Gosciowa, następny temat Wam skasowali...

Niie, nie padłam, a przynajmniej nie od tego o czym teraz myślisz Mariuszku..:-P Niedawno wrociłam od weterynarza, bo mi sie piesek rozchorował i mam zmartwienie :-( Nie miałam czasu na kafe, tylko w auto do lekarza -zastrzyk i troskliwa opieka, tyle można zrobić. Nie tak sobie wyobrażałam dzisiejszy wieczór.., to juz wole się nudzić.. I sorry że pisze troche chaotycxnie, ale jestem... no wiesz ;-) bez ładu i składu, nerwy miałam.

Padam na ryj, że się tak wyraże..

Lampka wina i się senna robie :-P a jeszcze przed chwilą na pełnych obrotach i w stresie latałam jak z motorkiem w d... Tak, zdecydowanie teraz padam.. :-P

Ok. Jakby co, miłego wieczoru Wam życze cukiereczki, miłej zabawy, cokolwiek robicie ;-) :-D

Szkoda że Was nie ma :-(

Jestem, na grillu byłem. Marta jesteś ? ;)

Jestem, czesc! :-)

A piesek zaraz wyzdrowieje ;) Dużo go głaszczesz ? :P

No ! Bardzo dobrze, że jesteś ;) Cześc :D Na grillu byłem na godzinkę bo rodzina przyjechała a jutro jadą. 3 kieliszki wypiłem więc jakbym głupio gadał to przepraszam :D

Jeden właśnie wariuje a drugi spokojny leży przytulony do mnie... biedactwo kochane...

A pieskowi co się stało ? A jaki rasa ? Duży jest ? Ile ma lat ? :D

Nie przejmuj się ja teraz winko pije ;-) wiec jakby coś to tez przepraszam :-D

Przytulasz go ? ;) Też bym takiego chciał. Tylko, że mój to podwórkowy jest :D Ma zakaz wchodzenia do domu :P A ten wariat to co robi ? :P Gryzie ? :P Ciekawe jak się nazywają Twoje pieski :D

Jakie wino pijesz ? Z alkoholu też najbardziej właśnie wino lubię ;) Wódka za mocna. Nawet dziś jak te 3 kieliszki wypiłem ( po raz pierwszy wódka od conajmniej pół roku ) to tak ledwo mi to przeszło. Aż mnie trochę głowa boli :P Piwo to taki syf trochę. Wino jest w porządku. Szampan jakoś tak średnio dla mnie. Wino czasem po bieganiu też piję ale wtedy to już czerwone wytrawne.

Malutki i stary. Ogólnie kruchy. Wszystko juz dobrze, w miare...Powiedz lepiej co u Ciebie? Grill sie udał? :-)

Marta ale jak my jesteśmy po alkoholu to musimy uważac aby o seksie nie pisac :D

Tak, grill w porządku. Dzieciaki się bawiły. Lubię patrzec na takie małe brzdące ;) Czworo ich było i wszystkie cały czas wesołe. Tak sobie przypominałem swoje dzieciństwo. Chętnie bym wrócił do przeszłości :P No a my dorośli to co ? Poplotkowaliśmy :D

Właśnie moj wrocił.. zagaduje i wymusza uwage :-( zawsze jak z kimś pisze, albo rozmawiam, lubi mi przeszkadzać. Zazdrosna mendoza :-P

To dobrze, że zazdrosny :P MOże zaraz zacznie się do Ciebie dobierac zboczuch :D

Tez bym chciała wrocić do dzieciństwa :-) beztroskie lata....

Taaak, dzieciństwo było super ;) Ja się w chowanego lubiłem bawic :P

Drugi wariat (teraz) walnął sie koło mnie i tez śpi :-) wcześniej biegał po domu w jakiejś ekstazie ( ma takie jazdy) potem skakał i tarmosił legowisko. Ogólnie pozytywny oszołom :-D

W chowanego z jakąś koleżanką.... :-D

To fajnie, że taki żywy psiak z niego. Można się pośmiac. Grzecznie oba śpią ? ;) Pogłaszcz ich, spodoba im się to ;) Na pewno tak lubią.

Teraz też bym się mógł w chowanego bawic. Z Tobą na przykład :D Ciekawe gdzie byś się schowała :P

Drugi- wariat. Miało być.

Marta a masz jeszcze jakieś zwierzaki w domu ? Ja kiedyś miałem chomika i miałem miec akwarium. Akwarium nie miałem dlatego, że chomika nie upilnowałem i gdzieś uciekł :D Rodzice się wkurzyli i było po akwarium :P

Gdzie? A gdzie sie kiedyś chowało z fajnym kolegą na skradzionego buziaka? :-D romantycznie... za śmietnikiem... :-D

No i taki buziak lepiej smakował niż teraz :P To Ty taka szalona trochę byłaś co ? :D I chyba zostało Ci to do dziś :P

Uwielbiam zwierzeta. Mam trzy. Dwa pieski i coś jeszcze.. tajemnica :-P