syn jest ze stycznia 2010 roku i juz chetnie poszedlby do szkoly ( chatenie pozwolilabym na taki krok ), Moje dziecko jest ciekawe swiata, wiedzy , chce sie uczyc.Tym bardziej nie rozumiem tej histerii i odraczania szeciolatkow. Dziecinstwo to cos wiecej niz zerowka razy dwa

1) bo jest przepelnienie w szkolach rok 09 i 08 i dzieci u nas maja w szkole zmiany tzn. 8-12 i 12-16. 2) moje dziecko i tak ma pracowac do 67 rz wiec nie musi trafiac rok szybciej na rynek pracy 3)moje dziecko bedzie sie bawilo a nie bede zmuszac do odrabiania zadan szlaczkow ono chxe sie bawic.

U nas tez sa 3 zmiany :( a świetlica przepełniona na maksa nawet zlikwidowali stołówkę i z tego zrobili świetlice :( obiadów w szkole brak

Moj syn ma 3 lata i wg psychologa jest wyjątkowo inteligentny. Mimo to wolałabym go odroczyć bo nie wiem po co miałby szybciej kończyć dzieciństwo i rok dluzej harować, w sumie dla samego dziecka nie ma z tego żadnych korzyści...

Ja tez odroczylam z tego powodu tzn w zerowce jest od 8-15 i ma 3 posilki i caly czas zorganizowany a tak to swietlica i kanapki.

to ja z 19:52, tak jak pisałam poszlam wczesniej do szkoly (jestem ze stycznia) i nie odczułam braku dziecinstwa czy cos, nawet wrecz przeciwnie, bardzo sie cieszylam bo w wieku 23 lat mialam mgr i moglam jeszcze decydowac co dalej: czy kolejne studia (nawet sie na koljen dostałam) czy roczny wyjazd zagranice czy jakis staz czy praktyka i rozpoczecie kariery zawodowej, wybralam to ostatnie i sie bardzo szybko usamodzielniłam i sobie żyłam superwygodnicko pare lat (do pojawienia sie dziecka :P), wiec to posyłanie wczesniej w moim odczuciu ma same ++++++

nie odraczałam córki. Dla mnie to głupota.

gość dziś jakie plusy ? to ze 6 letni dzieciak koczy szkole o 11.30 i do 16 .30 kisi sie w świetlicy ?Gdzie ty tu widzisz jakie plusy?

Bo ona mysli ze pan tusk zauwazyl inteligencje jej dziecka:-) a nie tania sile robocza placaca podatki

a czy sie rozni 6 latek kiszacy sie na swietlicy od 7 latka kiszacego sie na świetlicy? może 6 latek to lepiej zniesie bo młodszy i sie łatwiej zaaklimatyzuje, plusy wystepuja pozniej, u mnie wystapiły po studiach

a jak bedzie mial 7 lat, to nagle stanie sie taki samodzielny i w ogole z innej bajki, ze bedzie mogl juz siedziec to 16 w swietlicy ? jak Boga kocham, nie rozumiem tej logiki

U dziecka rok w rozwoju to baaardzo duzo. Jak pojdzie za rok nie bedzie tego przepelnienia i nie bedzie nauki na zmiany bynajmniej u nas. Wg tego myslenia moze poslemy 5 latki do szkoly bo czym sie rozni 6 latek od piexiolatka? A ten czym sie rozni od trzylatka??????

Ja też tego nie rozumiem. Sama chodziłam do szkoły na dwie zmiany. W świetlicy są świetnie zorganizowane zajęcia twórcze dla dzieciaków.

"gość dziś a czy sie rozni 6 latek kiszacy sie na swietlicy od 7 latka kiszacego sie na świetlicy?" Tym ze przez rok nie bedzie musiał kisić sie w świetlicy. Zeby nie bylo moje dziecko ma dopiero 3 latka ale rozumiem rodzicow ktorzy odraczają swoje dzieci .

jakos w UK czy FR dzieci chodza do szkoly od 3, 4 lat i zyja. Jak one to robia, tego nigdy sie nie dowiemy ;) Dla dziecka, straszaka, leopsza jest swietlica z rowiesnikami, aktywne zajecia od kiszenia sie w domu. .. bo jakie atrakcje zapewniacie w domu ? Bajki ? opieke babci ( jesli pracujecie )? Histeryczki , zwyczajnie histeryczki. Kiedys nikt sie nie rozczulal nad losem dzieci, wyszscy wyroslismy na ludzi.

"Jak pojdzie za rok nie bedzie tego przepelnienia i nie bedzie nauki na zmiany bynajmniej u nas." Może jak Ty byś poszła rok wcześniej do szkoły to znałabyś różnicę pomiędzy 'bynajmniej' a 'przynajmniej'.

Od lat dzieci zaczynały szkole w wieku 7 lat i bylo dobrze . No ale wiadomo liczy sie kasa kasa kasa a dobro dziecka mnie ma tu zadnego znaczenia . Te co tak bronią tej ustawy ...wasze dziecko bedzie z********ac do usranej śmierci a wy jeszcze i cieszycie sie ze o rok wcześniej idzie do szkoły :(

a co to za argument, ze bedzie z********ac do smierci ? a skad wiesz ile pozyje? co masz szkola do tego ?

"gość dziś jakos w UK czy FR dzieci chodza do szkoly od 3, 4 lat i zyja. Jak one to robia, tego nigdy sie nie dowiemy oczko.gif" To sie nazywa szkolą a jest jak nasze przedszkole . W krajach skandynawskich dzieci zaczynaja szkole po skończeniu 7 roku zycia i odnoszą najlepsze wyniki .

cool

Ja jestem ze stycznia i szlam do szkoly majac 7 lat i 8 mies. Mojebdziecko jest z grudnia i ma isc majac 5 lat i 8 mies. Jak pojdzie za rok( odriczenie juz mam) pojdzie i tak rok szybciej niz ja.

moja corka poszla jako 6latka do szkoly, a nawet 5 bo jest z konca grudnia, juz konczy 2klase, swietnie sobie radzi, ja mysle podobnie jak gosc kilka wypowiedzi wyzej-ten rok to nie skracanie dziecinstwa a wydluzanie mlodosci, jak skonczy liceum czy na studiach bedzie mogla sobie spokojnie podrozowac czy zaczac kolejne studia czy nawet zrobic rok przerwy, bo bedzie miala ten rok 'w zapasie', poza tym moim zdaniem dzieci w tym wieku sa juz gotowe na rozpoczecie nauki, jedynie co, to system uczenia w najmlodszych klasach moglby byc bardziej przystepny

gość dziś to wyślij swoje dziecko do szkoły w wieku 4 lat i niech z********a do 67 . Powodzenia życzę.

a nasz szkola to jakis obóz ? skad czerpiesz wiedze o tym, ze szkola w UK jest jak nasze przedszkole ? Pojecia nie macie o czym piszecie,chronicie dzieci pod paraseolem ale przed czym ? przed edukacja ? tak jakby polskie szkoly nie oferowaly nic poza siedzeniem w lawce, biciem wloknem szklanym po plecach czy linijka po rekach.

Ależ nie musi. Może być na Twoim utrzymaniu. Przecież jak pójdzie później do szkoły to też będzie na Twoim utrzymaniu. Więc może pójść wcześniej i po zakończeniu edukacji zrobić sobie rok odpoczynku.

Ja tez odraczam . Nie widzę zadnych plusów w posyłaniu 6 latka do szkoly . Z papierami nie bedzie problemow.

Poslalm w zeszlym roku szesciolatka. Zaluje. Klasa miala byc przystosowana tzn kącik zabaw. Kacik zostal zlikwidowany pod koniec wrzesnia bo rzekomo dzieci nie umialy sie skupic na nauce, siedzeniu w lawce tylko zerkaly na ten kącik by sie bawic. Tego pragnely szesciolatki. Nie maja tej ambicji co my by sie chwalic jaki juz jestem madry i chodze do szkoly. Ja zaluje. Inne ci sie do bledu bledu nie przyznaja