Gosciowa, następny temat Wam skasowali...

Żartujesz...z tymi minutami...rozumiem że to sam stosunek:D

No pracuje, wciąż na komputerze, stres i te sprawy...

Ej a skąd ty wiesz co się chce facetowi z brzuchem koło 40stki Mariuszku???:D

No misia :D Ja inaczej nie usnę :D Mój brat kiedyś dostał od dziewczyny go ale wyprowadził się już i misia nie wziął. No to ja z nim śpię teraz :D Akurat taki podręczny jest. Mam już swoją metodę jak bo objąc tak aby ręce spleśc i swoją głowę mu w takie wgłębienie na obojczyku położyc. Zasypiam jak dziecko wtedy :P Marta. 3 minuty ? Dajesz mi nadzieję jako prawiczkowi, że nie muszę się skompromitowac :D

:-D sam stosunek, bo gra wstepna... nic wiecej nie mowie :-D demon seksu to to nie jest w każdym razie :-D

Kurcze przecież seks tak odstresowywuje...nic nie rozumiem...ostatecznie nie musi nawet bardzo się namęczyć przy niektórych pozycjach...dziwnego masz męża:) górze a o jakiej kompromitacji piszesz?

Karolina Fizjologia organizmu. Tak to działa. My faceci największy popęd mamy do 25 r.ż. a później stopniowo on spada. Np. do 30 r.ż. w ludzkim ciele wydziela się hormon wzrostu więc w teorii nawet do tego wieku można rosnąc ! Później już nie i organizm z każdym rokiem traci np. mięsnie. Z kolei gdy mamy już 45 lat zaczynamy malec. 17 mm na 10 lat. I wtedy faceci naprawdę dziadzieją :D Kobiety z kolei najbardziej chcą po 30-stce. Często utrzymuje się to do np. 50-tki ;) Najlepsze prawdopodbnie są ryczące 40-tki :D

Teoria...czysta teoria i tylko teoria... :D

Bo to troche skomplikowane ale nie chce za dużo pisać o jego pracy ;-) wie że czasami pisze na kafe i sama rozumiesz ;-)

Hm zamiast horse wyszło górze:D

O kompromitacji takiej, że pewnie szybko bym doszedł. Kiedyś jechałem autobusem i jakaś dziewczyna siadła na przeciwko. Gdy wstawała to jakoś tak niechcący jej sukienka spadła :D No poważnie mówię :D Spojrzałem. No niby udawałem, że nic nie zauważyłem ale czułem jak mi stanął :D Ale nie martwię się tym. Zawsze można odczekac i w tym czasie polizac partnerkę a później znowu ;) Kiedyś sprawdzę taką rzecz. Jest taki punkt na plecach u kobiety, który masując można doprowadzic ją do orgazmu. Sam masaż tego punktu ;) Ciekawe czy to prawda :D

Rozumiem ale nawet gdyby to już po tym co padło mógłby się domyślić:)

Mariuszek, do ryczenia jeszcze mi brakuje :-D ooo ja, to się jeszcze bardziej rozkęce? Nie moge ... :-D

Jasne, że teoria ale coś w tym jest ;) Marta a wie co tam wypisujesz na kafeterii ? :D Załóż temat : "Mój mąż nie daje mi rady" i spraw żeby przypadkiem go przeczytał :D

Niektórym kobietom nie musi nic opadać żeby facetowi stanął:D więc wyluzuj...o tym punkcie nic nie wiem o dziwo...sporo czytasz

Marta, nie ryczysz bo Twój kocur się nie stara :D

To byłoby ryzykowne z tym tematem

Karolina Ale to spory problem jest gdy zobaczysz kawałek cycka i ci staje :D No jest taki punkt ;)

Należy nosić bardzo obcisłą bieliznę...jest szansa że ona nie zauważy:D

Marta ! A ja do Ciebie mam pytanie. Ile czasu jesteś na forum ? Czy to Ty jesteś tą "Panią Martą", która poznała swojego faceta na stłuczce samochodowej ? :D

Karolina A jeśli zauważy to co wtedy ? :P Z resztą kobiety też mogą sobie dobrze robic w miejscach publicznych ocierając udo o udo. Ktoś kiedyś tak pisał tu :D To prawda ? Że niby takie niewidzialne dyskretne ruchy a podniecają ;)

No pewnie że ryzykowne. Chyba że ktoś mi życzy rozwodu ;-) Musze lecieć. Robota czeka.. i zakupy... omg. Toż to prawie 13-sta. :-( miłego!

Nie, to nie ja. Nawet nie wiem o jakim temacie piszesz. Ciekawy? No nic. Mnie już nie ma. Narka:-)

Narka Marta. No ja też pewnie niedługo będę zmykał bo gości będę miał.

Nie wiem jak inne...ale jeśli któremuś staje na mój widok, to z******te uczucie:D a jeśli to zauważę to odrazu mam mrowienie w podbrzuszu...udo o udo to nie wiem...ale jak się siedzi z założoną nogą na nogę i w majtkach wilgotno z jakiegoś powodu to fajnie jest zaciskać te mięśnie:D

Do miłego Marta i nie odpuszczaj mu:)

Karolina. Lecę i ja bo na grzyby mnie wyciągają :D:D Idę bo w tym roku jeszcze nie byłem :( Papa misiu :D

Pa:D

Karolina No właśnie o to mi chodziło. Noga na nogę i zaciskanie powiadasz ? Ktoś inaczej to opisał. W każdym bądź razie obserwuję te kobiety, które zakłądają nogę na nogę :D Tylko skubane dobrze się maskują bo kamienne buzie mają :D

Haha obserwuj dalej:D