Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elizabeth naked

Wspólne wynajmowanie kawalerki i problem jednego łóżka. Pomocy!

Polecane posty

Gość elizabeth naked

Zamiast codziennie dojeżdżać do poracy zamierzamy wynająć na spółkę z koleżanką jakieś mieszkanie i ona znalazła niedrogą kawalerkę ale tam jest tylko jedno łóżko. Ja teoretycznie nie miałabym nic przeciwko, pytanie tylko, czy ona nie będzie miała. Nie mówiłam jej jeszcze o tym, zresztą nikomu o tym nigdy nie mówiłam, ale ja zawsze śpie bez niczego. Ubrania, piżamy, bielizny zwyczajnie krępują mnie. Wolę nago, bo tak się przyzwyczaiłam i już. Owszem, kiedy jestem na jakimś wyjeździe szkoleniowym i wypadnie mi nocować w pokoju hotelowym z drugą koleżanką to wiadomo, że śpię w majtkach i koszuli. Jedną czy dwie noce mogę się przemęczyć ale jak my zamierzamy teraz wynająć mieszkanie na dłużej to przepraszam bardzo... Wstydzę się zapytać ją o tę kwestię, bo zwyczajnie się wstydzę. O tym, że mam zwyczaj spania nago to nawet u mnie w domu nie wiedzą. Po drugie - nawet gdyby koleżanka się zgodziła, to z kolei nie wiem czy mi starczy odwagi, żeby tak rozebrać przed kimś zupełnie do naga. Nigdy tak nie robiłam. Wiem natomiast, że w bieliźnie mam trudności z zasypianiem. Niemal klaustrofobiczne trudności. Jest mi od razu gorąco, duszno i mam wrażenie jakby okręcono mnie w jakieś szmaty i złożono do grobu. Dosłownie. Usnę w końcu ale rano jestem cała nie wyspana. Nie wytrzymam tak na dłuższą metę. Pytanie. Wybrać mimo wszystko względy ekonomiczne, czyli kawalerkę z jednym łóżkiem i zaryzykować spytanie koleżanki o kwestię nagości czy lepiej nie robić sobie siary i od razu mówić jej, że chcę dwupokojowego? Pewnie będzie kręcić nosem, że drożej. Może nawet pogniewa się na mnie, bo przyjdzie jej do głowy, że mam na myśli względy higieniczne, że brzydzę się spać z nią na jednej pościeli, że może uważe uważam ją za brudaskę, itd. A przecież nie o to tu chodzi. Tak źle i tak niedobrze. Co robić???? Pliiiiiis, poradźcie coś bo zwariuję!!! Mam taki mętlik w głowie, że szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna jestes. U lekarza tez sie wstydzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę w spaniu nago nic wstydliwego . To zupełnie normalne .Też sypiam nago i nie wyobrażam sobie bym miał spać w czymkolwiek .Jak koleżanka jest normalna to nie będzie robiła z tego sprawy. B.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e w a a
Wynajmijcie dwupokojowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego mają ponosić większe koszty ? Co jest złego w spaniu nago ? B.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jak koleżanka jest normalna to nie będzie robiła z tego sprawy." x No nie wiem. Ja jestem normalna (tzn.hetero) i też.sypiam czasem nago i zapewniam Cię że chyba przeszkadzało by mi gdyby obok leżała dziewoja z gołym dupskiem. W każdym razie gdyby inni się dowiedzieli że ja i jakaś jeszcze sypiamy razem pod jedną kołdrą obie nagolasa to chyba zrobiło by mi się głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wstydz sie porozmawiac, a kto wie, moze sie okaze ze kolezanka ma podobny 'problem'? ;) Ja akurat cie rozumiem, sama spie nago, ale kolezance faktycznie moze byc nieswojo bo ludzie maja problem z nagoscia, ba, ty sama go masz ;) Pomysl nad kreatywnymi rozwiazaniami ktore mozesz zaproponowac kolezance, mozecie spac pod osobnymi koldrami, moze obiecaj ze bedziesz sie odziewac w jakis szlafrok bezposrednio po wyjsciu z lozka, a jak sie nie uda jej przekonac to polecilabym tez krotkie satynowe koszulki nocne na ramiaczkach, mi w nich najwygodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź wynajmij z 4 murzynami. Oczywiście nie mam nic do nich. Ale w swerze sypialnianym, to od razu odechce Ci się podszywie spać nago. Tym bardziej jeśli jesteś facetem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tamta druga śpi w piżamie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie mają problem z nagością z własnej winy . Ja bymn się wcale nie pytał czy mogę spac nago. Jesli ma problem to jej sprawa niech śpi na podłodze jak jej przeszkadza . Dlaczego miałbym się męczyć spaniem w bieliźnie czy jakiejś tam piżamie . Nagośc to natura i nie wiem jak możnja mieć z tym problem . To nie średniowiecze B.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ gość dziś Weź wynajmij z 4 murzynami. Oczywiście nie mam nic do nich. Ale w swerze sypialnianym, to od razu odechce Ci się podszywie spać nago. Tym bardziej jeśli jesteś facetem  x Nie rozumiem dlaczego tylko facetom ma być dany przywilej spania nago a jak kobieta śpi to ot razu zbok-podszywacz-facet. Ja jestem kobietą i zapewniam Cię, że od dobrych 20 lat nie założyłam nic do spania. Nie rozumiem dlaczego faceci uzurpują sobie prawa do pewnych zachowań? Moja siostrzenica zadaje się z motocyklistami i sama ma motor i nie raz mówi jakie zdziwienie wywołuje na zlotach. Baba na motorze? A dlaczego kuźwa nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z B. Nie ma nic gorszego niż pruderia i spanie w ubraniu . Piżama to też rodzaj ubrania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
B. ma bardzo dobry pomysł z tym aby w ogóle nie poruszać tej sprawy w rozmowie o nic nie pytać tylko postawić koleżankę przed faktem dokonanym czyli przy pierwszej waszej wspólnej nocy zrób tak jak zwykłaś robić u siebie w domu czyli śpij nago tak jak lubisz a jeśli ona będzie miała z tym problem to będzie to już jej problem nie Twój. Twój problemem może być co najwyżej lęk przed rozebraniem się w czyjejś obecności ale uważam że powinnaś wyzbyć się niepotrzebnego wstydu w końcu obie jesteście dziewczynami i macie to samo tu i tam więc jedna drugiej niczym nie zaskoczy jeśli chodzi o anatomię ciała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie spałam nago , krótkie koszulki nocne też nie krępuję swobody podczas snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizabeth naked
@ gość dziś Dziwna jestes. U lekarza tez sie wstydzisz? x Tak, wstydzę się nawet u lekarza. Poważnie. Jak bada mnie stetoskopem z przodu to unoszę tylko brzeg biustonosza, żeby zrobić miejsce na słuchawkę ale nigdy nie zdejmuję całkiem biustonosza i nigdy pokazuję całych piersi. Wyjątek stanowi ginekolog ale też się wstydzę jak muszę zdjąć stanik czy majtki. x @ gość dziś Tamta druga śpi w piżamie? x Nie wiem. Nie pytałam jej o to. x @ te verde dziś Nie wstydz sie porozmawiac, a kto wie, moze sie okaze ze kolezanka ma podobny 'problem'? x Wątpię, bo gdyby miała ten sam problem to pewnie już by zagadnęła mnie o to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pepsi, zaluj, ale tez nie oceniaj wszystkich wlasna miara, sa ludzie bardziej delikatni od ciebie. Ja przez dlugie lata (kto wie, moze nawet dluzej niz ty zyjesz?) spalam w ciuchach i zawsze bylo mi niewygodnie, w koncu poznalam kogos kto mnie zainspirowal do spania nago i teraz nie moglabym inaczej, tak jak autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, nie widzicie ze to prowo ? :O ten zbok często tu wstawia tematy tego typu, zawsze jest to samo ze kolezanka zobaczyla kolezanke nago i sie podniecila, albo ze kolezanka poglada mnie pod prysznicem, albo widzialam jak moja kolezanka sie masturbuje... byly rozne warianty. Wy tu dyskutujecie, a jakis zbok, autor tematu wlasnie sobie robi dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niedobrze, ze wstydzisz sie u lekarza, nagosc to cos normalnego i nie powinna wywolywac takich reakcji. Bedziesz wiec musiala albo przelamac ten lek, albo sie meczyc i przyzwyczajac do spania w ubraniu, albo kombinowac inne mieszkanie, ale koszta wzrosna pewnie porzadnie. Ja polecam otwartosc i lamanie glupich spolecznych zasad, porozmawiaj z kolezanka i spij jak normalny czlowiek, nago ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nagość wcale by nie przeszkadzała jako taka, ale kwestie higieniczne tego spania już tak. Ktoś leżał by gołym tyłkiem na moim prześcieradle bleeee.... Każdy niby ma swoją połówkę ale dajmy na to ta goła chce się przespac w dzień lub jak ta druga np nie wraca na noc i śpi wtedy na całym łóżku bo wiadomo wygodniej.. Kołdry zawsze można dwie mieć - nawet nie wyobrażam sobie jednej wspólnej... ja śpię nago ale mam swoje łóżko... mnie by takie coś brzydziło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli się dba o higienę to co w tym obrzydliwego ? Ręki też nie podajesz na przywitanie ? Bo może tą ręką sobie ktoś tyłek podcierał ? B.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest wyjście, żeby wilk był syty i owca cała. Wchodzisz do łóżka w długiej koszuli nocnej, pod kołdrą ściągasz ją z siebie i jesteś naga ale przykryta. Śpisz wygodnie jak chciałaś a mimo to koleżanka nie będzie widzieć Twej nagości jeśli Cię to tak krępuję. Należy się 82.73zł + VAT za rozwiązanie problemu. Rachunek prześlę pocztą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nikogo nie oceniam , pisze o własnych odczuciach . Mnie tak jest wygodnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie porównuj ręki do gołej pipy. Wiadomo, że kobiety mają rózne wydzieliny, czasem upławy i to jest zupełnie naturalne. Tylko ja nie mam ochoty leżeć w czyichś wydzielinach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyjedź na bezludną wyspę ty wydzielino . O Boże Polacy to faktycznie są jeszcze zacofani całe szczęście że nie wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość 8.39 , jestem tego samego zdania :) brzydziłabym się przykrywać tą samą kołdra i na tym samym przescieradle z nagą towarzyszką snu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jasne bo wszyscy to brudasy oprócz tych brzydzących się . Paranoja brzydzą się ludzkiego ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buahahah co jest zacofanego w tym, że ktoś nie chce spać z nagą koleżanką? :D uwierz mi byłam w wielu miejscach na śwecie i nigdzie nie zauważyłam podobnych zwyczajów. Oprocz postępu, nowoczesności itd jest jeszcze coś takiego jak kultura i intymność. W naszej kulturze, nie tylko polskiej ale i zachodniej, utarło się, że nagość jest czymś intymnym. Nie mam nic do spania nago przy partnerze, jeśli on by chciał przy mnie spac nago to też nie miałabym nic przeciwko :) ale naga koleżanka, obca dla mnie osoba... sorry ale coś tu jest nie tak, ktoś tu ma nierówno pod sufitem. Poza tym kwestia higieny? wszak w kontaktach intymnych przenosi się najwięcej chorób. A w wydzielinie kobiecej, ktora pozostaje na pościeli podczas spania nago znajdują się bakterie, grzyby itd jesli laska jest czymś zarazona. A ja nie mam ochoty być nosicielką tego samego :) zreszta ten temat to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość dziś Jest wyjście, żeby wilk był syty i owca cała.Wchodzisz do łóżka w długiej koszuli nocnej, pod kołdrą ściągasz ją z siebie i jesteś naga ale przykryta. Śpisz wygodnie jak chciałaś a mimo to koleżanka nie będzie widzieć Twej nagości jeśli Cię to tak krępuję. x To nadal jest nienormalne rozwiazanie bo nie likwiduje SEDNA problemu a jedynie naklada opatrunek na rane zeby ropa nie leciala. Moim zdanie GLOWNYM PROBLEMEM tu wcale nie jest co kolezanka powie na widok drugiej kolezanki tylko problemem jest absurdalny WSTYD AUTORKI. Wstydzi sie lekarza, wstydzi sie drugiej dziewczyny, wstydzi sie wszedzie - jakies chore psychiczne blokady! Nagosc czlowieka jest czyms NATURALNYM i NORMALNYM i sa sytuacje gdy taka nagosc jest akceptowalna spolecznie. Ja nie namawiam do latania z golym tylkiem po ulicach ale np. w dziewczecej szatni czy pod prysznicami przed basenem nikt sie nikogo NIE WSTYDZI i jest to NORMALNE. Gosciu z 8:33 - zle rozwiazanie znalazles. Autorla wcale nie powinna kryc sie, zaslaniac, robic jakies dziwne podchody do wlasnego lozna tylko powinna wyzbyc sie chorych psychicznych blokad i zaczac zachowywac NORMALNIE. Gdyby to byl chlopak i dziewczyna to rozumialabym wstyd. Ale 2 dziewczyny??? Nie widze miejsca na bezzadasne wstydzenia sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo nie prowo ale śmieszą mnie te wieczne strachy przed bakteriami , grzybami AIDS itd. Kiedyś się piło wodę z saturatorów na ulicy praktycznie z tej samej szklanki teraz to by się krzyk podniósł że zarazki , grzyby itd. Polacy zamiast iść do przodu cofają się strasznie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×