Boję się zasnąć. Zrobiłam coś strasznego...

Oczywiście o tym co między nami zaszło nikt nie wie i zostanie to między nami ale mam wyrzuty sumienia, że to zrobiłam. Nie wiem jak ja mam się teraz spotykac z tym człowiekiem.

Kim on dla Ciebie jest?

Przesadzasz, skoro to zrobiłaś to widocznie chciałaś, stało się i tyle, trzeba iść dalej.

Dłuższa historia.. Poznałam go już dość dawno. Był moim lekarzem i pomógł mi uporać się z moimi problemami. Bardzo go polubiłam i utrzymywałam z nim prywatny kontakt. Od czasu do czasu dowiedziałam go na przysłowiową kawę... Wyszło to co wyszło...

Jest dla mnie bratem mojego dziadka od kuzynki matki siostry mojego wujka. Chyba się zabije... Jak ja to mogłam zrobić.

17:37 podszywacz. :(

Glupia jestes czy co? Jak mozna zalowac odlotowego seksu? Powinnas go zapamietac bo mozesz juz nigdy nie zaznac takiego odlotu.

Wcześniej miałam tylko jednego już byłego chłopaka... Z nim było mi naprawdę dobrze tylko nie wiem co mnie poniosło żeby to zrobić.

To ty bzykasz się z lekarzem? Jutro ide do ginekologa i az sie boje co z tego wyniknie

dlatego wolę dziewicę ;)

Nie wiem czy nie zrobić tego ponownie... Ale jest problem... On ma żone i dzieci. Tego seksu nigdy nie zapomne ale mogę zniszczyć jego rodzinę...

No tak. Był moim lekarzem. Widzę, że ktoś przez cały czas robi sobie żarty i się podpina. :o Tak dla wiadomości tych osób to on jest akurat samotny...

Z czego cie leczył?

Nie koniecznie chcę tutaj pisać na forum o przebytych chorobach ale powiem tylko, że nie jest to psychiatra, ginekolog..

A w jakiej pozycji to robiliście? Opowiedz wasz stosunek

Czy to istotne? Zrobiliśmy to w kilku pozycjach...

Tak. Istotne. Napisz wjakich

Zaczęło się bardzo niewinnie, delikatne pieszczoty, później on długo pieścił mnie oralnie. Zrobiliśmy to w pozycji klasycznej, klasycznej odwróconej, ja na brzuchu i on na mnie, na jeźdźca i od tyłu..

Zazdroszcze takiego lekarza.

Było mi z nim naprawdę fantastycznie, jeszcze nigdy nie było mi aż tak dobrze... Po prostu wiedział jak mnie pieścić i jak mnie doprowadzić do euforii ale już po wszystkim było mi wstyd. :(

Traktowałam go trochę jak takiego swojego opiekuna, "tatusia", którego nigdy nie miałam. To nie powinno się wydarzyć.

weź nie przesadzaj , jesteś dorosła, chciałaś tego i to zrobiłaś i po co to roztrząsać. ja też się przespałam z lekarzem, starszy o 25 lat, głównie z ciekawości i dlatego, że ganiał za mną 3 lata, uwodził itp. ale seks nie był fantastyczny tak jak u ciebie. owszem mieliśmy dłuugą grę wstępną, przytulanki, macanki itp. ale sam stosunek nie był wystrzałowy, w zasadzie to niewiele czułam, praktycznie nic... również palcówka i oral mnie nie powaliły na kolanach, ani kolejny stosunek po nich. nie wiem dlaczego, chciałam spróbować, a potem wszystko mi przeszło i już więcej nie chciałam tego powtarzać. niestety on nadal naciska na seks, jemu się podobało, chociaż było miernie

Niepotrzebnie sie dolujesz. Dolowac mozna sie z powodu spania z obcymi facetami w "przygodowy" sposob. Natomiast ze starszym facetem mozna BYC, i w ZADNEJ kulturze swiata nie jest to krytykowane, a wrecz przeciwnie :) Malo do wladcow i krolow czy gwiazd Hollywood spika sie z mlodszymi o 20 czy 40 lat kobiet? :) Tak wie sie nie zalamuj.

Mnie było naprawdę dobrze... Potrafił mną pokierować tak żeby sprawić mi przyjemność. Super tylko, że popsułam sobie z nim sympatyczną znajomość.

Chciałabyś jeszcze? :)

I tak i nie... Trudne pytanie.

I co z tego że starszy? Dziadkowi nie należy się? Krzywdy Ci nie zrobił tylko dobrze, no to o co Ci biega. Na drugi raz nie zechcesz to mu nie dasz ale myślę że jeszcze nie raz doprowadzi Cię do euforii ;) :)

ale naprawdę miałas orgazm zazdroszczę i nie wiem dlaczego ja nic nie czułam, przykro mi z tego powodu, bo zupełnie straciłam ochotę na bliskosć z nim a teraz irytuje mnie jak ciągle nalega itp.

samotny facet, do tego lekarz, czyli na tyle obyty i niezależny, że może sobie pozwolić. każdy by chciał przelecieć młodą fajną dziewczynę. współczułbym ci jakby to był jakiś chłopak w bmw. skoro to zwykły facet, nie żałuj tego. aczkolwiek przygodny seks to nie związek. będziesz z nim? możesz tego żałować tylko w taki sposób, że będziesz myśleć o byłym chłopaku w kontekście "a później był lekarz" i o stałym partnerze w kontekście "dałam lekarzowi". nie żałuj. takie są przygodne relacje. jeśli nie lekarz to chłopak na imprezie (przynajmniej nieznajomy więć konsekwencje społeczne własnych wyobrażeń mniejsze).

a nie byłas skrępowana przy nim ja się czułam swobodnie i mimo że nagośc mnie krępuje przy nim w ogóle nie czułam się źle, ale jednak jakas blokada była, nie byłam w stanie całowac jego ciała itp.