Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaproszenie na wesele dla nieżonatych i niezamężnych bez osoby towarzyszącej

Polecane posty

Gość gość
aż tak was boli, że ktoś obcy się naje i wypije wasze zdrowie? x już na pewno takiej osobie tylko nasze zdrowie w głowie ;P Ty jak chcesz zapraszaj nawet bezdomnych na swoje ale normalni ludzie chcą mieć na takiej imprezie swoich bliskich. Zresztą pamiętam sytuację kiedy "partner weselny" jednej kuzynki na ślubie innej kuzynki zrobił straszną zadymę... Nie ma co ryzykować zapraszanie jakichś osób co się nie zna i co do których nie ma pewności jak się zachowają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co w tym złego, że dwoje 15 latków na wspólny pokój na noc w hotelu? Przecież mogą już uprawiać seks! Jak będą to chcieli zrobić to zawsze mogą to zrobić. Przesadzacie. Mojej koleżanki siostra była z chłopakiem poznanym dzień wcześniej na weselu oboje 15 lat i nic tam nie robili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co w tym złego, że dwoje 15 latków na wspólny pokój na noc w hotelu? Przecież mogą już uprawiać seks! Jak będą to chcieli zrobić to zawsze mogą to zrobić. x to niech to robią swoim kosztem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy nie rozumiecie, że tu nie chodzi nawet o kasę !! Zapraszanie obcej kompletnie dla nas osoby to zawsze ryzyko ! Nie znasz laski/kolesia...nie wiesz jak się zachowa. Mój kuzyn raz wpadł z taką obcą panną właśnie na wesele, która potem przystawiała się do mężów innych kobiet z wesela. WSTYD jak cholera...i to nie ta dziewczyna a panna młoda musiała potem świecić oczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co z tego że się przystawiała do żonatych ? przecież to nie winna panny młodej każdy jest dorosły i robi co chce !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co z tego że się przystawiała do żonatych ? przecież to nie winna panny młodej każdy jest dorosły i robi co chce ! x nie do końca bo za przebieg zabawy odpowiedzialność biorą właśnie młodzi...dlatego nie powinno się zapraszać osób, których sie nie zna i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 20 lat, ze swoim partnerem jestesmy razem 4,5 roku, mieszkamy razem od ponad 3. Nie oceniaj innych swoja miara, moze ty nie bylas na tyle dojrzala, by w tym wieku stworzyć poważny związek, ale to nie znaczy, ze nikt inny w takim wieku nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie byłam na weselu na którym normalnie się pobili i jakoś nikt nie miał pretensji do młodych ! każdy odpowiada za siebie to nie przedszkole !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 20 lat, ze swoim partnerem jestesmy razem 4,5 roku, mieszkamy razem od ponad 3. <><><> To w wieku 17 lat stać was było na wynajem mieszkania + rachunki + życie ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shaf78 czasy się zmieniły odkąd byłaś panna smiech.gif jeżeli 78 to twój rocznik to już nie te czasy kobieto <><><> Po pierwsze to nie rocznik, po drugie właśnie na odwrót...moda na wesela na kilkaset osób już dawno się skończyła...teraz jest trend by zapraszać najbliższą rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Shaf - tak, bylo nas stać, mój facet jest 4 lata starszy; ja zmieniłam szkole na zaoczna, wiec oboje pracowaliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaf - tak, bylo nas stać, mój facet jest 4 lata starszy; ja zmieniłam szkole na zaoczna, wiec oboje pracowaliśmy <><><> Chyba na roxie pracowałaś :D Gdzie 21 chłopczyk i 17 dziewczynka (czyli osoby prawdopodobnie bez jakiegokolwiek wykształcenia) zarobiliby tyle, że byłoby stać ich na mieszkanie, opłaty i życie na godnym poziomie ? No chyba, że gdzieś na granicy mieszkacie i on u niemca robi za murzyna a Ty tipsy przyklejasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wesele zaprasza się RODZINĘ i ZNAJOMYCH państwa młodych. mąż kuzynki, nawet nielubiany lub nieznany, siłą rzeczy, jest rodziną. chłopak kuzynki - rodziną nie jest. Ewentualnie może być znajomym ale kiedy mówimy o dalszej rodzinie rzadko kiedy znamy chłopaka kuzynki, którą widzieliśmy 2 razy w życiu. Ja popieram autorkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
shaf 78 to i tak stara jesteś :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pomyślałaś że niektórzy mogą mieć stałych partnerów z którymi chcieliby bawić się do białego rana ? x ciężko traktować serio "związek" ludzi, którzy sami siebie serio nie traktują. Jakby się naprawdę kochali ty byliby chociaż narzeczeństwem. Nie będę zapraszać na wesele dziewczyny kuzyna, której nigdy w życiu na oczy nie widziałam i z którą on dziś jest a jutro wymieni ją na inny model. Mam kuzyna właśnie, który jest z dziewczyną od roku i zdążyli 3 razy już się z sobą podobno pokłócić i zerwać. Więc albo przyjdzie on sam albo w ogóle (impreza bez niego też się odbędzie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
małżeństwa się rozpadają a co dopiero związki nastolatkó ! to jak zadeklarują ci że że będą ze sobą już aż po grób to wtedy będą mogli przyjść z osoba towarzyszącą :-d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ahhahhahhahha :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
małżeństwa się rozpadają a co dopiero związki nastolatkó x no właśnie, dlatego małżeństwo jest czymś trwalszym i takich ludzi traktuje się serio. Zresztą mąż kuzynki/żona kuzyna to rodzina. Nie wypada nie zaprosić. Osoba towarzysząca nie jest nikim dla państwa młodych a bardzo często jest też nawet nikim dla samego gościa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też planuje weselisko
Ja też nieżonatych/niezamężne zapraszam osobno. Wyjątek stanowi sytuacja mojego kuzyna, który ma dziecko ze swoją dziewczyną, więc wiadomo, ich traktuję jak rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak ci zadeklarują że będą już ze sobą aż po grób to będą mogli przyjść z osobą towarzyszącą :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paweł___
WESELE nie jest zabawą dla znajomych gości, tylko dla znajomych państwa młodych. O ile państwo młodzi osobiście znają taką osobę towarzyszącą to ok, ale w przeciwnym razie też jestem na nie dla "przypadkowych osób towarzyszących".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nieżonatych/niezamężnych zapraszam osobno" ale z was buraki i materialiści. nie poszłabym na wasze wesela bo wcale nie byłoby mi wesoło i z czego tu się weselić ? nie rozumiecie że na weselu nie wy jesteście najważniejsi dla niektórych osób ? młodzi mi są obojętni,to ja mam się dobrze bawić,mało tego to młodzi powinni zrobić wszystko by goście byli zadowoleni. a tu już na wstępie lipa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupszego tematu tutaj nie bylo:O osaba 15 letnie, a raczej dziecko niezamezneniezonate to przeciez oczywiste i czy taki nastolatek wymaga swatania? :O co za glupota ludzka :O ludzie nieumiejacy znalezc sobie partnera to osby w wieku 30-60, na studiach, w liceum nie ma wiekszego problemu ze znalezieniem chlopakadziewczyny ani takiej koniecznosci szukania komus kogos na sile i szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz po prostu ze chcesz zrobić wesele jak najmniejszym kosztem i tylko kasę zebrać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie poszłabym na wasze wesela bo wcale nie byłoby mi wesoło i z czego tu się weselić ? nie rozumiecie że na weselu nie wy jesteście najważniejsi dla niektórych osób ? młodzi mi są obojętni,to ja mam się dobrze bawić,mało tego to młodzi powinni zrobić wszystko by goście byli zadowoleni. a tu już na wstępie lipa..... x takiego gościa jak Ty to też o kant dupę rozbić :P Nikomu by ciebie nie brakowało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 19 lat i jeszcze nigdy nie dostałem zaproszenia z osobą towarzysząca, zawsze z rodzicami na jednym zaproszeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz po prostu ze chcesz zrobić wesele jak najmniejszym kosztem i tylko kasę zebrać x Tutaj autorka. Gdyby tak było nie organizowałabym wesle w 5 gwiazdkowym pałacu z basenem do użytku dla gości. Tylko ja to chcę fundować swoim bliskim a nie osobom, których nawet na oczy nie widziałam. Tak ja pisałam - osoby, na których obecności mi najbardziej zależy są już dawno w związkach małżeńskich. Reszta to dzieci (często dorosłe) starszego wujostwa, bez których obecności mogę się obejść ale wypadało też zaprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi to lotto :-p to zawsze młodzi i ich rodzice powinni skakać wokół gości by wszyscy byli zadowoleni. na weselu jest wiele ciekawszych rzeczy i ludzi niż młodzi :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5gwiazdkowy pałac :-D:-D:-D już większej fantazji to nie mogłaś mieć :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
basen dla gości i co w garniakach bd do niego wskakiwac :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×