żenujące jest to jak 30tki plus piszą,że wyglądają jak nastolatki

zadnej bruzdy i innej bzdury sie nie ma przy tzw. kalafie:D

Mnie tez to bawi. Desperacko chca sobie wmowic, ze sie nie starzeja. Zadna 30latka z najlepsza cera nie bedzie miala takie owalu i napiecia skory jak 20latka, ale ok, niech sobie wmawiaja jesli im to poprawia samopoczucie

No ok, moze i postarzylabym Ciebie przez Twoja bruzde od dziecka. Ale ocenianie wieku innych trafne to moja mocna strona tak czy siak :-D

No mimo,ze prawie trzydziestka na karku ,to ludzie tez ze mna inaczej rozmawiaja,bo mysla,ze smarkata jestem.Dopiero jak powiem,ile mam lat,to oczy wybaluszaja :D

Byc moze mam kalaf choc za cholere nie wiem co to? Wielki kinol?

ja mam 35 jednego dnia wygladam na 18 drugiego na 50.nie wiem od czego to zależy.raz biora mnie za siostre raz za matke a raz za babcie.szczytem było jak nazwali mnie dziadkem.od tej pory zawsze gole wasa

ja mam 27, a oceniaja mnie na 20. Choc ole byc oceniana na swoj wiek. Kiedy jedna pani myslala, ze mam 16 lat, a ja sobie pomyslalam no bez przesady, moze niedowidziala.

Bzdury gadacie. Prawie każda 30-lata wygląda starzej niż ONA SAMA w wieku lat 18, ale nie znaczy to, że nie wygląda młodziej niż inna kobieta np. 25-letnia albo nawet 18-letnia, bo 18-latki też czasem z różnych względów wyglądają na dużo starsze. Co do kobiet, które same siebie oceniają młodziej niż otoczenie - to lepiej dla nich, świadczy, że czują się atrakcyjne. To tylko pozytywne.

Poza tym kurcze dziewczyny spojrzcie na gimnazjalistki. Wszystkie wysokie z okragla pupa i duzymi piersiami. Wszystkie z farbowanymi wlosami, mocnym makijazem i na obcasach. Ja nawet z ta moja mniej napieta twarza i wiekszymi zmarchami wygladam mlodziej stojac obok. Moze gdyby ktos sie przypatrzyl to faktycznie bo w sklepach zazwyczaj tylko szybki rzut okiem. Ale teraz 16, 17 wygladaja na dobrze utrzymane 30. Ja bylam w tym wieku prawdziwym dzieciuchem

jesli ktoś trzydzistce mówi, że ma 15 lat to po prostu dobrze sie nie przyjrzał, nie bierzcie tego na poważnie, zapracowana kasjerka nie ma głowy do skanowania waszego wieku wiec sprawdza na wszelki wypadek

Dziewczyny, młode jesteście i głupie. Każdy wiek ma swój urok, a starzenie jest naturalnym procesem i u każdego wygląda inaczej. 30 lat a 20 , to żadna różnica w wyglądzie i każda 30 latka nie zamieniłaby się z nieopierzoną nastolatką. Dzisiaj i 50 tki wyglądają atrakcyjnie, więc o co kaman z tymi 30 kami?

Ja absolutnie nie chcialabym sie cofac i ni cholery nie zazdroszcze tym 17stkom niczego. Nie mam zamiaru na zadnej plaszczyznie sie z nimi porownywac. Wygladam mlodo i bede 50latka i jeansach i z kucykiem na glowie bo tak lubie. A cialo, twarz beda juz na pewno wiekowe ;) i sto razy wiecej zyciowych doswiadczen

W tym sie nie zagadzam, zadna nastolatka chocby nie wiem jak wymalowana, ubrana nie bedzie wygladac starzej jak 30. Chocby byla fanka opalania. Kwestia mlodej skory, mega napietej.

Bardziej żenujące jest jak nastolatki udają seksowne 30 latki, farbowane włosy, obcasiska, mini , tona podkładu i solarka na maxa. Ani to ładne ani gustowne, a na pewno nie seksowne.

każda 30 latka nie zamieniłaby się z nieopierzoną nastolatką. Haha ja chetnie sie zamienie :-D

Ja bym sie zamienila.Ale z tymi doswiadczeniami i rozumem,ktory mam dzisiaj :P

dokladnie, nastolatka nawet jak na maksa postarzy sie makijazem, to widac, ze to nastolatka, ktora robi sie na starsza. Trzeba nie miec naprawde grama samokrytyki, aby twierdzic, ze 30latka bedzie wygladala jak 17 latka.

Zamienisz się na szkołę, egzaminy, brak samodzielności, pieniędzy, pracy, mieszkania, itd. Ja nie, wolę to co już osiągnęłam i wygodnie żyję, a wygląd mam lepszy niż biedna nastolatka musząca liczyć na sponsoring rodziców.

jesteście świrnięęęte próżne baby !

Nastoletnie lata byly piekne :-P

Myślicie biedne, że młodość to wszystko, ale mylicie się. W życiu liczy się wiele innych rzeczy , które daja radość, a rozumu nic nie zastąpi. Młoda i głupie, tak oceniam autorke.

A ja mam 16 lat, a wygląfdam na 30 i spoko, piwka pociągnę, szluga zapalę, a na dysku mam rwanie.

na dysku komputerowym?:D

dysk jej dokucza :P i ma lumbago

żenujące te gimbazy i myslą, że wakacje trwaja wiecznie

mam 32 lata i wyglądam jak nastolatka, takie mam rysy twarzy, mam okrągłą buzię, zadarty nos i trochę piegów nie mam zmarszczek jestem szczupła i mam gładką skórę, ludzie zwracają się do mnie na ty, konduktorzy wiecznie pytają o zniżki. Ostatnio konduktor zapytał... "A ty młoda gdzie jedziesz?" :) O dowód tez w sklepach pytają, nie pisze tego żeby udawac czy się dowartościowac bo to nie ma sensu, gdybym wyglądała staro to takie pisanie i twierdzenie że wyglądam młodo nic by mi nie dało, bo chyba siebie nie oszukam. Pisze jak jest takie mam rysy twarzy.

A ja właśnie zauważam, ze większosc nawet młodych kobiet wygląda nadzwyczaj staro. W liceum i wcześniej zazdrościłam koleżankom wyglądu starszej, podczas gdy ja byłam zawsze dzieciakiem, chudym (teraz jestem bardzo szczupła, ale raczej chwaląmoja figurę) one już wtedy miały figurę "baby" i z twarzy, nawet jak nie umalowane... Ja teraz mam 21 lat i nadal mi nie chcą bez dowodu nic sprzedać. To przez genetykę, mam trochę pyzatą twarz, mało wyraźne kości policzkowe (moja mama też tak młodo wygladała do 40), bardzo jasną oprawę oczu, pełne usta, to wszystko się składa na to, ze wyglądam jak dzieciak. Niedawno szłam na imprezę, pomalowałam się dosć mocno, oczy, usta itp. chciałam się trochę "postarzyć" żeby nie wyglądać jak dzieciak i poszłam do sklepu po piwo a tam sprzedawczyni do mnie "mogę dowód bo taka młoda buzia?"no myślałam, że mnie szlag trafi :P cała robota na marne :P. Myślę, ze te 30+ wyglądające jak nastolatki to znikomy promil, naprawdę rzadki, ale tak do 30 to faktycznie ciężko się połapać która ile lat ma.

Taaaa to, że one sa przekonane, że wygladaja mlodo nie znaczy, że inni też ;D

jestem 30 latką i wyglądam na 30 lat :D

Zgadzam sie z autorką w 100% można odmłodzić o 5 lat ale z tym dowodem to pobijają same siebie. Na kafe są nawet takie 40+