Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ogrodniczka12

rozstanie . nie daję rady

Polecane posty

Gość gość
Melaxx wspolczuje strasznie aż nie wiadomo co powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama nie wiem co o tym myśleć najgorsze że całe wakacje mamy spędzić razem. W sumie no jedyne co wiem to po ponad 3 latach związku i dzieciach które mamy on się chyba obudził dopiero że związek z drugą osobą niesie ze sobą ograniczenia pewne a on by chciał robić co mu się podoba co chce, a ja no jak pewnie każdy nie pozwoliłabym na pewne rzeczy np: zdradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama nie wiem co o tym myśleć najgorsze że całe wakacje mamy spędzić razem. W sumie no jedyne co wiem to po ponad 3 latach związku i dzieciach które mamy on się chyba obudził dopiero że związek z drugą osobą niesie ze sobą ograniczenia pewne a on by chciał robić co mu się podoba co chce, a ja no jak pewnie każdy nie pozwoliłabym na pewne rzeczy np: zdradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie dzieci, może to tylko kryzys i wszystko się jeszcze pouklada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej na to nie wygląda chociaż wakacje długie są więc może przez ten czas coś się ułoży, ale tak jak pisałam wcześniej podejrzewam że coś go łączy z moją przyjaciółką, więc nie wiem czy to ma sens, walczyć skoro on woli inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem co czujesz to ciezkie ale powiem ci bedzie lepiej z kazda minuta gwarantuje ci a tak wgl, to jest super strona http://poradniczka20.bloog.pl/ tu znajdziesz pomoc i wsparcie dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za polecenie strony. A tak ogólnie to nie jest źle pierwsze dni były najgorsze ale uświadomiłam sobie że muszę być silna dla dzieci, teraz z każdym dniem czuje się silniejsza, ale jeszcze dużo przede mną, mam tylko nadzieję że jakoś przeżyje wakacje u niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co chcesz z nim spędzać wakacje zostaw mu dzieci i niech się nimi opiekuje ze swoją ukochaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mellaxxx
Niestety nie mogę mieszka i pracuje teraz w Niemczech i w wakacje będzie tez pracowal dzieci bardzo chcą jechac no i nie zostawię mu miesięcznej córki na cale wakacje. Jeszcze do niedawna mielismy plany żebym razem z dziećmi zamieszkala z nim w Niemczech, no niestety nie dojdą one do skutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beza62
Do Mellaxxx - warto walczyć, jedż i siedż mu razem z dziećmi na głowie. Jeżeli on pracuje legalnie to staraj się o alimenty, jeżeli dojdzie do rozstania / nie daj Boże/. Trzymaj się. Powiem Ci tak, że tak samo działa w drugą stronę, kiedy to kobieta pracuje w Niemczech i jest uczciwa, a facet w kraju zdradza. To się nazywa wspieranie przez "dupka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej nie daj sobie odebrać ojca dzieciom ja bym tej przyjacioleczce dobrala się do tylka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nic nie da jest zapatrzony w nią jak w obrazek, wkurza mnie to że oni myślą że jestem głupia i ślepa że o niczym nie wiem, nie potrafią powiedzieć prawdy choć uważają się za szczere osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie daj sobie odebrać ojca dzieciom xxx co??? ma siedzieć za wszelką cenę z facetem, który ją zdradza? może ma mu jeszcze tyłek wypinać,żeby do tamtej nie latał, tak? ta co tak doradziła to szmacisko bez honoru i godności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci bardzo chcą jechac no i nie zostawię mu miesięcznej córki na cale wakacje. xxx i ta miesięczna córka tak bardzo to tatusia chce jechać? a to starsze dziecko ile ma lat że podejmuje decyzję o wakacjach dla całej rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to raczej planuje pojechać dobrze się bawić i pokazać mu co traci nie będę się łasić ani prosić by został ze mną nie to nie, wkurza mnie jeszcze to że mówi że mu zależy a pokazuje co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli po prostu głupia jesteś pokazać mu co traci? - traci babę z dwójką dzieci na rzecz bezdzietnej zawsze gotowej na seks wolnej, nieobarczonej obowiązkami dziewczyny słyszałaś o takim słowie "GODNOŚĆ"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co to znaczy "pojechać tam i dobrze się bawić"? on będzie w pracy a ty będziesz piła i podrywała chłopów? i wyjdzie na to, że on jest odpowiedzialnym ojcem bo zarabia pieniądze a ty zwykłą dzi/wką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze ona też ma swoje dzieci. Pokazać co traci chodzi mi o to że pokaża mu że nie rusza już mnie on, że świetnie sobie radze, bawić się dobrze nie chodzi mi o imprezy poprostu miło będe spędzać czas z dziećmi i nie tylko, zabawa nie zawsze oznacza picie i łażenie z innymi no chyba że ktoś tylko forme zabawy taką uznaje. A godność mam nie łasze się o niego i nie mam zamiaru, nie pokaże też im że boli mnie to co zrobili, co robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli masz zamiar jechać tam i siedzieć z nimi na trzeciego i pokazywać im za wszelką cenę jak to cię wcale nie rusza? a przed chwilą wmawiałaś nam, że to dzieci tak bardzo chcą jechać - miesięczna córka i - ile lat ma to drugie dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo chcą jechać bardzo, a tam mam też tate z którym też chcem się zobaczyć, dzieci mają 7, 2, i najmłodsza tydzień jak wyjedziemy będzie miała miesiąc. Gdyby nie dzieci i nie to że tate tam mam nie pojechałabym bo po co. a niby czemu mam im pokazywać że boli mnie to skoro mogę miło spędzić czas tam z tatą i dziećmi, a co on będzie robił to jego sprawa, kocham go jeszcze ale przecez nie będe błagać by został ze mną, a przecież kiedyś mi przejdzie uczucie to a zostanie coś innego, nie chcem się z nim kłucić też bo po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co wchodzisz i opowiadasz jak i tak wiesz,ze zrobisz po swojemu? Rzeczywiscie pokazesz mu jak chcesz sie bawic,milo spedzac czas majac trojke dzieci na glowie,w tym niemowlaka z karmieniem i przewijaniem co chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chcem się z nim kłucić xxx łoooooooo matko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mellaxxx
To co zrobie moja sprawa, a piszac o tym tutaj mialam nadzieje raczej na dobre słowo lub rade, krytyka tez jest dobra, ale nie chodziło mi o ocenianie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty go kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mellaxxx
Wiem co chcę zrobić, ale może jest tu ktoś kto uważa inaczej lub ma inny pomysł jak żyć, co zrobić, co by było najlepsze w takiej sytuacji, jeśli już pisze o tym i oczekuje że ktoś odpisze coś mądrego, to zawsze przemyślę taka rade, nie podejmuje decyzji pochopnie zawsze wszystko przemyślam, więc chętnie posłucham co ktoś inny zrobiłby na moim miejscu w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mellaxxx
Tak kocham go jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie,ze pochopnie podejmujesz decyzje pchajac sie do faceta ,bo niby dzieci chcą.To Ty za nie odpowiadasz i decyzdujesz. Wybacz,ale tygodniowe i dwuletnie dziecko nie wiedza nic o swiecie doroslych wiec nie oczekuj rad,jesli piszesz co zrobisz. Nie oczekuj pochwal i nie zaslaniaj sie swoim tatą.Jak chcesz,zeby dziadzio mial kontakt z wnukami to jedż do niego a ojciec dzieci niech przyjezdza.odwiedza.pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mellaxxx
A co mam powiedzieć 7 latkowi ze nie pojedzie bo co bo nam sie nie układa z tatą. Nie zasłaniam sie dziećmi ani tata chcę tylko by nie odczuli tego co dzieje sie miedzy nami, a jeśli chodzi o odwiedziny taty to tak jadę tam by się z nim zobaczyć dzieci też tęsknią za dziadkiem dawno go nie widzieliśmy, nie jadę tam dla niego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jedż do swojego taty.Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×