Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olivia z daleka

Jestem w ciąży i nie chcę tego dziecka

Polecane posty

Gość gość
Olivia to pewnie juz dawno tabletki zazyla a twoj artykul jest koszmarny :O Nawet nie bierzesz pod uwage tego, ze nie ma pewnej metody antykoncepcyjnej, a wisujesz takie glupoty zeby sie na dziecko nie decydowac. Przeciez nawetautorka tego tematu nie chciala i nie planowala dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wojtek,przeczytałam ten artykuł. Okropny. Twoje myślenie jest infantylne, NIC nie zagwarantuje kobiecie,że urodzi zdrowe dziecko,choćby nie wiem jak o siebie dbała w ciąży. Gwałt jest czymś strasznym dla kobiety,dlaczego więc ma ponosić odpowiedzialność za jakiegoś zwyrodnialca? Trochę się zagalopowales. Nikt nie ma prawa zmuszać kobiety,aby urodziła dziecko z gwałtu,to jest dopiero bestialstwo. Zagrożenie życia matki JEST wystarczającym argumentem za tym,aby ciążę przerwać. Tego dziecka jeszcze nie ma, a ta kobieta ma rodzinę, przyjaciół i jest świadomą,żyjąca osobą. Pozwalanie na jej śmierć jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek Ferek
Dzięki dam artykuł do szkiców i popracuję nad nim. Ale już nie mam ochoty z wami polemizować, bo i tak tracę czas, więc już nic do mnie nie piszcie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek Ferek
Chociaż w sumie. Własne błędy najczęściej widzimy oczami innych ludzi więc dziwnie to zabrzmi ale krytykujcie ile chcecie, dzięki Wam nauczę się dyskutować ;) Zapraszam więc. 1.Trzeba tak robić aby do gwałtu nie doszło a jak już dojdzie to co takie dziecko jest gorsze ? Można je zabić ? 2. Nie pisałem że ma ponosić za niego odpowiedzialność ! 3. Nie pisałem że jest 100% pewna metoda antykoncepcyjna 4. Jeśli w ciąży będzie o siebie dbać to na pewno zwiększy szanse że dziecko się urodzi zdrowe, o to mi chodziło rozumiesz ? 5. Czytałem gdzieś że nie ma korelacji między zdrowiem matki a ciążą, poza tym nie ratuje się życia jednego człowieka kosztem drugiego. Dziecko jest, co nie żyje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek Ferek
Aha masz rację, w przypadku ciąży jajowodowej, wtedy może zginąć i matka i dziecko, więc matkę powinno się ocalić, bo dziecko i tak by umarło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Wojtka
"1.Trzeba tak robić aby do gwałtu nie doszło a jak już dojdzie to co takie dziecko jest gorsze ? Można je zabić ?" to znaczy jak robić? przecież to nie wina kobiety że zostaje zgwalcona:O "2. Nie pisałem że jest 100% pewna metoda antykoncepcyjna" To skoro nie ma to nie pisz żeby "nie decydowac się na dziecko jak się nie ma pieniędzy", bo metody zawodza, a ludzie wciąż nie chcą dziecka, rozumiesz? "4. Jeśli w ciąży będzie o siebie dbać to na pewno zwiększy szanse że dziecko się urodzi zdrowe, o to mi chodziło rozumiesz ?" a jeśli mimo wszystko sie dba, a dziecko ma się urodzić z ZD? Dbanie nie ma tu nic do rzeczy "5. Czytałem gdzieś że nie ma korelacji między zdrowiem matki a ciążą, poza tym nie ratuje się życia jednego człowieka kosztem drugiego. Dziecko jest, co nie żyje ?" Są przypadki gdzie ciąża może doprowadzić do śmierci matki i wytłumacz mi dlaczego to dziecko ma przezyć, a nie matka. A co jeśli wiadomo, że kobieta nie donosi nawet ciąży i naraża swoje życie i jego? Znałam taki przypadek, że kobieta musiała usunąć ciążę, bo najzwyczajniej nie dożyłaby nawet do 6 miesiąca, a wtedy ani matki ani dziecka nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek Ferek
Wtedy można mówić o czymś takim jak mniejsze zło, aczkolwiek połowa takich ciąży samoistnie się rozwiązuje. Mam jeszcze jeden argument ale nie chcę już wnikać w anatomię ciała kobiety i w ogóle z tego wywiązała by się za długa dyskusja, więc sobie daruję. I jeszcze nie oburzajcie się tak na mój artykuł, ja mam dobre intencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek Ferek
1. Trzeba edukować ludzi, uczyć dzieci że tak się nie robi, winna jest temu powszechna seksualizacja, pornografia, to szeroki temat 2. Trzeba mieć świadomość że metody zawodzą i wziąć za to odpowiedzialność. 4. to trzeba je otoczyć troską, nie można go tylko dlatego zabijać, sam chciałbym mieć zdrowe dziecko, niedługo przejmie to kwestia medycyny i myślę że będzie się dało takie coś leczyć :) 5. już napisałem wcześniej, bo nie widziałem Twojego komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek Ferek
na razie kończę długo już siedzę przed ekranem, ale chętnie powrócę później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko z gwałtu nie jest gorsze, przecież to tylko dziecko. Sam FAKT gwałtu powoduje,że duża część kobiet czuje obrzydzenie do siebie, wstyd, upokorzenie, złość.. Gdy do tego dochodzi niechciana ciąża, często przelewa to czarę goryczy. Nie można ślepo kierować się misją zbawiania ludzkości pod postacią ochrony życia poczętego; kobieta to nie Robocop, ma swoje uczucia i przede wszystkim,pewne granice wytrzymałości. Myślę,że dla większości urodzenie i wychowanie dziecka z gwałtu przekracza te granice (aczkolwiek znam i takie przypadki,jest to jednak niewielki procent) i jest to całkowicie zrozumiałe. Urodzenie tego dziecka nadal wiąże się przecież z donoszeniem ciąży,która niejednokrotnie jest ciężka, z powikłaniami.. to samo tyczy się porodu. A później oddanie. Pokrętna logika; dziecko z pewnością,gdy będzie większe,będzie fantastycznie się czuło ze świadomością,że go matka nie chciała. A przecież nie będzie wiedzieć,że urodziło się w wyniku gwałtu. Piszesz,że nie można ratować jednego życia kosztem drugiego. Analogicznie, pozwalając urodzić się dziecku w ciąży zagrażającej życiu matki, wydajemy na kobietę wyrok. Nie wszystko jest czarne i białe. Wartości jakimi się kierujesz są szlachetne, ale jesteś zbyt wielkim idealistą.. myślę,że niejednokrotnie się srogo rozczarujesz. Życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek Ferek
Typowa sytuacja bez wyjścia. To co przeżywa taka osoba jest okropne. Z drugiej strony nie zabija się człowieka (aborcja). Jedyne wyjście to ustanowić ciężkie konsekwencje, zapobiegać, nie dopuszczać do gwałtu. Szczerze, nie mam pojęcia co w takiej sytuacji ( gwałtu) zrobić. Edukacja, trzeba uczyć dzieci, ludzi, zapobiegać. Bo jak można dopuszczać aborcję z racji gwałtu, przecież to takie same zabójstwo, z drugiej strony nie można niszczyć życia niewinnej dziewczynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek Ferek
Skoro w wyniku gwałtu zgodnie z prawem można dokonać aborcji, to znaczy, że przez gwałt zabija się człowieka (dziecko). To z kolei oznacza, że gwałt powinien być jeszcze bardziej karalny niż zabójstwo, bo nie dość, że się zabija dziecko, to jeszcze dziewczyna przeżywa koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawo w Polsce jest jakie jest,niestety. Też uważam,że za gwałty kary powinny być dużo wyższe; zresztą tak samo z pedofilią. Wracając do tematu,świata Wojtku nie zbawisz,nie da się. Twój zapał jest godny podziwu, ale życie weryfikuje poglądy w miarę upływu czasu wraz z narastającą liczbą doświadczeń życiowych. Pewnie,że byłoby pięknie,gdyby wszyscy kierowali się miłością,nie byłoby zabójstw i wszyscy byliby dobrzy. Ale tak nie jest i nigdy nie będzie. Trzeba się z tym pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oliwia i jak sie czujesz?? Ulzylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz po wszystkim pewnie juz ani slowa nie napisze... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było się ty zimna suko nie ruchać! A nie teraz pierdolić ,źe dziecka nie chcesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda ,że ciebie matka nie usunęła przynajmniej jednej zabójczyni mniej na swiecie by było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie już to zrobiła a teraz żałuje i dlatego cicho...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia z daleka
witam. Niczego nie żałuję i czuję sie dobrze. Na temat nie wchodziłam bo doszłam do wniosku, że skoro decyzja zapadła to jest on zamknięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Twoim przypadku dobrze zrobiłaś , to dziecko nie byłoby kochane a Ty całe zycie miałabyś do niego pretensje , ze zmieniło Ci życie . Dziecko to mnóstwo wyrzeczeń , obowiazków i kosztów ... decydując się na urodzenie trzeba mieć swiadomość tego wszystkiego i być przygotowaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Molama
Jak go nie chciała to mogła oddać je do adopcji! Proste, jest wiele kobiet co nie może mieć dzieci i na pewno maleństwo w takiej rodzinie byłoby kochane i dobrze traktowane. Niektóre matki zastanawiają się czy olejki eteryczne nie zaszkodzą ich ciąży- http://aromterapia.bialystok.pl/olejki-eteryczne-w-ciazy/ a inne zabijają swoje dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy kiedykolwiek będziesz jeszcze szczęśliwa- bo uwierz mi sumienie Ci na to nie pozwoli, a chłopak może Cię zaskarżyć za popełnienie przestępstwa. Aborcja jest w tym kraju karalna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha:D jak ja moze zaskrazyc? co ty wymyslasz? ona usunela ciaze bedac za granica wiec chlopak nic nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego ma nie byc szczesliwa?podjela decyzje przemyslala ja i przestancie wmawiac kobietom ze beda mialy traume czy syndrom poaborcyjny.To grozi kobiecie ktora podjela decyzje pochopnie badz ktos na nia naciskal. A kobiecie za usuniecie ciazy nic nie grozi!do odpowiedzialnosci karnej moga byc pociagniete osoby ktore w aborcji pomagaja ale sama kobieta nie jest za to karana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje Olivka, wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osobiście bardzo dziękuje mojej biologicznej matce ze mnie nie usunęła a oddała do adopcji, rodziców którzy mnie wychowali mam wspaniałych, kochających, czułych, byłam ich jedynaczka, oczkiem w głowie, o całej adopcji dowiedziałam sie jako dorosła juz osoba, nie mam potrzeby szukania biologicznych rodziców, choć znam historie mojej biologicznej matki, wiem ze pewnie aborcja była by szybszymi rozwiązaniem ale kobieta miała sumienie i była odpowiedzialna za konsekwencje swojego postępowania, ja jestem owocem jej romansu z kolega ze szkoły, byla związana z mężczyzna miała z nim syna, zaręczyny sie odbyły tylko czekała ja wróci z wojska, a romans - przypadek - emocje i bum druga ciąża, ale urodziła mnie, do ośrodka adopcyjnego trafiła jeszcze przed porodem, ośrodek pomógł jej, znalaz cudownych moich rodziców. Wiec można wyjsć z każdej sytuacji, ale potrzebna jest dojrzałość życiowa. Z drugiej stromy mam przykład mojej kochanej babci ( mamy mojego adopcyjnego taty) w latach po wojennych przeprowadziła aborcje (nikt wtedy nie rozmawiał na temat aborcji, ani kościół, ani lekarze, było tak samo można było sie wyskrobać ja i wyrwać ząb) była w drugiej ciąży., maz na którego w jej odczuciu nie mogła liczyć, przerosło ja sytuacja, przeprowadziła aborcje i żyła z tym doświadczeniem aż do swojej śmierci i ciagle o tym pamietała i choć życie miała dobre, szczęśliwe, była bardzo dobrym człowiekiem, świadomość ze przerwała życie, (wiedzia ze to była dziewczynka) była z nią do końca, babcia umarła w wieku 94 lat. Jedna z naszych ostatnich rozmów właśnie dotyczyła tego doświadczenia i nikomu, żadnej kobiecie tego nie życzę, bo jak jakkolwiek sobie będziecie aborcje usprawiedliwiać to i tak na końcu będziecie same ze sobą a siebie samego nikt nie oszuka. Bo zawsze sa dwa wyjścia z każdej sytuacji, a zazwyczaj trudniejsze wyjście jest tym lepszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mowie tak, nie mowie nie na temat a aborcji. ale jestem przerazona tym mlodym chlopakiem ktory ma tak wyprany mozg. jego argumenty za nieusuwaniem ciazy sa tak straszne ze mnie to by raczej popchnely dp usuniecia niz mu zapobiegly.... to jakas masakra jest jak bardzo ten mlody chlopak jest slepy.....i nie dlatego ze jest przeciwny aborcji, ja te bym nie usunela ale innych nie osadzam. ogolnie - ten typ ma cos nie halo z glowa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak tam autorko ci sie zyje po zabiciu swojego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno lepiej jej się żyje, niż miałaby męczyć się z niechcianym dzieckiem... Nie każdy chce dziecka, po to jest antykoncepcja, żeby go nie było, a jak zawodzi, to niestety zostaje aborcja. I to nie jest żadne morderstwo, tylko usunięcie komórek (oczywiście mówię o wczesnej aborcji). A temu, który pisał, że należy nie dopuszczać do gwałtu, życzę, aby spotkał na swej drodze g****iciela-geja, wtedy zobaczymy, jak będzie "niedopuszczał" haha wesołych świąt :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aborcja jest karalna, ale dla lekarza, który ją przeprowadza. Kobieta nie ponosi żadnych konsekwencji prawnych. Poza tym zawsze może powiedzieć, że nastąpiło samoistne poronienie. Jak stosowała tabletki poronne, to żaden lekarz nie jest w stanie stwierdzić, czy poronienie było naturalne, czy wywołane sztucznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×