Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy myślicie, że różnica 6 lat w związku to dużo, jeżeli kobeita jest starsza?

Polecane posty

Gość gość
ja jestem starsza od męza 6 i pół roku i wniczym to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wątek stary, ale temat ciekawy:) Myślę, że 6 lat to nie jest dużo. Wszystko zależy od osób, oczekiwań i życiowych doświadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli to mężczyzna jest starszy, sprawa jest prosta. W takim przypadku zazwyczaj te 6 lat nie robią nikomu wielkiej różnicy, bo-nie oszukujmy się-kobiety zazwyczaj są dojrzalsze. W tym przypadku wydaje mi się, że ta różnica jest dość dużą. To oczywiście zależy od charakterów, dojrzałości partnerów, ale moim zdaniem kobieta w wieku 28 lat jest już w miarę stateczna, ma sprecyzowane plany na przyszłość i pewnie myśli poważnie o założeniu rodziny. Natomiast 22-latek tak naprawdę dopiero co wkroczył w dorosłość i (nie wiem jak w tym przypadku) zazwyczaj zdarzają się momenty, kiedy zachowuje się po prostu jak dzieciak. Jeśli to taka swobodna relacja, bez większych zobowiązań, to jak najbardziej ;) ale raczej 28-letnia kobieta nie zbuduje poważnego związku z tak młodym chłopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kilka lat to zadna roznica niewazne jaka plec wszystko zalezy od tych osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnica wieku to nie jest problem ja mam 33 a mój narzeczony ma 26. Od 5 lat jesteśmy razem i to bardzo szczęśliwi, a za półtora miesiąca na świat przyjdzie nasza upragniona córeczka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, duża 30 - 24, 40 - 34, 50 -44, 60-54

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty pierdzielisz w tym ostatnim poście ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olbrzymia! Ona 50 to już "wypada z gry". On 44 dopiero wie czego chce. To musi pęknąć. Zadbana czterdziestka jest najbardziej interesująca, ale po pięćdziesiątce niewiele już można zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama wyszła za mąż po 50 tce i nikt jej tyle lat nie daje. Jest w świetnej formie biega, imprezuje, ma pracę która lubi i jest zadowolona ze swojego życia. Mówi, że jest jej lepiej niż gdy miała 21 lat i wychodziła za mojego ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy jak wyglądaja, jelsi on powaznie a ona mlodo to zadna roznica ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam ;) dladobrychkobiet.wordpress.com Wiek nie ma znaczenia liczy się jakość relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 lat to dla mnie gorna granica, starsza syarszy. Bo tu nie o wiek chodzi a o uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bez jaj , moze taka roznica jak miedzy mna a moja zona 37 lat to radykalnie duzo ale gwarańtuje, my sie dogadujemy a seks no wlasnie moja zonka uwaza,ze zbyt czesto chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam faceta 11 lat mlodszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z  wiedzą
Polecam prześledzić związek Demi Moore. Jestem facetem i mówię uczciwie, masz szanse na zaledwie parę lat, a potem koniec ty się starzejesz szybko a on dopiero odkrywa prawdziwe, piękne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem pewien że to właśnie z Nią chcę rodzinę zakładać i zestarzeć się, nie istnieją dla mnie inne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prędzej, czy póżniej i tak wyjdzie z faceta dzieciak.... moze jak facet jest po trzydziestce, to jest inaczej ale miedzy 20-30 to jeszcze głupi i nieodpowiedzialny chłopczyk. Na starszej się tylko wyszaleje, a pozniej poszuka młodszej na partnerke życiową. Róznica do 10 lat, jeszcze może dać szanse, na szczęsliwy związek ale wieksza to juz porażka. Na prawdę wszystko zależy od tego w jakim wieku jest facet....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co myślicie o takiej sytuacji: ona 31 z dzieckiem jeszcze mężatka on 22 kawaler. Bzyku, bzyku i okazuje sie ona w ciąży. Pobierają się i narazie im się podobno układa. Ciekawe co z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 l to nieduzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa tez roznica wieksze np. 20l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie wiadomo co z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 10 lat to może być powyżej to już inne pokolenie, bardziej odlegle i inna mentalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prezydent Kaczyński był 7 lat młodszy od swojej żony a dobrze razem wyglądali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam przypadki dużo większej różnicy, a związki funkcjonują lepiej niż nie jeden osób w tym samym wieku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochany facet nie patrzy na wiek :) i na to co inni powiedzą. :) W większości przypadków tej różnicy wieku wcale nie widać.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duzo... On ma pewnie inne cele w zyciu niz ty w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mlodszego faceta taka starsza partnerka przewyzsza w wszystkich rankingach rowiesnice, takze "ladne I mlodsze" rowiesnice nie sa bynajmniej zagrozeniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chomiczekk
Młodsi są fajni na przyjaciół, ale chodzić z takim dzieciaczkiem dyche młodszym :O wycierać mu nos bo sie usmarkał, zwracać uwage żeby nie dokuczał kolegom, nie trzaskał drzwiami, czułabym sie jak pani Peregrine z podopiecznymi w sierocińcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Mentalnosc nie zalezy od wieku,bo mamunia wiaze buciki dla synka po30stce,potem jest taki juz do konca zycia,wiec nie wazne,czy jest mlodszy czy starszy facet tylko od dojrzalosci emocjonalnej,bo 20latek moze byc dojrzalym i odpowiedzialnym,a 38latek zwyklym gowniarzem i malolatem a kilka lat to zafna roznica kalendarzowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz jest ode mnie mlodszy o rok i to sie odczuwa.nieraz cos powie miedzy wierszami jaka to stara jestem, ze najlepsze lata mam za soba, moge urodzic najwyzej jedno dziecko a i to za pozno, ze do pracy wola mlodsze bez doswiadczenia niz stara babe bez doswiadczenia, ze taka krotka sukienka pasuje mlodej ladnej dziewczynie a nie starej ropusze (z tym ze jestem b. szczupla, nawet mam lekka niedowage), ze spodenki z wytarciami pasuja mlodym i ladnym a na starej wygladaja wulgarnie.bo kobieta w tym wieku to juz prochno, a facet moze jeszcze miec i 100 dzieci i do tego niekoniecznie teraz, no nie bedzie miec menopauzy.na poczatku ta roznica wieku mi nie przeszkadzala,jak bylam kilka lat mlodsza, teraz uwiera jak sie zaczelam starzec.czuje ze mnie kiedys zostawi dla jakiejs malolaty, niekoneicznie ladniejszej, ale mlodej i zdrowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×