Facet na portalu ma wymagania

gość dziś rozwijal zawodowo czyli wieczna pogon za pieniedzmi? Wieczna pogoń za tym, ze jesli mu zle w pracy, nie lubi jej albo zarabia np 1400 zł przez piec lat i nic z tym nie robi , nie dokształca się i nie szuka innej , to jak dla mnie jest nieststy leniem. Zarabiam może nie kokosy bo ok4000 na rękę, ale zaczynałam 12 lat temu od pensji 700 zł. Skoro ja tak mogę, to czemu nie partner?Nie jestem jakoś super przebojowa i zdolna. Wystarczy mi partner który zarabia tyle co ja.Wcale nie musi miec workow pioeniędzy.Pasożyta nie chce, któryby chciał abym go utrzymywała.

no to nie zeby sie rozwijal tylko zarabial podobnie

gość dziś no to nie zeby sie rozwijal tylko zarabial podobnie Nie, własnie aby się rozwijał.Bo ja jakbym się nie rozwijała, to zarabiałabym dzis najniższą krajową .I możeliwe, ze stałabym się pijawką, szukająca dzianego faceta.A ja tak nie chce .Wolę partnerstwo.Żebyśmy byli w większości zbliżeni poglądami do siebie.

mi się wydaję że jak facet ma w miarę dobrą pracę mieszka sam rozwija się zawodowo to bez problemu znajdzie sobie kobietę bez pomocy portali. Jak jest ogarnięty życiowo to i tak pozna kogoś w realnym świecie zamiast tracić czas na szukanie w internecie gdzie jak większość i tak mówi że nie ma tu zbyt wielu wartościowych osób

popieram dziewczynę wyżej, żeby do czegoś dojść trzeba nad tym pracować Moja koleżanka prowadzała się z 30 -letnim kolesiem, który rzucił studia , potem rzucał każdą pracę bo prawdziwy facet nie pracuje byle gdzie, tylko zupełnie nie przeszkadzało jego męskości to , że był na utrzymaniu matki rencistki

no to jednak ganianie za pieniedzmi, gdzie jest gorna granica przy ktorej sie zatrzymasz?

no to jednak ganianie za pieniedzmi, gdzie jest gorna granica przy ktorej sie zatrzymasz? a ch... ciebie to obchodzi,dziewczyna zarabia na swoje potrzeby i chwała jej za to. Nie czeka na MOPS ani łaskę boską więc nie dziwię sie, zę che faceta z podobnym podejściem do życia, a nie nieudacznika z parówą i kieszonkowym od mamusi

bo wiecznie bedzie jej malo, mi wystarczy to co mam i nie musze juz ganiac wiecej jak inni, wystarcza mi to ze moge sobie 4 razy do roku pojechac na wakacje po swiecie a nie tylko do znajomych na wies

To są debile siedzący non stop przy kompie. M.in. naoglądają się p****lów gdzie jest pełno sylikonów, botoksów i takich różnych. I stąd fantazja o takiej.

i tez nie mam duzych wymagan, wystarczy zeby potrafila to co ja i osiagnela to co ja to tylko dwa wymagania

Gonienie za pieniedzmi? cyt cyt cyt 4000 to jest kwota przy której wynajmę mieszkanie, nie głoduje i trochę odloze. Gonienie za pieniędzmi to jest dla mnie praca za najniższą krajową. Popatrz:zarabiasz np te 1400zl. I cały czas: -martwisz się ile zostanie Ci na zycie po opłaceniu rachunków -nic za tą kwotę nie wynajmiesz więc mieszkasz u rodziców -jak masz okazję to dorabiasz sobie na boku ile możesz, co pochlania Twój czas przeznaczony na odpoczynek. Uważam ze pieniądze są dla ludzi a nie ludzie dla pieniędzy. Zarabiasz parę tysiecy-mozesz sobie pozwolić na przyjemności, wycieczki, książki, sprzęt rowerowy (co kto lubi), ubrania, wyjścia do kawiarni, Kursy angielskiego, komputerowe itp Po prostu żyjesz a pieniądze służą tobie. Jak zarabiasz najnizsza krajowa to całe twoje życie polega na pracy, zarabianiu, dorabianiu aby przeżyć. Codzienne problemy to czy kupić serek za 5zl czy za 2. 50. Czy kupić sobie nową książkę po angielsku czy wydać na dentyste. Itd. Całe życie podporzadkujesz pieniądzom i pogoni za nimi. Mając więcej, te 4000, może to nie powalające, ale po prostu żyjesz nie martwiac się, czy Ci starczy do 1go. Ty jesteś ważny a nie pieniądze. Rozumiesz?

i wystarczy to co mam i nie musze juz ganiac wiecej jak inni, wystarcza mi to ze moge sobie 4 razy do roku pojechac na wakacje po swiecie a nie tylko do znajomych na wies i rozumiem ze spłynęło to na ciebie bez wysiłku, pracy pomocy rodziców, wygranej w totka, ot tak nagle się pojawiło jak spust spermy na twarz?

popieram , najbardziej gonią za pieniędzmi ci którym na podstawowe potrzeby nie starcza, każde 50 zł to jest wyzwanie, kazdy wydatek to problem, który może cały budżet rozwalić

wlasnie tak, bez wysilku

wlasnie tak, bez wysilku bajarka opowiada :) idź dziecko pomóż matce i nie siedź cały dzień przed kompem bo oczy sobie zepsujesz

Przecież laska od 4 tysięcy napisała, że zaczynała zarabiając 700, więc jakie znowu spłynęło?

nie musisz wierzyc, wyj****e mam na twoja opinie

a autorka szuka kogos do spolki partnerskiej/malzenskiej

tylko kobieta ma prawo wymagac a facet musi brac co jest, on nie moze wymagac

tylko kobieta ma prawo wymagac a facet musi brac co jest, on nie moze wymagac

Faceci też wymagaja :)

Gość 12.40 autorka miała plan, aby potwierdzić to co mówią inni sprawdzeniem jak to wygląda. Osoba, która pisze, że zarabia 4tys.to nie autorka, ale ja popieram w pełni, też jestem tego samego zdania.:)

Nie, no za 4,000 PLN to raczej nie jest wygodne życie, raczej podstawowe i bez wiekszych stresów, że lodówka pusta, oczywiście to jeszcze zależy gdzie się mieszka, bo koszt utrzymania jest inny w małym miasteczku niż np. w stolicy. Ale za to można faktycznie zdrowo zjeść, ubrać się i rozwijać kulturowo, czyli istotnie podstawowe biologiczne i społeczne potrzeby człowieka są zaspokojone. Zgodzę się z tym, że jest to oczywiście dużo lepsze życie, niż za 1, 400 /mc z tym, że to nie jest zupełnie trafne porównanie, bo tego "życiem" raczej nazwać nie można, raczej jest to wegetacja i nie ma tu znaczenia ile ludzi tak wegetuje, bo kryterium stanowi możliwość zaspokojenia podstawowych potrzeb człowieka, a nie jaki procent społeczeństwa zalicza się do tej grupy. Zgadzam się, że ludzie o podobnym stylu życia powinni się dobierać w pary, zbyt duża różnica w zarobkach do niczego dobrego nie prowadzi.

Hipokrytki A jak baba żeruje na kasie faceta to jest ok?

Kiedyś facet sie do mnie zalecał na portalu,a że mu odmówiłam to zjechał mnie na profilu od grubych pasztetów sam będąc grubszy ode mnie :D

bo kobiety daja milosc w zamian a jak facet zaoferuje kobiecie milosc to to juz to jest nic nie warte bo miloscia sie nie najesz

bo kobiety daja milosc w zamian a jak facet zaoferuje kobiecie milosc to to juz to jest nic nie warte bo miloscia sie nie najesz

Czyli kobiety konają za kasę

Z czystej ciekawości. Oto moje wymagania. Napiszcie jakie ja powinienem spełniać wymagania. Poszukuję kobiety w wieku 28-32 lat, bezdxietnnej. Lubie kobiety szczupłe, bardzo zadbane i modnie ubrane. Dziewczyna powinna mieć ponadprzeciętne libido, preferowac urozmaicony sex. Lubie poeksperymentować. Ogólnie sex powinien być dla niej bardzo ważnym elementem życia. W życiu codziennym powinna być samodzielna, a jedna z głównych cech jakich wymagań to umiejętność stworzenia ciepłego domu. Jeśli chodzi o podział obowiązków domowych to preferuje tradycyjny model rodziny. No na tyle. Co powinienem dać w zamian?

Do gościa wyżej. 1. Mieszkanie 2. Samochód 3. 5000 netto 4. Wysoki i zadbany.