Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olivia z daleka

Jestem w ciąży i nie chcę tego dziecka

Polecane posty

Gość gość
Ja zaszłam w ciąże podczas sexu w gumce.Nie wiem jak to moźliwe bo nie pekła ani nie zsuneła sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahhahahaha chcesz jej wysłać 50 zł miesięcznie? I co ona za to kupi? 10 pieluch? Puszkę mleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie bronia nienarodzonego zycia ale jak to zycie jest nikt sie juz nie zastanowi czy te dzieci sa szczesliwe!!! Np takie dzieci z patologicznych rodzin! Nawet ksieza nie pomoga ! Spoleczenstwo sie odwraca bo lepiej nie widziec I nie slyszec!!! A jak ktos chce dokonac aborcji to zaraz potepiacie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podchodzisz egoistycznie do sprawy. Najważniejsze jest ŻYCIE dziecka, o wiele ważniejsze niż Twoje studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem Olivię.Bo ok nawet jak urodzi to co będzie jak nie pokocha.Co będzie czuło takie dziecko które będzie wiedziało że własna matka nic do niego nie czuje że jest niechciane.To chyba też trzeba wziąć pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oliwia jestes wyrzutkiem spolecznym i powinno sie ciebie spalic zywcem. Boze pomoz jej bo zbladzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HardcorePunk
Oliwie, zmartwie Cię. To, że teraz to wg Ciebie jedyne wyjście z problemu wcale tak nie jest. Aborcja nie tylko zabija dziecko, ale także wiąże się z powikłaniami. i nie mów mi, że robisz to za granicą, w pewnym gabinecie itd itd. NIKT nie może dać Ci pewności, ze wszystko pójdzie bez powikłań !!! Być może będziesz miała uszkodzony jakiś narząd wewnętrzny i gdy za 10 lat będziesz chciała mieć dziecko to... będzie dupa. A Ty będziesz płakać "po co mi to było ?". A potem takie idiotki lecą do przychodni/urzędy/innych instytucji (niepotrzebne skreślić) o dofinansowanie z NFZu do In-Vitro. Serio nie lepiej urodzić i oddać ? Zresztą serio seks służy tylko i wyłącznie do zajścia w ciąże, a najlepszą antykoncepcją jest brak ********* ew. masturbacja albo wycięcie macicy bądź podwiązanie jajników :O A o ile pamiętam tabletki anty (mówię tu o przypadku, gdy nie przyjmuje się innych preparatów, które osłabiają ich działania) same w sobie mają około 90-99% pewności, więc i tak trzeba liczyć sie z ciążą. Potrafiłaś d*******y, potrafisz urodzić. To tak jakbyś napadła na bank i zabiła sędziego, żeby nie wydał wyroku :O Sorry, ale to tak nie działa. Jest wiele rozwiązań BEZ ABORCJI ! Poza tym masz faceta, który chce Ci pomóc. Wiele kobiet nawet tego nie ma i jakoś dają radę. Więc nie rób z siebie męczennicy ofiary losu, bo nikt Cie nie zgwałcił, tylko sama dałaś d**y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie dajcie juz spokój-laska zwraca na siebie uwage, załozyła temat nie wiadomo po co-chce usunac niech usuwa, nie pierwsza nie ostatnia-chce miec konsekwencje bedzie je miała czy to na poziomie psychicznym czy fizjologicznym myslicie ze biadolenie innych przez neta cos zmieni? jej cyrk jej małpy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mieszkam w kraju gdzie ciąże można usunąć posłuchałam chłopaka i teraz za wszystko mu się obrywa za -dzieciaka -siedzenie w domu -obniżenie statusu finansowego -za to że mi awans koło nosa przeszedł. -za rozstępy małe fakt faktem ale musi mu się dostać. -za zniszczenie życia. Ogólnie zrób to co uważasz za stosowne i to co Ci dusza i sumienie podpowiadają. A dziecko dostało życie i jakąś tam opiekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie obchodzi mnie ale jest bezmyślna,potem będzie płakać,wiem to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech robi cyrk,głupia krowa.Tylko tygrysy wiedzą kto rządzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia z daleka
Możecie sobie pisać co chcecie, decyzja zapadła, w środę wezmę tabletki, jutro musze jeszcze odbyć rozmowę z psychologiem (takie są procedury tutaj) i potem będę mogła legalnie usunąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HardcorePunk
A rób co chcesz. Tylko później nie ograbiaj państwa z ciężko zarobionych pieniędzy przez przeciętnego Kowalskiego, bo Tobie nagle odp*********o by mieć dzieciaka, a po aborcji coś się stało i nie możesz zajść w ciążę jak tylko po In - Vitro. A o adopcji nawet nie myśl, nie było by to fair w stosunku do dziecka/zlepku komórek/zarodka, który usunęłaś. Chciałabym, żeby ktoś rozstrzygał nad Twoim losem czy możesz żyć czy nie, bo możesz komuś przeszkadzać, a Ty musisz siedzieć cicho, bo nie masz prawa głosu. Ja jestem za aborcją tylko wtedy, gdy dziecko jest naprawdę ciężko chore lub zagraża poważnie życiu lub zdrowiu matki albo powstało z gwałtu (czyli tak jak w prawie). Serio, ja wolę żyć z myślą, że ktoś mnie nie chciał niż w ogóle nie żyć. Przynajmniej wiem, że moi rodzice kochali mnie chociaż trochę, ponieważ pozwolili mi żyć. Nie kumam Twojego toku myślenia: chcę dokonać aborcji - napiszę na kafe ! O... kilka osób mi odradza, jacy oni są bezmózgowi, tfe, ciemnogród. A może Ty jesteś taka ? Dzieląc się tym, że chcesz usunąć powinnaś brać pod uwagę krytykę :D a nie później płakać w kącie, bo ktoś uważa, że to, co chcesz zrobić jest złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnas twojemu chlopakowi powiedziec wkoncu sie dowie ! Powiedz ze usuniesz ale nie dziw sie jak jego stracisz! Moze w zyciu nie bedziesz miala drugiej szansy! Zastanow sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia z daleka
ale ja nie mam nic przeciwko krytyce. Rozumiem, że ktoś ma inne zdanie i krytykuje moją decyzje, ale to moje zycie i ja mam prawo decyzji. Chłopakowi powiem po fakcie, to, że powiedziałabym mu teraz niczego nie zmieni, bo jest w Polsce, a że się rozstaniemy to wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HardcorePunk
Ale on też ma prawo do decyzji, w końcu to też JEGO dziecko, nie tylko Twoje :D Mało logiczne myślenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek Ferek
Rany Oliwia to Twoje życie a dziecko to co ? Decydujesz za dziecko czy będzie żyć czy nie ? Tak w sumie to zabij to dziecko i nie waż się już więcej nazwać Człowiekiem ani Kobietą. Zabijasz dziecko z własnej wygody, to się odbije na całym Twoim życiu. Zobaczysz za ileś lat jak będzie wyglądało Twoje życie, i porównasz je z moim, ja się będę kierował Miłością, Sercem, wyższymi wartościami, być może kiedyś o mnie usłyszysz i porównasz sobie co jest lepsze na dłuższą metę i pomyślisz wtedy : mogłam tego nie robić, bo nie zawsze Ty masz rację a czasem lepiej posłuchać innych ludzi. A tak w ogóle to po co to czytasz jak już i tak podjęłaś decyzję, czy Ty tego nie zmyśliłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko mozna oddac....a usunac mozna plame....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pisałam tu w niedzielę, weszłam z powrotem, też próbowałam tłumaczyć, by choć oddała do adopcji, gdzie tam, jak grochem o ścianę. Nie ma sensu dalej komuś tłumaczyć, do kogo nic nie dociera, ona sama za parę lat będzie czuła piętno tego na sumieniu, i to nie są wywody stricte jakieś religijne, ale normalne ludzkie. Skoro dla niej sprawą ważniejszą są studia, niż dziecko, i uprawiając seks, każdy w miarę ogarnięty człowiek wie doskonale że może zdarzyć się wpadka, to przychodzi mi do głowy jedno zdanie, róbta co chceta, szkoda waszego czasu, i tylko dziecka które nigdy nie pozna nawet smaku życia...rób co chcesz kobieto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia z daleka
chłopak nie mmoże decydować, bo to nie on jak coś chodzi w ciąży, nie on rodzi i nie on w razie czego zostaje sam z dzieckiem:O Ja czytam temat z ciekawości, decyzja podjęta, umówiłam się już na jutro. Trochę się bałam, ale dziś mnie zapewniono, że póki ciąża wczesna to usuniemy ją farmakologicznie, ze nic mi nie będzie i mam się nie martwić. Chłopakowi pewnie powiem pojutrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz jak Ci poszło a tymi negatywnymi komentarzami się nie przejmuj. Bo większość ludzi to wiesz fani Ojca Dyrektora kaska przelana mohery?? bo Tadziu na paliwko do samochodzika nie ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pozostalo juz ci tylko zyczyc powodzenia , szkoda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopak nie mmoże decydować, bo to nie on jak coś chodzi w ciąży, nie on rodzi i nie on w razie czego zostaje sam z dzieckiem XX I widzisz, taka niby jesteś "nowoczesna", że uznajesz aborcję, ale już nie potrafisz sobie wyobrazić, że dziecko mogłoby zostać z ojcem? A przecież, jeśli byś tylko chciała, możesz zostawić dziecko do adopcji, lub zostawić swojemu facetowi, skoro sama nie chcesz mieć teraz dzieci, a on chce. Obawiam się, że jesteś po prostu głupiutką hipokrytką, która dba tylko o siebie i o to co inni powiedzą. Bo o aborcji nikt się nie dowie, nikt cię z brzuchem nie widział, nikt cie o nic nie będzie oskarżał. To taki grzech, którego nie widać. No ale już oddać dziecko to poważna sprawa. Trzeba by dotrwać do końca ciąży, ktoś mógłby się dowiedzieć o tym, że oddałaś dziecko i byłby wstyd wśród znajomych. A już w ogóle co by sobie rodzina pomyślała o tobie gdyby się dowiedziała, że odeszłaś od faceta zostawiając go z dzieckiem. Przecież tak się nie da. Lepiej zabić to dziecko, co nie? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amicca7
On ma prawo,bo to też jego dziecko.. no ludzie,uśmiałam się jak nie wiem. :D Ale jak facet odchodzi,zostawiając kobietę samą w ciąży lub z dzieckiem (bądź dziećmi...),to nie ma aż takiego oburzenia. Bo co,ma prawo odejść,bo mu się "odwidziało"? Tatusiowanie za trudne? Dziecko się drze ,zamiast być słodkie i kochane jak w gazetach? Dajcie autorce spokój, to jej prywatna sprawa i napisała zresztą,że zdania nie zmieni. Niech się każdy odwołuje do swojego sumienia,a jej zostawi w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak facet odchodzi,zostawiając kobietę samą w ciąży lub z dzieckiem (bądź dziećmi...),to nie ma aż takiego oburzenia. Bo co,ma prawo odejść,bo mu się "odwidziało"? Tatusiowanie za trudne? Dziecko się drze ,zamiast być słodkie i kochane jak w gazetach? xxx Ha ha ha. Od tego są alimenty, by wyrównać niechęć do dziecka przez ojca. Poza tym dziecko można oddać do adopcji albo zostawić w szpitalu zaraz po urodzeniu. I nie jestem żadną fanką Rydzyka, nie uśmiecha mi się sponsorowanie ani tym bardziej słuchanie jakiegoś pseudo-księdza, który tylko na łatwą kasę naiwniaków liczy. Mi (nie wiem jak innym) chodzi o sumienie. Ludzie się buntują, bronią swoich praw, walczą o swoją wolność. Ale o życie dopiero co poczętego dziecka nikt już nie walczy. A podobno jesteśmy cywilizowanym krajem. Nie chodzi tu o brak dostępu do aborcji tylko o obawę, że ktoś nas obmówi. No i co z tego ? Tylko dlatego mam uśmiercić własne dziecko, które jeszcze nie ma prawa głosu. Ja nie mam nic do autorki, niech robi co chce, ale to nie moje sumienie będzie za kilka lat wołało: co ja zrobiłam ? jak mogłam zabić swoje dziecko ? PS: polecam przeczytać tłumaczenie popularnej kilka lat temu piosenki Flipsyde - Happy Birthday.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie pomyslalas o tym ze jak ojciec wezmie dziecko to autorka nie dosc ze musiala znosic trudy ciazy, porodu to jeszcze bedzie musiala placic alimenty? A przeciez wyraznie pisze ze nie ma pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O życie poczętego dziecka nikt nie walczy... A kto walczy o życie tego dziecka zaraz po porodzie? Bo dopóki znajduje się u kobiety w macicy, to jest wielkie oburzenie,fala protestów i pikiet na temat obrony życia poczętego. Bo jak tak można usunąć, to bezduszne, okrutne , kobiety zabijają własne dzieci.. Ale o tym,że po porodzie być może dziecko nie będzie miało gdzie mieszkać,co jeść,w razie ewentualnej choroby nie będzie matki stać na leki, o tym już nikt nie myśli, o to już nikt nie walczy,bo i po co. Przecież żyje,a to najważniejsze,prawda? Obojętne przecież, JAK żyje, czy ma co jeść,czy mu dobrze,czy jest chciane i kochane,czy nie jest bite lub głodzone, czy jest szczęśliwe. To wszystko nieważne,bo żyje,alleluja! \Żeby nie było,nie jestem jakąś ogromną zwolenniczką aborcji,nie. Ale uważam,że kobieta powinna mieć wybór. Że jest to wybór pomiędzy złem jednym a drugim,to oczywiste. Urodzić i skazać dziecko na życie w biedzie i ubóstwie,tudzież tułanie się po domach dziecka, albo odebranie w brutalny sposób przez opiekę społeczną? Czy może jednak zaoszczędzić takich "fantastycznych" przeżyć dziecku,które nawet jeszcze dzieckiem nie jest?? I proszę,bez tekstów,że tyle ludzi czeka na dzieci i chcą im dać dom i miłość. Procedury adopcyjne są w Polsce chore, trwa to latami. Pomijając adopcję, życie w domu dziecka ze świadomością,że matka dziecka nie chciała na pewno nie jest fajne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko dbasz tylko o siebie i swoje cialo, bo juz ktorys raz podkreslasz, ze to ty bedziesz znosila ciaze i porod. Owszem nie jest to latwe, jest to poswiecenie, ale zeby to bylo jednym z powodow nieurodzenia dziecka? Zalosne. Aborcja to biznes i ryzyko powiklan jest duze. Nikt o tym glosno nie mowi, bo to jest duza kasa. Niektorym kobietom sie udaje nie poniesc zdrowotnych konsekwencji i chwala ten zabieg w kazdym mozliwym temacie o aborcji :/ Te ktorym sie to nie udalo placza w poduszke i sie nie udzielaja. Poza tym po co marnujesz czas chlopakowi, ktorego watpie bys kochala. Watpie, bo rozstanie z nim nie robi na tobie wrazenia. Z twoich opisow wyglada, ze jest ci to obojetne czy bedziecie razem czy nie. Zadnej rozpaczy tu nie widze. Szkoda chlopaka, bo zasluguje na normalna kobiete, a nie panienke, ktora zabija dziecko, by moc dokonczyc studia. A argument, ze nie chcesz byc matka? Wiele kobiet panikuje. Nawet te, ktore ciaze planowaly. To hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki biznes jak ona usuwa za granica za darmo pewnie skoro tam pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×