Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy myślicie, że różnica 6 lat w związku to dużo, jeżeli kobeita jest starsza?

Polecane posty

Gość Marcin 37
Moja żona jest starsza ode mnie o 9 lat. Jesteśmy małżeństwem od 10 lat. Pobraliśmy się , kiedy ja miałem 27 lat, a ona 36. Po 1,5 roku bycia razem. Wiek nie jest kluczową kwestią w związku, tylko uczucie, dopasowanie, wspólne zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwinka
to nie jest duża różnica. Ja miałam 19 lat jak poznałam mojego męża a on 26, pobraliśmy się jak miałam 23 a on 30, teraz ja mam 33 on 40 i jest ok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mocno chciałabym starszą partnerkę mrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w wieku nastoletnim to dużo, u dwudziestolatkow ma szanse, a po 30 to juz w ogole nie bedziecie zauwazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darekdrugi
Czy Ty dziewczyno masz dobrze w głowie? Tutaj zadajesz najważniejsze w tej chwili dla Ciebie pytanie? I co? Myślisz, że dostaniesz odpowiedź od ludzi "grasujących" po internetowych forach? Powiem Ci jedną ale za to baaardzo ważną rzecz :) otóż jak powiedział mi jeden ale za to mądry psycholog "odpowiedzi na wszelkie dotyczące Ciebie pytania jest w Tobie" Czyli zastanów się głęboko, przemyśl wszystko i będziesz wiedziała co dokładnie zrobić w tej sytuacji :) z pozdrowieniami Darek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od ponad roku jestem szczęśliwa, bo związałam się z chłopakiem 5 lat młodszym ode mnie którego przez dwa lata zwodziłam gdyż bałam się związku z nim. mam 29 on 24 lata i nie odczuwam różnicy wieku, jest bardzo dojrzały, czasami bardziej niż ja. myślimy o zaręczynach i wspólnej przyszłości. traktował mnie od samego początku jak oczko w głowie, choć nie do końca mi się podobał ani mnie pociągał jako facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzumba
ja właśnie zakończyłam taki związek. Gdy się poznaliśmy miałam 25, a on 19. Przeżyliśmy razem w szcześciu 9,5 roku. Szmat czasu. Rozstaliśmy się z prozaicznych przyczyn. Nie stać nas na własne mieszkanie, a i on nie chce mieć na razie rodziny. Uznał,że da mi wolność bym mogła jeszcze mieć własne dzieci. Jestem załamana, przytul ktoś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zumba skoro mieliście inne cele w życiu to itak długo byliście razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzumba
mieliśmy wspólne zainteresowania, hobby. On nie czuł się na siłach by założyć rodzinę, choć trzy lata temu dostałam pierścionek. Cieszył się jak głupi, że będzie mieć żonę ale zaczął jeździć po kraju prowadzić szkolenia i nagle coś mu się odwidział ślub :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dorósł widocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie dorósł? Ślub jest przereklamowany i dzieci. Ma inne podejście do życia. Ja jestem z facetem młodszym o 9 lat już 10 rok. To ja nie chcę ślubu i dzieci. Jestem po rozwódką ślub miałam, dziecko urodziłam więc w macierzyństwie też się spełniłam. Moje wymagania były bardzo jasne zero ślubu i dzieci. Tworzymy fantastyczny związek. Przeżyliśmy niechęć jego rodziny do mnie. Były wzloty i upadki ale dziś jestem szczęśliwa. Mam wspaniałego faceta mojego nie z wyobraźni innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najważniejsze że jesteś szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzumba
1952 chyba tak, ale on nigdy nie miał pstro w głowie. Przed nim byłam ze starszym który był strasznym dzieciuchem. "Z" dla odmiany w tak młodym wieku zaimponował mi dojrzałością, to on był tym rozważnym, ja byłam ta szalona. Cóż widocznie go życie przytłoczyło :( jest gdzieś tu na forum wątek o rozstaniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj. W moim związku ona jest o 11 lat strasza. Powiem Ci że mamy w to centralnie wyj****e. Nie myśl tak o wieku, zapytaj się o miłość wzajemną, zaufanie, pożądanie, oddanie. To Wasz charakter będzie budować związek, nie wiek skryty w fizyczności tylko. Życzę sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja żona jest ode mnie starsza o dwa dni i trudno ze staruchą wytrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Chałczyńska
Wiek nie jest przeszkodą, jeśli ma się głowę na karku. Ale trzeba być czujnym, świetny artykuł Http://shortlinks.de/njku oraz film biograficzny Http://cd.pl/filmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bilbo Baggins
Jeżeli to związek radziecki, to w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Przeczytałam cale forum i wszytskie odpowiedzi. też ciekawi mnie czy autorka dalej jest ze swoim partnerem. Opowiem wam moje doświadczenie. Mam 27 lat moj partner 19. Poznalismy się rok temu, nie chcielismy ze sobą być ale wynajmowalismy razem dom wraz z 8 innymi osobami, częste imprezy,wycieczki i dobra zabawa doprowadzily do tego że nie mogliśmy się od siebie opędzić.. Swietnie sie dogadywaliśmy no i aż tak do dziś.. minął rok a ja dalej mam problem z róznicą wieku, mam nadzieję ze kiedyś minie. Czytam wasze wypowiedzi i jestem pełna podziwu jak piszecie ze facet 28 to dzieciak przy 34 kobiecie. Uwazam że facet 28 lat to dojrzały mężczyzna i to czy będzie odpowiedzialny i wartosciowy z zasadami nie jest zależne na pewno od róznicy wieku tylko od charakteru! Mój 19 latek jest osoba odpowiedzialna,pracowitą i chyba bardziej dojrzałą niż ja. Czasem widzę róznicę wieku w sposobie w jaki się wypowiada i w otoczeniu. Cała rodzina nas zaakceptowała. Faktem tez jest to ze oby dwoje pracujemy,nikt nikogo nie utrzymuje,nie mieszkmay w polsce więc tez stać nas na wakacje i aktualnie zbieramy na mieszkanie. Jedyne jakie mam naprawdę wątpliwości to to że zostawi mnie dla młodszej. Intuicja podpowiada mi że to chwilowa fascynacja a on chce się zaręczać i miej tu rozum.. Piszecie też że kobieta w tym wieu jest dojrzała chce zakladac rodzinę itd ja Uważam że nie jestem dojrzala nie chce zakladac rodziny w dodatku nie potrzebuję starego pryka nudnego z obwislym fiutem który odwroci mi sie na drugi bok albo bedzie pil browar ogladajac mecz. Więc.. Mogę dodać że jestem kobieta samowystarczalna i nie wierze w teksty że starszy da mi poczucie bezpieczeństwa bo faceci to świnie , gdy kobieta da się utrzymywać będzie miała to wypomniane. Minął dopiero rok więc nie patrzę na niego poważnie i tu tez wychodzi ta róznica , pewnie gdyby róznica była mniejsza byłoby inaczej. Kiedyś uważałam ze to nie jest normalne i mówiłam nigdy w zyciu dopóki nie spróbowałam. Szczerze powiem ze starszego juz nigdy w zyciu bym nie chciała. różnicę widzę też w doświadczeniu na tle zawodowym znajomosci jezykow obcych.. Po za tym to najlepsz mój związek jaki miałam. Facet ktory jest młodszy wie ze musi się starać i że starsza kobieta sobie nie pozwoli w kaszę dmuchać. Moj partner już sobie tez nie wyobraza być z rówiesniczka. Czasami uważam że robimy sobie krzywdę tą róznica wieku że on jednak mogłby mieć tą jędrną nastke a ja tego ustawionego starego pryka ale puki co nie wyobrażam sobie rozstania. Napiszę na forum za rok co się smienilo pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cudowny sex tel(stęki,jeki,sapanie i ostra rozmowa) kicia robi niesamowite rzeczy zadzwoniłem i jestem mega zadowolony :) 708-780-520 wew 17

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz znac odpowiedź na nurtujące Cię pytania, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna i doradzi Ci otwarcie i szczerze. Często mi rożświetla zagmatwane problemy. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem młodszy od mojej nazyczonej o 6 lat. Różnica między nami nie sprawia nam problemu. Ona ma 2 dzieci i teraz mamy 5 miesięczna coreczke. Wspaniałe jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Skoro się kochacie to po co to psuć różnicą wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idealnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, raczej nie. Zawsze, poza kilkoma razami miałam młodszych od siebie. Facet to facet, nie ważne czy młodszy czy starszy. Ale libido ci młodsi mięli wyższe i to mi bardziej odpowiadało. Ja już jestem czterdziestolatką, mój mąż oczywiście młodszy ode mnie i mamy dzieci:) Jednak to właśnie ci moi byli, którzy byli młodsi utrzymują ze mną kontakt, albo próbują nawiązywać. Myślę że facet powinien być młodsi bo z wiekiem po prostu każdy staje się impotentem-każdy! To facet wymyślił że seks jest grzechem! Chciał w ten sposób usprawiedliwić swój brak popędu i zatrzymać władzę w swych rękach. Kobiety na tym polu nie starzeją się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
libido 40 letniej kobiety = 30 letniego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kocham kobietę starszą o 6 lat i tylko z nią widzę przyszłość, jeśli nam nie wyjdzie to będę sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tylko liczby, wiem że to miłość mojego życia i wywrócę świat by być z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że dla chcące nic trudnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×