niewolnica

bo cie sprzedalem?? :) ale ja lubie jak sie nad nimi pastwisz i jak sa obrazone gdy ty obciagasz a nie one o patrz nawet mi rym wyszedl :D

i to by było właśnie piękne. Zniewolić tak silną i pewna siebie kobietę która chce być po drugiej stronie bata. Choć było by to trudne nie przecze

don lopez dziś wiesz nie lubię Gdy jest zbyt dużo filozofii w tematach. Wolę proste słowa w których wszystko jest czarno na białym x Zaczęłam szerszy komentarz i wykasowałam - nie warto. :) Ograniczę się do tego, że autorze, bez złośliwości, ale pozostań po prostu przy lubieniu ostrzejszego seksu i paru pustych ozdobników do tego i też będziesz się dobrze bawił. I filozofia nie będzie Ci przeszkadzać. Bycie masterem zostaw innym. Ale nie czuj się poszkodowany - naprawdę niewielu facetów to potrafi tak naprawdę.

Don Lopez nie poddawaj sie. Zauwaz ze wielbicielki, "znawczynie" bdsm kopiuja tutaj postawe tak bardzo widoczna w normalnym zyciu. Tzn. wszyscy faceci sa bee i do d**y a najlepszy jest jakis tam moj. I znowu Ci mowia ze BDSM to tamto czy siamto i ze Ty sie nie nadajesz. Nadajesz sie tak samo jak i kilkadzisiat innych procent mezczyzn. Znajdziesz kobiete dla kyorej to ty bedziesz najinsiejszy. Ina tym to polega. Kazda potwora znajdzie amatora, kazdy pan znajdzie suke. I nie ma tutaj jakis jednakowych wytycznych dla wszystkich. A aspekt psychologiczny bdsm jest taki sam jak aspekt psychologiczny zwyklego zwiazku. na pewno nie pojawia sie na poczatku. nie ma co zaczynac od d**y strony. naucz sie najpierw kilku "zabaw" a aspekt psychologiczny wyjdze sam. z jedna wyjdzie z inna nie - jak w zyciu.

dzięki za mile komentarze :) i po takich wpisać widać ze wpisuja to normalni ludzie którzy mają jakaś wiedzę a nie jak wiadomo kto :) i takich rad chętnie posłucham. Być może ta osoba już jest ze mną kto wie

ale tu mlotki sie wypowiadaja szczeka opada to tak jakby wysmiac kursanta nauki jazdy po pierwszej godzinie i stwierdzic ze z niego kierowcy juz nie bedzie wy macie w ogole mozgi? chlopak jest duzo dojrzalszy od was cepy

wcale nie uznaje sie za znawczynie, bo pierwszy facet, ktory by mial czelnosc podniesc reke by mnie uderzyc, tylko i wylacznie dla sprawienia mnie bolu a sobie przyjemnosci, od razu zostalby wykastrowany... ale kocur naczelny byl/jest samcem alfa, takim alfa alfa. jeszcze nie spotkalam mezczyzny, ktory by w takim samym stopniu lub choc podobnym potrafil tak zawladnac mna.

najpierw ktorys musialby cie zechciec a to nie takie proste wybitnie aseksualna jestes bleee

to tak jakby wysmiac kursanta nauki jazdy po pierwszej godzinie i stwierdzic ze z niego kierowcy juz nie bedzie xxx jezeli ten kursant zachowuje sie jakby byl kierowca formuly 1, to nalezy mu sie lekcja pokory. xxx when you talk, you are only repeating what you already know. but if you listen, you may learn something new. (dalaj lama) bardzo madre slowa.

gość dziś na twoje szczescie nie poszukuje kolejnego kocura, te kilka, ktore obecnie mam mnie w zupelnosci wystarczaja. ;)

on zartowal stara prukwo nawet na zartach sie nie znasz? nie kompromituj się do reszty

lekcja pokory tobie sie przyda skonczona hipokrytko

kotka, a ja jestem pewny ze gdyby facet ktorego kochasz podniosl na Ciebie reke i zrobil to w odpowiedni sposob, to nie tylko bys go nie wykastrowala ale jeszcze bys stwierdzila ze zasluzylas.

:) mylisz sie.

Negatywne komentarze nie wynikają z braku doświadczenia autora, ale z postawy. Chce mieć niewolnicę, ale go odrobina refleksji i "filozofia" nie interesuje, bo go nudzi?:O Co więc może zaoferować kobiecie, skoro mechanizmy uległości są dla niego zbyt trudną materią? Strzał z liścia to każdy chłystek może jej dać, nie potrzeba do tego mienić się masterem, Panem, czy jak zwał. Coś takiego musi się przełączyć w umyśle kobiety, żeby ona tego chciała, żeby chciała podlegać. A czym on to ma przełączyć? Jest bezrefleksyjny, jemu się nawet nic poczytać nie chce, gdzie jest tej refleksji odrobina chociaż. Więc czemu po prostu nie skupić się na sferze "zabawowej" całej sprawy. Niech kupi kajdanki, pejczyk i parę gadżetów, namówi jakąś kobitkę, by się w łóżku trochę przed nim popłaszczyła i też będzie dobrze. Po co ma się zajmować czymś więcej, skoro on właśnie NIE chce się zajmować czymś więcej. On tylko chce mieć niewolnicę i już. Pytanie tylko, czemu jakaś miałaby chcieć mieć jego. Na razie trudno dostrzec odpowiedź. Interesowały mnie inne komentarze osób mających doświadczenia w tej sferze, ale widzę, że w większości poddały się.;)

Fajny temat. :) B & D? D & S? S & M? Plus maczo-latynowskie klimaty. :) Poczytamy...

don lopez dziś dzięki za mile komentarze usmiech.gif i po takich wpisać widać ze wpisuja to normalni ludzie którzy mają jakaś wiedzę a nie jak wiadomo kto x Czyli "normalni ludzie" to są ci, którzy piszą Tobie pozytywne komentarze i Cię klepią po pleckach? A reszta jest nienormalna? :) I dlatego właśnie Lopezku jesteś chłystkiem, a nie masterem i zapewne takim już pozostaniesz, bo choć jesteś młody, to jednak już zdecydowanie dorosły i charakter jest już w istotnej mierze ukształtowany. To się teraz jeszcze "pofochaj" jak panienka, a potem wrzuć dowcip, żeby pokazać, jak to sobie ze wszystkiego robisz jaja, a szczególnie z tych, którzy niekoniecznie się Tobą zachwycają. :)

Będzie się fochał, od hejterów nas powyzywa. Issaura przyklaśnie i tyle :O A szkoda bo chętnie bym porozmawiała z osobami będącymi w tych klimatach :)

don lopez dziś x Czyli ci, którzy Cię po tych pleckach klepią - wiedzę mają. A ci, którzy nie klepią - nie mają i w ogóle nie wiedzą, o czym mówią. No o.k. ;)

Wspomniany tu temat dominacja/uległość kociego pazurka jest rzeczywiście ciekawy. O ile pamiętam, wypowiadają się tam uległe, jak to wygląda z ich perspektywy. No ale jeśli autora nie interesuje, jak sprawę czuje druga strona, to nie ma o czym mówić rzeczywiście.

wypowiadaly sie tam ulegle i nie tylko :) kilku masterow tez sie tam przewinelo.

No właśnie kotko pamiętam ten temat, to było dawno, ale z zaciekawieniem czytałam temat. No ale to trzeba tę ciekawość w sobie mieć (co, jak i najważniejsze - dlaczego).

Przejrzałam temat, niestety nie znalazłam tego co szukałam. Choć temat dobry i pewne pojęcie daje :)

moze dobrze, ze dziewczyny od koci nie wpadly na lopeza, bo by go zjadly zywcem :D

A czego szukałaś?. :)

Biedaczek mógłby się nie ostać.;) Master zjedzony przez uległe. :P

to szybki lopez zanim by go zjadly juz by je bzyknal wbrew ich woli. co z tego ze by nie poczuły ale przypieczetowal by swoje panowanie:P taki znak pana:D:P

gość dziś Odpowiedzi :)

gość dziś A aspekt psychologiczny bdsm jest taki sam jak aspekt psychologiczny zwyklego zwiazku. na pewno nie pojawia sie na poczatku. nie ma co zaczynac od d**y strony. x Jeśli dla kogoś psychologia całej sprawy, czyli to, co jest sednem, to "d**y strona", to rzeczywiście jest to właściwy doradca dla Lopeza, bo chyba świetnie się zrozumieją.:) Nie obrażam autora tych słów, po prostu dla mnie bez tej nieszczęsnej psychologii uległość jest pustą skorupą i bez tego ja nie zacznę i nigdzie nie pójdę.:) Jeśli nie uklęknę w głowie - to nie uklęknę. To na pewno nie jest "d**y strona", tylko strona najważniejsza i bez niej szkoda się w ogóle tym zajmować. Myślę, że to zdanie jest podzielane nie tylko przeze mnie. Autor jest jednak impregnowany na taki punkt widzenia.

gość dziś A zdradzisz na jakie pytanie? ;)