Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

Polecane posty

Alexvan poza tym od punkcji musi minąć 3 miesiące żeby organizm się zregenerowal. To będzie czas dla Twojego eskimoska:) Jak się nie powiedzie to wtedy masz plan B. Zawsze dobrze go miec, ale mocno wierzę że nie będzie Ci potrzebny. Uwielbiam ten zapał w Tobie :* Zaraz wyślę Ci maila z adresem. Mam nadzieję że za chwilę zrewanzuje się Tobie moimi lekami które już nie będą mi potrzebne bo teraz się uda :P Szmacioszka uśmiałam się z zachcianek ciazowych Twojego M. Malena będzie dobrze już... Malamii lekarz pozwolił Ci zabrać parke? Już niedługo będziesz czekala na testowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexvan ja mam 37 lat i embriolog postanowil ze będzie jeden zarodek a drugi do zamrożenia :-) Azzurro sądzisz ze klucie w pochwie moze świadczyć o skurczach Braxtona ??? Ja od 12 tyg mówię lekarzowi ze mnie kilka razy dziennie kłuje w pochwie, ciężko powiedzieć gdzie dokładnie czy w szyjce, i on nic na to..ja myślałam ze skurcze to napinanie sie brzucha i są dopiero po 20 tyg. Carolii od kwalifkacji to przeważnie od trzech miesięcy w górę, u mnie była kolejka na pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piksi od kiedy Cię tam kłuje? Ja to nawet myslalam ze to moze od pociętego krocza po szwach, gdzieś wyczytalam ze po cesarkach kobiety czuja te szwy przy kolejnych ciążach i pomyslalam ze moze i tam tak jest, ale nie ;-) mialam tez operacje 7 lat temu ale to tez raczej nie od tego. No nic, póki kłuje i nic wiecej sie nie dzieje to niech tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:::: Golf, kkahha, Biedronka- ale te latorośle Wam rosną, brawo :* :::: Szmacioszka- ale mnie rozbawiłaś tym M, oby za bardzo nie urósł do 9msc ciąży ;)) :::: Azzurro- rozczuliłaś mnie, mysle ze dla każdej kobiety okres ciąży to piękny czas i marzenie :::: Małami- Julcia wpisała moje betowanie (za co dziękuje) w kalendarz, ale szczerze to pierwszy raz o tym nie myślę, może bliżej kolejnego weekendu może dopiero w pon 14dp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja - w sumie to jakos tak nieregularnie, czsem zakłuj***ardziej czasem mniej...czytałąm ze to juz od 6 tc moze sie dziac tylko na poczatku mniej sie je czuje...zapytam doktorka ;) ale niby jest tak jak piszesz, jak nic si edo tego nie dzieje dodatkowego to luzik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyczytałam tez, ze to moze byc wywołane przez mała ilość wypijanej wody, po wysiłku lub seksie...u mnie seks teraz to ciezki temat wiec odpada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia- nie chcàc zapeszyć myśle że za kilka dni ogłosisz nam dobrą nowinę. Tak coś czuje :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azzurro
Nadzieja- he ja p*****la przekręciłam nazwę gościa od skurczy. Czytałam ze te skurcze mimo że zwykle sie ich nie odczuwa to czasem niektórym kobietom doskwierają. Przechodzą od brzucha w dol. Ja właśnie czułam jako kłucia w pochwie i moja koleżanka równolegle w ciąży miała to samo, czasem ten ból byl dość mocny ale nie trwało to jakoś długo. W początkowych tygodniach ciąży tez miałam to samo i to niby te skurcze braxtona bo dają o sobie znać juz od 6 tygodnia,potem juz nasilają sie od 20 tyg. Ogólnie kłucie w pochwie nie jest niczym groźnym, no chyba ze ma się np niepokojącą wydzielinę to wtedy mogą także oznaczać infekcje. Tyle wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azzurro
Piksi- nie za szybko, najwyższa pora. A im głębiej w las to juz będą takie skurcze naprawdę odczuwalne które przygotowują macice do porodu. Wtedy będzie napinał sie brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Azurro, wzruszyłam się, jak napisałaś o minkach Maleństwach w brzuchu i na usg! piekne :)) *Kkahha, cudne muszą być takie fotki :) ciekawe, czy z Twoim cudem bedzie tak, jak z Azzurrowym synkiem? :) *kiciolka, bardzo bym chciała, aby Twoje słowa były prorocze...!! *golf, gratuluję karty ;) *Julia, ja w dniu transferu i wczoraj miałam skurcze czasami, teraz już nic. o bólu w piersiach nic nie wiem. i nie ma co myśleć, czy tak czy nie.. bo jakby nie było bedziemy i tak się martwic :) przyjemnosci w górach! *Szmacioszka, dzieki :** *MałaMii, tak, jestem na L4 - odpoczywam :) co prawda nie lezę non stop, ale odpcozywam, ile się da :) czekam z Tobą na poniedziałek, jakby to moja wizyta miałą byc :D *MAlena, obyś jutro wyszłą do domu!! *Carolli, przykro mi:/ ja też jestem z Poz i wiem, ze ty tylko komercyjnie można, dlatego pojechałąm do Rzgowa. ja w Gamecie miałam kwalifikacje w czerwcu, a stymulację i punkcję w sierpniu. nie miej do siebie pretensji z tym przedłużaniem, każda z nas tak miała... gdyby nie to, że gdzieś po drodze zycie smusiło mnie do rezygnacji z koljnego podejscia do iui, to ktow wie, gdzie by, teraz była. podjęłam decyzję w ciagu 5 minut. po prostu nastał włąsciwy czas. *Alexvan, dziś moj mąż pofatygował się do Twojej kliniki po receptę od mojej pani doktor :) musiałąm zmienic leki, a przeciez nie pojade do Łodzi :/ na szczęscie jeden sms do lekarki i od razu reakcja :) bardzo mi miło, tym bardziej, ze przeciez tak naprawdę nie jestem już pod jej opieką :) a Ty nie kominuj z kolejną stymulacją ;) bo i tak musisz wykorzystać eskimoska, a przecież silny z niego zawodnik i kolejna stymulacja ni bedzie Ci potrzebna :) *dziewczyny, jednak i mnie luteina podrażniłą, mimo ze z paluchem działałam :/ myślałąm, ze moze to nieprzyjemne uczucie i pieczenie czasami jest wynikim trudnego transferu i długotrwałęgo gmerania tam, ale juz nie mam złudzen. to uczucie nie znika. zadzowniłąm do Gamety i kazano mi zmienić lutkę (2x3 100mg) na duphaston 3 razy dziennie. myślicie, że to nie zmienia szans? w info z kliniki mam zapisane włąsnie taki stosunek tych zamiennych (lub zastrzyk prolutex), ale jakoś mi nieswojo. nie za małą ta dawka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia - :*:* x Golf - super wieści :D będę teraz śledzić Twoje wpisy, bo TP mam prawie miesiąc po Tobie ;) x Morela - mój progesteron z wczoraj to 52, a estradiol 2400.. Mam wyższe parametry i każą mi brać większe dawki niż Tobie, gdzie Tobie lekarka powoli schodzi na mniejsze dawki.. nie widzę logicznego wytłumaczenia tego, naprawdę.. Nie zamierzam jednak z lekarzem dyskutować, ale na pewno porozmawiam z nim o refundacji tej luteiny.. x ZosiaD - napisałam ;) x Zaopatrzyłam się dziś w ciśnieniomierz.. nawet taki bardziej profesjonalny i moje ciśnienie sprzed 15 min to 148/96 :( więc to na pewno nie jest efekt białego fartucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka - udanego wypoczynku Kochana :D Mam nadzieję, że już niebawem będziemy świętować Twoje szczęście ;) x Carolii - trzymam kciuki za dostanie się do programu.. W Invikcie we Wrocławiu jeszcze miesiąc temu rejestrowali na kwalifikacje, które miały być w październiku.. x Dziewczynki, za Was wszystkie bez względu na jakim jesteście etapie strasznie mocno trzymam kciuki i zawsze myślami jestem z Wami :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ananasowa nie za małe. Ja mialam tylko prolutex jeden raz dziennie aż do testowania. A potem duphaston 3x1. Teraz 2x1. I ostatnie opakowanie zaczęłam. Zamówiłam a w sumie kupilam dziś w Internecie detektor tętna płodu, ma być w poniedziałek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia odpoczywaj w tych górach:):) co do ilości zarodków w poniedziałek na wizycie się dowiem:) ale z tego co embriolog mi powiedział to raczej będą podawać dwa bo większe szanse...no zobaczymy... Ananasowa, odpoczywaj odpoczywaj:) no to przyszły tydzień będzie tutaj emocjonujący:) golf super,że wszystko ok:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne ze nie madz juz lekow na to cisnienie. Lekarze zazwyczaj sa wyczuleni na tym punkcie. I jezeli ten drugi pomiar ma powyzej 90 i nie ulega to zmianie tylko sie utrzymuje dzialaja odrazu. Bo neistety takie cisnienie nie tylko w koncowce ciazy jest grizne bo np skutkuje stanem przedzucawkowym, to we wczesnej ciazy moze spowowdowac odklejenie sie lozyska badz inne komplikacjr. Jak najszybciej powinnas cos z tym zrobic brac leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość morela15
Biedrona nie wiem, czemu tak jest. Mi lekarz powiedział, że wszystko jest dobrze i będziemy zmniejszać dawki. I powiedział, że już nie mam robić badań na wysokość estradiolu i progesteronu...;) może czymś się różnimy po prostu ;p nie ma co się zastanawiać, trzeba zaufać lekarzom;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przecież robi. Kazali odpoczywać, mierzyć i zapisywać. Sama sobie leków nie wypisze. Jak będzie miała wyniki pomiarów pojdzie do lekarza. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś - tak jak pisze Nadziejka.. Wygonił mnie na zwolnienie, kazał odpoczywać i mierzyć ciśnienie, żeby właśnie dobrać dawkę leku.. ewentualnie, bo myślał zapewne tak jak ja, że nie będą potrzebne.. Miałam mieć wizytę w środę, ale idę w poniedziałek i pewnie przepisze mi już leki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronka masz się z tym ciśnieniem. Oby jak najszybciej spadło! Ananasowa ja też nie używałam nigdy aplikatora a przy czerwcowym transferze infekcja się wdala. Dlatego teraz od razu poprosilam o prolutex. Oprócz tego też mam duphaston ale wg zaleceń było "lub" tylko MR mi skreslil na "i" więc indywidualnie to dopasowal tylko do mnie. Zatem myślę że masz dobrze. Ja i bez lutki mam podrażnienia wiec miałam nosa do tego prolutexu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 4.52 - myślę, że gdybyś się podpisała lub napisała cokolwiek kim jesteś.. Nie byłoby takiej reakcji Nadziejki.. Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadzieja ale Ty jesteś arogadzka Gość napisał w dobrej wierze. Biedronka odpowiedziała mu normalnie a Ty oczywiście w swój prostacki sposób. Zastanów się trochę nad swoim zachowaniem jesteś w ciąży będzie mieć dziecko. Wiem już nawet co odpiszesz więc daruj sobie komentarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda Biedronka nic nie zmieni tu podpis Ta kobieta jest porostu arogandzka. Dlaczego Ty i wiele innych dziewczyn potrafi odpowiedzieć normalnie tylko ona zawsze wyskakuje z tekstami. Często Was czytam bo bardzo dużo wiecie w temacie i z wielu waszych doświadczeń skorzystalam. Trzymajcie się dziewczyny i walczcie o swoje szczęście :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na normalne wpisy odpowiadam "normalnie" a na glupie w takie wlaśnie sposób. Czytaj ze zrozumieniem zarozumialy gosciu to nie bedziesz musiala komentować bez sensu wpisu który juz w sobie mial odpowiedz :-) jakbyś nie zrozumiala to oczywiście Biedrona pisząc o ciśnieniu dokładnie opisala sutuacje ! :-) Zastanawia mnie fakt gosciu czy Ty naprawdę jestem aż tak napalona zeby kazdemu tu dosrać i tak sie spieszysz ze nie czytasz ze zrozumieniem czy po prostu powinnaś wrócić do gimnazjum bo masz braki ??? Wszyscy zrozumieli tylko nie Ty :-) Cale życie do tępoty nie miałam cierpliwości ehh :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×