wstrzymane alimenty

gość dziś A dlaczego nie... Może jeszcze łóżkiem i kołdrą maja sie dzielic ? będzie taniej usmiech.gif Może lepiej nie bo jak by to była płeć przeciwna to jeszcze dziadek by na wnuki musiał płacić.

I pewnie po interwencji komornika zapłaci,pytanie tylko czy mu nie będą musieli oddać.

A dlaczego oddac skoro autorka pisze ze ojciec chce by córka studiowała i przeciez studiuje .

Nie ma żadnego znaczenia, czego w tym wypadku chce/lub nie chce ojciec. O tryb studiów pytam, ponieważ będzie to miało wpływ na decyzję Sądu. Jeśli studiuje dziennie, Sąd oddali wniosek ojca o ustanie obowiązku alimentacyjnego. Jeśli studiuje zaocznie, Sąd może przychylić się do wniosku ojca, biorąc pod uwagę różne czynniki (na przykład, jak już ktoś napisał, wysokość zarobku córki). Również jej wiek nie ma znaczenia, czy ma, czy nie ma 26 lat. Jesli ma 30, a jest dajmy na to, opóźniona w rozwoju, lub chora, obowiązek nadal ciąży. Jedyną drogą dla ojca jest wniesienie o decyzję Sądu, to on orzeknie, czy ustał wyrok alimentacyjny. Nie może przestać płacić od tak, sam z siebie. Proponuję poinformować o powyższym ojca. Po ustaleniu, iż nie ma on zamiaru podjąć alimentacji (ok 3, 4 miesiace dla Sądu lub komornika czas wystarczający aby dowieść o zamiarze) podjąć kroki prawne do ściągnięcia należności. Warto też pamiętać, iż Sąd może zmienić wysokość alimentów. Bierze przy tym pod uwagę MOŻLIWOŚĆI zarobkowe ojca (a więc nie jego aktualne dochody) oraz potrzeby dziecka. Założę się, że potrzeby młodej kobiety są większe niż np 10 latki. Należy udowodnić je w sądzie fakturami lub rachunkami imiennymi, umowami o wynajem, etc. Jeśli ściągnięcie pieniędzy okaże się niemożliwe, będzie Pani pobierać pieniądze z funduszu alimentacyjnego, a ojcu rosnąć dług. PS. Na przyszłość, jeśli zadaje Pani pytania, to proponuję odpowiadać na zadane przez osoby pragnące pani pomóc i odpowiedzieć. To znacznie uprościło by sprawę.

A dlaczego oddac skoro autorka pisze ze ojciec chce by córka studiowała i przeciez studiuje . To dostarczyć ojcu dokumenty że studiuje bo z tego co autorka pisze to ojciec ie bardzo wie czy studiuje czy nie. Jaki to problem?? Pytanie były zadane tylko dlatego że wbrew temu co tej mamie się wydaje tryb studiów ma olbrzymie znaczenie dla utrzymania alimentów.

Odnoszę wrażenie że autorka mieszka w lokalu komunalnym. A jej, dorosła już, córka wynajmuje mieszkanie na mieście z konkubentem, imającym się prac dorywczych w branży budowlanej.... A ojciec-sponsor nie może sie dowiedzieć czy i gdzie ta jego dziewica studiuje. Szemrana sprawa....

gość dziś Odnoszę wrażenie że autorka mieszka w lokalu komunalnym. A jej, dorosła już, córka wynajmuje mieszkanie na mieście z konkubentem, imającym się prac dorywczych w branży budowlanej.... A ojciec-sponsor nie może sie dowiedzieć czy i gdzie ta jego dziewica studiuje. Szemrana sprawa.... eche ... sam/a wiesz to po sobie :) he he

Córka na spotkaniu pokazała ojcu legitymacje studencka . Potem płacił alimenty a w tym miesiącu cos wymysla . Zupełnie nie wiem o co mu chodzi . Skleja cos ze on nie wie czy ona studiuje itp

A może go zwyczajnie wywalili z roboty. Może zrobił jakiegoś bachora kolejnej podłej babie. Albo zwyczajnie ma doła. Tudzież popadł w depresję, i ma was wreszcie, .źwa DOŚĆ! Jedno jest pewne - relację między ojcem i córką są MOCNO zaburzone.

Niech mu indeks pokaże może wtedy problem zniknie

A w indeksie same zaliczenia :D Ona tak widziała ineks, jak świnia widziała niebo.

Widziała nie widziała jak ojciec nie wierzy i ma jakieś podobno wymyślanki to indeks pomoże mu uwierzyć.

z dziekanatu niech weźmie zaświadczenie, że studiuje. a co do indeksu, to uczelnie już odchodzą od wersji papierowej, na rzecz elektronicznych indeksów.

Oczywiście zaświadczenie i pokazać ojcu jaki to problem???

Myk jest prosty i wręcz prymitywny: - dostajesz się na byle jakie studia - dostajesz legitymację - pokazujesz ojcu-jeleniowi - kosisz kasę Za rok idziesz na kolejne byle-"studia". I tak dopóki się da... Tak to się robi w slumsach z pokolenia na pokolenie - a potem przychodzi nędza prawdziwa.

gość wczoraj wiesz to po sobie ?

Po kim to wie to jego sprawa całkiem sporo dorosłych dzieciaków tak właśnie robi.Ale skoro tu dziewczyna studiuje to jaki w tym problem pokazać ojcu,żeby przestał wymyślać.....

gość dziś - nie. Wiem to po tobie. "Ale skoro tu dziewczyna studiuje to jaki w tym problem pokazać ojcu,żeby przestał wymyślać..... " Co ma ojcu pokazać? Koszyk pełen pełnych kondomów i faktury za fu/c/ktury??

Co semestr pokazuje ojcu legitymacje , nie wiem skad snujecie takie głupie wnioski i tworzycie swoje historie .

Tworzymy twoją historię. Na podstawie twoich postów i twoich niedomówień. Córka ojcu co semestr pokazuje legitymację? Żeby dostać pieniądze?- przecież to ohydne. Nie sądzisz?

Do komornika się idzie tylko wówczas jak się ma prawomocny wyrok w którym sąd alimenty przyznał lub przychylił się do jakiejś ugody którą strony zawarły. Bez żadnych dodatkowych cyrków komornik natychmiast rozpoczyna egzekucję i nie trzeba się o nic martwić. Jak się ma alimenty na gębę to trzeba złożyć pozew o alimenty. Trzeba jak przysługują oczywiście bo jak nie przysługują to szkoda sensu jak mawiał pewien mój kolega ;)

A jak alimenty są zasądzone to nie trzeba pokazywać indeksu. Widzę że tworzycie nowe prawo więc wyjaśniam że daremnie ;)

Ale autorka ma coś za uszami. I jej córusia też. I się boją lub krępują.

Niech się krępują. Prawo zmieniło sie samo. W 2008 roku weszła nowelizacja ustawy alimentacyjnej i dotyczyła alimentowania dzieci dorosłych. Ustawa w obecnym kształcie uznaje prawo rodzica do obrony przed zachłannym leniwym dzieckiem i wprowadza kilka pojęć których wcześniej nie było. Jeśli to kogoś interesuje to może informacji poszukać bo sa one dostępne. Jeśli jednak chodzi o dzieci nieletnie to obowiązek alimentacyjny jest bezwzględny więc jak któraś z mam nie jest pewna czy jej sie należy to powinna wiedzieć że owszem. Do czasu uzyskania pełnoletności rodzice MUSZĄ łożyć na utrzymanie swoich dzieci. To takich kilka wyjaśnień bo różni ludzi mogą temat czytać.

gość dziś Tworzymy twoją historię. Na podstawie twoich postów i twoich niedomówień. Córka ojcu co semestr pokazuje legitymację? Żeby dostać pieniądze?- przecież to ohydne. Nie sądzisz? Nie , nie sądzę bo sędzia nie jestem :) widac , że edukacje skonczyłes/as na gimnazjum i nie masz pojęcia ile kosztuja studia :) Na tym koniec dyskusji z tobą , szkoda mi czasu .

gość dziś A jak alimenty są zasądzone to nie trzeba pokazywać indeksu. Widzę że tworzycie nowe prawo więc wyjaśniam że daremnie Owszem , ale ojciec chce widziec legitymacje więc córka pokazuje ( kłamca mysli , że wszyscy kłamia tak jak on :) ) chciał zawsze by studiowała więc studiuje a teraz cos mu odbiło ( zanim zaczęła studia mówił , ze kupi jej mieszkanie i bedzie ja utrzymywał na studiach )

gość dziś -> a znasz powiedzenie: wciskać się jak piłat w credo? To właśnie zrobiłaś. autrkaaa ->tu nie chodzi o zachowania twojego byłego. Tu chodzi o zachowania tej córki..

autrkaaa dziś Owszem , ale ojciec chce widziec legitymacje więc córka pokazuje ( kłamca mysli , że wszyscy kłamia tak jak on usmiech.gif ) chciał zawsze by studiowała więc studiuje a teraz cos mu odbiło ( zanim zaczęła studia mówił , ze kupi jej mieszkanie i bedzie ja utrzymywał na studiach ) x Niech więc pokazuje. To też w niczym nie szkodzi ale zasądzone alimenty płacić musi chyba że sąd te alimenty uchyli albo córka napisze/podpisze papier w którym oświadczy że obowiązek alimentacyjny diabli wzięli oraz sygnatura akt itd. Na temat takiego pisma informacji udzieli adwokat a nawet je napisze jeśli trzeba przy czym to jest sprawa zobowiązanego więc córka nie musi się tym zajmować. Teraz jak przestał płacić córka ma prawo iść do komornika z wypisem z wyroku (misi być z klauzulą prawomocności i jeśli nie ma to występuje do sądu płaci i otrzymuje) a resztą zajmuje się już komornik. Jeżeli macie dobre relacje to możecie poinformować ojca dziewczyny że jak nie zacznie znów płacić to zrobicie to co pitolę. Jakoś się po prostu dogadać bo on naprawdę może być pod kreską i komornik go zniszczy.

gość dziś gość dziś -> a znasz powiedzenie: wciskać się jak piłat w credo? To właśnie zrobiłaś. x To możliwe. MogłEm zrobić właśnie to co mówisz ale tego nie wiem ani ja ani ty. Udzieliłem informacji bo widzę że ludzie błądzą. To jest sucha informacja co na ten temat mówi prawo i nic ponad to. A tak nawiasem to powiem ci że całkiem prywatnie uważam iż ta nowa ustawa jest na serio do rzeczy i jest nawet dość sprawiedliwa.

gość dziś -> ty nawet nie wiesz dlaczego beret trzyma ci się na głowie. Żal mi cie... Ale nie za bardzo!!!!