IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

Ewap który to u Ciebie tydzień ciąży ? Mnie dalej brzuch pobolewa tak samo jak pisala Szmacioszka. Bierzesz magnez ? Julia mi to sie zaczęło po luteinie dopochwowej, i wtedy dr.powiedział grzybek i dal nystatyne i pimafucin, pomoglo i przeszlo. Luteine odstawiłam i przeszłam znów na duphaston. Po kilkunastu dniach znów. Lekarz pobrał wymaz na posiew, mówil ze moze mi dać lactowaginal ale wyszlo ze akurat tego mi nie brakuje i nic tam nie ma więc doradził ten żel.

Ewap, ja dostaje tylko luteine podjęzykową. x Morela, chyba jednak o maj chodzi, bo ja mam termin na 17.04.2016 i jestem na końcówce 11tc ;) Super że widziałaś serduszko :)

U mnie chyba lekarz źle obliczyl, jestem w 16 tygodniu a termin mam na 20 marca .. Morela super gratuluję :-) Kiciołka pęcherzyki urosną, mają jeszcze tydzień :-) zobaczysz w piątek już bedzie lepszy widok.

Nie ;-) to chyba jednak Moreli lek.sie walnął w obliczeniach ;-)

Nadzieja jutro zacznie się 14 tydzień a termin mam na 7.04 .Wiesz u mnie jest najgorsze to ze ja leżę a jakbym normalnie robiła wszystko w domu znaczy normalnie to dużo powiedziane to pewnie bym się nie skupiała tak nad tym ze mnie jak to mówię cmi ten brzuch i po tym krwotoku co pamiętasz byłam w szpitalu bardzo panikuje a tak jak mówię na wizycie to zglaszalam ale on nic z tego sobie nie robił w piątek mam wizytę i mam nadzieje ze jednak ten ból sobie bardzo wyolbrzymiam i nic się nie dzieje.

A magnez biorę sama go sobie zasereowalam magne b6 po tym jak pisalyscie o tym a już nie pamiętam a nie mogę odszukać co pisała szmacioszka o bólu brzucha

Kurcze... To już nie wiem...mówił i zapisał mi, że 18.04;/ i te badania w październiku... Teraz juz sama nie wiem... Aż tak by się pomylił? No nic umowie się na wizytę tak jak mi kazał...najwyzej odejdę z kwitkiem z jego winy.

*Biedronka, dziękuję :*** daj szybko znać po wizycie:) *Kiciolka, estradiol jeszcze pójdzie w górę, więc nim sobie głowy póki co nie zawracaj! punkcja za tydzień, więc jest jeszcze sporo czasu :) punkcję robiła mi dr BAnach, a d pomocy był dr Połać - oboje mocno się głowili i męczyli, a ja z nimi :/ ale mam andzieję, że będzie tak, jak piszecie "złe dobrego początki" :)) *Alex, cieszę się, że wieje od Ciebie optymizmem :) Maluszek czeka i tego się treba trzymać:) do swojego gin się umówiłas? *Malena Kochana :* pamiętam jak dziś Twoje emocje związane z transferem i tym bardziej z nadzieją spoglądam w przyszłość.... a Wy tam dbajcie o siebie mocno :* *Elfica, czasem trzeba zrobić krok w tył, by potem zrobić dwa do przodu. I choć się na to buntujemy, to z cierpliwością i pokorą trzeba się temu poddać. TYmczasem zdrowiej, zbieraj siły i odpoczywaj :) *Julia, przyejmności w górskich klimatach! lubię bardzo:) ale że blizej mam jednak nad morze, to w weekend my też z M jedziemy podładować baterie... *Nadziejka, Julka, nie wiem, czy mnie luteina zaczęła podrażniac czy to od wczorajszego gmerania, ale czuję pieczenie :/ na razie nie chcę nic brać, ale jakby co to co na pierwszy ogień proponujecie? *Morela, oj wzruszeń pewnie sporo było, co?:P) i bardzo dobrze! zasłużyłaś :)

Kiciolka, a o której Ty miałaś wczoraj wizytę?!

Ewap , Szmacioszka caly czas mnie pocieszala ze ja tez boli brzuch..i ja Ciebie chce podnieść na duchu, chociaz krwiaka nie mam i krwawień tez, to jednak ten brzuch mi dokuczył nieźle. Po usg na pewno sie nieco uspokoisz. Bierz magnez, jak skonczy Ci sie magneb6 to kup Asparagin to magnez z potasem i bierz tez trzy razy dziennie(to zalecenie lekarza) . Mnie tez brzuch ćmi , moze juz coraz rzadziej ale jednak. Napisz po wizycie co i jak. Ananasowa ciężko powiedzieć kochana :-) zależy co to, tam będzie. Widzisz jeden lekarz mówi przemywać tantum rosa, kolejny ze absolutnie nie. Mi mój pozwolil maść clotrinamazolum zeby trochę ulżyć poki do wizyty..

Ananasowa- tak , juz w pon do niego dzwoniłam, powiedziec ze niestety :-( kazał ochłonąć i działamy dalej, miesiączka przyszła nast dnia ( myśle ze to przez te nerwy ) i w piatek jadę ustalać dalszy plan działania

Dzięki Nadzieja ty to zawsze umiesz pocieszyć to teraz będę brała aspargin odezwę się na pewno.

alexvan dajesz dla m.jakies suplementy? Mi lek.mówili ze winę za poronienie w dużej mierze może ponosić nasienie. Ja mojemu dawałam ProMen, Wit.D, kw.foliowy i dużo różnych orzechów. Trochę sportu, żadnych gorących kąpieli, przegrzewania,mocnych trunków itd. Ewap :-) 14 tydzień to juz mozesz naprawdę odetchnąć a jak zobaczysz swoją kuleczkę na usg to bóle w połowie przejdą zobaczysz. Oby te krwiaki sie wysączyły i przestały męczyć psychicznie.

Skoro jestes w 7 tyg a ciaza trwa 40 tyg to jak byk moNa policzyc ze termin masz na 18 maja nie kwietnia. I jak za dwa tyg masz miec usg to napewno noe prenantalne. Bo w 9 tyg za szybko. Lelarz sie pomylil

Już kilka razy wywoływałyście mnie do tablicy, codziennie Was podczytuję ale nie udzielam się ze względu na trolla. U mnie wszystko dobrze, dzisiaj wieczorem mam wizytę. Poza tym kompletujemy wszystkie potrzebne rzeczy dla naszego Cudu i tak mija dzień za dniem. Trzymam mocno kciuki za wszystkie staraczki jak i ciężarówki :*

Dziewczyny z tym bólem już wielokrotnie pisałam, że lekarze mówili, że bardziej by się marywili gdyby nie bolał, a byłam u trzech lekarzy i każdy mówił to samo. Ale dla pocieszenia powiem Wam, że w drugim trymestrze jest lepiej, już mi tak często nie doskwiera, mam więcej energii. Julia i ananasowa trzymam kciuki, musi być dobrze :-) Biedrona daj znać po wizycie Pozdrawiam serdecznie:-)

J

kkahha - dzis bylam sie zapisac do tej szkoły...niby chodzi o to , ze ona ma płacone za kazda pacjentke, która ma pod swoja opieka.. jak widoki po usg?? :) Julka - odpoczywaj i pielegnuj dobre mysli w pieknych okolicznościach przyrody :) Nadzieja :D ja myslałam, ze ja jestem dziwna bo o 20 jestem w pidzamie ;P hehe kiciolka - uściski dla Ciebie :) malena - tekst o bujaniu mnie rozłożyłv :) morela - wspaniale, ze u Was dobrze :) i cudnie, ze tak promieniejesz, tak trzymać :) biedronka jak tam?

kurcze chwilę mnie tu nie było a tu tyle wspaniałych wiadomości. Takie wiadomości,aż podnoszą na duchu. Po ostatnim nieudanym transferze było mi strasznie ciężko,ale się pozbierałam i walczę dalej... 12 października mamy pierwsze usg i zaczynamy stymulację mam nadzieję,że uda mi się wyhodować więcej niż jeden zarodek, dziewczyny czy lekarz może mi odmówić podanie 2 zarodków?

Witam, często tutaj zaglądam i czytam o waszych staraniach, postanowiłam się przełamać i napisać . Moje starania trwają już czwarty rok i po wielu próbach w tym 2 IUI postanowiliśmy skorzystać z ivf. Pisze tutaj licząc na kilka rad od dziewczyn, które korzystały z tej motody w klinice w Rzgowie pod Łodzią. Ja również chce tam się udac i będę bardzo wdzięczna jęsli którakolwiek z dziewczyn napisałaby mi kilka słów o tym: którego lekarza wybrać, jak długa cała procedura trwa, jakie sa mniej więcej koszty i jakieś złote rady. Będę bardzo wdzięczna. Podaje swój mail jeśli to cos ułatwi carolii@wp.pl.

I

H

Pchamy

Morela dr musiał być zamotany bo miałabys ten sam termin który mają dziewczyny, z transferu sprzed miesiąca:) No i licz że ciaza 9 miesięcy, ale ten 9 to też jeszcze 4 tygodnie. Ananasowa wdychaj jodek. Wypoczwaj! Być może masz podraznione jak ja. Polać był niedelikatny przy transferze. Ja smaruję clotrimazolem - 2 zł bez recepty:) i Pimafucin. Jest dużo lepiej.

Zadzwoniłam do jego gabinetu, mają do mnie zadzwonić po konsultacji z nim;p troche ni głupio było powiedzieć, że wydaje mi się ze doktor się pomylił wyłączając mi termin;p bardzo był zadowolony z tego, że wszystko u mnie dobrze idzie, może dlatego mu się pomyliło;p zamotal się;p

:::: Morela- gratuluje serduszka ślicznie :* :::: Ananasowa- zmiana dotyczy wdrożenia nowej ustawy w sprawie ivf (m.in ilości zarodków, przekazywania do adopcji itp)dlatego jest przerwa :::: Kiciolka- pecherzyki jeszcze urosną, u mnie bliżej owu pęcherzyk urósł w ciagu jednej doby aż 6mm (!) a byłam tylko po gonalu do iui a wiadomo że to jest mniejsza dawka niż do ivf. :::: Julia - wypoczywaj, tylko sie nie przemęczaj za bardzo wycieczkami po górach;) :::: Toosia- fajnie ze wracasz i masz plan. Lekarz raczej nie może odmówić podania 2zarodków chyba że będzie uważał że moze to wpłynąć źle na dany organizm kobiety, mysle ze to indywidualna kwestia. :::: Cześć Carolli- dużo tu dziewczyn z gamety, napewno doradzą.

Czy jest możliwość żeby pęcherzyk nie pękł po ovitrelle? Albo żebym nie czuła owulacji ? Zwykle miałam wyraźny ból owulacyjny a tym razem nic :(

Dzisiaj miałam aktywny dzień na oddziale, sporo chodziłam i mało leżałam,a teraz chyba malutkie się rozpycha ;) bo mnie brzuszek ciągnie, ale dzień szybko minął. x Witaj Carolii, ja jestem z Gamety. Byłam u dr Połacia i drugi raz bym chyba wybrała innego, bo trzeba było wyciągać informacje. Miałam krótki protokół i od początku zastrzyków do punkcji minęło 11 dni. Jak masz pytania to śmiało, jest nas tu kilka z Gamety. Aha, co do kosztów, to nie liczyłam. Za leki wyszłoby mi coś ok tysiąca. Ale to sprawa indywidualna.

Zocha82 - bardziej możliwe jest to, że nie czujesz owulacji niż to, że pęcherzyk nie pękł.. Może nie pęknąć przy dużych problemach z pękaniem pęcherzyków.. Ja zawsze czuję owulację, a przy którejś IUI też nie czułam finału owulacji, tak więc bądź dobrej myśli :) x Carolii - witaj, dużo tu dziewczyn z Gamety Rzgów, więc pewnie pomogą, choć procedura wszędzie wygląda podobnie ;) x Szmacioszka - a mi lekarz powiedział, że to dobrze, że brzuch nie boli, bo aż się zapytałam czy to na pewno ok.. Czasem coś tam czuję, a tak to nic nie boli.. więc nie wiem, który lekarz mówi prawdę ;) ale skoro Golfa też nic nie boli to jestem spokojniejsza ;) x A ja po wizycie z kupą fotek Groszka, już nie Kropka ;) wszystko ok.. Maluch mierzy 9 mm i dzisiaj się wzruszyłam.. Tydzień temu była migająca Kropeczka, a dziś zarysowany kształt ludzika z dużą główką :) Krwiaka już nie ma.. Pewnie się wchłonął, bo nie widziałam żadnej krwi.. Ale żeby nie było za kolorowo to mam wysokie ciśnienie.. 160/110, a zwykle miewam 110/70. W sumie mam takie wysokie odkąd mi je mierzą, czyli już 4 tydz., ale dopiero teraz lekarz zwrócił uwagę.. Mam masę badań do zrobienia, takie typowo ciążowe i na nadciśnienie (niby tzw. ciążowe).. No nic jutro pójdę do internisty.. Dwa razy dziennie mierzenie ciśnienia i L4.. Czy któraś z Was miała takową przypadłość w ciąży??

Toosia - powodzenia przy drugim podejściu, wierzę że dla wielu z nas okaże się ono owocne :) Szybciutko ruszasz ze stymulacją ;) Krótki czy długi protokół ? x Zosia - dobrze, że u Was wszystko ok :) x Piksi - a jak tam po tych Twoich ostatnich przebojach z lekarką ? Nie pamiętam jak to się skończyło ;)